odchudzicsie
witam serdecznie :-)
Mam domek z lat 80 - tych cegla + pustak, piętrowy około 200 m^2,
nieotynkowany, okna nowe z PCV, pierwsze grzanie w tym roku bo dom byl
nieosiedlony od poczatku czyli od 20 lat, okna drewniane byly od poczatku i
byl wietrzony.
Mam takie zapytanie ...
- mam węglówke Viadrus U22 WE+plus - 17,7 kW, żeliwny,
http://www.klimosz.pl/u22.htm
obłożony wełną mineralna i czerwoną metalową obudową, i jak zapełnie go
węglem do pełna (tj. 1,5 węglarki średniej wielkości) to pali się max do 6-7
godzin i potem jest zimny (nic w środku nie ma jest tylko sam popiół na
dole) , w instrukcji pisze że powinien palić 10-16 godzin !, co zrobić abym
mógł tyle cieszyć sie ciepłem w domu ?
- węgiel "orzech", wielkości około 3-5 cm , ,zapłaciłem za 1 tonę - 380 pln
- grzeję powierzchnię 1 piętra o powierzchni 50 m^2, są tam 2 pokoje +
kuchnia i łazienka
- intalacja co + kaloryfery Kermi założyli mi 2 miesiące temu, rurki co
miedziane, na dole w kotłowni i w garażu gdzie pod sufitem biegną rurki nie
ma izolacji ! muszę to zaizolować takimi piankowymi rurkami
- w sterowniku Tartarek zmieniłem takie parametry jak
# temp pieca na 60 stopni C,
# odstępy między przedmuchami zwiększyłem do max czyli co 10 minut,
# wydajność dmuchawy zmniejszyłem do 30%,
# czas przedmuchu zmniejszyłem do 3 sekund
# jak piec uzyska temperaturę zadaną to rękojęścią szyber przymykam do ponad
połowy, tak żeby spaliny nie wydostawały się do kotłowni
- nie mogę ustawić temp pieca na mniejszą jak 60 stopni C, bo w instr. pisze
że się osadzi smoła na ściankach komina i może dojść do samozapłonu sadzy
- ciekawostka jak mi nawalił bezpiecznik (kabel od dmuchawy został
przepalony przez czopuch rurę wylotową ze spalinami do komina, bo była
gorąca, teraz kabel jest przypięty do pieca z boku) w sterowniku to pompa i
dmuchwa nie działała to piec trzymał 10 godzin !, ale to dlatego że
przedmuchy nie spalały szybciej paliwa
- mam w sumie węgla 2,5 t "orzecha" i 2,5 tony "groszku" i boję sie że mi
braknie !
- napiszcie co zrobić aby piec mi trzymał chociaż ponad 10 godzin
- wywalić na śmietnik dmuchawę ? bez niej palił 10 godzin ale to bez sensu
...
- może palić koksem, tylko nie wiem ile by trzymał, ale tona kostuje około
1000 pln !!! ?
- może przysypać paliwo na końcu miałem węglowym, żeby dłużej trzymał ?
- zaizolować wszystkie rurki od co w pomieszczenia niezamieszkanych ? na ile
to da ?
- ktoś mi powiedział żebym kupował duże kawałki węgla wtedy się dłużej palą
?
- co jeszcze mogę robic, przecież kurna jak napalę w nocy np o 22:00 to
raniutko 4 rano kaloryfery są zimne !!! ?
za wszelkie uwagi będę bardzo wdzięczny i z góry "CIEPLUTKO" za nie dziekuję
;-)
pozdrawiam Was Grzes
witam serdecznie :-)
Mam domek z lat 80 - tych cegla + pustak, piętrowy około 200 m^2,
nieotynkowany, okna nowe z PCV, pierwsze grzanie w tym roku bo dom byl
nieosiedlony od poczatku czyli od 20 lat, okna drewniane byly od poczatku i
byl wietrzony.
Mam takie zapytanie ...
- mam węglówke Viadrus U22 WE+plus - 17,7 kW, żeliwny,
http://www.klimosz.pl/u22.htm
obłożony wełną mineralna i czerwoną metalową obudową, i jak zapełnie go
węglem do pełna (tj. 1,5 węglarki średniej wielkości) to pali się max do 6-7
godzin i potem jest zimny (nic w środku nie ma jest tylko sam popiół na
dole) , w instrukcji pisze że powinien palić 10-16 godzin !, co zrobić abym
mógł tyle cieszyć sie ciepłem w domu ?
- węgiel "orzech", wielkości około 3-5 cm , ,zapłaciłem za 1 tonę - 380 pln
- grzeję powierzchnię 1 piętra o powierzchni 50 m^2, są tam 2 pokoje +
kuchnia i łazienka
- intalacja co + kaloryfery Kermi założyli mi 2 miesiące temu, rurki co
miedziane, na dole w kotłowni i w garażu gdzie pod sufitem biegną rurki nie
ma izolacji ! muszę to zaizolować takimi piankowymi rurkami
- w sterowniku Tartarek zmieniłem takie parametry jak
# temp pieca na 60 stopni C,
# odstępy między przedmuchami zwiększyłem do max czyli co 10 minut,
# wydajność dmuchawy zmniejszyłem do 30%,
# czas przedmuchu zmniejszyłem do 3 sekund
# jak piec uzyska temperaturę zadaną to rękojęścią szyber przymykam do ponad
połowy, tak żeby spaliny nie wydostawały się do kotłowni
- nie mogę ustawić temp pieca na mniejszą jak 60 stopni C, bo w instr. pisze
że się osadzi smoła na ściankach komina i może dojść do samozapłonu sadzy
- ciekawostka jak mi nawalił bezpiecznik (kabel od dmuchawy został
przepalony przez czopuch rurę wylotową ze spalinami do komina, bo była
gorąca, teraz kabel jest przypięty do pieca z boku) w sterowniku to pompa i
dmuchwa nie działała to piec trzymał 10 godzin !, ale to dlatego że
przedmuchy nie spalały szybciej paliwa
- mam w sumie węgla 2,5 t "orzecha" i 2,5 tony "groszku" i boję sie że mi
braknie !
