odchudzicsie
Osiem polskich plaż uhonorowanych "Błekitną Flagą"
" Międzynarodowe jury wyróżniło znakiem "Błękitnej Flagi" osiem polskich
nadmorskich plaż, w tym po raz drugi kąpielisko w Świnoujściu. Obradujące pod
koniec kwietnia w Kopenhadze jury uhonorowało również kąpieliska w: Krynicy
Morskiej, Ustroniu Morskim, Sztutowie, Kątach Rybackich, Mrzeżynie, Pogorzelicy
i Pobierowie oraz port jachtowy w Łebie, przystań żeglarską w Kamieniu Pomorskim
a także mariny w Gdyni, Gdańsku i Szczecinie. "
tiny.pl/f6jg
www.blueflag.org/blueflag/2007/Poland
jak chcesz przyciągnąć turystów pokazując piłkarzy z głupimi minami?
Nie tylko śląskie, ale nawet sam Śląsk jest bardzo różnorodny i
mógłby przyciągnąć turystów, ale konkretnymi obiektami wg mnie, a
nie głupkowatymi scenkami, trzeba by wybrać cos z tego:
- GOP - architektura poprzemysłowa, zabytki techniki, miasta,
wąskotorówka, zabytkowe kopalnie, sztolnie, WPKiW, nowe inwestycje,
- Park Krajobrazowy - Cysterskie kompozycje Krajobrazowe - stawy,
klasztor, las,
- ROW : miasta, rynki, kościoły drewniane, poldery, inwestycje,
- powiat pszczyński - pałac, park, rynek w Pszczynie, jezioro
Goczałkowickie, kąpielisko, rowery, żubry,
- powiat cieszyński - cieszyn - wieża zamkowa, rotunda, stawy
hodowlane (są tam m.in. stawy należące do PAN), zabytki drewniane,
Beskidy, źródła Wisły, nartostrady, szlaki rowerowe, turyści z
plecakami, sanatorium w Ustroniu, konie (Ochaby)....
itp.
No i tak przecież zazwyczaj wygląda - gdy reklamuje się jakaś kraina
czy to w spotach TV, na folderach i w inny sposób to pokazuje
właśnie takie rzeczy: zabytki, kultura, przyroda, sport, turyści,
kuchnia, infrastruktura ew. ...
gdzie nad polskie morze?
Kochanie Forumowicze, które z polskich miast polecilibyście jako miejsce
wypoczynku nad morzem, biorąc pod uwagę czystość plaż (wyjazd z dzieckiem);
bliskość i różnorodność miejsc miejsc gdzie można dobrze zjeść, wieczorem
wyjść na piwko, lody; atrakcje samego miasta. Chciałam wybrać miasto, które
ma przyznaną błękitna flagę w 2007 r., ale boję się że to są bardzo małe
miejscowości i prócz plaż nie ma tam żadnych atrakcji, zaznaczam że nie bylam
w żadnm z tych miast (oprócz Świnoujścia uhonorowało prestiżowym znakiem
także kąpieliska w: Krynicy Morskiej, Ustroniu Morskim, Sztutowie, Kątach
Rybackich, Mrzeżynie, Pogorzelicy i Pobierowie, a także port jachtowy w
Łebie, przystań żeglarską w Kamieniu Pomorskim oraz mariny w Gdyni, Gdańsku i
Szczecinie.)
Z góry dziękuję za pomoc.
Bielsko-baza wypadowa na okolice
Dla tych, którzy chcą połączyć wygody większego miasta i górskich wycieczek
Bielsko-Biała
W mieście:
Kolejka linowa na Szyndzielnie ½ godz. spacerem. Odkryty basen, multikino,
pasaże handlowe, Zamek, muzea i wszystko co oferuje blisko 200 tysięczne
miasto. Trasy rowerowe w okolicy (także górskie) oraz szlaki turystyczne w góry.
W zasięgu 1 godz. jazdy samochodem:
Wisła (ta od Małysza), Ustroń (letni tor saneczkowy, kolejka linowa na
Czantorię), Cieszyn (Wieża Piastowska),
Jeziora i Kąpieliska (J. Żywieckie, Porąbka., J.Goczałkowickie). Nowoczesne
kryte baseny kąpielowe ze zjeżdżalnią. Milówka (ta od braci Golców), Żywiec
(miasto i browar), Słowacja i Czechy (Piwo i coś mocniejszego). Oświęcim,
Pszczyna (Zespół pałacowy z przepięknymi ogrodami), Sucha Beskidzka (Zameczek)
Pokój lub całe nowowyremontowane mieszkanko w terminach od 1 sierpnia do 30
września.
Pisać bibe@centrum.cz
Gość portalu: bielsko napisał(a):
Potwierdzam. Wlasnie jest to idealne miejsce na pare dni nawet, bo jest tak
duzo roznych atrakcji w zasiegu reki, ze mozna w pare dni na prawde duzo
zrobic. Polecam.
Pzdr
> Dla tych, którzy chcą połączyć wygody większego miasta i górskich wycieczek
>
> Bielsko-Biała
> W mieście:
> Kolejka linowa na Szyndzielnie ½ godz. spacerem. Odkryty basen, multikin
> o,
> pasaże handlowe, Zamek, muzea i wszystko co oferuje blisko 200 tysięczne
> miasto. Trasy rowerowe w okolicy (także górskie) oraz szlaki turystyczne w
góry
> .
