odchudzicsie

Witam, wiem że już na pewno była masa takich tematów, ale proszę odpowiedzcie mi w tym temacie jaki mam kupić router. Za parę dni kupuję kadłubka - Compal FL92 z kartą wireless Intel 4965AGN. Chciałbym podzielić synał tak żeby mógł mieć do komputera stancjonarnego internet normalnie przewodowo, a do laptopa bezprzewodowo. Odległość routera od domyślnego miejsca lapka to jakieś 10m i jedno piętro. Sufit zbrojony, około 2 sciany - pustaki jakieś tam gazobetonowe. Prosiłbym, aby ktoś mi dał konkretny link do konkretnego routera. Zależy mi na tym żeby był jak najtańszy (ale jeżeli jakość spada wraz z cena, to wolę droższy) i w miarę możliwości do zakupu w trójmieście.

I jeszcze jedno pytanie - czy sygnał który jest już podzielony przez router mogę podzielić ponownie? Usłyszałem od kogoś że już podzielonego sygnału nie można dzielić ale mi to logicznie nie pasuje. Pozdrawiam i licze na waszą pomoc.

Grzeczniej trochę!
Nie wymądrzam się, piszę to co uważam za stosowne i wolno mi. Jest to forum ogólne. Prosiłeś, więc wyraziiłem opinię o Twoim projekcie. Nie podoba mi się, między innymi, "proszenie" o punkty.

Wykonanie fatalne.

- brak jakiejkolwiek dbałości o BHP
- gazobeton, "pustak" jak go nazywasz, nie nadaje się jako ochrona termiczna, nie jest do tego przewidziany.
- grzałka na wierzchu, niebezpieczeństwo porażenia
- brak właściwego timera, może spowodować uszkodzenie PCB, za szybkie grzanie

Twoja opinia to tylko: Nie podoba mi się..
Reszta już była zbędna bo to było przemądrzanie się.. Nie bardzo rozumiem co cię tak boli.. Niektórzy użytkownicy rzadziej odwiedzający forum mogą nie wiedzieć że jest taki system punktowania a konstrukcja im się np spodoba więc co złego jest w tym że napisałem że mogą oddać głos? Nikogo nie zmuszam do niczego..
A jeśli chodzi o twoją opinie to rozumiem że nie każdemu się będzie ta konstrukcja podobać..

Grzeczniej trochę!
- brak jakiejkolwiek dbałości o BHP
- gazobeton, "pustak" jak go nazywasz, nie nadaje się jako ochrona termiczna, nie jest do tego przewidziany.
- grzałka na wierzchu, niebezpieczeństwo porażenia
- brak właściwego timera, może spowodować uszkodzenie PCB, za szybkie grzanie
Dziękuje za opinię.. Więc proszę mi podać twoją propozycję, co powinienem poprawić w kwestii BHP, jaki tani materiał proponujesz jako koryto na grzałkę.. A co do zbyt szybkiego grzania to proponuję ten schemat układy wrzucić do prostego programu symulacyjnego, zobaczy kolega jak to działa, i że jest regulacja temperatury płynna i rozgrzewa się z taką szybkością jak zadam.. oczywiście nie ma mowy tu o żadnych profilach jak ktoś wyżej napisał..

Sorki ale 10m to góra z 15 min jak mam dobrą widoczność lasera by w poziomie myknąć to wszystko.Jedyna moja bolączka w tym wszystkim to taka że nie mam nie wiem fachowo jak to nazywacie ale nazwę to tak karuzela do rozwijania krążków kabla bo czasem mi się po skręca i Może nie mam dobrej technologi wypracowanej ale robię to z zadowoleniem.
Ale i tak uważam że to zależy od sytuacji na miejscu a jak jest pustak gazobeton

Licznik główny znajduje się w korytarzu wyremontowanego mieszkania na parterze. Jedyna opcja żeby nie bruzdować świeżo wymalowanych ścian w tym korytarzu to przewiercenie się prosto z klatki schodowej do licznika. Niestety wiąże się to z wywierceniem otworu na głębokość 60cm przez pustak, gazobeton i na końcu blachę bocznej ścianki rozdzielnicy podtynkowej w której znajduje się licznik główny (Dziura ta będzie dosyć solidna, bo musi się w niej zmieścić ten przewód 5*6mm^2, i to płaski) Wiec myślałem ze da się ominąć to idąc na skróty, no ale jak tak trzeba to jednak trzeba będzie wiercić.

do drzasiek, a powiedz mi co to jest ten blok ? czy to styropian , poliester czy pustak gazobeton ? jak robisz nadmuch tego powietrza ?
Swoją drogą może umieścił byś opis konstrukcji tego preheatera na elektrodzie ? Oryginalna konstrukcja ciekawa sprawa i wydaje się w miarę tania w budowie niż zakup chińczyka za sporą sumę . W śród licznych konstrukcji wzmacniaczy,głośników i zegarków zapewne miała by spore powodzenie w dziale DIY .

jaskrawy, no powiem Ci ,że dolne żródło masz super stabilne i super mocne,

A ja jak patrzę na twoje wywody to zastanawiam się, czy u dentysty Polak tez tak ma?
Niedługo to będzie tak ze będzie Polak podpowiadał pilotowi jak ma nad jego dzialką leciec:)
A dentyście jak ma dziurę w zębie borować
Chodzi mi o to,ze pompa ciepła , choc w użytkowaniu i obsłudze niezauważalna jest jednak urządzeniem które wymaga fachowca przy instalacji i
niema co roztrząsać "a co, a jak , a ile czego " tylko wziąśc fachowca.
Sprawdzonego .
A co do dolnego źródła: Powtarzam się pewnie, ale zajmuje bardzo dużo powierzchni i to jest bezsens.
Ja juz mialem płaskie dolne żródło i owszem, na naszym terenie gdzie jest wysoki poziom wód gruntowych to moze i ono nie jest takie złe. Ale nie mogłem nie myślec o tym, ze część terenu znajduje sie w permanetnym cieniu w lecie.
I czy aby napewno ten teren się ogrzeje od słonca wystarczająco , by sie zregenerować .
Bo jak nie , to zimą cienko z ciepłem bedzie.
Uczciwie mówiąc nie pamietam jaka moc ma moja obecna pompa, stąd dyskuja czy mam przewymiarowane dolne źródło nie ma sensu. Wiem zas ,ze ciepłej wody mam ci dostatek. W domu cieplutko. Podłoga wyczuwalnie letnia tylko w duży mróz. O tej porze roku ogrzewanie podłogowe działa niezauważalnie. Jednak i podłógówka i pompa ciepła to ogromny i jeszcze mało doceniany komfort.
Pozdrawiam.
P.S dom parterowy, sciana trójwarstwowa ( gazobeton, 10cm styropian i pustak klinkierowy). Strop terriva i wylewka na 20 cm styropianie.

Witam

Wiem, że temat jest wałkowany na muratorze itp.
Wiem też, że najlepiej piaskiem.
Jednak mam sporo do zasypania - około 150m3 więc przy obecnej cenie
piasku staje się to "trochę" drogie.

Pytanie więc się nasuwa: co innego niż piasek?
W okolicach ziemia to raczej ił/glina więc do zasypu się nie nadaje bo
się nie zagęści.
Gruz z pustaków gazobetonowych ponoć po latach lasuje się i siada.

Mam jeszcze możliwość zorganizowania popiołu z elektrociepłowni - niby
ma jakieś atesty zezwalające na zastosowanie w budownictwie.
Warto czymś takim zasypać przynajmniej jakąś warstwę wnętrza fundamentu?

Znajomy swego czasu sypał żużel ale zasłyszałem opinię, że może to
gazować. A jak z popiołem?

--
M.

Od pewnego czasu zauwazylem ze pustaki z gazobetonu w moim domu ( dom w
stanie surowym) degraduja sie od wody i powietrza, coraz czesciej powstaja w
nich takie male dziurki, male rysy itd. Zjawisko to wystepuje tylko na
zewnatrz domu. Wyczytalem w internecie ze gazobeton tak reaguje na warunki
klimatyczne, czyli degraduje sie. Moje pytanie, bo nie wiem kiedy bedzie
mnie stac na ocieplenie domu, czym moge doraznie te pustaki zabezpieczeyc od
dzialania powietrza i wody. Nie wiem, czyms pomalowac, zagruntowac - ma to
jakis sens, czy tylko pozostaje mi jak najszybsze ocieplenie domu ????

"Jacek_P" wrote in message
news:i1bs17$dr3$1@srv.cyf-kr.edu.pl... arti napisal: Od pewnego czasu zauwazylem ze pustaki z gazobetonu w moim domu ( dom w
stanie surowym) degraduja sie od wody i powietrza, coraz czesciej
powstaja w
(...)
dzialania powietrza i wody. Nie wiem, czyms pomalowac, zagruntowac - ma
to
jakis sens, czy tylko pozostaje mi jak najszybsze ocieplenie domu ????

