Indeks odchudzicsieKarkonosze kwaśne deszczeKarkonosze produkt turystycznyKarkonosze baza noclegowaKarkonosze Szombierki 96Karkonosze Pola namiotoweKarkonosze Województwokarkonosze.comKarkonosze w Czechachkarkonoskie nieruchomościkarkonosze turystyka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  •  

    odchudzicsie

    Widzę, że niektórzy są bardzo zaanagażowani :-). Bardzo dobrze, tylko dzięki nim Karkonosze mogą dojść do skutku. Ja pokusiłem się na małe podsumowanie. Chętni na Karkonosze są (jeżeli kogoś pominąłem albo wręcz przeciwnie - na siłę dodałem, to przepraszam): Elrond Natalia [z mężem ;-)] KRZYSZTOF Laska (Youzwa) Piotrek_b [z kumplem] (korzeń) profesor (Gravi) Bartek Z. Bogus Ciacho MoreleBax Dzyń Kono [z kumplem] (w nawiasach forumowicze, którzy ogólnie wyrazili chęć, ale nie doczytałem na którą wyprawę) Hulagu [bez noclegów; po prostu spotkamy go na szlaku :-)]



    Co do piesków na szlaku to też mam pewne doświadczenia.Z żoną dwukrotnie zabraliśmy naszą yoreczke w Góry,w Karkonoszach żadnych problemów nie było a szła z nami min:na Śnieżkę. W Tatrach natomiast też nie było tak tragicznie bo tylko raz nie wpuszczono nas do Dol.Kościeliskiej a śmigała z nami min:na Kasprowy a nawet płynęła Spływem Dunajca:).Trochę się ludzie dziwili widząc takiego malca na szlaku ale żadnych krzywych uwag nie usłyszeliśmy,bardziej wyrazy podziwu pod jej adresem:).Pozdrawiam.



    Super filmiki. Bardzo fajnie je się oglądało tym bardziej, że i my w tym roku spędziliśmy letni urlop w Karkonoszach z naszą psinką
    Również wspólnie zdobyliśy Śnieżkę , Szrenice i wiele innych szlaków...Ahh fajnie było...



    Pudelek ma rację, z tym, że w ciągu jednego wypadu na pewno nie będziecie w stanie ogarnąć wszystkich miejsc wartych zoboczania, a z pewnością do nich dodałbym Wodospad Szklarki, Wodospad Kochanówka, Zamek Chojnik oraz Kocioł Małego Stawu (Przy kazdym z wymienionych przeze mnie miejsc znajduje się schronisko, unikaj jednak tam noclegów, brak klimatu i komercjalizacja). Poza tym ruszając z okolic Szrenicy czy Łabskiego Szczytu będziesz miał nielada dylemat, gdyż staniesz przed wyborem równie ciekawych tras, czyli zielonego szlaku "Ścieżki nad
    Reglami" czy może czerwonego "Drogi Przyjaźni Polsko-Czeskiej". Warto przejść oba, sam dokonasz wyboru. Schodząc z Śnieżki w stronę Przełęczy Okraj warto przemknać przez Skalny Stół, który również uchodzi za jedno z najpiękniejszych miejsc Sudetów, no i te widoki...
    Poza tym dochodzi pytanie czy masz również zamiar zwiedzać czeskie Karkonosze...??



    Za każdym razem, kiedy jestem w tych okolicach, odkrywam coś. Tym razem zaniosło mnie nad Zaporę Pilchowicką wybudowaną po powodzi w lipcu 1897 roku (historia miejsca w lince).

