odchudzicsie
tlenek glinu jest amfoteryczny, czyl nie rozpuszcza sie w wodzie,
dostrzegam pewien dysonans w powyższej implikacji, opartej o twierdzenie:
"tlenek E jest amfoteryczny =tlenek E jest nierozpuszczalny w wodzie",
którego konstrukcja mogłaby sugerować, iż przyczyną nierozpuszczalności
jest amfoteryczność. Słabą rozpuszczalność w wodzie tłumaczymi silnymi
oddziaływaniami międzycząsteczkowymi (wiązaniami), dla "pokonania" których
oddziaływania solwatacyjne cząsteczek wody są niewystarczające.
W przypadku Al2O3 są to niezwykle silne wiązania Al3+ - O2-.
Obserwacje przyrody prowadzą zaś do wniosku, iż tlenki amfoteryczne
(chyba wszystkie znane - jeśli nie, niechaj poprawią mnie P.T. grupowicze)
są słabo rozpuszczalne w wodzie.
ale posiada on wiazania jonowe...a przeciez one so dobrze rozpuszczalne w
wodzie
Uważam, iż pogląd o dobrej rozpuszczalności w wodzie związków o strukturze
jonowej (zwiastowany nb. w niektórych mniej wybrednych podręcznikach chemii)
powinien być poddany weryfikacji o ile nie krytycznej ocenie. Mamy tu wszak
przejaw swoistej dydaktycznej schizofrenii, gdy to po rozdziałach
dotyczących
wiązań jonowych, zawierających podobne uogólnienia, pojawiają się ustępy nt.
równowag strącania osadów, bogato zdobione tabelami iloczynów
rozpuszczalności
obejmującymi dziesiątki przykładów związków de facto jonowych, wykazujących
rozpuszczalność mniejszą niż rozpuszczalność kwarcu w oleju ;-)
i jakie wlasniewosci (inne) fizyyczne wypluwaja z budowy wiazan
chemicznych
w tym ziazku?
Wysoka energia wiązań jonowych, w szczególności tych w których udział bierze
jon O2-, "(...)wypluwa(...)" wysokie temperatury w których elementy
struktury
krystalicznej pozyskują dodatkowe stopnie swobody, czyli temperatury
topnienia,
prężności par nad ciałem stałym i cieczą oraz temperatury wrzenia. W
przypadku
Al2O3 właściwość niezwykle użyteczna. Jak wiadomo tlenek glinu
jest niezłym materiałem ogniotrwałym
jak udowodnic jego amfoteryczność bez stosowania reakcji z
zasada i kwasem? da sie ? dziekuje za pomoc ;) !!
usiłowanie udzielenia odpowiedzi na powyższe pytanie zbliża nas
niebezpiecznie do
możliwości popełnienia klasycznego circulus in demonstrando; jeżeli
właściwość
(amfoteryczność) jest definiowana kryterialnie (raektywność względem ogólnie
pojętych kwasów i zasad), spełnienie owego w swej istocie fenomenologicznego
kryterium determinuje wystąpienie tej właściwości. Oczywiście o możliwości
spełnienia
wspomnianego kryterium można wnioskować analizując konfigurację elektronową
pierwiastka, jednak wnioski płynące z takiego przewodu mają się nijak do
definicji
jako tworu logicznego w sensie epistemologicznym.
Pozdrawiam
A.