odchudzicsie
Hej podobnie jak koleżanka szukam labradorka za darmo. Najlepiej 3-7 tygodniowego. Niestać mnie na jego kupno, poniewaz drogie jest utrzymanie które jedynie moge zapewnic psiakowi. Prosze o kontakt
na psach to widać że się nie znasz, 3 tyg. szczenie wzięte od matki może nie przeżyć, 7 tyg. to jeszcze za wcześnie...
Nie stac się na wydanie 1200 zł (za taka cene mozna juz kupic labka po rodzicach przebadanych)
a co z karmienie? miesieczne wyzywienie labka to koszt ok 200 zł.. w trakci wzorstu psa jeszcze droższe, bo labki jak i inne rasy ktore maja sklonność do dysplazju powinny przyjmowac rozne witaminy ktore rowniez sa drogie, poza tym jesli mieszkasz w bloku to szkraba w trakcie wzrostu nalezy wnosic po schodach... 3x dziennie 15 kg psa? Trzeba miec sile.. i duże chęcie...
a dlaczego labek? Bo słodki i modny? a może zdecydujesz sie na te labki, ktore są do oddania, bo poprzedni ich właściciele podobnie sądzili, a gdy pies pokazał zeby to won...
Powiem tak, jeśli nie stac Cię na zakup psa to nie stac Cie rowniez na jego wyzywienie... pieniądze można odłożyc i zakupic wymarzonego szczeniaka, a w trakcie odkładania dowiesz się jakie to jest kosztowne...
Anka yorka trudno oddać? 10 letniego owszem, ale młodego psa nawet do 5 lat nie..
Możesz spokojnie nakarmić ją kaszką mleczno-ryżową np. Nestle. Ja taką kaszką karmię 4-5 tygodniowe szczeniaczki. Jeśli chodzi o kąpiel, to wstrzymaj się do jutra i kup szampon dla szczeniąt(np. Hiltona), można tym szamponem kąpać nawet 4-tygodniowe szczeniaki. Suchą karmę też powinna już zjeść(typu Puppy)
Basia_sz napisala,ze 3 miesieczne szczeniaki powinny jesc 5 do 6 razy dziennie.Moj jutro skonczy 9 tygodni i je 3 razy dziennie Podawalam mu tez mleko,ale wyczytalam wlasnie,ze nie jest korzystne dla psow wiec przestane.A karmie 3 razy dziennie bo w ksiazeczce o karmie royal canin jest napisane ze ilosc podawanej karmy szczeniakowi decyduje o jego pozniejszej wadze.Nie chce by moj pies byl gruby. Dziele mu 110 g na trzy czesci (ale moze jednak powinnam na 4)tj. troche ponad dwie czubate lyzki jednorazowo.W trzecim miesiacu bedzie dostawal(wedlug tabeli) 115 g. a w czwartym 125 itd.Ufam tej tabeli.Mam nadzieje,ze moj piesek nie chodzi glodny...zreszta gdyby byl to pewnie dal by mi jakos znac,albo?Dodam,ze to shih-tzu. Chce by wazyl 6-7 kg...I wiem,ze bedzie to odpowiednia waga.Bo pieski te osiagaja wage max. 9-10 kg.
