Indeks odchudzicsieKamizelka Prusa jako symbol miłościKamizelka symbolem miłościKarmelici i ich symboleUdowodnij ze s1:s2:s3 = 1:3:5udowodnij właściwości amfoteryczne Al2O3kazania pogrzebowe Homiliepustaki POROTON t-24 ile na m2Karpaty CiekawostkiKable S-Videokarty weselne życzenia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl
  •  

    odchudzicsie

    Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <l.kal@boss.staszic.waw.plnapisał w
    wiadomości


    | Jakie jest twierdzenie Fermata i czy ktoś je już udowodnił?

    Małe czy Wielkie T.F.?

    Wielkie T.F.: a^n+b^n=c^n nie ma rozwiązań
    całkowitych dla (n in N i n2)
    Udowodnione w 1996 r. (chyba) przez jakiegoś Anglika.
    Dowód za pomocą krzywych modularnych, zajął 108 stron.
    Jak to zobaczyłem, to nie zrozumiałem żadnego symbolu :-)


    Jest to gdzies do obejrzenia na sieci?
    Swojego rodzaju "streszczenie" mozna przeczytac w ksiazce by Richard
    Courant, Herbert Robbins "Co to jest matematyka?", wydanej przez
    Proszynskiego. Nawiasem mowiac, naprawde fajna rzecz. Chyba jedyna ksiazka,
    w ktorej kolo 15 strony autorzy wykazuja przemiennosc dodawania, a piec
    stron dalej wprowadzaja symbol Newtona. Polecam.

    pozdrawiam,
    aeternus



    On Sat, 31 Mar 2001 20:59:15 +0200, "aeternus" <lk@poczta.onet.pl
    wrote:


    Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <l.kal@boss.staszic.waw.plnapisał w
    wiadomości | Jakie jest twierdzenie Fermata i czy ktoś je już udowodnił?

    | Małe czy Wielkie T.F.?

    | Wielkie T.F.: a^n+b^n=c^n nie ma rozwiązań
    | całkowitych dla (n in N i n2)
    | Udowodnione w 1996 r. (chyba) przez jakiegoś Anglika.
    | Dowód za pomocą krzywych modularnych, zajął 108 stron.
    | Jak to zobaczyłem, to nie zrozumiałem żadnego symbolu :-)

    Jest to gdzies do obejrzenia na sieci?
    Swojego rodzaju "streszczenie" mozna przeczytac w ksiazce by Richard
    Courant, Herbert Robbins "Co to jest matematyka?", wydanej przez
    Proszynskiego. Nawiasem mowiac, naprawde fajna rzecz. Chyba jedyna ksiazka,
    w ktorej kolo 15 strony autorzy wykazuja przemiennosc dodawania, a piec
    stron dalej wprowadzaja symbol Newtona. Polecam.

    pozdrawiam,
    aeternus


    Ciekawe....

    Ksiazka Coranta i Robbinsa zostala wydana po raz pierwszy w 1941.
    Twierdzisz, ze zawiera ona "streszczenie" dowodu A. Wilesa z 1996
    roku???
    Jak to sie stalo, ze przez 55 lat nikt nie zauwazyl, ze dowod jest
    omowiony w popularnej i znanej na calym swiecie ksiazce???

    Z powazaniem
    Marek Szyjewski

                     My, samotnicy, powinnismy trzymac sie razem!



    Probuje juz od dluzszego czasu rozwiazac takie zadanko z tegorocznej OM:

    Udowodnij ze:
             10^10 ( 2*10^10)
    Liczba     E   (        ) *5^n
              n=0  (  2n    )

    jest podzielna przez 2^(2*10^10-1)

    Te "nawiasy" to symbol newtona. Jak ktos wie jak to zrobic (slyszalem ze
    to jest tak naprawde banalne), to niech tu nie podaje rozwiazania, tylko
    prosze o jakies wskazowki ktore by mnie naprowadzily na rozwiazanie tego
    problemu.

    Z gory dzieki.

    -----------------------------
    Tomasz Dobek

    dobsi@o2.pl
    GG: 1300666



    ze jezeli p jest liczba pierwsza, to (p)
                                                              (k)
    jest podzielne przez p (dla k=1,2,...,p-1).