Użytkownik "arti" napisał w wiadomości
news:4c39727f$0$19163$65785112@news.neostrada.pl... Od pewnego czasu zauwazylem ze pustaki z gazobetonu w moim domu ( dom w
stanie surowym) degraduja sie od wody i powietrza, coraz czesciej powstaja
w nich takie male dziurki, male rysy itd. Zjawisko to wystepuje tylko na
zewnatrz domu. Wyczytalem w internecie ze gazobeton tak reaguje na warunki
klimatyczne, czyli degraduje sie. Moje pytanie, bo nie wiem kiedy bedzie
mnie stac na ocieplenie domu, czym moge doraznie te pustaki zabezpieczeyc
od dzialania powietrza i wody. Nie wiem, czyms pomalowac, zagruntowac - ma
to jakis sens, czy tylko pozostaje mi jak najszybsze ocieplenie domu ????

jakiej klasy masz ten gazobeton? jak długo stoi odkryty? kiedy chcesz

" />
"> .Na budownictwie sie nie znam.

To jest jedyne co w tym wszystkim napisałeś co sie kupy trzyma,
cała reszta pofrunie ci przy pierwszej wichurze, zrobi sie grzyb, latem bedzie gorąco, a zimą zimno.
co to za pomysł wypełniania ścian pianką?

zrób tak:

wylej ławy fundamentowe wraz z podłogą, możesz sobie na tym etapie ładnie zostawić kanał, ale pamiętaj, zeby wode z niego odporwadzać jakoś po wykopaniu, zaszaluj ładnie i wylej betonem, na to można wymurować - i tak bedzie najtaniej - ścianki z gazobetonu np. pustaków itp, będzie to stabilne i wytrzymałe, na to dasz 10 cm styropianu i tynk
dach możesz zrobic drewniany, ale musisz go zakotwić w wieńcu, dach z blachy może być, ale pamietaj o ociepleniu - folia + wełna mineralna, w srodku zrób tynki, albo płyty k-g, ewentualnie płyty drewniane,

Pamiętaj o :
zaizolowaniu styku beton fundamentu - cegła muru
folie paroprzepuszczlna, żeby dobrą stroną położyć
zgłosić ten fakt w odpowiednim urzędzie, bo inaczej będzie to samowola i popłyniesz

a najlepiej dac to zrobić fachowcom, pamiętaj, ze tylko bogatego stać na tandetę

Witam.
Postaram się krótko acz treściwie:
1."Z pustakow nikt juz nie buduje chyba od 20 lat, sa rakotworcze".-To z czego w takim razie muruje się ściany piwnic?Z Ytonga i Porotherma?
2."Moim zdanie nie wypali, bo kto by chciał kupić pustak, lepiej robic bloczki gazobetonowe".-Po pierwsze jeżeli chodzi o sprzedaż to nigdy nie patrzy się przez swój pryzmat.To,że ja nie lubię Coca-Coli to nie oznacza,że nie lubią jej również miliony ludzi.Kto kupi takie pustaki?Ktoś kto chce tanio wymurować piwnicę,altanę,garaż etc.Poza tym kolego chyba nie za bardzo zdajesz sobie sprawę jak produkuje się gazobeton i jakie są koszty.
3."Klientami są w 90% duże firmy, które raczej nie zainteresują się pustakiem. klientów musisz szukać w osobach prywatnych z mniejszym zasobem portfela;)"-Widać,że kolega siedzi w branży.Dobre wskazówki kolega daje.Duże firmy zastępują "bawienie się" pustakami na ściany żelbetowe monolityczne.
4."...pozatym musisz miec atesty, znak B, to raczej nie jest bardzo duzy problem i musisz miec badania współczynnika U który musi byc mniejszy niż 0,5..."-Rzeczywiście "nieduży"problem.Kilka lub kilkanaście miesięcy na wydanie aprobat i deklaracji.Każde badanie w ITB kosztuje od kilku do kilkunastu tysięcy złotych a badań jest kilka.Prosty rachunek.
5...."Zbyt na to jest tylko że najgorzej jest spełnić normy."-...a raczej sprzedać.Bo samo sie nie zrobi.
Możesz produkować pustaki bez aprobaty ale wtedy tylko praktycznie dla klientów indywidualnych bo żaden kierownik budowy będący przy zdrowych zmysłach nie odbierze roboty wykonanej z pustaków bez aprobaty ITB.
Powodzenia.