odchudzicsie
dobrze ale znając życie nawet hormony do końca nie zawsze pomagają
ale nieraz preparaty z soi zmniejszają dolegliwości
wszystko zależy indywidualnie
ale te stany psychozowo depresyjne są straszne i dla kobiety i jej otoczenia
uderzenia gorąca i poty zresztą też
często miałam pacjentki na masaż stóp bo im pomagał - zmniejszał dolegliwości ...........
wracajac do tematu poprzedniego.....dla mnie to byla meka....szczegolnie dokuczaly mi uderzenia goraca i poty ,ale tak oofite ,ze z glowy mi kapalo ,wiec w pracy nosilam na szyi recznik papierowy znieniany kilkadziesiat razy....kapiel rano,po powrocie z pracy...wieczorem....zmiana poscieli kazdego dnia.....jeszcze cos???ale mam za soba a srodki owszem bralam ,lecz pomagaly jedynie czesciowo....obylo sie bez objawow psychicznych...... wiec uszy do gory dziewczyny
Właśnie ja chyba muszę iść do lekarza, bo coś ze mna nie tak. Wiem że mam niskie cisnienie to bardzo, ale do tego dochodzi kołatanie ( a raczej takie drżenie serca, wyczuwalne), uderzenia gorąca ( wtedy czuję się tak jakby mi sie ciśnienie podniosło i mam wypieki), a czasem mam taka trzęsawke i oblewają mnie zimne poty. Co to może być?
Może to przez nerwice, ale w zasadzie ją mam juz długo a te objawy mam od jakichs kilku miesięcy.
Wiem że mam niskie cisnienie to bardzo, ale do tego dochodzi kołatanie ( a raczej takie drżenie serca, wyczuwalne), uderzenia gorąca ( wtedy czuję się tak jakby mi sie ciśnienie podniosło i mam wypieki), a czasem mam taka trzęsawke i oblewają mnie zimne poty.
ja mam to samo od dawna, jak mi lekarka zmierzyłą ciśnienie to myslała że się aparat zepsuł,jak trup zupełnie.Z sercem mam problemy, i jak mi walnie taka fala gorąca to mało nie padnę,a za chwilę może mnie oblać zimny pot i zamarzam.
siódme poty mnie zalewają
ja wczoraj w nocy to cała mokra byłam nie mogłam spać takie mnie uderzenia goraca wzieły conajmniej jakbym miała menopauze :P
[ Dodano: Czw Cze 14, 2007 18:02 ]
a jutro pełnia
na pełnie liczę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
oj Jola to pilnuj sie zebys nieodwodnila pij pij i jeszcze raz pij.wode to zalecaja odrobinke posolic to wtedy zatrzymuje sie w organizmie.ale moze byc u CViebie tez tak ze organizm sie oczyszcza.A jak nie to sie obserwuj jak bedziesz miala takie uderzenia goraca dusznisci zimne poty gesia skorke albo dreszcze to oznaki odwodnienia i natychmiast do szpitala!!
a u nas ladna pogoda ja juz calkiem dobrze sie czuje w nocy nawet wstalam i podjadalam bo glod mnie zlapal...hihi ide na bazarek bo kupie swierze owocki i posciel musze nam tym razem kupic :) i moze jakis material kupie lub kiecke bo jakos mnie strasznie ciagnie do sukienek...
zycze wszystkim mamutka milego slonecznego dnia:water_fun:
Oj, ze mną też kiepsko. Tzn. psychicznie ok, ale fizycznie tragedia. Dzisiaj tak bardzo dokucza mi spojenia i wiązadła w pachwinach, że każdy krok sprawia mi ból. A jak się położę, to chce mi się wyć z bólu przy wstawaniu. No i zgaga straszna, jakby z żołądka do gardła wędrowała mi kula ognia. No i uderzenia gorąca, poty itp. Poza tym w ostatnim tygodniu zrobiły mi się paskudne rozstępy na brzuchu, a już myślałam, że ich uniknę (no, ale to akurat niewielki kłopot).
Marzy mi się urodzić w piatek - 1 grudnia. Hi, hi, ale mam wymagania, co? :-))
A co do "życzliwych" tekstów to mnie to na szczęscie omija. Większośc moich koleżanek wie, że o maleństwo starałam się bardzo dlugo (3 lata) i nie denerwują mnie głupimi tekstami. Wręcz przeciwnie - często słyszę, że ładnie wyglądam (hmmm... a może rzeczywiście tak jest? :-)) I wiem, że naprawdę szczerze cieszą się z mojej ciąży. Dzwonią do mnie, pytaja jak się czuję, modliły się za mnie jak miałam plamienia. Więc nawet jak ktoś palnie coś głupiego to mam to w nosie i nawet tego nie pamiętam.