>
> W zasięgu 1 godz. jazdy samochodem:
> Wisła (ta od Małysza), Ustroń (letni tor saneczkowy, kolejka linowa na
> Czantorię), Cieszyn (Wieża Piastowska),
> Jeziora i Kąpieliska (J. Żywieckie, Porąbka., J.Goczałkowickie). Nowoczesne
> kryte baseny kąpielowe ze zjeżdżalnią. Milówka (ta od braci Golców), Żywiec
> (miasto i browar), Słowacja i Czechy (Piwo i coś mocniejszego). Oświęcim,
> Pszczyna (Zespół pałacowy z przepięknymi ogrodami), Sucha Beskidzka
(Zameczek)
>
> Pokój lub całe nowowyremontowane mieszkanko w terminach od 1 sierpnia do 30
> września.
> Pisać bibe@centrum.cz
Ustronie Morskie pod „Błękitną Flagą”
„Błękitna Flaga” jest międzynarodowym ekologicznym znakiem jakości
przyznawanym corocznie kąpieliskom i przystaniom jachtowym. Obiekty
ubiegające się o znak Błękitnej Flagi muszą spełnić 27 kryteriów
określających wymagania w czterech dziedzinach: informacja i
edukacja ekologiczna, zarządzanie środowiskowe, stan jakości wody
oraz bezpieczeństwo i organizacja usług.
Kąpielisko strzeżone „NADBRZEŻNA” w Ustroniu Morskim spełniło
wszystkie wymagania objęte tym Programem i w dniu 04 lipca 2007 r. o
godz. 12.00 otrzymało „Błękitną Flagę”.
Mieszkańcy gminy, turyści oraz samorządowcy tłumnie przybyli na tą
uroczystość aby osobiście wziąć udział w tej podniosłej chwili.
Flagę i Certyfikat przekazał na ręce Wójta Gminy Ustronie Morskie
Koordynator Krajowy „Programu Błękitna Flaga” Pan Mariusz Witoński.
Przy hymnie Ustronia Morskiego w wykonaniu Ustrońskiej Orkiestry
Strażackiej „MORKA” ratownicy WOPR zawiesili „Błękitną Flagę” na
maszcie.
Po tym wydarzeniu wszyscy uczestnicy mogli podziwiać pokazy
ratownictwa wodnego w wykonaniu Morskiej Służby Poszukiwania i
Ratownictwa SAR z Kołobrzegu, OSP Tryton i ratowników WOPR z
Kołobrzegu i Ustronia Morskiego.
www.ustronie-morskie.pl/index.php?page=news&id=36#
Czy beskidzkie kurorty mają być jak Zakopane?
Wisła to taki grajdoł z ambicjami, tam faktycznie zycie zamiera po
zmroku. zresztą wszystko co istnieje w okolicy nastawione jest -
zapewne słusznie - na turystów z GOP i ROW - jednodniowych.
Można pochodzić po górach, można pojeździć na nartach, w
międzyczasie napić się piwa, wódki, zjeść żur i golonko, ale potem
najlepiej się spakowac i wyjechać do domu.
Inna sprawa, ze część "turystów", zwłaszcza z Warszawy myli Wisłę z
Podhalem i oczekują tu podhalańskiej kultury, łoscypków, łowiecek
itp., a tymczasem łowiecki nie są wypasane w Beskidzie Śląskim od
XIX w., nie ma przez to tradycji pasterskich, góralskich tego typu
co na Podhalu, a gro mieszkańców beskidzkich miejscowiości to
pracujący w przemyśle śląskim lub też przyjezdni, którzy
zbudowali/kupili sobie willę na jednym z wielu beskidzkich osiedli,
takim zarabianie na turystyce nie jest do szczęścia potrzebne.
"Zawiedli sponsorzy. W tym roku nie ma, jak w poprzednich latach,
namiotu Żywca i odbywających się w nim koncertów gwiazd"
Haha, uśmiałem się. Czy jeśli otworzę jakiś blaszak z piwem i
wynajmę paru grajków, żeby przyciągnąć klientów to mogę nazwać się
SPONSOREM?:)
"Paweł Brągiel z zarządu cieszyńskiego powiatu, który przez kilka
lat zajmował się promocją Wisły, mówi, że w Beskidy przyjeżdża
bardzo wiele osób szukających przede wszystkim ciszy i spokoju, a
nie uroków nocnego życia."
Moim zdaniem ten Pan nie ma racji. Ciszy i spokoju to jeśli ja
szukam to jadę n.p. w Rudawy Janowickie, do jakiejś wsi, gdzie jest
jedna knajpa, kilka sklepów i nic więcej, a spotkać można tylko
aktywnych turystów - pieszych, kolarzy, albo skałkowców. Oni
faktycznie nie szukają wrażen innych od tych jakie daje przyroda i
cieszą się spokojem, którego w Beskidzie Śl. nie znajdą. W Beskidzie
Śl. tamtejsze atrakcje są przede wszystkim przeznaczone dla
turystyki masowej (narciarstwo, suche tory saneczkowe, parki linowe,
kąpieliska rzeczne, wyciagi, knajpy na szczytach górskich z
biesiadami pijackimi). No i na tym da się zarobić w dzień, wieczorem
na niedobitków, którzy nie wyjechali do domu, chyba szkoda czasu,
tym
bardziej, ze konkurencja Gołębiewskiego jest też zapewne trudna do
przebicia.
PS2 Sytuacja jaka jest w Wiśle i Ustroniu, tzn. ta martwota po
zmierzchu, jest szansą dla Bielska - niech tam kombinują, zeby
przyciągać turystów, którzy mogliby dojeżdżać na stoki do Wisły n.p.
pociągiem, ale spać i bawić się w Bielsku.