- napiszcie co zrobić aby piec mi trzymał chociaż ponad 10 godzin
- wywalić na śmietnik dmuchawę ? bez niej palił 10 godzin ale to bez sensu
są właśnie takie opinie ,dmuchać do zapalania , potem wyłączać i przejść
na ręczne starowanie
...
- może palić koksem, tylko nie wiem ile by trzymał, ale tona kostuje około
1000 pln !!! ?
- może przysypać paliwo na końcu miałem węglowym, żeby dłużej trzymał ?
- zaizolować wszystkie rurki od co w pomieszczenia niezamieszkanych ? na ile
to da ?
- ktoś mi powiedział żebym kupował duże kawałki węgla wtedy się dłużej palą
?
- co jeszcze mogę robic, przecież kurna jak napalę w nocy np o 22:00 to
raniutko 4 rano kaloryfery są zimne !!! ?
za wszelkie uwagi będę bardzo wdzięczny i z góry "CIEPLUTKO" za nie dziekuję
;-)
pozdrawiam Was Grzes
mam U22C 23 kw
drewno zapakowane do pełna -po rozgrzaniu do 60 stopni(na piecu :-)) )
wystarcza na ok 3 h ,węglem nie paliłem , ale słyszałem opinie , że
należy elektronikęi dmuchawę odłączyć i zastosować stary dobry
miarkownik ciągu i regulować przepustnicą wylotową i będzie dłużej - nie
mam dmuchawy - tylko starszą wersję
pozdrawiam
Andrzej
Viadrus U22 17,7 kW grzeje 6-7 godzin jak jest pel
witam serdecznie :-)
Mam domek z lat 80 - tych cegla + pustak, piętrowy około 200 m^2,
nieotynkowany, okna nowe z PCV, pierwsze grzanie w tym roku bo dom byl
nieosiedlony od poczatku czyli od 20 lat, okna drewniane byly od poczatku i
byl wietrzony.
Mam takie zapytanie ...
- mam węglówke Viadrus U22 WE+plus - 17,7 kW, żeliwny,
www.klimosz.pl/u22.htm
obłożony wełną mineralna i czerwoną metalową obudową, i jak zapełnie go
węglem do pełna (tj. 1,5 węglarki średniej wielkości) to pali się max do 6-7
godzin i potem jest zimny (nic w środku nie ma jest tylko sam popiół na
dole) , w instrukcji pisze że powinien palić 10-16 godzin !, co zrobić abym
mógł tyle cieszyć sie ciepłem w domu ?
- węgiel "orzech", wielkości około 3-5 cm , ,zapłaciłem za 1 tonę - 380 pln
- grzeję powierzchnię 1 piętra o powierzchni 50 m^2, są tam 2 pokoje +
kuchnia i łazienka
- intalacja co + kaloryfery Kermi założyli mi 2 miesiące temu, rurki co
miedziane, na dole w kotłowni i w garażu gdzie pod sufitem biegną rurki nie
ma izolacji ! muszę to zaizolować takimi piankowymi rurkami
- w sterowniku Tartarek zmieniłem takie parametry jak
# temp pieca na 60 stopni C,
# odstępy między przedmuchami zwiększyłem do max czyli co 10 minut,
# wydajność dmuchawy zmniejszyłem do 30%,
# czas przedmuchu zmniejszyłem do 3 sekund
# jak piec uzyska temperaturę zadaną to rękojęścią szyber przymykam do ponad
połowy, tak żeby spaliny nie wydostawały się do kotłowni
- nie mogę ustawić temp pieca na mniejszą jak 60 stopni C, bo w instr. pisze
że się osadzi smoła na ściankach komina i może dojść do samozapłonu sadzy
- ciekawostka jak mi nawalił bezpiecznik (kabel od dmuchawy został
przepalony przez czopuch rurę wylotową ze spalinami do komina, bo była
gorąca, teraz kabel jest przypięty do pieca z boku) w sterowniku to pompa i
dmuchwa nie działała to piec trzymał 10 godzin !, ale to dlatego że
przedmuchy nie spalały szybciej paliwa
- mam w sumie węgla 2,5 t "orzecha" i 2,5 tony "groszku" i boję sie że mi
braknie !
- napiszcie co zrobić aby piec mi trzymał chociaż ponad 10 godzin
- wywalić na śmietnik dmuchawę ? bez niej palił 10 godzin ale to bez sensu
...
- może palić koksem, tylko nie wiem ile by trzymał, ale tona kostuje około
1000 pln !!! ?
- może przysypać paliwo na końcu miałem węglowym, żeby dłużej trzymał ?
- zaizolować wszystkie rurki od co w pomieszczenia niezamieszkanych ? na ile
to da ?
- ktoś mi powiedział żebym kupował duże kawałki węgla wtedy się dłużej palą
?
- co jeszcze mogę robic, przecież kurna jak napalę w nocy np o 22:00 to
raniutko 4 rano kaloryfery są zimne !!! ?
za wszelkie uwagi będę bardzo wdzięczny i z góry "CIEPLUTKO" za nie dziekuję
;-)
pozdrawiam Was Grzes