odchudzicsie
NAJSTARSZE ZABYTKI JĘZYKA POLSKIEGO. POCZĄTEK POLSKIEGO JĘZYKA LITERACKIEGO.
1. Geograficzno- historyczny opis anonimowego autora, sporządzony w Bawarii- zwany âŸGeografem Bawarskimâ IX w. Wymienia nazwy plemion zamieszkujących ziemię późniejszego państwa polskiego: Wiślanie, Opolanie, Goplanie, Golęczycy itd.
2. Polski dokument tzw. âŸDagome iudexâÂÂâ w którym Mieszko I oddawał państwo pod opiekę papieża (990r.) Znane są jedynie kopie jego streszczenia â XI i XII w. Można znaleźć kilka polskich nazw : Kraków, Odra, Gniezno, Szczecin, Prusowie.
3. Kronika sporządzona przez niem. Biskupa Thietmara w latach 1000-1015, zawiera opis walk niemiecko- polskich i nazwy polskich plemion, grodów i rzek: Głogów, Wrocław, Odra, Ślężanie, a także imię króla B. Chrobrego.
4. âŸBulla gnieźnieńskaâ â 1136r. Sporządzona w kancelarii papieża Innocentego II. Rękopis obejmuje rejestr dóbr arcybiskupów gnieźnieńskich i zawiera 410 wyrazów polskich tzw. nazw miejscowych i osobowych âÂÂâŸzłota bulla języka polskiegoâÂÂ
5. âŸKsięga Henrykowskaâ XIII w., zanotowane wśród zapisków z 1270 pierwsze zdanie polskie ⟠daj do ja pobruszę, a ty poczywajâÂÂ. Miał je powiedzieć śląski chłop do żony mielącej na żarnach ; opisuje dzieje klasztoru Cystersów w Henrykowie (k. Wrocławia).
6. âŸBogurodzicaâ â najdawniejsza polska pieśń religijna, spisana najprawdopodobniej w XIII w.
Prozę kaznodziejska reprezentują 2 zbiory kazań:
7. âŸKazania świętokrzyskieâÂÂ- pochodzą z przełomu XIII i XIV w., zawierają krótkie teksty, mają niezmierną wartość, gdyż reprezentują epokę starszą niż zachowane rękopisy. Przedstawiają obraz odmiany małopolskiej. Dokumentują początek rozwoju stylu : pisanego, oficjalnego; adresowane do światlejszego audytorium.
8. âŸKazania gnieźnieńskieâ z końca XIV w. lub XV w., składają się z 10 ksiąg w języku polskim i 103 w łacińskim. Odmiana wielkopolska. Styl mówiony, potoczny, codziennej komunikacji językowej. Przeznaczone dla pospólstwa.
To, że się nie zachowało, nie znaczy, ze nie było.
Język wszak powstał dużo wcześniej, o czym świadczą polskie nazwy miast.
Nie to jednak jest ważne, ale to, że inni tu przychodzili i wzbogacali naszą kulturę, współtworzyli ją z nami jako nową, wspólną pod szyldem ludzi, którzy nazwali siebie Polakami. Musiało ich łączyć i przyciągać do siebie coś bardzo silnego, co znajduje się w duszy, w charakterze, że zbudowali wielkie i silne państwo, które miało wielki wkład w budowę zachodniej cywilizacji, która potem podbiła świat. Nie wątpię, że w przyszłości Amerykę wezmą Polacy z Irlandczykami.
Tym dwóm narodom będzie w zgodzie służyć cała reszta. Bo nie siłą bierze się innych, ale szlachetnością serca.
Łagodni i odważni Celtowie więc będą rządzić światem, nie Ariowie.
Tak, kochani agenci wpływu. Słuchajcie co prawię, zapisujcie sobie i przekażcie te proroctwa ludu waszym przełożonym do zweryfikowania koncepcji.
Wiem, że oni się bardzo z tym liczą, bo sami nie mają charyzmy, nadstawiają więc ucha.
[muszą być cholernie pogubieni, nie wiem co zrobiliby bez naszego na nich wpływu]