odchudzicsie
To była superprodukcja, jedna z wielu tamtych lat. Wtedy kasę dawało państwo i jesli nie było się z partią na bakier, to można było pozwolić sobie na rozmach że hej. Jedną z takich superprodukcji tamtych lat był film wojenny "Ocalić miasto" Jana Łomnickiego (1976). Batalistyka, czołgi, żołnierze, a wszystko to w Krakowie i okolicach. Całość robi wrażenie ogromem użytych środków. Lecz w odróżnieniu od "Jak rozpętałem II wojnę światową", był to propagandowy, kłamliwy gniot, którego nigdy nie wstawiłbym na półkę z napisem "najsprawniej zrobiony polski fim" .
Co innego film z Dolasem, choć tam nie podobała mi się jedna kwestia. A właściwie wszystkie kwestie obcojęzyczne. Polscy aktorzy grali zagraniczniaków, ale przed kamera mówili po polsku. Dopiero w postsynchronach podłożono im głosy w obcych językach. I to właśnie rzuca się w oczy najbardziej - np. Kazimierz Rudzki w roli brytyjskiego dowódcy rusza ustami po polsku, a słychać nie jego głos po angielsku.
Film z cyklu "Opowieści niezwykłe". Obraz opowiada o niesamowitych przygodach pewnego mężczyny, Bartolomea. Związane one są z jego mistrzowską umiejętnością gry w szachy. Gdy bohater wygrywa rozgrywkę z bogatym Anglikiem i zarazem silnym szachista, ten składa mu ciekawa finansowo propozycję. W zamian ma obsługiwać robota grajacego w szachy. Bartolomeo staje się wiezniem w domu szalonego wynalazcy...
Autor pierwowzoru: Ludwik Niemojewski
Dane techniczne: Czarno-biały. 28 min.
Gatunek: Film fantastyczny
scenariusz Jerzy Mierzejewski
reż. Andrzej Zakrzewski
Produkcja ,rok 1967 r.
obsada:
Bartolomeo - Andrzej Łapicki
Anglik, właściciel robota -Jan Kreczmar
James, lokaj - Mieczysław Czechowicz
autor- Kazimierz Rudzki
sługa szejka - Adam Pawlikowski
i inni....
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Fajnie się mieszka, choć wielu wygód dalej brak i pogoda jakaś taka... niesprzyjająca :wink:
ale o niebo lepiej niż w mieszkaniu w bloku
a to tak dla pamięci:
Niecodzienna przegrana
Mistrzowi szybkiej, dowcipnej riposty raz zdarzyło się przegrać, ale z nie byle kim, z samym Witoldem Gombrowiczem. Rudzki, wracając z jakiejś szekspirowskiej próby, zaszedł do kawiarni Zodiak i przysiadł się do stolika zajmowanego przez Gombrowicza i Otwinowskiego.
- Ten wasz cały szeksper - zaatakował go Gombrowicz – to funta kłaków nie warte, panie Kazimierz.
- Dlaczego pan mówi Szeksper, a nie Szekspir? - spokojnie i rzeczowo zareplikował Kazio.
- Bo mówi się szkarpeta - wyjaśnił bez zmrużenia oka Gombrowicz.
Rudzkiego zatkało. Nic nie był w stanie powiedzieć wobec ogromu Gombrowiczowskiego nonsensu.
i zupełnie z innej beczki :-?
co to precle są
http://www.fotoblogpiaseczno.pl/inde...line&Itemid=57
http://img154.imageshack.us/img154/2486/2xk9.jpg
Opis filmu:
Sierpień 1939. Franek Dolas przybywa ze swoim plutonem na granicę niemiecką. Przypadkowo oddaje strzał. Jest przekonany, że tym samym rozpoczął wojnę...
Marian Kociniak - Franek Dolas
Wirgiliusz Gryń - wspólwięzień, partyzant prześladowany przez Dolasa
Elżbieta Starostecka - tancerka w knajpie
Emil Karewicz - oczywiście gestapowiec
Kazimierz Rudzki - angielski oficer
Janusz Ziejewski - Feldfebel w stalagu
Aleksander Fogiel - Jóźwiak
Stanisław Gronkowski - "Wilk", partyzant
Witold Kałuski - Kapitan włoski
Stanisław Milski (I) - Niemiecki generał
Kraj: Polska
Czas trwania: 224 min
Reżyseria
Tadeusz Chmielewski
Scenariusz
Tadeusz Chmielewski
Premiera
1970-04-02 (Polska)
Wojna domowa Polska, 1965-1966 (serial komediowy) tvrip rm
Sympatyczne, satyryczno-dydaktyczne historyjki o dwóch rodzinach mieszkających w jednej kamienicy. Państwa Jankowskich, zaradną kobiecinę i konwencjonalnego mężczyznę, odtwarzają znakomici artyści komediowi. Druga rodzina jest trochę bardziej nowoczesna. W każdej z obu rodzin przedstawione są równiez postacie nastolatków prawie w równym wieku. Obie rodziny mają problemy z dziećmi - w szkole i poza nią. Dzieci mają z kolei problem ze swoimi rodzicami. Dowcipne spojrzenie na stosunki panujące w rodzinie przyniosło serialowi ogromną popularność. Przekomiczna Irena Kwiatkowska i niezapomniany Kazimierz Rudzki jako rodzice Pawła, Alina Janowska jako pełna werwy, atrakcyjna ciotka i Andrzej Szczepkowski, dystyngowany, o wspaniałym poczuciu humoru wujek Anulki, wreszcie zabawny Jarema Stępowski, który zbierał suchy chleb dla konia - pozostali w pamięci widzów oglądających przed laty "Wojnę domową".
Kod HTML:
http://dowek.com/folders/117/wojnadomowa.html
Chyba nikt nie wspomniał: Wojna domowa - jak dla mnie serial wszechczasów, aktualny do dziś, śmieszący do bólu. Cudowni, przecudowni wprost: Irena Kwiatkowska, Kazimierz Rudzki, Alina Janowska, Andrzej Szczepkowski i Elzbieta Góralczyk z Krzysztofem Janczarem. Leci co jakiś czas na róznych kanałach - najczęściej na Kino Polska - kto nie zna - najwyższy czas poznać