odchudzicsie
Na wstepie witam wszystkich - moj pierwszy post Forum przegladam juz jakis czas ale dopiero pare dni temu stalem sie posiadaczem Mazdy 323F i mam w zwiazku z tym kilka pytan do szanownych forumowiczow... Archiwum przejrzalem ale ta sprawa jest ciut inna...
BTW Mazda to dokladnie 323F 16i GLX, '90 - ale mimo wieku bardzo dobrze utrzymana (byla serwisowana do samego konca w Niemczech)... Mam nadzieje ze pojezdze nia bez problemu jeszcze jakis czas...
Ale wrocmy do tematu... Poniewaz samochod nabylem w lokalnym komisie mam kilka pytan prawnych (czytalem ze sporo ludzi tutaj sie orientuje w kwestii sprowadzania wozu z zachodu). Wole sie po prostu upewnic czy mnie facet z komisu nie kiwa...
Przy kupnie samochodu dostalem nastepujace papiery:
- tlumaczenie z niemieckiego
- umowe kupna-sprzedazy (kaufvertrag - odpis)
- zaswiadczenie o przeprowadzonym pierwszym badaniu technicznym w Polsce
- fakture VAT z komisu na kwote 1200 brutto (w rzeczywistosci dalem 7900)
- Fahrzeugbrief + wymeldowanie wozu z Niemiec
- ubezpieczenie graniczne odpowiedzialnosci cywilnej posiadacza pojazdu wazne do 03.09.2004 (wystawione przez Compense)
- ksero wplaty akcyzy oraz ksero deklaracji za akcyze
I teraz tak... Poniewaz sa duze kolejki w WK facet twierdzi ze na odpis w sprawie akcyzy trzeba poczekac jeszcze z 2 tygodnie. Napisal mi tez stosowne zobowiazanie ze do konca miesiaca musi mi ten papier dostarczyc... Ja mu dopiero wtedy zaplace ta kwote bo poki co kwote zakupu samochodu pomniejszylem o kwote tej akcyzy (tak zeby sie zabezpieczyc). Ale czy np. nie ma jakis ustawowych terminow - ze np. od wprowadzenia auta do Polski jest tyle to a tyle czasu na pierwsza rejestracje?
Po drugie facet twierdzi ze na tym OC moge smialo jezdzic do 03.09 bo jak on mi sprzedal ten woz to ono automatycznie przechodzi na mnie. Tablice sa na samochodzie maja dokladnie takie same numery jak ostatnie na briefie - nie ma tylko tych kolek w srodku tak jakby je ktos zerwal. Czy rzeczywiscie moge sie poruszac tym samochodem po Polsce? Bo przeciez poki nie mam tego odpisu w sprawie akcyzy to nici z rejestracji:(
I po trzecie facet nie oplacil tego VAT 24 (zaswiadczenie o zwolnieniu z podatku VAT) bo twierdzil cos ze on jest VATowcem z 22% stawka VATu i przy takich malych kwotach faktur nie oplaca mu sie starac o ten VAT bo koszt to jakies 150PLN, trzeba sie nabiegac a on odzyska 200PLN... Czy ma racje? Czy mnie kiwa i pozniej ja bede musial to zaplacic?
I ostatnie pytanie: czy przy pierwszej rejestracji w WK potrzebne jest koniecznie oprocz odpisu w sprawie akcyzy to cale zaswiadczenie o zwolnieniu od podatku? Bo on twierdzi ze jak sie beda czepiac to mam powiedziec ze on jest VATowcem 22%?
Sorry ze takie dlugie - ale bardzo prosze Was o pomoc... Jestem w tym temacie zielony a boje sie zeby mnie gosc nie wikiwal, albo nie narazil na jakies dodatkowe koszty - wiadomo jak teraz jest...
Z gory BIG THANX
pozdr