odchudzicsie
Wszyscy, którzy zdobyli Odznakę Krajoznawczą Ziemi Lublinieckiej mogą mieć zweryfikowaną odznakę Edyty Stein bez dodatkowym potwierdzeń. Ja i wielu kolegów tak mamy. Jeżeli zdobywałeś równolegle odznakę lubliniecką to nie Masz problemu, jeżeli nie to podaję Ci namiary na Prezesa Oddziału PTTK w Lublińcu:
Kazimierz Bromer
ul. Grunwaldzka 18/19
47-200 Lubliniec
tel. (034)356 22 01
Przedzwoń do niego a na pewno udzieli Ci wyczerpujących wyjaśnień. Do kolegi Kazimierza możesz wysyłać także bezpośrednio kroniki do weryfikacji. Odznaka jest bardzo ładna i tania - kosztuje chyba 5PLN.
Odznaka: Śladami Kazimierza Sosnowskiego Główny Szlak Beskidzki
http://dabrowa-gornicza.pttk.pl/modules.php?name=GSB
Regulamin ODZNAKI TURYSTYCZNEJ „ŚLADAMI KAZIMIERZA SOSNOWSKIEGO – GŁÓWNY SZLAK BESKIDZKI” ustanowionej przez Oddział PTTK w Dąbrowie Górniczej jest już także do pobrania ze strony: http://www.msw-pttk.org.pl
(Odznaki/Odznaki krajoznawcze/Polska – Makroregiony/Tabela nr 2/poz. 19).
musze sprawdzic w moich mapkach ale chyba mam mape parku kazimierskiego...jesli chodzi o trase z bochotnicy do kazimierza to nigdy nie oplacalo mi sie isc na piechote ,ale mysle ze na tej mapie to bedzie mozna znalesc i szlaki,a jesli mapy nie znajde to zawsze moge kupic w pttk w pulawach.tak przy okazji to o ten XV wiek pytalam bo wlasnie NIE chcialam w nim isc,ale jesli grupa ma taka ochote to nie bede sie wylamywac .
Wszystko dogada sie na spotkaniu. Dziś sie dowiedziałem, że szlak z Bochotnicy do Kazimierza jest, nie trzeba grzac asfaltem. A XV pomyślałem bo raczej każdy ma średniowieczny strój i na zdjęciach będzie to fajnie wyglądało jak wszyscy będziemy mniej więcej na epokę. Zresztą wszystko jest do dogadania. Zadzwonie jutro do PTTK w Kaziku i się dowiem co z promem, dziś zapomniałem . Pozdrawiam.
W.
Główny Szlak Beskidzki, część I
Planuje przez najbliższy rok przejść Główny Szlak Beskidzki im. Kazimierza Sosnowskiego (http://pl.wikipedia.org/wiki/Główny_Szlak_Beskidzki) , który ma 519 km długości.
Jako, że nie mam tyle czasu (21 dni), aby przejść cały od razu to chciałbym to zrobić etapami i właśnie planuję pierwszą część tej wędrówki.
I etap – Bieszczady (trasa 97,2 km)
Termin 29 kwietnia (popołudnie) – 5/6 maja 2010 roku
Z założenia jest to wędrówka prywatna, niezatwierdzona w Hufcu, ani w szkole. Zbieram chętnych, którzy chcieliby przez kilka dni powędrować w górach.
Trasa: Wołosate – Ustrzyki Górne – Smerek – Bacówka PTTK „Pod Honem” – Komańcza.
Generalnie jest to przejście przez całe Bieszczady.
Koszt oscyluje w graniach 300-350 zł
Jeśli ktoś chciałby zapytać o szczegóły to zapraszam.
Pozdrawiam,
Dobek Gierańczyk
Czy w związku z taką akcją wakacyjny turysta górski może liczyć na uporządkowanie szlaków.
1- żeby nie były zagradzane terenami prywatnymi,
2- żeby były czytelnie wyznakowane w obydwie strony, a nie w stronę szlaku pracy znakarzy,
3- żeby były uszanowaniem dla Patronów skoro ich z mocy uchwał ZG PTTK mają.
