odchudzicsie
Sporo zalezy od samych pustaków stropowych - u mnie nie były idealnie równych rozmiarów i ... tynkarzy. A także indywidualnych wymagań co do równości sufitu i rodzaju oświetlenia.
U mnie podczas remontu po zagruntowaniu było widać, którędy przechodza belki, po wyschnieciu farby tego nie widać. Jesli masz oswietlenie przysufitowe (np plafony), widać wszelkie nierówności tynku, jesli "zwisy" - mniej.
Płyta k-g tez potrafi pęknąć na łączeniach i nie tylko.
Niektórzy na terivę dają dla spokoju sumienia siatkę tynkarską na całość. Na drobne "pajączki" na pewno to wystarczy, jeśli sa błędy wykonawcze - i tak trzaśnie.
mi na łączeniach nie pęka bo mam na to patent
Ja mam pustaki keramzytowe tj,System fortis kupione w Łodzi w firmie sukiennik.MAja one styropian w srodku .Budowalo si ez nich ok,na taki specjalny klej cieplochronny zaprawe .Pustaki byly docinane specialna tarcza od boscha dlatego ze pekaja jak sie je normalnei potraktuje czyli mlotek .Narazie mam strop teriva i dach .Jestem zadowolna pustak paruje oddycha.Niewiem jak sie wkleja zdjecia,Moj projekt domu to olenka z firmy archeton .Pozdrawim .
Mam strop Teriva , nie ma rys ani pęknięć. Strop Teriva jest w miarę wygodny w montażu i odporny na błędy oczywiście pod warunkiem że wykonawca zna zasady jego wykonania. Do tego posiada lepszą akustykę i jest cieplejszy, nie wymaga szalowania - tylko samo stemplowanie. Wadą jest dosyć duża grubość oraz trudności w wykonywaniu otworów - łatwo pękają pustaki. Myslę że dobrze zmontowany strop Teriva zalany betonem z betoniarni nie powinien sprawiać problemów. Jeszcze jedna sprawa jeśli strop będzie nadmiernie obciążony bo ktoś np. wstawi sobie na pięterku zestaw do doćwiczeń typu "ATLAS" o wadze powiedzmy 1000 kg to faktycznie może klawiszować. Jeśli chodzi o stropy monolityczne też mam kawałek takiego stropu ok 30 m2 to wymagają starannego szalowania - można wykożystać później deski z szalunku na dach. Strop monolityczny ma beznadziejną akustykę bezwzględnie wymaga wytłumienia oraz jest zimny ale za to jest cieńszy ok 10cm (przy rozpietości 2,7m) oczywiście nie ma też ryzyka klawiszowania Cenowo materiały na strop monolityczny wychodzą sporo taniej natomiast droższa jest robocizna (dochodzi szalowanie)
Pozdrawiam
Niedawno miałem problem z pękającą posadzką - okazało się że ekipa drewno do kozy rąbała na wylewkach. Teraz zaczyna pękać sufit. Jeszcze kilka dni temu nie było ani śladu i nagle zaczęło się. Strop (teriva, pustaki keramzyto-betonowe) był wylewany 20-go sierpnia 2008. Belki solidnie poukładane, na poduszkach opierają się na ścianach. Dwa podciągi, żebro rozdzielcze. Wszystko wręcz przezbrojone. Ponad 30 dni stały stemple. Budynek zamknięty oknami i dachem na zimę. W grudniu były robione tynki wewnętrzne gipsowe. Dziś zauważyliśmy rysy na suficie. Idą głównie wzdłuż belek, ale nie tylko. Pojawiły się w jednym obszarze pomiędzy podciągiem a ścianą. Nie wiem co o tym myśleć. Brak jest typowej pajęczynki wskazującej na feler w tynkach. Konstrukcja wykonana zgodnie ze sztuką. Miał ktoś podobny przypadek?? Już mam się zacząć martwić czy jeszcze czekać?? A może jednak gonić tynkarza??
Pozdrawiam
Lech
W wyniku zmiany stropu teriva [szerokość 60cm] na leiera [szerokość 55 cm] wyszło że jeden rząd pustaków będzie się opierał jedną stronom nie na belce ale na wieńcu obniżonym na ścianie nośnej z siporeksów.
Czy ktoś miał takie doświadczenia, a najbardziej mnie interesuje czy to nie będzie pękać. Dodam że zmiana wynika z faktu, iż leier jest tańszy niż teriva, a facet z leiera twierdzi że tak może być.
plyte zeranska mam etraz w bloku 5 letnim - peka minimalnie, naprawde na co dzien tego nie widac
pozytywne jest jeszcze w niej to ze w srodku mozna pociagnac sobie niektore instalacje
prefabet bb proponowal nam swoja plyte za mniej wiecej 60 zl za metr o ile dobrze pamietam
ja w sumie zaluje ze nie wzielam tej plyty badz fiigranu - teriva wyszla mnie bardzo podobnie bo po
1. terive najbardziej oplaca sie klasc na budynku o bryle jaknajbardziej prostej i zwartej - np prostokat, kwadrat
a to dlatego ze belki w takiej bryle maksymalnie wykorzystuja powierzchnie
u nas - plan krzyza bylo duzo wypelnien betonem - czyli dodatkowe podszalowanie stropu od spodu, dodatkowa stal i beton na calej grubosci - a nie jak w przypadku nadbetonu na pustakach - 3-4 cm
2. Moj strop nad garazem to monolit - czyli znow kupa betonu i stali - suma sumarum strop wyszedl mnie ok 20 tys z robocizna - przy czym sama praca 3 tys
aaaa - zaleta wykonywania takiego stropu przez moja ekipe jest to ze wszelkie koszty urzadzen i maszyn na placu budowy pokrywa wykonawca - wiec choc raz moge napisac ze ekipa ponad praca wlasna - lecz i tak nie skorzystalam :lol: he he
Moja lokalna podwarszawska betoniarnia produkuje rónież terivę i pustaki są właśnie z mieszaniny cementowo keramzytowej (lekkie). Max rozpiętość terrivy zależy od szerokości pustaka (a właściwie od odstępów między belkami) pustak to tylko wypełniacz, tracony szalunek (widziałam gdzieś nawet odmianę z pustakami styropianowymi). Belki i żebra rozdzielcze nadają odpowiednią wytrzmałość i sztywność. Strop jest rzeczywiście grubszy ale wcale nie cięższy i przy zachowaniu przewidzianych normą odległości miedzy żebrami nic nie pęka. Teoretycznie łatwiej popelnić błąd przy stropie lanym i teoretycznie jest więcej roboty przy szalowniu stropu lanego, i dłużej musi czekać na zdjęcie szalunków strop lany, i więcej się trzeba narobić przy zbrojeniu stropu lanego... ale i tak najwięcej zależy od ekipy
Mam strop Teriva z keramzytobetonu, a więc materiału o częściowej izolacyjności termicznej.
Przewidziałem taki jeden kanał w suficie nad kominkiem, do sąsiedniego pokoju, gdzie także biegnie wewnątrz stropu.
Kanał przechodzi do sąsiedniej nawy, przez sciane nośną w postaci przepustu z rurki kanalizacyjnej fi 50mm (większa nie chciała się tam zmiescić ze względu na zbrojenia, w miejscu gdzie belki stropowe opierają się na murze).
Obawiam się o dwie rzeczy :
1) Temperatura w kanale może powodować pękania sufitu
2) Powietrze na tyle wychłodzi się w kanale, że niewiele już ciepła dotrze do sąsiedniego pokoju.
Myśle, że w przypadku braku konieczności przechodzenia przez miejsce oparcia belek na murze, można by skonstruować kanał w ten sposób, że w pustakach stropowych obsadzić (przed ich ułożeniem) rurki izolacyjne pocięte na szerokość pustaków (około 20cm).
Zbir.
Secam - strop TERIVA brałam z Betardu z Długołęki , są 2 rodzaje jeden jest grubszy , a drugi cieńszy w zależności od tego co ma być na górze domu jak poddasze użytkowe to lepiej grubszy , jak strych to nie warto przepłacać . Do TERIVY są dwa rodzaje pustaków betonowe ( kolor szary ,lepiej tłumią dźwięki i są tańsze ) keramzytowe ( kolor buraczkowy , są bardziej akustyczne , ale cieplejsze no i droższe ) . Zamawiając strop musisz się określić , który rodzaj pustaków kupujesz , belki są w różnych wymiarach jeśli w projekcie masz belką o wymiarze , który trudno dopasować , kupuje się dłuższą i docina na budowie . Radze zakup przez hurtownie , bo zawsze można oddać nadwyżkę towaru . Ilość pustaków jest trudna do wyliczenia , czasami przy układaniu jakiś pęknie więc zamawia sie z górką , a potem zwraca . PAMIĘTAĆ PO WYMUROWANIU ŚCIAN SPRAWDZIĆ DŁUGOŚCI POTRZEBNYCH BELEK , CZASAMI PROJEKTANT ZAKŁADA PODPARCIE BELKI NA ŚCIANIE MINIMALNE 5-6 cm , GDY MURARZOM ROZJADĄ SIĘ TROCHE ŚCIANY WYCHODZI 3-4 cm , A TO JUŻ ZA MAŁO WIEC NAJPIERW KONTROLA , A POTEM EWENTUALNA KOREKTA BELEK , TRZEBA KUPIĆ DŁUŻSZE I PODOCINAĆ .
mtw1- dzięki za rade , ale ja okna będę montować na wiosne , teraz chce podpisać umowę i zapłacić zaliczkę , żeby mieć z głowy wiosenne zakupy .
Xena z Xsary - gratulacje , to jesteśmy na tym samym etapie , rozumie , że teraz mała przerwa do wiosny , tak jak u mnie . Odgromu nie mam choć był w projekcie , ale odpuściliśmy
Dabell - ty to masz tempo koleżanko , gratulacje
pozdrawiam MARPA