odchudzicsie
Skoro Moniki nie będzie to ja przywiozę
-grzybki marynowane duże i sałatkę z zielonych pomidorów w occie
- mięsko
edit: sosy jakieś są a przeczytałam, że brakuje mięsa wiec przywiozę jakies mięsko - karkówkę lub kurczaka - doprawione na grilla
anuś: grzybki marynowane i sałatka z zielonych pomidorow (ile?), mięso (ile?)
Melduję, że przywiozę:
ponad 2 kg steków z karkówki w ziołach i czerwonym winie
słój grzybków
3 słoiki sałatki z zielonych pomidorów
zrobię sałatkę z kalafiora (a dokładniej z 2 kalafiorów, więc sporo będzie)
Jeśli Misiek będzie spał to mój M. może trochę przy grillu pomóc. Ale proszę za bardzo na to nie liczyć. Misiek zakatarzony niestety i ze spaniem u niego krucho ostatnio Będziemy pewnie na zmianę czuwać w pokoju.
Dzięki kochane dziewczyny z Was , takie słowa otuchy, choć Was nie znam osobiście są bardzo budujące.
Wiem , że moją najbliższą rodzinką jest Andrzej i KAcper i "mały groszek" ale mama jest dla mnie bardzo bardzo ważną osobą, tak bliskoą jak i oni, tylko ja dla niej chyba nie ,a ja za nią to bym w ogień poszła
Madzia - pytałaś jak zareagował mąż - on to się strasznie cieszy, pociezza mnie, całuje, przyniósł mi kwiatki wczoraj i cały czas chodzi jak w podskokach..
ja dziś rano jak byliśmy w zoo też czułam przypływ szczęścia..teraz znowu ni, mam bardzo zminne nastroje i uczucia ,ale to wlasnie chyba wina ciąży ,te zmienne nastroje
KAcperek to już od pół roku mówi nam ,że chce mieć dzidzię i jak mu teraz tłumaczę, że będzie miał za parę miesięcy to mi pokazuje jak ją bęzie lulał i jej śpiewał
Dla Ani i reszty mam fajny przepis na sałatkę, najbardziej pasuje do karkówki z grilla :
Sałatka gyros
Sałata lodowa - na większe kawałki pokroić
Fasola czerwona z puszki
Pieczrki marynowane
Cebulki marynowane
Pomidor - na większe kawałki, nie drobniutko
Ogórek - tak jak pomidor
Cebula czerwona - na większe piórka
To wszystko wymieszać i polec sosem czosnkowym - ja go robię z jogurtu naturalnego i odrobiny majonezu plus czosnek
Rewelka!!!!
no własnie co z tymi piąstkami w buzi? może dziecko już ząbkować w tak wczesnym wieku? nie za wcześnie? u nas tez cały czas piąstki sa do buzi pakowane...
Smerfetka to jak zdjęcia będą to jeszcze zobaczysz na naszym jak było fajnie:D
ale powiem Ci tak, mój Kuba jest koneserem karkówki, w sensie je wszędzie i pycha sam robi ale takiej jak tu nie jadł nigdzie;) pierś z kurczaka rewelka - własnie spozywam:D torty super i wogóle obsługa rewelacja;) my mieliśmy w menu grollowym:
żurek, kiełbasę, karkówkę, pierś z kurczaka, sałatkę, chleb, smalec, ogórki, grzybki i papryka marynowana ale to oni gratis jako przystawki dołożyli, napoje różne i piwko i kawa i herbata i tort w kształcie ksiegi z napisem:D na 12 osób z jakimiś tam domawianymi kawami zimnymi itp wyszło nas równiutko 1000pln więc nie dużo jak na nasz region mazowiecki;)
a miejsce urokliwe, w dodatku jak pisałam zapakowali nam wszystko co zostało do domku:P no i generalnie w Wwie ciężko w restauracjach taką obsługę znaleźć;) i jeszcze sklep mają przy karczmie otwarty cały czas więc można sobie swojskie jadło do domku zakupić;)
aha Pani które nas obsługiwały były non stop w pobliżu, ale tak ze nie rzucały się w oczy za to jak coś ktoś chciał to nie trzeba było ich szukać;) ubrane po ludowemu - super:D ja na pewno zostawię sobie w odwodzie to miejsce na różne okazje;)