    Polecam jazdę trasą Jelenia G. - Wleń - Lwówek Śl., wzdłuż doliny Bobru. Wyjątkowe widoki i ładnie oznaczony zjazd na Zaporę. Na drodze do samej zapory - nie zawsze od razu widoczne drogowskazy. Przy kamieniu / obmurowaniu rozjazd - na dół pod zaporę i na górę, warto zajrzeć w oba miejsca. Na górze - niebieski szlak, można dojść na cypel, z którego fantastycznie widać Karkonosze.
    Jeszcze w czerwcu kursowały pociągi do stacji Zapora Pilchowice, więc jest nadzieja, że może jeszcze kiedyś będą jeździć



    na szlaku górskim w Karkonoszach zdechły borsuk
    u nas nie ma borsuków

    Uzyskać zgodę Karkonoskiego Parku Narodowego
    da sie załatwić mam tam znajomości

    A poza tym można to zrobić po cichu i nikt się nie dowie

    w Parku nie wolno śmiecić ani skubać jagód a ludzie to robią, więc... mój popiołek na pewno nie zrobi krzywdy faunie i florze
    dzięki za konsultacje prawne, widzę że podeszliście poważnie do tematu, to kiedy mam pisać testament?





    Kto z dyskutantów tutejszego Forum pamięta ówczesną sytuację turystyki w Karkonoszach na początku lat lat 80-tych? Kto potrafi odpowiedzieć na pytanie: z czyjej inicjatywy, w jakim celu i dla czyjej wygody zamknięto dla turystów szlak prowadzący "Drogą Jubileuszową" (vide przedstawione wyżej pismo z podziękowaniem)? Jakie uciążliwości dla turysty wynikały z zamknięcia tego szlaku? Jakiej instytucji było nie na rękę, że moje interwencje walnie przyczyniły się do podjęcia decyzji o jego otwarciu?



    Chatka AKT znajduje się w centrum Karkonoszy na Hutniczym Grzbiecie.Nie łatwo jest odnaleźć to miejsce, nie prowadzi tam bezpośrednio żaden szlak, a jedynie leśne ścieżki. Jednak na większości nowych map obiekt jest zaznaczona. Pamiętać należy, że jest to teren Karkonoskiego Parku Narodowego.
    W chwili obecnej jest to obiekt zamknięty, znajdujący się pod opieką Towarzystwa Bażynowego w chatce rządzi chatar, jednak istnieje możliwość korzystania z niego za zgodą gospodarza.
    W tej chatce obowiązują jeszcze, znakomita moim zdaniem, tradycja: na dzień dobry każdy turysta dostanie ciepłą herbatę, posiłki spożywa się wspólnie - dzielimy się więc zapasami, które przyniesiemy! W chatce chodzi się bez butów (należy mieć inne obuwie).
    Chatka ma około 25 miejsc do spania na poddaszu, czasem przy dużym ruchu może byc potrzebna karimata, nie ma elektryczności,woda czerpana ze studni a latrynka na zewnątrz.

    Prowadzona przez ”Towarzystwo Bażynowe” – czynna cały rok
    Położenie: Hutniczy Grzbiet (Bażynowe Skały) w Karkonoszach
    Ilość miejsc: 20-30
    Adres:
    Chatka AKT
    skr.poczt.484
    58-505 Jelenia Góra
    tel.: 608 017 570 (dzwonić od 18:00 do 23:00)
    http://www.chatkaakt.prv.pl
    e-mail: akt@chatkaakt.prv.pl
    cena noclegu: 7 zł.

    http://www.e-beskidy.com/...page&pageid=120



    Dzisiejsze wieści o pogodzie w Karkonoszach:







    Mgła i deszcz w Karkonoszach







    Mgła i deszcz przeszkadza turystom w pieszych wycieczkach w Karkonoszach. W górach wieje też silny wiatr, ale wyciągi i szlaki turystyczne są czynne.







    "Mamy bardzo zmienną pogodę w Karkonoszach. W górnych partiach gór pada deszcz, wieje i jest zimno. Do tego mamy ograniczoną widzialność z powodu mgły. Słońca praktycznie nie widać" - powiedział PAP w sobotę Antoni Kieżuń, ratownik z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Jeleniej Góry.







    Przyznał, że choć pogoda nie nastraja do górskich wycieczek jednak turyści, nie rezygnują ze spacerów.







    Ratownicy GOPR nie skarżą się na brak pracy: w piątek po południu znosili z gór 12-latka, który złamał rękę i chorą na nerki 17 - latkę, która zasłabła.











    /źródło: Onet.pl/

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •