odchudzicsie
Dysiek napisał(a):
| Szukam jakiegos akwenu z czysta woda w okolicach Wroclawia.
| Kapielisko nie musi byc oczywiscie zabezpieczone, chodzi o to
| zeby byla czysta, gleboka woda i duzo miejsca do plywania.
| Podobno cos takiego jest w okolicach Sobotki. Prosze tez
| o informacje jak tam dojechac. :)
Domaslaw/Tyniec -pomiedzy wioskami jest jeziorko, woda w miare, jak nie ma
ludzi to robi sie czyta :) Miejsce niezabiezpieczone
Sulistrowiczki -k. Sobotki, duze jezioro, zabiezpieczone, ale zawsze jak
bylem woda nie nadawala sie do kapieli.
Proszkowice - woda calkiem czysta, bardzo duzy akwen, niezabezpieczone
Mietkow - tu nie bylem, ale wiem, ze wody sporo
Dysiek
Thx, to moze byc to, chodzilo mi glownie o idealne miejsce do plywania
wplaw, stad nacisk na czysta i gleboka wode. Osobiscie preferuje do tego
celu wlasnie duze stare wyrobiska lub zalane kamieniolomy, takie np. jak
na poludniu Krakowa kolo Tesco - bardzo czysta, bardzo gleboka woda,
dookola pionowe skaly z ktorych mozna skakac.. do tego niezle widoki.
Minusem takich miejsc jest zazwyczaj utrudniony dostep do wody i zakaz
kapieli. Czy ktores z tych miejsc co wymieniles spelnia powyzsze warunki?
witam
pilnie poszukuje jakiegoś hotelu w okolicach kąpieliska w morskim oku jest to
gdzieś w okolicy ul. CHopena
i mam pytanko ile będzie do Centrum
będę wdzięczna za pomoc gdyż nie jestem z Wrocławia i zupełnie nieznam tego
miasta
pozdrawiam
ania Kraków
Witam!
| pilnie poszukuje jakiegoś hotelu w okolicach kąpieliska w morskim oku
http://www.rezydent.pl/index_pl.php?dzial=6
Pasuje, jeśli chodzi o lokalizację, nie byłem w środku, więc nie wiem, czy
można polecać.
Pozdrowienia!
Istvan
Bardzo wszystkim dziękuję za info
pozdrawiam z Krakowa
Ja nie wiem lka jaka jestes osoba ... ale komentarz hery mozna doslownie odebrac
tylko jesli jest sie paranoikiem , mimo to pozwole sobie z hera polemizowac;)
Fakt ze w okolicy znajduje sie Stadion Ludowy to oczywisty atut osiedla
...sciaga on oczywiscie raz na 2 tyg rzesze kibicow jednak nie na osiedle a
bardziej do parku w ktorym jest stadion.Sciaga kibicow Zaglebia (oprychy=widac
medialna manipulacje)
Hehehe ... wyscigowcy zajezdzaja droge :)... LKA duzo fajnych alejek do spacerow
nad woda i w parku ,do jazdy na rowerku ..boiska do pilki
noznej,siatki,kosza,siatki plazowej(wszystko za free),kapielisko,korty kilka
kafeji , pizzeria itp...
Psy no comment ... to chyba zart , korkow w SC poki co prawie nie ma ,czasowo
przy remontach .Za to trzeba napisac o swietnej lokalizacja osiedla ,blisko
Dworzec , trasa na Slask , na Krakow na Wawe blisko do center(bogata
komunikacja)., stacja ,McD
Jestjednak tez garsc mniej przyjemnych informacji:
To jest blokowisko ,nic ladnego takie jakich w Polsce tysiace.
Bezpieczenstwo ,niebezpieczenstwo :) zupelnie przecietnie choc trzeba napisac ze
sa w SC dzielnice niebezpieczne i Piastow do nich raczej nie nalezy.
Administracja beznadziejna ale to chyba standard:)
radze brac pod uwage w SC.
okolice Piekar - pytanie o kąpielisko
czy ktoś z szanownych mieszkańców Krakowa i okolic słyszał o jakimś kąpielisku
w Piekarach (lub tym rejonie)? ostatnio usłyszałam rozmowę dwóch obcych osób
zachwalających sobie to miejsce. możecie mi powiedzieć gdzie to dokładnie jest?
będę bardzo wdzięczna :)
WODA !
Kraków ani nie ma szeregu kąpielisk zbudowanych, ani poza Kryspinowskim
zbiornikiem ( owszem wiem , że jeszcze Zakrzówek...) żadnej wody w okolicy.
Jak to jest z tym KRYSPINOWEM ? Jest tam jakiś gospodarz ? Czy tylko ktoś za
coś gdzieś komuś kiedyś ?
A to ciekawe...lato...;)
trudny
Zakrzówek może być 7 cudem świata!
no i już debatujemy, a oto właśnie chodzi
Przeczytaj uważnie co napisałem "w drodze wymiany" czyli miejskie
grunty budowlane w pobliżu Zakrzówka za przekazanie na rzecz miasta
gruntów prywatnych.( Tę informację zaczerpnąłem z artykułu w GW.) I
niech buduje te swoje domy ...o to nie mam pretensji.
Dodatkowo inwestor zobowiązał się do zagospodarowania kąpieliska
czyli i parku. I tu jest pies pogrzebany, bo znamy wiele inwestycji,
które miały być robione przy okazji wielkich budów komercyjnych.
Doświadczenie mówi, że są to "uspokajacze" opinii publicznej robione
tanio, byle jak i nie w terminie.
Nie zgadzam się by Zakrzówek był potraktowany jako alibi dla może i
sensownej operacji wymiany gruntów. Zakrzówek jest na tyle piękny i
unikatowy, że warto by był celem sam w sobie! Nie mieszkam w
okolicy, nie znam dobrze problemów tamtej dzielnicy, ale trktuje
kamieniołom jako dobro ważne dla wszystkich mieszkańców Krakowa.
Prosze nie zarzucaj mi kłamstw, bo inwektywy do niczego nie prowadzą
(przynajmniej niczego dobrego). Wiem, że kamieniołom po części
należy do Batków, ale po wymianie gruntów będzie w całości należał
do miasta i będzie "DOBREM WSPÓLNYM" (informacje za GW)
... A MÓJ POST NIE JEST OPŁACANY :-), tylko ja po prostu lubię to
miejsce, czasami tam nurkuję i uważam, że mam prawo o nim rozmawiać.
Niestety Prezydent jak widać tak nie uważa i to mnie boli.
Miskolc i okolice
Witam wszystkich,
wybieramy się wraz z żoną na tygodniowy pobyt na Węgrzech okolice
Miskolca.
Bardzo proszę o osoby, które były w tamtych rejonach o informacje
jakie miejsca są godne odwiedzenia (oczywiście oprucz kąpielisk
termalnych ;) ) Myślałem jeszcze o Egerze, Tokaju - chyba wiadomo
dlaczego ;)
Nie wiem czy wykupować pokój na cały pobyt w Miskolcu czy może
lepiej kilka dni tu a kilka gdzie indziej.
Nie byliśmy wcześniej na Węgrzech, więc jestem zielony w tym temacie.
Przetrzepałem już to forum i jakieś szczątkowe informacje posiadam,
dlatego akurat zdecydowaliśmy się na ten rejon Europy.
Jaką najlepszą (niekoniecznie autostradami) drogą będzie nam jechać
z Krakowa? Mam kilka tras, które znalazłem na googlemaps, ale nie
mam pojęcia która jeswt najkorzystniejsza.
Z góry dziękuje za wszelkie informacje ;-)
Jedziemy 17 sierpnia ;)
do mam z Krakowa ,Tarnowa i okolic PILNE
Dziewczyny znacie jakies fajne miejsca we waaszych okolicach gdzie
mozna pojechac z 6 latkiem. Chodzi mi o jakies kapielisko las ,
agroturystyka w vbliskiej odleglosci od wody i ciekawych szlaków.Tak
zeby odpaczac nad woda bez tlumow nastolatkow. w gre wchodzi 7 dni
czesc.
