odchudzicsie

Właśnie wyjeżdżam na tydzień do Czech do miejscowości Kouty. Inną znaną miejscowością w tym rejonie jest Cervenohorske Sedlo. Wszystkie te miejscowości leżą w masywie Pradziada. A tak wygląda ta okolica:
http://www.skiklub-s...mapa_arealu.htm
Ceny wyciągów też są do wytrzymania:
http://www.skiklub-s...ik_jizdneho.htm
Ośrodek ten jest mniej znany niż Pecs czy Spindlerowy Młyn w Karkonoszach ale za to znacznie mniej jest tam Niemców a szczególnie Holendrów. Rok temu byłem w Spindlerowym Młynie w środku tygodnia licząc na luz na wyciągach i byłem przerażony kolejkami, w których przeważali Holendrzy. Są w okolicy całe miejscowości opanowane (wykupione ?) przez Holendrów bo przejeżdżając przez nie z rzadka tylko dało się zauważyć inną rejestrację niż w kolorze pomarańczowym.
Tam gdzie jadę nie ma tak mocno rozwiniętej infrastruktury narciarskiej ale też nie ma tylu turystów a i odległość z Wrocławia to mie więcej jak 150 km.
Jak wrócę to napiszę czy warto było.
L.J.

Dziękuję za (nieliczne :evil: :D :wink: ) życzenia. :) Właśnie wróciłem, piwska (czeskiego) się nażłopałem, najeździłem się po Czechach i Karkonoszach/Sudetach i wróciłem (wróciliśmy) baardzo zadowoleni. :D

Fotorelacja już wkrótce na forum. :)

Planuję wycieczkę na śnieżkę jak ktoś jest chętny na wyjazd to piszcie.

Planowana trasa: Opola, Niemodlin, Grodków, Strzelin, Wałbrzych, Kamienna góra, Karpacz, Śnieżka
Podjazd na szczyt z Karpacza brukowaną drogą ok.9km
Max nachylenie: 20%
Dystans: ok.200km(w jedną stronę)
Powrót: rowerkiem lub PKP
Czas: 4-8dni
Data: od 30.08 - 7.09 (w tych dniach)
Nocleg: Namiot lub schronisko
Dodatkowo: może jakiś wypad do czech lub inny szczyt w karkonoszach + ślęża

Szukam chętnych którzy chcą jechać od Opola, dołączyć się po drodze lub sam podjazd na śnieżkę, pojeździć po okolicach karpacza
Użytkownik Ecia edytował ten post 21 sierpień 2008 - 12:12
Powód edycji: ZASADY PISANIA NOWYCH TEMATÓW - lektura obowiązkowa!

http://www.krapkowicefm.pl/img/cernahora.gif
Radio Cerna Hora to stacja mająca swoją siedzibę w mieście Trutnov. Nadaje na 5 czestotliwościach i jest słyszalna od Niemiec aż po Opolszczyznę (w południowo-zachodniej Opolszczyźnie na 87,80 MHz). Stacja nadaje swój program od 19 sierpnia 1993 roku, a swoją nazwę zawdzięcza jednemu ze szczytów Karkonoszy, na którym stanął pierwszy nadajnik, emitujący program na fali 105,30 MHz. Cerna Hora była w północych Czechach pierwszą, prywatną rozgłośnią radiową i nadawała głównie muzykę rock, folk i jazz. Dopiero po 2 latach działalności stacja sformatowała się na granie największych hitów - nowości jak i z ostatnich 20 lat. Grupą docelową stacji są osoby z przedziału wiekowego pomiędzy 17-29 lat, aktywni zawodowo. Stacja udziela się w wielu lokalnych i regionalnych imprezach, obejmując patronat.
(pawel#krapkowicefm.pl)

A co sądzą inni słuchacze RCH z Polski? Mnie osobiście w ostatnim czasie spodobała się ta stacja, już nawet pomijam to, że nic z czeskiego (no może prawie) nie rozumiem. Ale dobór muzyki mi się podoba.

Alizee - Ja'ine Mariee
Lider The Rasmus &.... - .....
Baby Bash - Suga Suga
Coś po niemiecku ;)
K'Maro - Femme Like You

Tak grali dziś do godziny 15;00
Cóż, jak dla mnie ideał :)
=======================
Na dolnym śląsku odbiór na 105,3 :)

Od nowego roku pociągi mają jeździć częściej, szybciej i bardziej punktualnie. Ja myszle ze na Dolnym Slasku niegrozi!

Bo widzeme stale skasowany ruch poza granicami Czeskimi. Czechom blizke sa Karkonosze, Sudety i ine. Pociagom jechacz z Czech do Zgorzelca, Jeleniej Góry lub Walbrzychu jest w Praktike niemogliwe. Oczekujeme skasowanie kontrol granicznych roku 2007 w ramach unie Europejskej i jesteme ciekawy czi bede osobowy ruch na liniach czesko/polskich Liberec-Zgorzelec, Liberec - Jelenia Góra , MezimĂÂstÄÂ - Walbrzych i ine

Tak dla doprecyzowania. Do Samotni przez Strzechę można iść także czarnym wzdłuż Białego Jaru i żóltym przeciąć Biały Jar by dojść do Strzechy. Zimą to przecięcie jest zamknięte. Jeszcze jedna uwaga. W Karkonoszach nie ma pojęcia zamknięcia szlaku z powodu lawin (to trochę taka moja interpretacja). Może takowe zagrożenie nie istnieć, ale w okresie zimowym są pewne szlaki zamknięte. Mimo wszystko to nie jest to samo.
Przykładem moze być Czech w "dawnych czasach" , który zosatł zdmuchniety do Kotła (nie wyhamował na biegówkach)- stad wersja szlaku zimowego , nie tylko ze względu na nawisy, jest odsunieta od Kotłów.
Warto poczytać na o:
http://www.kpnmab.pl/

Stworzyłem sobie prostą mapkę Karkonoszy. Kilka obiektów na tej mapce podmieniłem definiując je w pliku TYP. Mapkę wpiąłem do Map Source i do tego momentu wszystko jest OK. Podmienione elementy wyświetlają się poprawnie. Jednak po wysłaniu mapy wraz z innymi mapkami (Topo100, Topo Czech itd) do odbiornika elementy które podmieniałem wyświetlają się w nim tak jak były zdefiniowane w MapEdit. Kiedy wysyłam tylko swoją mapkę do odbiornika wszystko wyświetla się poprawnie. Co mogłem naknocić?

" />Ja się do kilku lat kocham w Słowacji i Czechach, ale ciężko mi określić konkretne miejsca. Te dwa kraje po prostu całe są wyjątkowe.

Oprócz tego - moja kochana Łódź, Karpacz, Jelenia, Malbork, Kraków, Łęczyca... Uwielbiam Tatry, a szczególnym sentymentem darze Karkonosze. Oprócz tego miło wspominam 'szlak tysiąca jezior', który przejechałam na rowerku i jestem z siebie dumna.

Za rok mam zamiar spełnić wreszcie swoje marzenie o odwiedzeniu Rosji, albo wejść na Mont Blanc. Nieważne które wybiorę, coś czuję, że będzie cudownie.

Hej GiLowscy,

ratujcie Sylwestra w Karkonoszach i zgłaszajcie się tłumnie do Piotra Poro:
piotrekporo@o2.pl , który organizuje tegoroczną zabawę.

Brakuje nam 8 osobonocy. Jeżeli do jutra wieczorem nie zgłosi się
wystarczająca liczba osób, to w tym roku nowy rok możemy przywitać w
domowych pieleszach oglądając publiczną telewizję, słuchając wystąpienia
naszego Prezydenta.

