Indeks odchudzicsieKarol Dotąd dwoje a jeszcze nie jednoKarol Wojtyła Personalizm chrześcijańskiKarol Wojtyła Galeria zdjęćKarol Szymanowski muzyka mp3Karol Wojtyła i sport zdjęciaKarol Wojtyła biografia książkaKarol Wielki znaczenie panowaniaKarol Wielki ojcem EuropyKarol Wojtyła Elementarz etycznyKarol Wojtyła Scenariusz lekcji
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.pev.pl
  •  

    odchudzicsie

    26.10.2004

    Hertha BSC  2.00  X  3.30  Borussia Dortmund  3.40
    Typ 1
    Stawka 5/10

    Starcie dwóch zespołów , które przed rozpoczęciem sezonu miały chyba
    zupełnie inne plany niż obstwianie miejsc w drugiej , dolnej połowie tabeli.
    Herta na miejscu 10 a Dortmund w strefie spadkowej.
    Otatnie mecze obu zespołów :

    Arminia Bielefeld - Hertha BSC Berlin 1:0
    Hertha BSC        -   Berlin Bayer Leverkusen 3:1
    1.FC Kaiserslautern  -  Hertha BSC Berlin 0:2

    Borussia Dortmund - 1.FC NĂźrnberg 2:2
    VfB Stuttgart - Borussia Dortmund 2:0
    Borussia Dortmund - Hamburger SV 0:2

    Herta ostatnio gra całkiem nieźle. W Bielefeldzie powinna wygrać , grała
    dużo lepiej tylko że pan Wichniarek nie potrafił wykorzystać paru , nie
    pamiętam dokładnie ale chyba 2 czy 3 100% sytuacji.
    Borussia nie gra nic. Aż mnie to dziwi ale nie wiem co mam więcej napisać o
    zespole z Dortmundu.
    Po za tym w klubie z  powstała bardzo niezdrowa atmosfera. Tutaj link do
    poczytania.
    http://www.bundesliga.pl/news.php?newsID=6411

    Pozdrawiam
    Karol



    In news:bhdg50$qim$1@inews.gazeta.pl,
    Manio <mani@gazeta.pltyped:


    No i Aspiryna Bayer 500mg 20tabl 11,51zl x 4,5op =51,90 i nie wiedono
    czy aspiryny nie za malo


    Wow, kto kazal Ci brac najdrozszy kwas acetylosalicylowy na rynku? =] Tak
    samo (a za % ceny) dziala zwykla polopiryna S =] A wlasnie - zapomnialam Ci
    wtedy napisac - kiedy rozmawialam o tym z lekarzem kazal mi zastapic
    aspiryne (czy tam polopiryne, to tylko kwestia ceny, bo specyfik ten sam)
    acardem, bo to srodek dojelitowy (tzn. rozpuszcza sie dopiero w jelitach a
    nie w zoladku). Kwas acetylosalicylowy moze powodowac wrzody zoladka, wiec
    postac dojelitowa jest znacznie bezpieczniejsza przy dluzszym stosowaniu.
    Byles u lekarza?

    Pozdrawiam,
    Karola




    szymon wrote:

    Bayer taxi 9667


    Zwana popularnie Bandit taxi. Jak masz ochotę być skopany przez paru
    taksówkarzy z tej korporacji ponieważ postanowiłeś skorzystać z innej
    korporacji, po dość długim i bezskutecznym czasie oczekiwania na wóz z
    tejże, to nie ma sprawy.

    pozdrawiam

    karol



    Użytkownik "Karol Michalak" <lp@01tneiro.vertenapisał w
    wiadomości


    Nie każdy miał tyle szczęścia co Ty:


    http://groups.google.pl/groups?q=bayer+taxi&hl=pl&lr=&group=
    pl.regionalne.warszawa.*&c2coff=1&selm=avg3e6%24rck%241%40ne
    ws.tpi.pl&rnum=1


    Jak dla mnie to oni są skończeni.


    Dla mnie również, z tego samego powodu. Nie jeżdzę też z
    Sawa Taxi - za buractwo 3 kierowców tej korporacji - jeden
    chciał mnie rozjechać, inny pobić. Wystarczy.

    Pozdrawiam

    Krzysiek Supera




    Pawel Lesniak wrote:

    Sprawa jest zawsze opisywana jednostronnie. Interesowaliście jak się
    skonczyła ta sprawa??