A kiedy jedziecie? My wybieramy się w sierpniu -od 11 z 5 latką, do tego samego
hotelu.W demianowskiej bylismy parę ( 10 ) lat temu i teraz chcemy pokazać
małej tamte okolice. Zwłaszcza jaskinie - lodową, ale ona lubi te rzeczy, ma to
po tatusiu. Oprócz rego oczywiscie kąpieliska termalne ( jakies 20 km do
Liptowskiego Mikulasza) i zamki. Jest tam też miasteczko westernowskie. Co
jeszcze - pewnie piwo wieczorkiem. Na razie planujemy trase przejazdu, z
wybrzeża i nocleg po drodze w okolicach Krakowa
pozdrawiam
dorota
Gdzie nad wodę z roczniakiem
Czy możecie polecić jakieś kąpielisko otwarte w Krakowie lub
okolicach gdzie jest czysta woda i bez obaw roczne dziecko może
korzystać z uroków kąpieli letnich? Ostatnie wpisy na forum to 2007
nie wiem na ile aktualne jeśli chodzi o czystość.
Pozdrawiam
turystyczny. Sądzę więc Piotrze, że to po prostu zwykłe niezrozumienie.
Czynny
55 letni parowóz będący tak naprawdę składakiem to również oprócz atrakcji
duże koszty utrzymania i ciągłe naprawy. Relatywny koszt puszczenia
parowozu
jest wyższy niż lokomotywy spalinowej, wliczyć tu bowiem nalezy również
kwestie dodatkowej obsługi podczas rozpalania i wygaszania. A więc poza
takimi
wyjątkami nie należy sie spodziewać parowozu w obsłudze standardowych
pociągów
turystycznych. Jeszcze jako dodatek, kolejka nie leży na uczęszczanych
szlakach turystycznych i niedzielne pociągi z reguły przynosza straty, jak
zresztą i ten dzisiejszy.
To zastanowcie się jak przyciagnąć więcej ludzi, bo takie podejście do
wykorzystania parowozu jest iście PKPowskie. O ile JKD lezy w okolicy
ubogiej w atrakcje turystyczne, zabytków też nie ma zbyt wiele, jedynie to
co w Jędrzejowie ( opactwo, muzeum Przypkowskich ) i Pińczowie, to leży na
przecięciu tras Warszawa - Kraków i GOP - Kielce - Lublin i chyba większość
klientów kolejki stanowią ludzie przyjezdni. Oni mogli by być zainteresowani
wycieczką kolejką, ale raczej z parowozem i najlepiej zabytkowym składem (
wbrew pozorom zwykli ludzie też zwracaja uwagę na wygląd taboru, porównują
ze wspomnieniami z dzieciństwa), nawet żeby pokazać dzieciom ak kiedyś
podróżowali i jak wygląda parowóz. Ale wtedy wycieczka musiałaby być krótsza
niż obecne 8 h - Jędrzejów - Pińczów bez tego niemal 3 godzinnego postoju
czy nawet Jędrzejów - Umianowice, za to koszt puszzcenia pociągu byłby
niższy z powodu krótszej służby obsługi.Do zastanowienia czy pomimo wyzszego
kosztu parowozu nie wygeneruje on wyższych zysków z powodu większej liczby
podróznych i mozliwej wyższej ceny biletu, poza tym według informacji z
Piaseczna Px48 jest tańszy w eksploatacji niż Lxd2.
Na ludzi z Jędrzejowa czy Pińczowa chyba nie ma co liczyć, bo to stosunkowo
małe mieściny, poza tym ile razy w roku można jeździć kolejką ot tak sobie,?
a atrakcji typu np kąpielisko czy zalew na trasie ZTCW nie ma.
pozdr
Marek