Ela i grudniowa córeczka
Dot.: Menopauza w wieku 23 lat
Myślę, że zdecydowanie powinnaś skonsultować się z innym lekarzem, i zrobić badania hormonalne. Czy dobrze rozumiem, że chemioterapia do tego stopnia uszkodziła Ci jajniki, że obecnie już nie miesiączkujesz? Czy mówimy tylko o objawach typu: uderzenia gorąca, poty, zaburzenia koncentracji, bezsenność?
Pytam, bo sama też jestem po chorobie nowotworowej, przy czym podczas chemioterapii zażywałam pigułki antykoncepcyjne ( na wyraźne polecenie onkologa ), więc krwawienia miałam ( te z odstawienia ). Ale po skończonej chemii zaczęłam mieć objawy menopazy takie jak uderzenia gorąca i zlewne poty i było to dość męczące. Teraz odstawiłam pigułki i czekam aż będę mogła zrobić wszystkie niezbędne badania :ehem:
Znalazłam bardzo ciekawa informację o pracy z fioletowym płomieniem - ( wklejam, może ktoś bedzie zainteresowany)
Oczyszczanie fioletowym płomieniem
Można to czynić w każdym miejscu, w każdej wolnej chwili, gdzie możemy wyłączyć się choćby na 5 minut z normalnego rytmu życia. Może to być miejsce przeznaczone na medytacje; przy płomieniu świec, zapachu kadzideł czy świeżych kwiatów, w otoczeniu kryształów. Ważne aby przed afirmacją do Fioletowego Płomienia zacząć od modlitwy, prosić Boga, Aniołów i naszych wybranych opiekunów o pomoc. Prośba płynąca z serca zostanie na pewno wysłuchana. Aby nie przyciągnąć negatywnej energii wprzódy należy zabezpieczyć własną aurę niebieskim protekcyjnym światłem przywołując Archanioła Michała. Wołajmy Fioletowy Płomień każdego dnia przez okres co najmniej 6-ciu miesięcy; w tym czasie następuje uwolnienie i spalenie negatywnej karmy, zaleczenie bolesnych emocjonalnych ran.
1. Ogniu Fioletu <otocz mnie> 3x
Ogniu Fioletu <trzymaj mnie> 3x
Ogniu Fioletu <uwolnij mnie> 3x
Jam Jest (3x) kolumna Ognia Fioletu
Jam Jest (3x) Boga miłością tu
Jam Jest (3x) perfekcja bez skazy i cienia
Jam Jest (3x) płomień miłości w powietrzu strumieniach
Pilnuj mnie (3x)
Przepal mnie (3x)
Przepełnij mnie (3x)
I w pełni przyjmuję <niech się tak stanie> (3x) tu oto i teraz.
Moce potężne na wieki trwałe, wszechmocne czynne,
rosnące w zasięg świat ogarniając, aż wszyscy osiągną
światło wolności i wniebowstąpienia.
Umiłowana (y) Jam Jest (3x)
2.Jam Jest bytem Fioletu Płomienia
Jam Jest czystością Boskiego Marzenia (3x) lub (33x)
W pierwszych dniach pracy z Fioletowym Płomieniem może się zdarzyć nagły wybuch płaczu, nieprzyjemnie i bolesne wspomnienia, dziwne podenerwowania, mogą wystąpić poty, uderzenia gorąca w ciało co świadczy, że ma miejsce transmutacja przez spalenie karmy i zapisów karmicznych w naszej aurze. Już w pierwszych dniach naszej pracy Fioletowy Płomień zbliży się do naszej aury, będzie otaczał ciało niczym falująca wstążka, powoli przeniknie w głąb komórek. W aurze jest zakodowana cała wiedza o człowieku, jest miejscem zgromadzonych wszystkich karmicznych struktur. Kilka miesięcy pracy z Fioletowym Płomieniem odmieni nasze życie, usunie z naszego systemu fizyczne i emocjonalne trucizny, rozwiąże więzy karmiczne, wymaże z naszej aury zapisy, które nas trzymają w reinkarnacyjnym kole. W chwili usunięcia negatywnej karmy wzrasta świadomość, następuje wielkie przebudzenie, aktywuje się DNA. Proces oczyszczania postępuje w tempie odpowiadającym naturze danego organizmu. Wszyscy mamy swój wewnętrzny zegar, nawet rozwój duchowy jest zakodowany w naszych komórkach.