odchudzicsie
PRZECŁAW. Pierwszy raz urząd gminy wystąpił z wnioskiem o przywrócenie praw miejskich w 2001 roku. Nie udało się. Następny złożono w 2008 ale po raz kolejny bez powodzenia. Udało się za trzecim razem. Decyzją z lipca tego roku, od 1 stycznia 2010 Przecław znów będzie miastem.
Pierwsza decyzja była odmowna, gdyż stwierdzono, iż Przecław zamieszkiwało za mało osób. Wówczas było tu 1442 mieszkańców. - Wiele pokoleń przecławian czuje się mieszczanami i niestrudzenie dopingowali nas, aby po raz kolejny złożyć wniosek – mówi wójt Ryszard Wolanin.
Do trzech razy sztuka
- Tak też się stało i w 2007 roku rozpoczęliśmy drugie podejście. W 2008 roku otrzymaliśmy jednak odmowną decyzję – wyjaśnia Danuta Kurgan z UG w Przecławiu. Tym razem zarzucono, że liczba 1552 mieszkańców jest nadal za mała, a granice Przecławia były zbyt szerokie. Kolejny wniosek był obszerniejszy, gdyż wyjaśniano, że w granicach Przecławia znajduje się rezerwat przyrody oraz parki. Przeprowadzono konsultacje społeczne. Udało się za trzecim razem, po złożeniu wniosku w roku bieżącym.
- Najstarsze wzmianki o Przecławiu pochodzą z 1218 roku, kiedy to istniał kościół i dwie parafie. Przyjmuje się, że najstarszym miastem w dolnym biegu Wisłoki jest Przecław. Następnym Rzochów. W 1470 roku prawa miejskie otrzymał Mielec, a w 1581 – Radomyśl, nazwany potem Wielkim. Nawet rzochowianie, którzy mieszkali w mieście nieco młodszym niż Przecław, uznają jego pierwszeństwo. Pisano, że Przecław jako miasto pojawił się w XIII wieku, jednak jest to nieprawdą, bo do końca XII wieku na wschód od Wisły powstał tylko Nowy i Stary Sącz – mówi Edward Michocki, który porządkuje informacje o Przecławiu.
Przedmieścia z 1419 roku
Do tej pory pierwsza wzmianka, która zaliczała Przecław do miast na prawie niemieckim, dotyczyła roku 1419. - Przeglądając wiele dokumentów i kronik natrafiłem na zapis z procesu sądowego, który odbył się w Pilźnie w 1419 roku. Występowali tam dwaj mieszkańcy ziemi przecławskiej: Splekot i jego syn Jan z przedmieścia Przecławia. Jeżeli mówimy o przedmieściu, to najpierw musiało funkcjonować miasto. Sam proces tworzenia przedmieść trwa kilkadziesiąt lat, stąd też moje przypuszczenie, że Przecław został miastem między 1350 a 1370 rokiem, za czasów panowania Kazimierza Wielkiego – wyjaśniał Edward Michocki, który zaprezentował także wydane niedawno „Dzieje Polski”. Znajduje się w nich mapka z miastami powstałymi do 1400 roku. Jest tam Pilzno, Przecław, Dębica, Rzochów i Baranów Sandomierski. - Co prawda nie są one podpisane, ale ich usytuowanie jest czytelne – dodaje Michocki.
Do tej pory nie udało się też znaleźć dokumentu, który potwierdziłyby utratę praw miejskich przez Przecław. Za taką datę uznawano swego czasu rok 1918, jednak zachowane dokumenty z lat 1895 - 1932 świadczą o tym, że w tych latach Przecław był miastem, co potwierdzają też pieczęcie.
Zapewne tegoroczny Sylwester będzie huczny, gdyż właśnie od 1 stycznia 2010 roku Przecław zyska prawa miejskie. Powstaną dzielnice i rady osiedli. Obecny wójt, a od stycznia burmistrz, zapowiada, że nie przyjmie podwyżki pensji, choćby nakłaniała go do tego rada.
źródło: KORSO
Jak doszło do powstania sejmu walnego?-> na początku organizowane były sejmiki ziemskie, lokalne, o randze regionalnej, ale potrzebne były decyzje o „mocy” ogólnopolskiej. Z poszczególnych sejmików ziemskich wybrano przedstawicieli, którzy udawali się na ogólnopolski sejm walny. Po raz pierwszy odbył się 1493 w Piotrkowie, już jako dwie izby: izba poselska i rada królewska, która przekształciła się w 1504 roku w izbę senatorską (w 1505 zebrali się ponownie i ustanowili Nihil Novi). Nihil Novi- dokument który mówił, że decyzje mogą być podejmowane przez szlachtę całej Polski, „nic o nas bez nas”.
1506 ostani z synów Kazimierza Jagiellończyków, Zygmunt Stary (1506-1548). Stary- dlatego bo na tronie wieku lat 40 a zmarł jako 80-o latek. Stary- opieszały, śmieli się że za niego decyzje podejmowała Bona.