    W podanym linku opisany był pogląd obu stron. Co do zakończenia sprawy
    to nie natknąłem się na jakieś konkretne. Kaczyński pogroził trochę,
    korporacja się oficjalnie pokajała i postanowiła "przeprowadzić śledztwo
    i wyciągnąć konsekwencje a także lepiej dobierać cierpiarzy". Natomiast
    czy to śledztwo i konsekwencje kogoś objęły, tego nie wiem.
    Najprawdopodobniej nie a sprawa przyschła.

    Acha ja jezdze Bayerem i bywa różnie jeśli chodzi o kierowców. Jest
    szczególnie 1 taki co potrafi palić w samochodzie :))


    Różni ludzie jeżdżą w korporacjach. Najważniejsze, że korporacja potrafi
    szybko i sprawnie usunąć czarne owce. Bayer najwidoczniej tego nie
    potrafi.

    Pozdrawiam

    Karol



    Kapitalizm i nowoczesność. 28.03 W-wa
    Wydawnictwo Akademickie DIALOG
    i
    Instytut Orientalistyczny UW
    zapraszają na debatę:

    Kapitalizm i nowoczesność. Islam, Chiny, Indie a narodziny Zachodu

    Udział wezmą:
    Prof. Tadeusz Kowalik (PAN)
    Prof. Piotr Balcerowicz IO UW
    Dr Jerzy Bayer MSZ
    Karol Leśniak IO UW
    Moderator: Przemysław Wielgosz Le Monde diplomatique – edycja polska

    28 marca 2007 godz. 14.30

    Uniwersytet Warszawski ul. Krakowskie Przedmieście 26/28
    Pałac Kazimierzowski, sala im. Brudzińskiego

    Spotkanie pod patronatem Le Monde diplomatique – edycja polska



    luka napisał:

    > Ale mam pytanie. Przypuszczam że stała
    > tam jakaś kamienica przed wojną, ale co stało wcześniej?

    Nie do końca rozumiem pytanie, więc być może rozminę się z odpowiedzią :-(

    W drugiej połowie XIX w. (dokładnie musiałbym sprawdzić w materiałach, ale to
    dopiero jak wrócę do domu) Karol Beyer - znany warszawski fotograf na
    wspomnianym rogu wybudował sobie kamienicę. Była ona zwieńczona wdzięczną
    rotundą - belwederkiem na narożniku, tak więc komponowała się doskonale z
    hotelem Bristol (a właściwie on z nią - hotel powstał później).
    Dzięki temu, że budował ją sobie fotograf - zachowało się kilka zdjęć z budowy -
    "dokumentacja budowy" w wydaniu XIX wiecznym.
    Natomiast co stało wcześniej w tym miejscu? Nie wiem...



    Nowa strona o historycznej Warszawie
    Witam Serdecznie,

    Zapraszam na nową stronę o historycznej Warszawie. www.varsaviana.com.pl
    Ponad 300 zdjęć z okresu 1860 - 1944
    Na szczególną uwagę zasługuje Galeria, w której są prezentowane XIX wieczne
    fotografie Karola Beyera, Konrada Brandla, Jana Mieczkowskiego czy Maurycego
    Puscha, które w większości jeszcze nigdy nie były publikowane.

    Pozdrawiam
    Rafał Bielski



    single
    Sick                    Mainz-Bayer                     -70
    Sienia                  Hansa-Kaiser                    -70
    Sienia                  Hansa-Kaiser ov                 +49
    Karol                   Toulouse-Ajaccio                +45,5
    Karol                   Stuttgart- HSV                  +48
    Gryfik                  Halifax-Forest                  +48
    Bartek Krzemień                Villarreal-Sociedad             -50
                                                            __
                                                            + 0,5
    combo
    Karol                                                   - 5
    maciej                                                  -50
                                                            ___
                                                            -55