Napiszcie proszę czy sami napotkaliście w czasie wędrówek;
1. pamiątkowe tablice o Mieczysławie Orłowiczu na Głównym Szlaku Sudeckim?
2. pamiątkowe tablice o Kazimierzu Sosnowskim na Głównym Szlaku Zachodniobeskidzkim?
W Beskidach ja niczeo pamiątkowego o Patronie nie zauważyłem - oczywiści znam schronisko Jego imienia, ale co poza tym?!
A są to Honorowi Członkowie obecnego PTTK a też poprzedniego PTT.
Korzystając z pięknej pogody wybraliśmy się z Basią na obiad do Kazimierza Dolnego . Mając na uwadze propozycje Jacka odnośnie regionalnego zlotu w tym miejscu , postanowiliśmy odwiedzić Kazimierzowski kemping . Mieści się on przy hotelu ,,Spichlerz ,, na ulicy Krakowskiej , która prowadzi do promu na drugą stronę Wisły . Po drugiej stronie góruje piękny zamek w Janowcu .
Sam Kazimierz to miejsce spotkań kulturalnej bohemy warszawskiej i nie tylko . Odbywają się tu plenery malarskie , rzeźbiarskie , festiwale itp. Do Kazimierza sie nie jeździ , tu sie bywa ! W dobrym tonie należy zaliczyć Kazimierz chociaż raz w roku .
Szukaliśmy pieczeni z dziczyzny a że nam sie nie udało to i fotek z obiadu nie będzie !
Kemping jest czynny od 1 czerwca i czynny do końca sierpnia . Specjalne pismo do Dyrekcji PTTK mogłoby te terminy zmienić . Ośrodek ładnie położony , 500m od rynku , a zarazem na uboczu . Nie było możliwości sfocić toalet wewnątrz , ale to coś podobnego jak w Kozienicach . 3 gwiazdki na ten kemping to lekka przesada . / A może to tylko jesienne smutne wrażenie . /
Na temat cen nie udzielono mi odpowiedzi . Pan który nam pokazywał teren , był bardzo miły i przyjemny ale jakby ubezwłasnowolniony dyrektywami przełożonych . W pobliżu Nałęczów gdzie bardziej chorowici mogą odpocząć ,, u wód ,, . Przecież na piwie świat sie nie kończy . Oj ! Poczułem jakbym od Lepciaka dostał w gębę !
Dojazd niestety tylko po kocich łebkach lub promem od strony Janowca . Między Puławami a Annopolem są dwie przeprawy promowe przez Wisłę .Wczoraj przepłynąłem ta w Kamieniu . Z góry o której piszesz Jacku jest wspaniały widok na miasteczko i zakola Wisły . Góra jest na północ od rynku . Należy wstać więc o brzasku aby zrobić zrobić dobre zdjęcia .Albo posiedzieć ze statywem do momentu aż słońce pochyli sie do Wisły. Kumpel ma takie foty . Ja niestety zawsze jestem w Kazimierzu w pełni dnia nigdy nie ma na takie fanaberie czasu .
Pracownik mówił o piśmie do Dyrekcji . Nie zapytałem szczegółowo czy chodziło mu o dyrekcje hotelu ??? czy tez należy wystosować to wyżej . Trochę czasu jest i myślę że mejlowo można to wyjaśnić . hotel@kazimierz.pttk.pl < lub 081-8810036 . Wyższy organ to : OKRęGOWY ZESPół GOSPODARKI TURYSTYCZNEJ PTTK Spółka z oo z siedziba w Lublinie . tel 081-5324696
meil.> poczta@ozgtlublin.pttk.pl <
Yabulonku .Patrz zdjęcie poniżej . Pobyt w Nałęczowie wymaga spróbowania różnego rodzaju wód mineralnych . Jaka by ona nie była , zawsze będzie sie to kłócić ze zdrowym podejściem zlotowca
którego głównym napojem jest Zachwalanie wody na Naszym forum jest niestosownym i ryzykownym posunięciem i dlatego można dostać w pysk.