Poniżej mail, który dostałem od Piotrka,

Linka do strony i więcej informacji dostaniecie u Poro:

"kochani - mamy chate na sylwka !
uff, od rana się targowalem z babką, robiłem podchody od kazdej mozliwej
strony, jaka to mila z nas grupa, ze to nasz najdrozszy sylwek w zyciu, i
inne cuda na kiju o ktorych wole nawet nie pisac.

chata od razu widac ze duzo ladniejsza od tej czeskiej, jest duza sala do
zabawy.
Ma tez dobre polozenie - blisko w wiele ciekawych miejsc (info na stronie).
Minusy ze pokoje są wieloosobowe. Pokoje jeden 8 osob ( 4 lozka podwojne, 2
pojedyncze) 6 osob( 3 podwojne) i 6 osob .
na dole salon z kominkiem, jadalnia, kuchnia, 1 lazienka, 2 toalety.
Cena wyjsciowa byla 8000 zł za całość, babka zeszla do 7000 zł
Obecnie mamy 87 osobonocy co daje cenę 80 zl za noc od osoby. To tylko 4 zł
więcej niż nasze pierwsze kalkulacje w Czechach.
Nie ma problemu z łóżkami, tylko w noc sylwestrową jest o 2 osoby więcej ale
to nie problem.

Dajcie więc znać do jutra czy się zgadzacie na tą metę ??

podróże to moja pasja!! :)

Polska:
-Kraków,
-Wieliczka,
-Warszawa,
-Gdynia,
-Gdańśk,
-Sopot,
-Kołobrzeg,
-Częstochowa,
-Licheń,
-Krotoszyn,
-Okolice Wrocławia - duże okolice ,
-Malbork,
-Polskie Tatry, Pieniny, Sudety, Karkonosze, Góry Stołowe (kocham góry );
-Szklarska Poręba,
-Zieleniec,

Zagranica:
-Austria (nie pamietam miast)
-Włochy:
+Rzym,
+Wenecja,
+Modena,
+Imola,
+Cortina d'Ampezzo,
+Ravenna,
+Bolonia,
+Ferrara,
+Verona,
+Cecina,
-Bułgaria,
-Niemcy,
+Hanover,
-Chorwacja,
-Czechy:
+Praga,

W planach: całe polskie wybrzeże - rowerem :D, Francja i Hiszpania

Ja mam GY UG3, ale nic nie mogę powiedzieć prócz tego, że na mokrym i suchym sąĂÂ gorsze od UR R4x4S, co nie jest dużym odkryciem, bo jedna to zimówka, a druga letnia. A co do właściwości zimowych - pamiętacie, jaka zima była na Mazowszu w zeszłym roku.
Mam takie same. U makaroniarzy, czechach, karkonoszach na bialym daja radę i to nieźle.

Druga już edycja czeskiego festiwalu psychobilly i rockabilly. Fajna miejscówka, na świeżym powietrzu, dobre nagłośnienie i klimat. Około 60 km od Kudowy, praktycznie w Karkonoszach.

Zagrają:

Out Of Luck (de),
The Shadowbirds (hu),
Carlos And His Howling Coyotes,
Bad Tones,
The Slapdash,
Grave Yeard Rejects,
VÄËprodej zeber

Po za tym gdzieś czytałem ze grają też Rocket Dogz i UWAGA będzie Polski akcent...
Własnie dowiedzieliśmy się ze zagramy również z BELA LUGOSI HORROR ORCHESTRA !

link myspace do strony festu: http://www.myspace.com/psychotherapycz

[quote="kowalczuk"][quote="lukas"]A na jakiej wysokości miałby być taki ośrodek?[/quote]

Pastwiska przy Niedamirowie nie sięgają bardzo wysoko. Góra ~900 m. n.p.m. dol ~650 m. n.p.m. Byłaby to jednak świetna stacja narciarska o trasach dla początkujących i średnio zaawansowanych. Mniejsza wysokość to tez łagodniejsza pogoda.

