odchudzicsie
" />Akwarium 50l, 2 lata.Obsada: 4 danio, 4 platki dorosłe i 2 małe, 3 żałobniczki, 5 neonów czerwonych, 1 bocja siatkowana od niedawna. Podmiana wody co tydzień 1/3. Choroba zaczęła się miesiąc temu jak sądziłam ostrą pleśniawką, uszkodzenie łusek na kilku rybach. Dałam do wody Tetry Fungistop. Objawy zginęły ale woda zrobiła się niepokojąco 'mętna" po podmianie i przefiltrowaniu przez węgiel. Skrzela Danio zaczęły odstawać i ryby szybko oddychały. Inne ryby zaczęły się obcierać o podłoże i dekoracje. Ryby cały czas jedzą. Po przeczytaniu opisów różnych chorób doszłam do wniosku że to pierwotniaki pasożytnicze. Dodałam do wody MFC Zooleku. Po tygodniowej kąpieli było trochę lepiej ale nie było dobrze. W wodzie były jeszcze białe pływające drobinki. Na pewno nie jest to ospa bo już to kiedyś leczyłam i umiem rozpoznać. Przychodzi mi na myśl że to może jakieś przywry ale skąd ta dziwna woda? Jakby zmącona. Nigdy takiej nie widziałam nawet przy zakładaniu akwarium. Na żabienicy jest biały osad jakby "przecinki", na powierzchni też coś takiego pływa.
" />Karmiłeś żywym pokarmem? Nowe rośliny? Ciężko jest coś powiedzieć. Kropka, może rozwinie się ospa :? Ale wypustki...Może to nie wypustki ale jakieś pasożyty. Czy ryby się ocierają? Ja bym dała do wody soli. Może to przekarmienie. Od kiedy są te objawy? Chyba już kilka dni? Neony nie tracą kolorów, nie pływają głową w dół? Jakieś jeszcze objawy? Zastanawiam się nad posocznicą. Jej objawy to: Przebywanie w górnych lub dolnych rejonach akwarium, apatia, nadmierna płochliwość, wrzody podskórne, rozdęcie brzucha, nastroszone łuski, odchylone pokrywy skrzelowe.
Ile ryb ma objawy chorobowe? Nie da się ich wyizolować? Nie pomyślałeś o pojemniku leczniczym?
">jedna z nich miała białą kropkę o średnicy 2 mm .....Bojownik ma na ciele 2 wypustki
Jeszcze się zastanawiam nad pasożytującymi skorupiakami :
Lernea- białawo-zielonkawe nitki zwisające
Splewka- okrągłe punkty o średnicy ok 5 mm
Jest możliwość przeniesienia ich z pokarmem żywym.
Można zrobić kąpiel 20- minutową w roztworze soli 10-15g na litr wody (w osobnym pojemniku) a następnie przenieść do innego zdezynfekowanego pojemnika. Główny zbiornik odkazić.
Ale pytanie jakie są objawy bo przy robakach powinny się obcierać.
" />SÓL?? Pomaga, z tego, co wiem w małej ilości przypadków.Ten sposób stosowano jakieś 20-30 lat temu,kiedy nie było takich preparatów wspomagajacych hodowlę rybek jak dzisiaj. Po pierwsze: nie!!! do akwarium,tylko odłowić i wykąpać rybkę(a nawet całą obsadę) w słoiku litrowym z jedną płaską łyżką soli jakieś 2min(aż się nie uspokoi i zaraz odłowić)podmienić wodę 25% wystarczy,uprzedzam będzie cierpieć i się trzepać niemiłosiernie jeśli ma ranki choć malutkie,w oczy również ma łomot od soli.Ten sposób jest dobry na ospę i pleśniawkę,oraz na ,,wypalenie,, zarazków z rybek kupionych w sklepie i odkażenie przed wpuszczeniem do akwarium. Pomyślcie tylko,trochę chemia się kłania,sól nie znika tylko się krystalizuje(i nieważne,czy to sól akwarystyczna),wsypana do aqua już tam zostanie. Chyba,że wedle doświadczenia ze szkoły zawiesicie sznureczki pod kopułą.Hodujecie rybki słodkowodne,nie słono...Sól odkaża lecz nie leczy niczego.Po drugie:jeśli jestem pewna,że obsada jest cała chora to wolę humanitarnie pomóc moim podopiecznym niż skazywać na cierpienie w soli,skoro wiem,że walkę przagrałam.Właśnie walczę z bawełnianką.Od wczoraj nie mam już glonojadki i pielęgnicy-matki.W życiu nie wykąpała bym ich w soli i walczę o resztę.Zobaczymy.A na kociec moich wywodów.......sól do kąpieli odkażającej TAK,sól do akwarium NIE
" />jak widać po godzinie założenia postu dość późno, nie mam żadnych leków wyczytałem ze
Rivanol to dobry i skuteczny środek do dezynfekcji zbiorników i sprzętu ( silne stężenie), oraz jako środek leczniczy w walce z:
Robaki pasożytnicze (Dactylogyrus, Gyrodactylus), pierwotniaki (Costia, Chilodonella, Cyclochaeta, Oodinium, Sporozoa), bakteryjne zapalenie skóry i płetw â 1g na 500 l wody
Wrzodzienica â kąpiel krótkotrwała 30 min. 0,02 g na 5 l wody,
Ospa rybia â kąpiel długotrwała przez 2-3 tygodnie 0,2 g na każde 100 l wody w akwarium i co 5-6 dni uzupełniamy lek w ilości 0, 125 g na 100 l wody. W ciężkich przypadkach można zastosować kąpiel krótkotrwałą przez 10-15 min. 0,02 g rivanolu na 5 l wody, jeśli zachodzi potrzeba zabieg powtarzamy po 2-3 dniach.
czy mogę zastosować po tym costapur
" />no wiec kupiłem dwa produkty:
1) Tropical "CMF"
2) Zoolek "Zieleń"
ten drugi jest opisany jako Preparat do zwalczania ichtioftifiozy (ospy rybnej) w akwariach. Zawiera zieleń brylantową i zieleń malachitową.
Za kilkanaście minut pewnie zastosuje ten drugi... wyłączę filtr na godzine (bo czytałem w necie ze warto wyłączyć) i wleje 10ml tego preparatu.
Na ulotce jest napisane:
Do sporządzania kąpieli o długotrwałym działaniu przeciw kulorzęskowi - pasożytowi który powoduje tzw ospę lub chorobe białych kropek (ichtiophtiriosis). Stosuje się 10ml na 100 l wody (2 krople na 1 litr), po tygodniu należy koniecznie dodać połowę dawki. Zachować szczególną ostrożność przy stosowaniu w pH powyżej 8.
Myślałem że po jakimś czasie trzeba robić podmianę wody...
A później warto wrzucić w filtr zewnętrzny węgiel aktywny... dobrze kombinuje?
Co sądzicie o tych dwóch preparatach...
/EDIT
a czy to aby na pewno jest ospa?
czytam różne opisy no i patrz na zdjęcie no i....
http://www.superakwarium.pl/ospa-rybia- ... id638.html
który preparat mam użyć?
" />A jak to zastosować... Wlać do akwarium czy jakieś kąpiele ? A jakieś podwyższenie temperatury czy pomoże ?
Zapomniałem dodać, że poprzednim razem jakiś rok temu w tym akwarium rybki tak samo zdechły na ospę czy to może być przez to że kamienie i roślinki sztuczne zostały ?
" />Witam. Ponad tydzień temu w moim zbiorniku kilka ryb zachorowało na ospę. Zaczęło się od neonków, kilka miało duże wypukłe plamy, jeden miał większą czerwoną przy skrzelach, nie przejmowałem się tym zbytnio gdyż zachowywały się zupełnie normalnie, jednak po jakimś czasie zastosowałem kąpiel w CMF, ustawiłem temperaturę na 30 stopni i włączyłem napowietrzanie. Niestety zdechła jedna bocja, przez tydzień była osowiała, chowała się i bezwładnie leżała. Zostały cztery, z czego jedna najmniejsza od paru dni nie wychodzi z ukrycia. Zdziwił mnie jeszcze dziwny przebieg ospy. Bocje ani inne ryby nie miały zmian skórnych, z wyjątkiem neonów. Po paru dniach od rozpoczęcia kuracji prawie żadnych śladów nie zostało na neonach.
I tu pojawiają się moje pytania:
1. Czy to możliwe że bocje chorowały na ospę, mimo żadnych zmian skórnych? W encyklopedii napisane jest że orzęsek może atakować płuca, myślę że to by pasowało.
2. Jeśli to ospa, to czy warto będzie po wszystkim dokupić kilka bocji? Nie chcę aby mi nowe pozdychały, ale też szkoda żeby były same.
3. Czy jak bocje przeżyją, będą mogły znowu zachorować na ospę?
4. Czy to w ogóle ospa, bo dopuszczam myśl że to jakaś inna choroba tylko nie wiem jaka.
5. Czy po zwalczeniu ospy, będzie ryzyko że powróci?
Parametry wody jak zwykle w normie ph ok. 7.5, NO2 0.025, NO3 10-20
Zbiornik ma ok. 5 miesięcy i 250l.
Podsumowując:
Miałem 5 bocji, jedna zdechła, druga jest wychudzona i może mieć zaczerwienione skrzela.
15 neonków - żaden nie zdechł
Za każdą poradę będe dozgonnie wdzięczny. Pozdrawiam.
" />Do praktyk zapobiegawczych występowaniu rybiej ospy należy kwarantanna nowo zakupionych ryb, roślin, ślimaków. Ślimakom i roślinom wystarcza pięciodniowy okres kwarantanny, ponieważ są one nosicielami biernymi. Natomiast jeśli kwarantanna dotyczy ryb to jej długość zależy od temperatury wody: przy 15ĂĹźC trwa półtorej doby, przy 20ĂĹźC trwa dobę, natomiast po 25ĂĹźC â po kilku godzinach. Są to okresy, w których ryba przebywa w jednym zbiorniku, po tym czasie należy przenieść je do kolejnego zbiornika, a poprzedni wydezynfekować. Takie zabiegi należy przeprowadzać przez 12-13 dni w temperaturze 15ĂĹźC, w temperaturze 20ĂĹźC â przez 8 dni. Stosuje się takie zabiegi w celu pozbycia się z tkanek pasożytów w różnej fazie rozwojowej. Aczkolwiek jest to metoda bardzo nie komfortowa dla ryb, dlatego też zaleca się kąpiele długotrwałe w roztworach różnych leków.
ale z tego co wiem powinno się podnieś temperature o kilka stopni tak ja robiłem
" />jak podniesie do 32 stopni to gupiki mu zdechną!
">Rivanol to dobry i skuteczny środek do dezynfekcji zbiorników i sprzętu ( silne stężenie), oraz jako środek leczniczy w walce z:
Robaki pasożytnicze (Dactylogyrus, Gyrodactylus), pierwotniaki (Costia, Chilodonella, Cyclochaeta, Oodinium, Sporozoa), bakteryjne zapalenie skóry i płetw â 1g na 500 l wody
Wrzodzienica â kąpiel krótkotrwała 30 min. 0,02 g na 5 l wody,
Ospa rybia â kąpiel długotrwała przez 2-3 tygodnie 0,2 g na każde 100 l wody w akwarium i co 5-6 dni uzupełniamy lek w ilości 0, 125 g na 100 l wody. W ciężkich przypadkach można zastosować kąpiel krótkotrwałą przez 10-15 min. 0,02 g rivanolu na 5 l wody, jeśli zachodzi potrzeba zabieg powtarzamy po 2-3 dniach.