Bona chciała koniecznie tron dla Augusta. Elekcja „vivente regae”- „za życia króla”. Dzięki Bonie August w 1529 Wielkim Ksieciem Litewskim, a w 1530 został Królem Polski (żeby nie było nieścisłości). Było zatem dwóch królów naraz. (może stad stary?). Ale pełnię władzy August uzyskał w 1548.
Ważne wydarzenia za życia Starego:
- wojna z Moskwą (1508-1522, ale kończył w imieniu Litwy). Moskwa ingerowała w życie Litwy, Zygmunt Stary odniósł wiele zwycięstw ale ta wojna nie do końca rozstrzygnięta; Litwa straciła Smoleńsk i okolice.
- konflikt z Krzyzakami; Stary chciał ich pokonać (dalej zajmowali tzw. Prusy Zakonne), mistrz zakonu zaniechał hołdu lennego; Stary się wkurzył. Żeby móc rozstrzygnąć sprawe krzyżacką, musiał zakończyć spór z państwem Moskiewskim i zawrzeć jako taki pokój z Niemcami. W 1515 podpisał porozumienie z Habsburgami, na mocy którego mieli nie ingerować w konflikt polsko- krzyżacki, a w zamian za to w razie bezpotomnej śmierci Jagiellonów tron czeski i węgierski zostanie oddany w ręce Habsburgów (W czechach i na 1)grzech panował najpierw Władysław, a potem jego syn Ludwik Jagiellończyk; Zygmunt nie podejrzewał że to się urealni- w 1526 Węgry zaczęli atakować Turcy i Ludwik Jagiellończyk zginął bezpotomnie w bitwie pod Mohaczem).
1519- początek wojny z Zakonem; państwo Polskie silniejsze, a Zakon nie miał żadnych sojuszników; a Papież był w tym czasie zaanagażowany w tzw. Wojny Włoskie na półwyspie apenińskim.
Wojna z korzyścią dla Polaków; Wielki Mistrz w 1525 roku złożył hołd królowi polskiemu (HOŁD PRUSKI). Na jego mocy zakon krzyżacki miał być sekularyzowany (uświecczony), każdy wielki mistrz miał być lennikiem króla polskiego; ziemie do tej pory zajmowane przez krzyżaków stały się lennem Polski i nazwano je Prusami książęcymi.
Zakon zostawił trochę niezależności, Zygmunt nie zniszczył zakonu do końca, chociaż miał ku temu sposobność (za co dziś historycy go krytykują).
1544 niezależność na Litwie otrzymał Zygmunt August.
MAŁZEŃSTWA STAREGO: w młodości jedna, druga żona- Barbara Zapola ale nie miał dzieci, trzecia- królowa Bona z włoskiego rodu Sforza; syn August i córki- królowe.
1. Jakiś wstęp "bez przeszłości niema przyszłości". Albo inny lepszy cytat o podobnym wydźwięku O_O
Ludzie są zdolni do korzystania z kapitału wiedzy minionych pokoleń, przyczyniania się do rozwijania w teraźniejszości i inwestowania rezultatów w przyszłość. W normalnych warunkach ta tradycja samoistnie jest przekazywana dalej (nawet przez całe generacje co pokazują niektóre pamiętniki z okresu pierwszej rzeczypospolitej).
Przepływ doświadczeń i filozofii minionych epok jest obecnie zakłucony!
Współczesne media i propaganda opanowały do perfekcji pokazywanie naszej przeszłości w sposób obrzydliwy. Wolność, wartości rycerskie i tradycja są pokazywane negatywnie jako anachronizm, kuriozum, lub parodia. Wmawia się nam w mediach, że historia jest osią nieporozumień a nie pojednania - dlatego w imię "spokoju" mamy zapomnieć o dokonaniach naszych przodków.
Każdy przejaw buntu i obrony (nawet na drugim planie) wartości związanych z dziedzictwem poszczególnych grup etnicznych i narodowych jest miażdżony przez biurokrację, urzędników, kosmopolityczne media pragnące nas UJEDNOLICIĆ.
Właśnie przed tym ujednoliceniem chcemy was chronić - chcemy przypomnieć na tym spotkaniu tu w Krakowie o tradycji WOLNOŚCI, którą budowały całe pokolenia od związków plemiennych słowian aż do czasów współczesnych...
-Stoimy tutaj pod zabytkiem czasów piastowskich - XI wiecznym kościołem świetego Andrzeja - zbudowano go w czasach gdy ludzie sami byli kowalami swojego losu - nie było wtedy ZUSu, VAT, Urzędu skarbowego a podatkiem była dziesięcina, którą płacili i tak ci którzy coś posiadali...
Czy to były mroki średniowiecza? NIE - To była epoka możliwości i wielkiego rozwoju cywilizacyjnego słowiańszczyzny zachodniej. Naród nauczony przez surowe życie poszanowania wolności i swobód stworzył sobie królestwo, które stało się członkiem EUROPY NARODÓW ale zachowało swój charakter!
Rozwój państwa Polan, przebiegał zupełnie inaczej niż feudalnych molochów Europy zachodniej. Rozwijały się miasta, kwitł handel dzieki położeniu na osi wschód-zachód Dziś byśmy tamtą gospodarkę określili mianem "Wolnego rynku" - do czego doprowadził ten "rynek" - do rozwoju kultury, przedłużenia życia, wzbogacenia się narodu od chłopa przez mieszczan, rycerstwo aż do króla i jego świty.
Człowiek nie był kontrolowany, i musiał sam wybrać swoją drogę życia - mógł zrobić co chciał ale wymagało to odrobiny wysiłku, pomysłu i ODPOWIEDZIALNOŚCI. WYMAGAŁO TO PRACY - KTÓRA BYŁA PODSTAWOWYM KAPITAŁEM TAMTYCH CZASÓW.
Oczywiście istniały grupy, które chciały wpływać na władzę, były liczne podziały w tym najtragiczniejszy - rozbicie dzielnicowe - spowodowane słabością instytucji dziedziczenia tronu. Jednak trzeba podkreslić że dzięki monarchi ogół społeczeństwa miał w gruncie rzeczy wiele swobód (MIMO POZORNEGO BRAKU WYBORU WŁADZY). I prawdziwy upadek zaczął się dopiero gdy zaczęto te swobody ograniczać. Tak jak robią to dziś biurokraci...
ŁOKING EBAŁT do następnego punktu przemowy. - trzeba by skandować jakieś hasła ale niemam pomysłu jakie by do tego pasowały "Zaspiewajmy wszyscy chórem - Merkel naszym nowym królem"
-Coś gotyckiego trzeba znaleźć - mamy do wyboru rynek/kościół Mariacki , albo Św Katarzyny, albo Uniwersytet budynek gotycki
I TU MOŻNABY TAKIE PRZEDSTAWIENIE DAĆ:
Znajdujemy się w części miasta pochodzącej z okresu Kazimierza Wielkiego (? szczegóły się ustali później )
Dlaczego nazwano go Wielkim? Nie był wojowniczy jak jego ojciec "Łokietek", ani nie był lubiany na Węgrzech, i na zachodzie Europy. Jednak potrafił wszystkie te konflikty, które w średniowiecznej Europie kończyły się (na ogół) wojną - załatwić twardą dyplomacją.
Oczywiście wymagało to nakładów finansowych na okupy i spłaty - jednak pozwoliło w spokoju rozwijać się Polsce ekonomicznie co po latach zaowocowało...
Kazimierz Wielki - mimo spokojnego usposobienia usiłował odzyskać śląsk, prowadził reorganizację wojska, usprawnił działanie państwowych instytucji. Wojna o Śląsk trwała w latach 1345-1348.
-Kazimierz Wielki do końca swego panowania pozostał wierny piastowskiej koncepcji państwa zwróconego ku zachodowi i władającego dorzeczem oraz ujściem Odry!
Co najważniejsze dla prestiżu Polski powołał w 1364 roku Uniwersytet(AKADEMIĘ KRAKOWSKĄ), która cywilizacyjnie ustawiła nas w czołówce światowej kultury, po zaledwie 400 latach państwowości!
Edukacja, pokój i poszanowanie prawa - doprowadziło do ustanowienia wielu wyprzedzających epokę przywilejów, będących podstawą współczesnej wolności osobistej i słowa(STATUTY WIŚLICKIE), ustalił przywileje i prawa gości (czyli imigrantów). Były to mądre przepisy stawiające na równi różne narody, JEDNAK PODKREŚLAJĄCE ELEMENT GOŚCINY, która wymaga od OBCEGO poszanowania GOSPODARZA. Tego również brakuje współczesnej Unii, która jasno nie potrafi określić granicy gościny dla imigrantów i BEZKRYTYCZNIE PRZYJMUJE NAWET WROGÓW.
opcjonalnie: Działania kazimierza wielkiego pozwoliły narodzić się idei rzeczypospolitej(?) która we wczesnej fazie przyczyniła się do rozwoju wolności szlacheckiej i rozszerzenia zakresu swobód obywatelskich (I TU PRZEJŚCIE DO OKRESU RENESANSU)
W okresie gotyku na rynku krakowskim odbywały się także wszelkie przestawienia oraz egzekucje.
Co najbardziej potępiają i negują różni działacze lewicowi - publiczne egzekucje były jedną z form wychowywania ówczesnego społeczeństwa. Bardzo skuteczną bo polskie miasta, jeśli wierzyc kronikarzom, należały do wyjątkowo spokojnych w XV i XVI wieku.
I potem przejście pod WAWEL-jako przykład renesansowych zmian w gotyckiej doktrynie. Połączenie elementów przedchrześcijanskich/rzymskich z etosem i ideą Christianitas itd...