odchudzicsie
Mam właśnie na uszach Karrambę, na przemian płyty Boom Bang i
Praskie Klimaty. Rzetelny, trochę zapomniany wykonawca hip-hopowy z niezłym poczuciem humoru. Boom Bang dopiero zapuściłem...
Cytat:
Kto bierze niech przestanie
Kto ma zamiar niech nie bierze
Kto namawia
temu kulka w łeb
Jak to połączyć z tekstami z Praskich Klimatach takich jak Siemasz Jezus (król kokainy), czy Sława i Pieniądze to ja nie wiem. Ten cały Karramba to prawdziwy rap-kaznodzieja. Jedną ręką wykonuje gesty modlitwy i tuli dzieci (swoje), a drugą wciąga do nosa działkę. Nie rozumiem faceta, ale Praskie klimaty mają tak rewelacyjne teksty, że słucham na okrągło po dwie godziny dziennie także na mp3 w autobusie.
Fani Karramby, wybaczcie słowa krytyki w poprzednim akapicie, ja naprawdę uwielbiam takie kawałki jak Zwierzenia młodego dilera, Dla syna, Mój własny raj, Los Vatos Locos, czy Karramba oszalał. Prawdziwa muzyka ulicy, poezja blokowisk, jest co sobie pośpiewać . A tych ostrzejszych kawałków gdzie **** i **** lecą co chwila też można słuchać dla odprężenia.
A Boom Bang właśnie leci i zapowiada się świetnie.:)