    Nie ma pleminon Allemanskich
    - bo to jest moze nie calkiem bzdura ale nieporozuminie
    "Alle Mannen" bylo zawolaniem dzisiejszych Badensen i Schwaben
    czyli "Wszystkie Chlopy" domyslnie do przodu i bic
    odpowiednik "Ociec Prac" rodziny Kielmiczow opisanej w Potopie
    - a Allemannen prali Frankow dzisiejszych Francusow
    Poniewaz Schwitzer-Ditsch, Elsaesser-Ditsch, 7 Schwaben Dialekte sa do siebie
    bardzo zblizone "z czasow Francuza" przyjeto nazywac caly region Allemagne
    i mowic o pleminonach Allemanskich - co nie jest calkiem zgodne z wiedza o
    Wedrowce Ludow w okresie pierwszego 1000lecia
    - rownie dobrze by mogli mowic o plemionach Teutonskich -
    po prostu inna nazwa na to samo, nazwa zalezna od punktu patrzenia.
    Dla Rzymu i Rzymian - Germanie bo tak nazwali prowincje Germania Magna
    dla Frankow/Francuszow Allemagne - bo tak slyszeli zanim dostali po ryju
    dla Wikingow/Skandynawow - Teutonen - co tez nie jest cala prawda bo Frizen i
    Teutonen sa tylko polnocnymi szczepami
    Wlasciwie byli to Bawaren i Sachsen
    - ostatnich nie mylic z dzisiejsza Saksonia, bo byli to ci sami Saxen, ktorzy
    osiedli w Anglii przed najazedm Anglii przez Normanow
    - "zfrancuzialych i zwlosczonych" Wikingow Teodoryka z Normandii i Sycylii
    ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
    Co do Wuerzburg Nuernberg - Franken Ober Mittel und Uterfranken
    - to wlasnie Karol der Grosse osiedlil w tym rejonie - wzdluz Mennu -
    Main "swoich" by ci swoi patrzyli z jednej strony co Bayer der Loewe z
    Bawaraim poczyna a z drugiej strony co robia wtedy dzicy Thueringer und
    Sachsen.
    Przez 1000 lat zaimportowani z zachodniej czesci Cesarstwa Zachodniego
    (dzisiejszej Francji) osadnicy zasymilowali sie

    BTW -
    zarowno dialekt niemiecki jidisch, jak i stroj wschodnio- i srodkowo-
    europejskich Zydow bazuja na dialekcie niemieckim (altfrenkisch) i strojach
    Frankow zaimportowanych na wschodnia rubiez Cesarstwa Zachodniego, z
    dzisiejszej Francji - bo rowniez ich Karl der Grosse zaimportowal



    Kantyczka
    Byłem na sobotnich przesłuchaniach IV OGÓLNOPOLSKIEGO DZIECIĘCO-MŁODZIEŻOWEGO
    FESTIWALU KOLĘDY I PASTORAŁKI WSPÓŁCZESNEJ 'KANTYCZKA 2003'. Ogólnie wykonawców
    można podzielić na:
    1) sprawiających ,że jaja wiezną w gardle;
    2) słuchanych z zaciekawieniem, bo to zawsze coś miłego i w ucho wpada;
    3) takich, że się w trakcie utworu myśli, co zjeść na obiad;
    4) reprezentację z Częstochowy (bez podtekstów religijnych!).
    Przypadek z punktu pierwszego był jeden - gdy bielszczanka Sylwia Tarasiuk
    zaśpiewała na głosy z instruktorką Justyną Porzezińską. To mało; w poprzednich
    latach częściej mi się to zdażało (chociażby zeszłoroczny występ Moniki Dymek z
    Białej Podlaskiej - w tym roku też zaśpiewała bardzo ładnie, ale już mnie tak
    nie zachwyciła. Ale może dostanie 'Flecik' za zasługi, tak jak w zeszłym roku
    Tarasiewiczówna z Suwałk - znana bardziej z 'Idola' w TVN).
    W kategorii 12-15 lat bardzo dojrzałym głosem zaimponowała mi Wioletta Oliferuk
    (Bielsk), czystością głosu Amelia Gorbacz (Hajnówka), a dziecięcym wdziękiem
    Klaudia Bayer (Białystok). Ciekawie wypadli faworyci: Adam Leczycki (Biskupiec)
    i Karol Wróblewski (Bielsk). W starszej kategorii do grupy 'ciekawych' na pewno
    można było zaliczyć bielszczanina 'Makarona' (KAMuZieHa), Nikę Lubowicz
    (Zakopane) oraz Justynę Maleńczuk i wspomnianą wcześniej Monikę Dymek (Biała
    Podlaska). Długi, wspólny występ mógł pogrzebać szanse reprezentacji
    białostoczan, bo słuchanie podobnych utworów w takiej samej aranżacji było
    dosyć nużące, ale Katarzyna Łapińska, Marcelina Krasińska i Dorota Wróbel mogą
    powalczyć o Fleciki.
    Nieporozumieniem były występy modelki Katarzyny S. z Białegostoku (chociaż była
    bardzo ładnie opalona...) i całej reprezentacji Częstochowy. Tak, jak śpiewali
    częstochowianie, to śpiewamy my w Cloobie po pasterce, albo na Sylwestra...
    PS. Są to moje oceny subiektywne, nie mam wykształcenia muzycznego i nie
    oceniam 'emisji głosu', tylko pierwsze wrażenie, jakie zrobi na mnie wykonawca.
    PS2. Młodzi wykonawcy z białostockiego 'Koloru' mają śliczną instruktorkę i
    akompaniatorkę - Xięgowy, jakbyś kiedyś bywał na tego typu imprezach (albo w
    Czarnejgórce posyłał na zajęcia pozalekcyjne swojego potencjalnego potomka), to
    weź to pod uwagę ;-)