więcej o innych metodach na: viewtopic.php?f=2&t=4058&st=0&sk=t&sd=a&start=20
Justyna,
ja ospę przechodziłam rok temu )) Zatem trzymaj sie
Ja od drugiego dnia wysypu codziennie brałam szybką kąpiel w wodzie z sodą oczyszczoną, suszyłam się jednorazowymi ręcznikami papierowymi i po 3 dniach nowe bąble się nie wysypywały a po 2,5 tygodniu nie było sladów )))
" />Ja również miałam ospę. To był koniec 5 klasy i wakacje, nawet na rozdanie świadectw nie poszłam bo byłam cała w krostach xD Smaruj je płynnym pudrem, nie drap się i przede wszystkim nie kąp się. jakiś delikatny prysznic nie zaszkodzi ci zbytnio, ale kąpiel w wannie zdecydowanie tak, bo przez to wszystko ci się rozniesie. Ja do tej pory mam sporo blizn po ospie, 2 dziórki na twarzy ale słabiutko je widać, na kręgosłupie jedną, tak wyżej na piersi jedną i pomiędzy piersiami jedną, oprócz tego jedną małą pod pachą, ale przyznam się że sporo sie drapałam kiedy mama nie widziała :D Mimo to niezbyt mi one przeszkadzają- no może ta na piersi trochę, bo jest dość duża i dość niefajnie to wygląda, ale cóż ;]
Pozdrawiam :)
Ogladałam pod silnie powiększającym obiektywem wodę i zdecydowanie widać, że pływają w niej jakies paskudne pierwotniaki! Parametry wody są wszystkie jak należy ph 6 nie zmienia się w ciągu dnia. Temperatura aktualnei 32 stopnie i jak tylko przełożę neonki kirysy i bocje (one też chyba nie są w stanie przeżyc dużo wyzszej temperatury) podwyższę ją jeszcze. Paletki po ogrzaniu wydaje się, że są bardziej żywe, a jakieś inne żyjątka które zaobserwowałam na szybie w niewielkiej ilości ruszają się znacznie mniej. Słyszałam o kąpielach solnych lub o dodaniu soli do akwarium, nigdy rybek czym takim nie traktowalam i nie wiem czy to bedzie dla nich bezpieczne? Lekow nie chce więcej stosować, paletki są po nich bardzo osłabione. Pozatym ospę przebyły juz stosunkowo dawno, a azotynow jest malutko (problem azotnowy kiedyś miałam i przy tym zbiorniku wyjątkowo na niego zwrociłam uwagę). Wykluczyłam też pleśniawkę, gdż kiedyś miałam chorego kirysa, aczkolwiek część objamow pleśniawki i pierwotniakow jest bardzo podobna. Mam nadzieję że moje paletki nie cierpią na połączenie obu chorób.
pomocy!!!!!!!!!!!!!!
chora paletka
na poczatku pojawiły się małe 1-2 mm białe plamki podobne do kaszki wychodzące spod skóry nie jest to ospa. po kąpieli w akryflawinie 12H wyjęcie ryby po ok 6h pojawiły się na ciele ryby białe nieregularne"nitki" ryba wygląda jakby był na niej marmurek jest ciemna skulona ma sklejone płetwy .jest to największa z ryb. na innych nie ma nawet śladu choroby
240l 30stopni akw ma 9miesięcy żadnych nowych ryb
wcześniej 6 miesięcy temu podobne plamki miały neony tylko przebieg choroby był inny dostawały wysypki po czym stroszyły im się łuski zgon.
żadna inna ryba nie jest chora
BłAGAM O POMOC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
osoba z akwarystycznego nie spotkała się z takim przypadkiem