Pozdr. RK
-----------
http://writer.zoho.com/public/kowalczuk/Mozliwe-Inwestycje-Narciarskie---Karkonosze---Niedamirow1[/quote]

P.s.
Najniższa stacja położona byłaby jednak na podobnej wysokości jak w ÄąÂ pindlerÄąŻv MlÄËn-ie - ośrodku NR 1 Czech.

Przedsiębiorcy w Trutnovie

Świdnickie przedsiębiorstwa, organizacje gospodarcze oraz miasto zaprezentują się na jednej z ciekawszych imprez targowych w Czechach – V Wystawie Gospodarczej „Karkonosze 2007”.

Od piątku, 5 października do niedzieli, 7 października Trutnov po raz kolejny będzie miejscem przeglądu i prezentacji aktywności gospodarczej, nowych kontaktów, spotkań handlowych oraz możliwości sprzedaży produktów firmowych, towarów i usług z Czech, Polski, obszaru Lwowskiego, Ukrainy oraz po raz pierwszy z Dolnej Saksonii.

Swoje stoiska wystawią również świdnickie firmy: Stolgraf (poligrafia i reklama), Tesan (technika grzewcza), Diora (producent zestawów głośnikowych), Pinio (producent brykietu, wierzby energetycznej), a także Naczelna Organizacja Techniczna oraz Sudecka Izba Przemysłowo Handlowa.

W tym roku tematem przewodnim są: odnawialne źródła energii, a także badania, nauka, technika, technologia komunikacyjna, wolny czas.

Na targach obecnych będzie około 130 firm, a liczba odwiedzających szacowana jest na ok. 7 tys.

UM Świdnica

tak chwalicie Słowaków i to, jak u nich jest pięknie i fajnie. Może tam, gdzie są trasy rowerowe tak jest, ale tam gdzie nie ma, rowerzysta w ogóle nie ma prawa się pojawić. Tak przynajmniej było w tym roku (zakaz wjazdu rowerem do lasu, poza wyznaczonymi drogami). Zmieniło się coś w tej kwestii?

Szczerze mówiąc nie wiem, na Słowację dopiero się wybieram. Czytałem tylko że jest tam wiele ścieżek a teraz zabrali się (a może już skończyli?) do budowy ścieżek przez Tatry.
Prawdopodobnie sprawa wygląda podobnie jak w Czechach - też w wielu miejscach jest zakaz ale ścieżek rowerowych mają duuuużo więcej jak u nas i podejście do takiej turystyki jest zupełnie inne.

A co do inicjatywy, mysle ze to raczej lezy w gestii jakichs organizacji czy stowarzyszen rowerowych z tamtych okolic. Bo raczej ja z pozycji Poznania nie za duzo zdzialam.

A ja myslę, że to leży w gestii nas wszystkich - bo pewnie Ty też jeździłeś czy może planujesz w przyszłości wybrać się w Karkonosze. I tak samo inni koledzy i koleżanki z innych rejonów Polski. Ja chętnie napiszę do dyrekcji i spróbuję zacząć jakiś dialog ale liczą się KONKRETNE PROPOZYCJE, o które nadal do WAS apeluję. Zapewne wielu z Was zna te góry lepiej ode mnie i potraficie wskazać konkretne miejsca gdzie Waszym zdaniem można by znieść zakaz jazdy rowerem.
Chodzi o to , by podać takie konkretne propozycję, przedyskutować je i przedstawić dyrekcji, służbie parku itd. Jeżeli nie będzie żadnych propozycji to zamkniemy temat i do tematu nie wracamy - i okaże się że rzeczywiście KPN ma rację że się nami nie interesuje skoro my sami nie wiemy czego chcemy...

Moja pierwsza propozycja jest taka by puścić rowerzystów na Śnieżkę - może nie codziennie ale np. w co drugą sobotę.
Również można by znieść zakaz jazdy na rowerze na terenie KPN w kilka wyznaczonych dni w roku. To już by było coś.

Pozdro!