    Ja to zrobilem tak:

     p!                           1 x 2 x ... x (p-1) x  p
    -------------  :p =      ----------------------------------
    k! x (n-k)!                1 x 2 x ... x k x (p-k)!    p

    wtedy p się skraca. Nauczyciel powiedzail że mam to udowodnic w inny spsob.
    Tylko w jaki?
    Z gory dziekuje za wszelkie wsakzowki.
    Mailto: so@polbox.com
    lub to@frikio3.onet.pl



    Paweł Chałczyński napisał(a) w wiadomości:
    <1Kd13.832$yg4.17@news.tpnet.pl...

    Jest takie proste zadanie z prawdopodobienstwa:
    M,N - liczby calkowite.
    Mamy zbior N liczb ([1..N] )
    Losujemy z tego M liczb bez powtorzen.
    Zalozenie: 0<M<N
    W wygenerowanym ciagu nie interesuje nas kolejnosc, liczy sie tylko to, ze
    uzyskalismy konkretny zbior liczb.
    Udowodnij ze kazdy M-elementowy podzbior moze zostac wygenerowany z takim
    samym prawdopodobienstwem.
    Moja odpowiedz to: takich M-elementowych podzbiorow mozna wygenerowac N nad
    M i niezalenie z jakich sie beda skladaly liczb to przeciez
    prawdopodobienstwo jest zawsze takie samo, jest to oczywiste, wiec jak to
    mozna udowodnic ?
    Paweł Chałczyński - ALIGATOR - aliga@promail.pl


    -------------------------------------------------------
    Oczywiście, że jest to oczywiste, ale można to udowodnić.
    Wystarczy zauważyć, że ponieważ zbór N składa się z różnych liczb, więc w
    rozpatrywanym doświadczeniu losowym można uzyskać  N po M (jest to symbol
    Newtona, a nie jak piszesz N nad M, co oznacza N podzielić przez M) różnych
    podzbiorów M-elementowych.
    Weźmy dowolny zbiór złożony z M różnych liczb {x1, x2, ... , xM}. Taki zbiór
    jest, wśród N po M podzbiorów, tylko jeden, więc prawdopodobieństwo jego
    uzyskania go wynosi 1 dzielone przez N po M. Ponieważ był to dowolny zbiór
    więc dla każdego innego prawdopodobieństwo wynosi 1 dzielone przez N po M.
    Pozdrawiam   E. Jakubas
    --------------------------------------------------------



    Hej!

    Nalezy zauwazyc, ze 70=30+40 oraz dla kazdej liczby pierwszej p zachodzi
                    p dzieli (p nad k)      dla k=1,2,...,p-1

    (p nad k) oznacza symbol Newtona

    Pozdrawiam

    Wojtek

    hirudo napisał(a) w wiadomości: <9d3gfq$lo@news.internetia.pl...

    Prosze o pomoc w rozwiazaniu zadania :

    Nalezy udowodnic ze   70^11-30^11-40^11   jest podzielne przez 11
    (a^b oznacza a podniesione do potegi b)

    Z gory dziekuje za pomoc lub chociaz jakies wskazowki





    moze ktos mi podeslac  dowod wlasnosci symbolu Newtona ze:    (n+1 po k)=
    (n
    po k) +(n po k-1)   ,
    bylbym bardzo wdzieczny bo juz sie pogubilem :(


    Niech symbol:
    (n)
    (k)
    Oznacza n nad k.

    Dowód kombinatoryczny:
    Weźmy grupę n+1 osobową. Chcemy z nich wybrać k osób. Możemy to zrobić na:
    (n+1)
    (  k  )
    sposobów. Z kolei popatrzmy na jedną, wybraną przez nas osobę. 2 przypadki:

    I Wybieramy tę osobę, wtedy z reszty wybieramy k-1 na
    (  n  )
    (k-1)
    sposobów.

    II Nie wybieramy tej osoby, wtedy z reszty wybieramy k na
    (n)
    (k)
    sposobów.

    Były to dwa niezależne przypadki, więc dodajemy, ckd.

    Tutaj nie widać konieczności użycia dowodu kombinatorycznego, jednak przy
    trudniejszych równościach dowody algebraiczne są straszne, a kombinatoryczne
    krótkie i przyjemne. Jednak ten przykład algebraicznie robi się prosto.
    Dodajesz dwa ułamki i ma wyjść trzeci. Aby sobie ułatwić możesz udowodnić
    równoważną równość:

    (n)   =   (n-1)   +   (n-1)
    (k)        (  k  )        (k-1)

    Wtedy po dodaniu wyrazów po prawej stronie nie będziesz się nawet musiał
    "męczyć" grupowaniem wyrazów, bo się samo uprości. W czym tak w ogóle
    problem?

    Michał

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •