odchudzicsie
Andrzej Seneczko napisał(a):
noker napisał(a):
| yyy :O
| i ty tym jeździsz po puławach???
zgadza sie i nie tylko
| to chociaż kolorek podaj, na nuż widelec łyżka gdzieś cie zobacze :-D
kosc sloniowa na alufelgach, ale teraz nie wypatruj, bo wstawiony na
zime do garazu nie mam lpg :-(, a w zimie jedze ojca roverem 214Si :-)
| PS. niedawno na alledrogo.pl wisiał poldek z silnikiem M20B25 od beemy,
| także i do kanta też powinien wleźć :-D
widzialem go :-)
| a ten kant to w kredensie czy zwykły :-)
fiat jest z 89 roku
a ty czym jezdzisz po pulawach ??
stoi czasem kolo mojego bloku seiczento z naklejka klubowa
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 GLI 16V MPI
Puławy
heh
sejczak nieee absolutnie
E30 325 w automaciku :-D w kolorze niebieski-metallik
a teraz zimową porą E30 - fioletowa kombiawka (jeszcze na celnych)
no niestety (albo stety) bez nalepek PMS'owych
Witam
mam takie pytanko do ludzi z okolic (bliskich) lublina
jutro musze sie tam wybrać, a słyszałem od kolegi że niebiescy ścigają
za jazde na celnych blachach po upływie orginalnego ubezpieczenia
niemieckiego, mimo wykupionego OC PL
Bujam sie po puławach i okolicy na takich i jakoś do tej pory nikt mnie
nie zaczepiał
czy może ten mój kolega miał wyyyjątkowego pecha??
PZDR
zaczyna się...
Prokurator bada przetargi w ramach PHARE
gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3844312.html
Prokuratura potwierdza, że razem z ABW bada sześć finansowanych ze środków
PHARE przetargów: • zakup szczepionek dla lisów; • rozbudowę Państwowego
Instytutu Weterynarii w Puławach; • zakup sprzętu dla służb celnych (w
ramach wzmocnienia granicy wschodniej UE); • czytniki Elisa dla systemu
bezpieczeństwa żywności; • kontrakt na dostawy sprzętu komputerowego dla
departamentu rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa oraz • na zakup testów
dla krów (tzw. TSE).
Dziwię się, że do tej pory tak mało jest śledztw w tych sprawach. Przecież
kołchozowa 'pomoc' to przede wszystkim biurokracja i korupcja. Czekamy na
następne 'odkrycia'.
:D
Celna uwaga o asfalcie
Nie wiem czy w Puławach już wiedzą, ale jestem pewna, że wirus u nas jest. Co,
nad Polską jest zamknięta strefa powietrzna dla ptactwa?
A ptaki padają o tej porze roku i nie ma tym nic dziwnego. Zwłaszcza te
dokarmiane przez ludzi, np. łabędzie. Zamiast polecieć na południe, zostały u
nas - no teraz słabną i chorują...
rachela180 napisała:
> Celna uwaga o asfalcie
>
> Nie wiem czy w Puławach już wiedzą, ale jestem pewna, że wirus u nas jest. Co,
> nad Polską jest zamknięta strefa powietrzna dla ptactwa?
>
> A ptaki padają o tej porze roku i nie ma tym nic dziwnego. Zwłaszcza te
> dokarmiane przez ludzi, np. łabędzie. Zamiast polecieć na południe, zostały u
> nas - no teraz słabną i chorują...
no. ale dlaczego akurat tak bardzo padaja w tym roku? pamietam o wiele ciezsze
mrozy i takich informacji nie podawano. caly czas drązyc bede lakoniczne info o
30 padlych wroblach na pod;asu, zanim jeszcze nastaly tęgie mrozy. przeszlo bez
echa. a 30 ptakow nie moze na raz zamarnzac, ani pasc z glodu.
Fakty i ciekawostki z historii Puław
Każde z nas wie to i owo o historii Puław, ale interesuje mnie jakie
wydarzenia, postaci lub miejsca uznalibyście za szczególnie interesujące i/lub
mało znane. Chodzi mi także o budynki i miejsca, których juz od dawna nie ma
(np. brama celna na drodze wjazdowej do miasta) a które tworzyły klimat miasta
i okolic.
Pozwólcie, że swoich typów nie podam od razu. Mam kilka drobiazgów-smaczków z
XX wieku i ciekaw jestem czy ktoś na takie rzeczy trafił.
Pozdrawiam.
Gość portalu: Jank napisał(a):
> Każde z nas wie to i owo o historii Puław, ale interesuje mnie jakie
> wydarzenia, postaci lub miejsca uznalibyście za szczególnie interesujące i/lub
> mało znane. Chodzi mi także o budynki i miejsca, których juz od dawna nie ma
> (np. brama celna na drodze wjazdowej do miasta) a które tworzyły klimat miasta
> i okolic.
>
> Pozwólcie, że swoich typów nie podam od razu. Mam kilka drobiazgów-smaczków z
> XX wieku i ciekaw jestem czy ktoś na takie rzeczy trafił.
> Pozdrawiam.
Czekamy!
Dziekuje. Jestem w szoku!!!
Czy NAPRAWDE jeszcze sa granice z kontrola celna w Norwegii??? Czy
to tylko zart?
Skad ta informacja o granicy z celnikami?
Jezeli chodzi o paszport i czipy, to moje psy to maja juz od
dawna. Rowniez coroku robie kopleksowa szczepionke, w tym przeciw
wsciekliznie, no daje cos na odrobaczenie czas od czasu. Jednak z
tymi przeciwcialami, to nie mam pojecia o co w tym chodzi.. Jezeli
chodzi o wysylanie probek do Pulaw, to to trwa 3 miesiace, a my
jedziemy za 2 tygodnie.
Jezeli drogowka sprawdzi, to po zobaczeniu paszportow bardzo
watpie, zeby doszukiwali sie badan na przeciwciala :) Zreszta
jezdzilismy do Danii i ani razu nie zatrzymala nas drogowka czy
ktokolwiek (jezdze przepisowo). Psy beda w bagazniku terenowki, a z
tylu ma zaciemnione szyby, takze nie wdac ich jakos specjalnie.
| tak czy siak po cholerę taki dworzec Lublinowi.
Po to żebyś nam zazdrościła blondynko!!!
Po co mam zazdrościć. Tu nie o zazdrość chodzi jeno o kasę. Którędy będziesz
jeździł "patafianie" (bez obrazy to tylko sformułowanie użyte przez Aapkiego,
czy jakoś tak, w jednym z wątków), jak nie przez Mielec, jak Ci zlikwidują
trasę do Warszawy przez Puławy
I tu mamy całą postawę - jak w Mielcu mam dworzec syf malaria do potęgi
n-tej
no przecież pisałeś w tej relacji z maja z tej wycieczki, że linia jest bardzo
klimatyczna i nie pamiętam dokładnie ale chyba pochwaliłeś też dworzec w Mielcu
(co ty od niego chcesz jak na taką ilość pociągów, to i tak prezentuje się
niźle)
to niech Lublin też ma syf-malarię broń Boże więcej i lepiej - tylko
każdemu jednakowe GÓWNO!!!
No no, sprawiedliwości na tym świecie nie ma i nie będzie. Dlatego protestuję
przeciwko remontowi dworca w Lublinie. Uważam, że wyremontować powinii dworzec
w Mielcu, gdyż tu przebiegać będzie magistrala Lublin Dębica Kraków, a przez
Puławy trasa wkrótce zarośnie trawą. Ot. co! Choć z drugiej strony jak już
wyremontowali, to niech będzie. Może się przyda jako skład celny i
przechowalnia spirytusu z "PRZEMYTNIKA"
Bo jak u mnie w Mielcu nie ma
linii na 160 to niech nie będzie nigdzie, a szczególnie w Rzeszowie
nie w rzeszowie powinna być ale jako kolej dojazdowa do magistrali Lublin
Rozwadów Dębica Kraków. No przesadziłem oczywiście - w Rzeszowie zgadzam się by
było to 160, ale tylko dlatego, że przez Rzeszów się jedzie do Przemyśla.
i
Lublinie
w Lublinie niestety nic nie będzie, jak zrobią to lotnisko, bo wtedy cały ruch
kolejowy między Warszawą a Lublinem umrze śmiercia naturalną (jedynie do
Niedźwiady będą jeździły IC i EX) i chcąc nie chcąc, promując Mielec czy inną
dziurę, Lublin prezstanie być węzłem!!!
bo śmią być to miasta większe i ładniejsze niż pępek świata zwany
Mielcem
No właśnie!!!
POZDR ADRIANIKOS
PS.
Ty chyba nie zrozumiałeś żartu!!!
no.., ale może to ja Ciebie nie zrozumialem.
Partner w interesach partii Leppera aresztowany
"Życie Warszawy": Samoobrona rozdała niedawno ubogim przedszkolakom 50 tys.
kompletów podręczników. Prezes wydawnictwa, które je sprzedało partii Leppera,
został właśnie aresztowany za udział w mafii paliwowej.
Andrzej Lepper zdecydował się na zakup książek w Domu Wydawniczym Edukacja.
Prezes firmy Roman Górski został w środę, wraz z trzema innymi osobami
zamieszanymi w nielegalny obrót paliwami, zatrzymany przez lubelską
prokuraturę. W piątek aresztowano go na trzy miesiące.
- Postawiliśmy mu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy udziału w grupie przestępczej,
która co najmniej od 2004 r. zajmowała się fałszowaniem dokumentacji finansowej
i księgowej, w szczególności faktur VAT Â mówi Andrzej Lepieszko, zastępca
prokuratora okręgowego w Lublinie. - Drugi zarzut dotyczy wystawienia przez
niego, jako prezesa Domu Wydawniczego Edukacja, fikcyjnej faktury sprzedaży 30
tys. litrów oleju napędowego o wartości 83 tys. zł firmie z Puław. Transakcja
odbyła się tylko na papierze - wyjaśnia. Według informacji "ŻW", śledztwo w
sprawie gangu, z którym miał współdziałać Roman G., od roku prowadzi wydział
przestępczości zorganizowanej lubelskiej prokuratury okręgowej. Â Mogę tylko
dodać, że sprawa jest poważna i rozwojowa. Współpracujemy w tej sprawie z
Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnym Biurem Śledczym i Izbą Celną.
To dopiero początek zatrzymań Â dodaje prokurator Lepieszko.
Wraz z Romanem G. został zatrzymany m.in. jego pracownik Cezary D. Miał pomagać
w fałszowaniu faktur. Â Zebrane przez nas dowody wskazują, że Roman G. działał w
grupie przestępczej, która mogła zajmować się praniem brudnych pieniędzy na
ogromną skalę Â mówi jeden z policjantów.
W rozmowie z "ŻW" Andrzej Lepper zaprzecza powiązaniom z Romanem G., ale nie
wypiera się tej znajomości. - Mnie żadne niejasne powiązania biznesowe z nikim
nie łączą! Roman G. wskazał mi kiedyś wydawnictwo, które wydało "Listę
Leppera". Tylko tyle - mówi "ŻW" wicepremier.
Czy Samoobrona nie powinna upewnić się, że firma, z którą robi interesy, jest
wiarygodna? - Tego się nie da sprawdzić, ja święty nie jestem, by mieć taką
wiedzę - odpowiada Lepper.
Kamienice idą do remontu
Odrapane i zniszczone kamienice Wrocławia, jakby co dopiero zamilkły
salwy o Festung Breslau są niestety, takim samym znakiem wywoławczym
miasta jak Rynek czy most Grunwaldzki. Skalę zniszczeń wielu znich
powiększyła powódź'97. Stoją do dziś, strasząc oszczpecone wojennymi
bliznami z potwornym zaduchem powodziowej fali. Działania
rewitalizacyjne, podobnie jak każde inwestycyjne trafiają na opór
materii pieniądza, mocy przerobowych a i prawa które nie zawsze
pomaga w tej kwestii. Celną uwagą zakończył swój komentarz pierwszy
z forumowiczów: że o ile kamienice komunalne mogą liczyć na pomoc
miasta, o tyle, spora część Wspólnot Mieszkaniowych może temu
wydatkowi nie podołać. No ale od czegoś trzeba zacząć, choć wizualne
efekty mogą czasami wyolbrzymiać skalę brzydoty tego co nie tknięte
od lat. Patrz ul. Poniatowskiego, (piersza lokalizacja Polskich
władz Wrocławia' 45). Pomiędzy dwoma rewitalizowanymi, jedna
kamienica praktycznie "bez twarzy". Do tej gubiła się w podobnym
klimacie pokaleczonego zmurszałego traktu architektonicznego, dziś
potwornie kontrastuje. O ciągu ul. Puławskiego - kilkaset metrów do
Dworca Głównego też można by było wiele w tym tonie. Jak mógłby
wyglądać Wrocław po gruntownym remoncie kamienic (ich fasad - bo jak
w środku to wiedzą ci co tam żyją) świadczyć może ul. Szczytnicka.
Reasumując, 60 lat po straszliwym spopieleniu miasta wojenną
zawieruchą nadal mamy co po niej sprzątać. I na długo starczy. Można
też zapytać czy części z sędziwej już zabudowy mieszkaniowej nie
należało by "już podziękować" prostując przy okazji czy udrażniając
układ komunikacyjny miasta. Ich trwałość, mimo rewitalizacji, może
powoli dobiegać do naturalnego kresu wytrzymałości tworzywa.