karmę którą jej kupiłam to royal canin maxi baby dog ale ona jej nie chce jeść nie kupiłabym jej rzadnej innej marketowej karmy .I chyba zrobie tak jak mi radzisz leonberg ze bede jej miske wystawiała tylko na czas karmienia w okreslonej porze ale czy 2 razy dziennie to nie jest za mało dla 12 tygodniowego szczeniaka nie powinien jesc czesciej? I fakt moja sunia bardzo grymasi jesli chodzi o jedzenie nawet jedzenie przygotowane samemu jej nie podchodzi tzrzeba biegac za nia z miską albo podawać z ręki ,mnie to dosc martwi bo berardyn szybko rośnie i nie wiem czy takie raz jedzenie a raz nie nie zaszkodzi rosnącym kościom .więc dlatego tez jestem ciekawa czy moge podawac jej witaminy w formie proszku zmieszanego z woda bo jesli np nie bedzie chciala nic jesc to choc witaminy bedzie dostawała nie wiem juz co mam o tym wszystkim mysleć
witajcie mam 5 tygodniowego szczeniaka labradora. jest bardzo żywy. karmilem go gotowanym ryzem, z piersia z kurczaka gotowana i marchewka. Moj piesek jest jednak wielkim lakomczuchem a ja nie chce go przekarmic. ile razy w dziennie mam go karmic i jak duze porcje powinienem stosowac? moje drugie pytanie dotyczy suchej karmy. Wczoraj bylem w sklepie i sprzedawczyni sprzedala mi karme Royal Canin Mini Junior i powiedziala zebym dodawał jej do posiłków mojemu psiakowi (tzn. zebym dzienna porcje podzielil na ilosc posilkow i taka ilosc dorzucal ). Czytajac rozne informacje na temat karmienia labladorow mam watpliwosci czy powininiemc stosowac sie do jej rad. Po pierwsze ta karma jest dla szczeniakow psow ras malych a po drugie nie jestem przekonany czy powininiem laczyc sucha karme z gotowanym domowym jedzeniem. prosze o pomoc. pozdrawiam wszystkich posiadaczy
ja dostałam pieska 6 tygodniowego od znajomej-nie był ani odrobaczana ani szczepiona a ponoć nie mógł być dłużej przy matce bo sie za bardzo przyzwyczai.. jak go dostałam to odrobaczyłam i zaszczepiłam wiec póki co kłopotów zdrowotnych nie mam z nim ale i taki psiak tęskni za mama bo piszczy w nocy i czasem sie tak słodko przytula jakby brakowało mu matczynej czułości..jest już u mnie 3 tygodnie i nie przespał jeszcze ani jednej nocy całej żeby sie nie budzić i nie piszczeć..
I właśnie dlatego powinien być z matką i rodzeństwem dłużej niż te 6 tygodni.
Wiele razy spotykałam się z twierdzeniem że szczeniak nie powinien być długo przy matce bo się przyzwyczai i w nowym domu będzie piszczał i tęsknił. Totalne bzdury moim zdaniem.
Znam psiaka który od matki został wzięty w 9 tygodniu i w nowym domu skomlał i nie przesypiał nocy może jakieś 2 dni, A znam także takiego co od matki został zabrany w 6 i dwa tygodnie nie spał tylko piszczał i szczekał.
- - - - - - - - - - - - - - - - - -
A tak na marginesie to nie piszę się posta pod postem to tego jest funkcja ZMIEŃ.
I doradziliśmy czym ma karmić a także to (jeśli jest możliwe) by maluch został jeszcze przy matce przynajmniej te 2 tygodnie.
" />Trzy tygodnie to duże kociaki, chociaż nadal potrzebują mleka i karmienia butlą. Na pewno dasz radę.
Na pchły można nawet u kociąt podać Frontline, spryskać najlepiej od razu całą czwórkę.
Moje ładnie piły Mixola, mleko dla szczeniąt i kociąt , kupowałam u weta.
Jeżeli boisz się o swoje koty, możesz im na wszelki wypadek podawać Scanomune lub inny preparat z Beta Glukanem.
" />Ciekawe czy rodzice mają rodowody, bo nic tam nie piszą o pochodzeniu
Masakra jakaś, jeżdżąc ostatnio po wsiach widziałam ze trzy mioty "wnk" trzymane w oborach i karmione tym, co reszta zwierząt w gospodarstwach - śrutą. Jeden z malców miał taką przepuklinę, że czułam jelita w brzuszku, na sugestię, że potrzebny będzie zabieg usłyszłam, że to nie pierwszy taki (z przepukliną) i albo sama zarośnie albo psiak zdechnie od skrętu jelit. Co się martwić "towarem" za 200 złotych zaraz przecież suka będzie miała kolejna cieczkę i kolejne szczenięta...