    Karol Grela <gr@technologist.compisze w <83ksem$r@fu-berlin.de:


    Zbigniew Okon <o@fnet.plnapisał(a):
    [...]
    | Nie. Ty masz zupełnie inne podejście do używanego narzędzia - pracujesz
    | dużo, piszesz skomplikowane teksty, posiadasz cokolwiek wyższe
    | wykształcenie od przeciętnej sekretarki (a niezależnie od dziedziny na
    | ogół oznacza to, że przynajmniej od czasu do czasu musiałeś myśleć
    | ;))))).

    Pozwolę  sobie tu nieśmiało zaprotestować: bardzo proszę przestać
    niedoceniać sekretarki. Ja myślałem podobnie, tzn. że  przeciętny
    pracownik,  sekretarka,  czy technik mogą być wstanie opanować co
    najwyżej Worda, a i to z trudem.


    Bo to jest najczęściej spotykana sytuacja, w dodatku mówimy o Polsce, a więc
    o kraju, gdzie poziom kultury informatycznej społeczeństwa jest niski.

    Ale  pojechałem 2 lata temu na praktykę do f-my Bayer w Nadrenii.
    I zaszokowany byłem jak sprawnie i bez narzekań  taki  ,,niższy''
    personel  obsługiwał komputery. A trafiłem właśnie na ,,upgrade''
    systemu używanego jako elektroniczny zeszyt laboratoryjny. Zmiana
    była  o  wersję  i  obsługa  się  sporo zmieniła -- ja też miałem
    kłopoty,  więc  pierwszego  dnia  wydrukowałem  sobie  manual   i
    zacząłem  studiować. Drugiego dnia manual dostali wszyscy techni­
    cy: do nauczenia się... I nikt  nie  protestował,  nie  narzekał.
    Sorry. Mieli wybór -- zawsze mogli zmienić pracę.


    Widzisz, a u mnie na wydziale sekretarka zażyczyła sobie nowszego worda a
    przy tej okazji nowszy komputer. A jedyne co w tym robi to drukowanie list
    ocen po egzaminach i rozmaitych jednostronnicowych dokumentów w rodzaju
    rozkładu zajęć. A do tego w zupełności wystarczyły by Worksy. Zresztą jej
    życzenie nie stanie się ciałem ;.

    Swoją  drogą  tutaj (w MPI) technicy obsługują (po przeszkoleniu)
    cholernie ,,trudny'' i brzydki (motif) program do NMR, chodzący pod
    SGI. Metodą karteczki: kliknąć A, wpisać B, nacisnąc Enter, potem
    kliknąć C itd. I widzę, że wielu (szczególnie Ci kompletnie  nie­
    obyci  z  komputerem)  woli tą metodę od ,,intuicyjności'' Worda,
    który jest czasem nieprzewidywalny i nielogiczny. Np. na superma­
    szynie  (z  NT,  dużą  pamięcią   i  gigabajtami  wolnego  dysku)
    wyświetla okienka w stylu: "brak pamięci na wykonanie tej  opera­
    cji. Zamknij... itd" A ten ,,nieprzyjazny'' z SGI działa zawsze. :)


    Bo Word jest ogólnie nieintuicyjny i do tego wyrabia złe nawyki. Np.
    tworzenie w nim stylów to droga przez mękę i dlatego jedynie maniacy tego
    używają - przykład kocurka, który stylów nie używał i ręcznie tworzył spis
    treści oraz Tristana, który z podobnych względów ma kłopoty z WordPro.

    Jako wieloletni (były) użytkownik Worda nie mam pojecia skąd wziął się mit o
    jego intuicyjności. ATSD - czy w nowszych wersjach Worda możńa zadawać
    gadającym spinaczom pytania w języku naturalnym? Bo w WordPro 96 PL (program
    sprzed ponad 3 lat) piszę sobie "Jak zrobić tabelę" i dostaję spis tematów
    związanych z pytaniem z czego pierwsze to "Wstawianie tabeli do dokumentu".

    IMHO warte to przemyślenia.


    IMHO też.

    [...]

    PS. byłeś w okolicy. Czemu nie wpadłeś do nas?


    Miałem trochę napięty program. A właściwie to gdzie dokładnie jesteś? Zresztą
    nic straconego - wybieram się do Niemiec na wiosnę i prawdopodobnie będę
    najpierw w okolicach Heidelbergu a później może wpadnę do Essen.

    Pozdrawiam -

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •