odchudzicsie
Bratanek – dokończenie
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Kazimierz Patzer kontynuował
przedwojenną działalność swej firmy elektrotechnicznej. Biura pozostawił w al.
Jerozolimskich, natomiast produkcję, około 1926 roku, ulokował i rozwinął w
pomieszczeniach odlewni swego stryja na Lesznie 92. W 1929 r. przedsiębiorstwo
zatrudniało 170 pracowników i miało oddziały w wielu miastach kraju. Wyroby
firmy nawet zostały wyróżnione złotym medalem na PWK w Poznaniu w roku 1929.
Pomimo kryzysu światowego zakład dobrze się rozwijał i wszedł w skład syndykatu
skupiającego cztery fabryki o podobnej branży, a Patzer został członkiem zarządu.
Ale pasją i fascynacją Kazimierza był film, wtedy jeszcze niemy. W 1919 r.
został współzałożycielem i członkiem Związku Producentów Filmowców. W jednym z
budynków na Lesznie 92 założył Towarzystwo Kinematograficzne „Biograf Polski”,
uruchomił wytwórnię filmową „Biofilm” i wypożyczalnię filmów włoskich.
Urządzenia fabryki spaliły się we wrześniu 1939 r., ale biuro i sklep fabryczny
działały w czasie okupacji aż do zburzenia w czasie Powstania Warszawskiego.
Zawód ojca kontynuowała córka, p. Nina Wyrzykowska, która po II wojnie
prowadziła w Warszawie rzemieślniczy zakład elektrotechniczny.
Pozdrawiam
Pielgrzymki na Rowokół- stacja: Dolina Charlottty
ksionc_trabant napisała:
> [...]...Wczaraj na ten temat regionalnej kopii figury Matki Boskiej dyskutował
> w siedzibie starosty słupskiego z władzami powiatu, senatorem Kazimierzem
> Kleiną, ks. Jerzym Wyrzykowskim, proboszczem kościoła w Duninowie, prałatem
> ks. Jerzym Giriatowiczem, ks. Robertem Jakubowskim, proboszczem parafii św.
> Trójcy w Smołdzinie oraz Wajciechem Lewenstamem, słupskim radnym PiS.
> Spotkanie zakończyło się ustaleniem, że pomysł ten będzie wdrażany w życie.[...
> ]
> ...
> [...]... Wczoraj ustalono, że starosta Sławomir Ziemianowicz zajmie się
> rozmowami z władzami Słowińskiego Parku Narodowegona temat lokalizacji
> kapliczki....[...]
>
> Ciekawe, bardzo ciekawe. A kto te gówna z jeziora Gardno powyciąga?
Koniecznie pierwszą stację pielgrzymek zrobić trzeba w Dolinie Charlottty. Będzie to taka regionalna nowa tradycja- z senatorem Kazimierzem Kleiną- w komży.
Mam nadzieję, senatorze, że będzie to twój ostatni pomysł inwestycyjny, dotyczący regionu i z pewności wystarczy to abyś świętym został.
Dziś o 19:00 Requiem w Bazylice Św. Krzyża w Warsz
Projekt Oremus – artyści w hołdzie Janowi Pawłowi II
Miejsce: Kościół Świętego Krzyża
organizator: Stowarzyszenie Mozart 2003
Od: 2006-04-02, godz. 19:00 do: 2006-04-02, godz.00:00
Cena: wstęp wolny
Informacje dodatkowe:
Koncert pod honorowym patronatem Prymasa Polski Kardynała Józefa Glempa, Ambasadora Austrii Alfreda Langle i Ministera Kultury i Dziedzictwa Narodowego Kazimierza Michała Ujazdowskiego.
Stowarzyszenie Mozart 2003 uznane przez polskie środowisko muzyczne za szczególnie predestynowane do wykonawstwa sakralnej muzyki liturgicznej, pragnie zorganizować warszawskie obchody rocznicowe śmierci Jana Pawła II i poprzez ogólnopolską kampanię reklamową i medialną zaprosić całą Polskę do wspólnej modlitwy o beatyfikację Papieża Polaka.
Projekt Oremus będzie nowatorską próbą liturgicznego wykonania największego dzieła W.A. Mozarta – Requiem d-moll KV626. Pragniemy, aby nasze przedsięwzięcie było hołdem złożonym Janowi Pawłowi II przez polskich artystów.
Zespół wykonawczy stanowić będą najznakomitsze ensemble polskiej sceny muzycznej: Orkiestra Sinfonia Varsovia, Chór Akademicki Politechniki Szczecińskiej im. Prof. Jana Szyrockiego, Chór Stowarzyszenia Mozart 2003.
Całość poprowadzi Szymon Wyrzykowski – dyrektor artystyczny Stowarzyszenia Mozart 2003 znany polskiej publiczności z wielokrotnych prawykonań liturgicznych mszy W.A. Mozarta, a także z prawykonań współczesnej muzyki sakralnej. Dzięki nowatorskiej interpretacji muzyki sakralnej, splecionej z łacińską liturgią mszalną, a także dzięki multimedialnej prezentacji dzieła – nieodłącznego atrybutu wykonań Stowarzyszenia Mozart 2003.
Nie ma komu posprzątać- a swoje gniazdo kalają
Pielgrzymki pójdą pod górę Rowokół
Góra Rowokół to głównie znak nawigacyjny, od starożytności. Oto co mówi Wikipedia:
pl.wikipedia.org/wiki/Rowok%C3%B3%C5%82
Sanktuarium Maryjne na Rowokole powstało dość późno- z pewnością pierwsza polska parafia w tej okolicy powstała w Gardnie Wielkiej (jeszcze przed 1112r.):
pl.wikipedia.org/wiki/Sanktuarium_Maryjne_na_Rowokole
Sanktuarium na Górze Chełmskiej nieustannie po nocach mi się śni jako „samofinansujące się” dlatego napisałem taki artykuł też na niemieckiej Wikipedii. Poniżej te dwa artykuły.
pl.wikipedia.org/wiki/Sanktuarium_Maryjne_na_G%C3%B3rze_Che%C5%82mskiej
de.wikipedia.org/wiki/Marienkapellen_%28G%C3%B3ra_Che%C5%82mska%29
Do rzeczy, poniżej fragmenty z Serwisu Głosu Pomorza, z artykułu pt.: (niestety trochę potrwa bo muszę to przepisać):
[...]...Wczaraj na ten temat regionalnej kopii figury Matki Boskiej dyskutował w siedzibie starosty słupskiego z władzami powiatu, senatorem Kazimierzem Kleiną, ks. Jerzym Wyrzykowskim, proboszczem kościoła w Duninowie, prałatem ks. Jerzym Giriatowiczem, ks. Robertem Jakubowskim, proboszczem parafii św. Trójcy w Smołdzinie oraz Wajciechem Lewenstamem, słupskim radnym PiS. Spotkanie zakończyło się ustaleniem, że pomysł ten będzie wdrażany w życie.[...]
...
[...]... Wczoraj ustalono, że starosta Sławomir Ziemianowicz zajmie się rozmowami z władzami Słowińskiego Parku Narodowegona temat lokalizacji kapliczki....[...]
Ciekawe, bardzo ciekawe. A kto te gówna z jeziora Gardno powyciąga?