odchudzicsie
Wojciech Szweicer wrote:
Marek Liskowski wrote:
| Mozliwe, ale to jest polska grupa dyskusyjna i w polskiej literaturze
| stosuje sie zwykle pisownie Habsburg. Podobniez wyglada oryginalna
| pisownia niemiecka:
| http://www.dhm.de/lemo/html/biografien/FranzFerdinand/
| Nie czepiam sie zbytnio, ale to 'p' jakos mnie razilo. Ale co kraj, to
| obyczaj :-) Zreszta na podanej przez Ciebie stronie jest ladne
| wytlumaczenie: (...)
Tak, na to sie powolalem, ale tez urazilo mnie zdanie
| Ow Arcyksiaze nalezal do dynastii Habsburgow, a nie Hapsburgow.
Bo jak widac, dynastia ta sama. Ale mysle, ze nie ma co juz wiecej
ciagnac tego watku.
Pozdr.,
- Szwejk
Dziekuje za ciekawy link. Pisze tam autor, ze przed 1980 bardziej
popularna forma byla pisownia przez "p". No i ja, starej daty, tak
musialem zapamietac!
A ten facet na obrazku, wariat z konska szczeka, Karol II bodajze,
to ma owego poteznego klapacza, charakterystycznego dla tej linii,
rzekomo po polskiej ksiezniczce!
fatso
Gott erhalte, Gott geschuetze unser Kaiser...
Nie bedzie uwielbiony Bl.JCM KAROL I HABSBURG
ingeb.org/Lieder/gotterha.html
(klamstwa lewackich i liberalnych mediow- rozkaz o uzyciu gazow dal niemeicki
general!)
...rodzice Karola Wojtyly urodzili sie w panstwie Habsburgow...nie jest wiec do
konca pewna sprawa ze byli Polakami...poza tym obywatelstwo polskie wcale
niekoniecznie dziedziczy sie...wedlug obowiazujacych przpisow moze je takze
nadac prezydent...a czy Panstwo Watykanskie dopuszcza mozliwosc podwojnego
obywatelstwa?...a takze czy istnieje porozumienie o ruchu bezwizowym miedzy
Watykanem a Polska?...pytania te tylko z pozoru sa bezsensowne bo jesli takiego
porozumienia nie ma Karol Wojtyla przybywajac do Polski jest nielegalnym
imigrantem...
wiesz, ze Habsburgowie sa w Austrii niemile widziani; republika austriacka nie
chciala nawet pozwolic synowi otto von habsburga, karolowi, osiedlic sie w
austrii; co do wizyty kaczynskiego: nie zgadzam sie z toba; on nie bedzie tam
bronil rm, jest na to zbyt inteligentny; wyszedlby na glupca; a to przeciez
profesor prawa, a nie niedorobiony magister; wie, ze tak nie mozna; zas jego
wizyta ma gleboki wymiar symboliczny: polski prezydent spotyka sie z papiezem
niemcem, zeby porozmawiac o europie i polsce; a watykan zawsze dazenia polski
do wejscia do struktur demokratycznej europy popieral; poczekajmy na rezultaty
tej wizyty; wtedy bedzie mozna ocenic; gdybym byl zlosliwy, to zapytalbym
dziennikarzy gw, a gdzie kaczynski mial pojechac? moze do izraela? i juz
mielibyscie antysemite na forum; ostroznie z emocjami
yeellow napisał:
> Mysle, ze Kaczynski zdziwilby sie takimi wyjasnieniami :-). Raczej splaca
dlug
> pewnemu radiu i tyle. Nie trzeba dopisywac ideologii z obalaniem komunizmu
> wlacznie. Coz sie dziwic tej wizycie, skoro podczas kampanii slal listy do
> biskupow i opowiadal o niezlomnej wierze. Po prostu musi sie uwiarygodnic
przed
>
> moherowym elektoratem, ot, co.
>
> Pozdrow od potomka ministrow spraw zagranicznych i wewnetrznych Austrii w
> rzadzie Franz Josefa :-).
Holandia toZjednoczone prowincje Niderlandów, które wygaly wojne wyzwolencza z
spod wpywow hiszpanskich. Po pokoju westfalskim zostaly oficjalnie uznane ze
nie wschodza one juz w sklad rzeszy niemieckiej (jak Szwajcaria). Ale samy
hiszpanskie nideralndy byly sztucznym krajem. Pozcatek ich zwiazany jest z
Burgundczykami hrabiami Flandrii. Zawladneli oni wiekszoscia hrabst dolnej
lotaryngii. Po wygasnieciu z smiercia Karola Zuchwalego meskiej linii
burgundczykow Niderlandy przejeli Habsburgowie. Ale nic nie laczylo
poszczegolnych krajow niderlandow ze soba. najlepiej widac to to jezykowej.
Frankofonskie byly tereny przejete przez Francuzów w wyniku kolejnych wojen,
oraz czesc wspolczesnej Belgii. Niderlandy (Holandia) i czesc obecnej Belgii
mowi w jezyku dutch (holenderski i flandryjski
Dlatego Holendrzy zasluguja na swoja nazwe
Pozdr
Nie widze tu wpadki, Ty po prostu jak zwykle nie dostrzegasz roznic, Piastowie
Slascy nie tylko, ze sie prawie wylacznie z Niemkami zenili, to do tego nigdy
krolami polskimi nie zostali (choc ambicje byly wielkie) wychowani byli w
kulturze niemieckiej, jezykiem polskim w wiekszosci nie wladali, do tego nawet
w granicach Polski ich ksiestwa sie nie znajdowaly ( z malymi wwyjatkami)!
Co najwazniejsze, do dzisiaj sa historycy, ktorzy uwazaja ze Piatowie wcale nie
byli Polakami czy Slowianami a pochodzili podobnie jak dynastia rosyjska
Rurika z germanskich Vikingow czytaj Waregow !
Zarowno Luxemburgowie jak i Habsburgowie byli Germanami, dokladnie nalezali do
rodziny niemieckiej, byli krolami czy cesarzami Niemiec (choc nie tylko)w
wiekszosci wychowani w kulturze niemieckiej ( Habsburgowie linii hiszpanskiej
sa wyjatkiem)
Czytan dalej ksiazke o Karolu V tam nikt nie neguja, ze nie byl Niemcem!
Niemiec go wychowal, a narodowosc w Niemczech dziedziczy sie po ojcu, a choc by
w Japonii sie urodzili wszyscy Slezanku, jak ojcem byl Niemiec, to syn jest
Niemcem, obojetnie czy potrafi po niemiecku albo nie !!
JAK DLUGO MAM TOBIE TO TLUMACZYC!
Za takiego TEPEGO Cie nie uwazalem, myslalem ze do strugania konikow sie
nadajesz!
TAK NAPRAWDE, jak Ty uwazasz, jakiej narodowosci byl Karol V ????
eichendorff napisał:
> > Tak jak prestiżowo cesarz niemiecki zawsze stał
> > wyżej od księcia Austrii, tak i król polski byłby wyżej ceniony niż król
> > śląski.
> Dla mnie w tamtym czasie (w obu przypadkach) to był król piastowski. Więc nie
> sądze by śląski miał być niżej ceniony niż polski.
Oj. Czy Twoim zdaniem taki np. Karol IV Luksemburski, król czeski, cesarz
niemiecki, był postrzegany w tej właśnie kolejności?
Dokładnie na odwrót..
Czy Habsburgowie byli potęgą, bo nosili nazwisko Habsburg, czy dlatego, że
nosili tytuł cesarski?
> > Nadal sądzę, że rozumujesz kategoriami dzisiejszymi, niż ówczesnymi:)
>
> No cóż... Trudno się przestawić na średniowieczne "tory" :-)
No i tu masz właśnie problem:)
Jo mom yno take jedne pytanie do BRAVO. Miyszkosz na Kilzowcu, pra? Na pywno
wiysz że okolice Klimzowica w dziewietnostym wiyku Koenigshuette wykupiyli łod
Nieder Heiduk. Wiysz to ale, ja? Widziołś może (misiołś widzieć!) spis
miyszkańców nad Rawom, ich nazwiska i imiona. Widziołś? No to jak widziołś to
wiysz jak sie tam nazywali co nikere, co miyszkali na tyj ziemi jyszcze za
Karola Habsburga. Tak że myśla że tyn wierszyk na forum niy je na miejscu...
reden.republika.pl
aqua napisał:
> No tak panie slezan, reasumując wszystkie pańskie wywody historyczne, można
> stwierdzić, że wywodzą się one ze światłych prac pana Karola.
Odnoszę wrażenie, ze dość nieudolnie ukrywasz swoją bezsilność. I gdybym chciał
się jeszcze trochę podroczyć, to zapytałbym z czego wynika, że "wywody się
wywodzą", ale mam karnawałowy nastrój i postanowiłem oszczędzić Ci przykrości.
>
> Po drugie panie slezan, nie przypuszcza pan chyba, że Habsburgowie podarowali
> Śląsk Hohenzolernom, bo to też dobrzy Niemcy.(he,he,he,)
Ano właśnie, na jakiej podstawie Hohenzollernowie opierali swoje roszczenia
terytorialne na Śląsku? Znajdziesz to w powszechnie dostępnych ksiązkach.
>
> Po trzecie panie slezan, pan stale nie chce zauważyć, że Austriacy to jedna
nie
>
> Niemcy, no ale można to zrozumieć, Karol wszak też nie widział różnicy.
I pewien polski aktywista spod Cieszyna, na którego powołują się chłopcy z
ROP"Ś", też nie widział. W Wiedniu byli jego zdaniem Niemcy (bynajmniej nie w
ambasadzie). Pewnie marksista jakiś.
>
> Po czwarte panie slezan, pan Gorzelik może się uważać za Niemca i ja też mogę
> go uważać za Niemca, ale czy Niemcy uważają pana Gorzelika za Niemca?
To ciekawe jak potrafi wytrącić Cię z równowagi ten Gorzelik.