odchudzicsie
hmm.. trafilam znow gdzies przypadkiem i znow w kregi inteligentnych ludzi.. pozwole sobie na przytoczenie jednego wiersza Kazimierza Wierzyńskiego "Gdzie nie posięją mnie", gdyż jestem z nim dość emocjonalnie związana od kilku lat...
Gdzie nie posięją mnie- wyrosnę
Nigdzie mnie nie ma, jestem wszędzie,
Na białym śniegu sadzę wiosnę
I wciąż śpiewają mi łabędzie.
Jedyna prawda ma w kaprysie:
Choć ten sam- zawsze jestem inny,
Kocham me każde widzimisię
I żyję sobie wciąż dziecinny.
Tak długo w wino zmieniam wodę
Aż mi się urwie ucho dzbanka;
Wtedy pić będę mą pogodę
Ja: uśmiech, traf i niespodzianka.