odchudzicsie
narazie jest tylko jeden, nastepny bedzie mniej wiecej koniec sierpnia/poczatek wrzesnia.
no wiec:
wysiadasz z pociagu, przechodzisz przez tory dochodzisz do ulicy Kazimierza Jagiellonczyka (bedziesz szedl obok banku, nie idz w druga strone bo dojdziesz do Drzewieckiego). Jak juz jestes na Kazimierza Jagiellonczyka to skieruj sie w strone lewa i jedz nia az zobaczysz skatepark po prawej stronie. ogrodzony wysoka siatka. jakiej 3-5 minut drogi.
http://www.mielec.pl/_zoom.php?id=c-2 - skatepark jest mniej wiecej tam w prawym gornym rogu gdzie jest to czerwone OS.
Sławni/znani/uczeni/sportowcy związani z Żyrardowem poprzez Elektryk:
prof dr hab. Zdzisław Sadowski ? Radca Ministra w Ministerstwie Gospodarki i Pracy; prof. WSSE
dr inż. Tadeusz Karwat - wykładowca PW; Przewodniczący Fundacji Stypendialnej SEP
Leszek Miller ? polityk, premier 2001-2004
Kazimierz Kwiatkowski ? kolarz
Grzegorz Jaroszewski ? kolarz
Ryszard Adamiak ? piłka siatkowa, zawodnik I ligowy; AWF Warszawa, Stal Mielec, Lechia Tomaszów Mazowiecki
Witold Stachowiak ? kolarz, zakwalifikowany na Olimpiadę Moskwa 1980, zginął w katastrofie lotniczej
Zbigniew Bujak ? Solidarność, uczestnik obrad ?okrągłego stołu?
Zbigniew Woźnicki ? kolarz
Andrzej Heimlich ? Kapitan Żeglugi Wielkiej; obecnie pod banderą Wysp Bahama
Tadeusz Włodarczyk ? kolarz; zakwalifikowany na Olimpiadę Moskwa 1980, zginął w katastrofie lotniczej
Jacek Zieliński ? Prokurator Prokuratury Okręgowej w Łodzi od 2002r.
Grzegorz Ratajczyk ? kolarz
Roman Owczarek ? kolarz
Leszek Pociech ? kolarz
Wiesław Owczarek ? kolarz
Jacek Zbudniewek ? realizator TVP, razem z Kamińskim i Jasiem Melą na biegunie północnym
Dariusz Wencel ? kolarz
Jacek Dybowski ? realizator TVP
Grzegorz Rejner ? kolarz
dr inż. Sławomir Nowak ? wykładowca PW; Dyrektor Centrum Informatyzacji PW
Andrzej Szeremeta ? aktor Teatru Dramatycznego w Warszawie; min. film "Motór"
Dariusz Wnuk ? aktor; min. Samo życie jako Łukasz Dunin
Dane pochodzą z folderu Elektryk 60 Lat
http://www.zs1zyrard...a_drukarnia.pdf
Piłka nożna. W wieku 58 lat zmarł w Australii Zygmunt Garłowski, legendarny kapitan piłkarskiego Śląska. W latach 70. poprowadził wrocławski klub do tytułu mistrza Polski, Pucharu Polski, a także ćwierćfinału Pucharu Zdobywców Pucharów. Tych osiągnięć Śląsk już nigdy nie powtórzył
Z nazwiskiem Garłowskiego wiążą się największe triumfy Śląska. Przez niemal całą dekadę lat 70. był kapitanem jedenastki wojskowych, a był to czas szczególny. Śląsk zaliczał się wówczas do krajowej czołówki, w sezonie 1976/78 zdobył tytuł mistrza Polski, rok wcześniej Puchar Polski. Tamte lata to także wspaniałe występy w europejskich pucharach, pamiętne mecze z FC Liverpool, SSC Napoli (ćwierćfinał Pucharu Zdobywców Pucharów) i Borussią Moenchengladbach. Garłowski miał swój niepodważalny wkład w tamte sukcesy, imponował spokojem, umiejętnym rozegraniem piłki w środku pola, był prawdziwym mózgiem tamtego Śląska. Ale także skutecznym egzekutorem rzutów karnych, w sumie dla "wojskowych" strzelił 34 bramki, w mistrzowskim sezonie 1976/77 był najlepszym snajperem zespołu, 12 razy trafił do siatki rywali. Bodaj najcenniejszą bramkę zdobył z rzutu karnego w finale Pucharu Polski ze Stalą Mielec w maju 1976 roku. Wówczas podwyższył na 2:0, pieczętując sukces Śląska. - Dopingowało nas 10 tysięcy kibiców z Wrocławia. Po meczu nasz kapitan "Zyga" Garłowski wziął Puchar i podszedł z nim do sektora fanów. Mówię podszedł, bo puchar był tak strasznie ciężki, że ledwo go trzymał - wspominał tamten sukces kolega Garłowskiego z drużyny Tadeusz Pawłowski.
Garłowski zaliczył nawet epizod w kadrze narodowej, ale w czasach Deyny, Maszczyka, Buli, Ćmikiewicza czy Kasperczaka trudno było o miejsce pomocnika w pierwszej jedenastce Kazimierza Górskiego. W lidze był jednak wyjątkowo równy, przez całe lata 70. utrzymując wysoką formę.
Warto pamiętać, że karierę zaczynał na Dolnym Śląsku w Bielawiance, później był ważnym piłkarzem II-ligowego Górnika Wałbrzych, gdy dobiegła końca jego przygoda ze Śląskiem zaliczył jeszcze epizod w Polarze Wrocław. Po definitywnym zakończeniu kariery w Polsce grał jeszcze w klubach polonijnych. Osiedlił się w Sydney, skąd nadeszła wieść o jego przedwczesnej śmierci.
A co do Trola - żal.pl normalnie :|
" />Tablica epitafijna na pomniku.
"1863 - 1963
49 powstańcom z oddziału Łakińskiego
poległym 12 marca 1863 r.
Powstańcom oddziałów Oborskiego (płk Ludwik Oborski, jeden z Naczelników Wojennych Województwa Mazowieckiego), Orłowskiego (mjr Władysław Orłowski, jeden z Naczelników Wojennych Powiatu Gostynińskiego, temat tutaj -> viewtopic.php?f=79&t=1976), Serwicza (płk Emeryk Syrewicz, jeden z Naczelników Wojennych Powiatu Gostynińskiego), Grosmana (rotmistrz Kazimierz Grossaman, dowódca jazdy sochaczewskiej), Bechhiego (płk Stanislao Elbano de Bechi, jeden z Naczelników Wojennych Powiatu Gostynińskiego), Mieleckiego (płk Kazimierz Mielęcki, jeden z Naczelników Wojennych Województwa Mazowieckiego), Szumińskiego (prawdopodobnie chodzi o Stanisława Szumlańskiego, dowódcę I oddziału w pow. kaliskim; nie miał żadnego związku z obwodem gostynińskim) i innym działającym na terenie powiatu gostynińskiego.
Społeczeństwo Miasta i Powiatu Gostynin."
Z ważniejszych nazwisk zabrakło mjr Eugeniusza Dobrowolskiego, pierwszego Naczelnika Wojennego Powiatu Gostynińskiego, a także oddziałów działających dłuższy, bądź krótszy czas na tym terenie: Stanisława Lipińskiego, (ppłk?) Tomasza Stamirowskiego, por. Józefa Garbowskiego, kpt. barona Puttkamera-Kleszczyńskiego, Franciszka Jagielskiego, Zdzisława Czarnowskiego, Karola Włodka.