odchudzicsie
ja mam sporo polskich rzeczy (chyba że o którychś nie wiem że nie sa polskie?)
- płytki- mam Paradyż i cersanit. Jedne i drugie ładne i w rozsądnych cenach- z ciekawostek- wszystkie płytki znanych polskich firm są przystosowane do ogrzewania podłogowego czego jak się okazuje nie można powiedziec o niektórych wcale nie tanich płytkach np hiszpańskich- pewnie tam sie ogrzewań podłogowych nie robi bo jest ciepło:)
- ceramika- w większosci mam cersanit
-baterie- mam armatura kraków (napewno polskie) i ferro (też polskie?)
-farby- decoral- to chyba też "nasza" firma?
wkład do kominka- firma kratki- też jestem zadowolona.
Aaaaaaaaaa bramę garażowa też mam Wiśniowski. Tą firme znam osobiście bo jest w mojej okolicy i znam wiele osób które tam pracują. Polecam:) Nie jest jakas bardzo tania ale ma u nas dobrą opinię. http://www.wisniowski.pl/lng_pl/
Okna- okno plus- to też polskie
Podłogi- Baltic Wood Jasło- jak najbardziej poslkie osobiście byłam w fabryce:) http://www.balticwood.pl/
Witam wszystkich zwolenników LMP 132 oraz poniekąd barcelony DCP 132. My z mężem w zasadzie zaczelismy od tego projektu (Barcelona) to jest wersja energooszczedna LMP132 ale dręczą nas dylematy odnośnie tych wszystkich urządzen kóre podobno mają "ułatwić" nam życie. Rekuperatory, GWC, kocioł kondensacyjny, kolektory... itp. to wszystko wygląda pięknie, nawet widzieliśmy taką wypasioną kotłownie u znajomych i trochę się przerazilismy tą mechaniką. poza tym wielu serwisantów reku odradza nam ich zaistalowanie. Śledząc dyskusje na forum LMP 132 zaciekawił mnie pomysł Wojtka odnośnie kominka z płaszczem wodnym. Wojtku?, jak to się sprawdza w praktyce i częstym użytkowaniu. dzięki serdeczne za wszelkie informacje i wskazówki. budowę planujemy rozpocząc w marcu 2010. a może ktoś w ololicy krakowa buduje bądź wybudował już taki domek. dzieki pozdrawiam, aga
Witam
Tak długo już mieszkam w moim LMP 132, że całkiem zapomniałem o forum. Przepraszam. Co do kominka, to sprawuje się nieźle. Jedyny mankament, to szybkie zadymianie się szyby, ale podobno jest to właściwość wszyskich wodnych kominków ze względu na niską temperaturę kominka. Palę brykietem dębowym "ołówek". W bardzo duże mrozy zużywam max. dwa opakowania po 12 kg na dzień. W tym czasie dom jest grzany na ok. 22-23 stopnie. Ciepłą woda trochę się nagrzewa, ale ze względu na niskotemperaturowy czynnik grzewczy (ok. 50 stopni) - czas nagrzewania dosyć długi.
Kominka w zasadzie używam jako uzupełnienie kotła gazowego. ! tona brykietu wystarcza mi na cały sezon grzewczy.
W razie dodatkowych pytań proszę o kontakt na maila.
Hermia - wies to wieś - nigdzie nie będzie Ci lepiej
Gruszka, dla mnie to też budujące, bo mieszkanie na wsi to dla mnie abstrakcja. Nawet na wakacje nie mogłam wyjechać "do babci na wieś" jak wiele dzieci, bo obie moje babcie mieszkały w Krakowie.
Strasznie się wzbraniałam przed budową domu. Jestem cykor i zawsze pewniej się czuję wiedząc, że mam za ścianą sąsiadów. Poza tym pod blokiem sklep, aptekę, do mamy jakieś 10 minut na piechotkę itd.
Ale chyba się starzeję i dojrzałam do przeprowadzki. Teraz marzy mi się kawałek własnego trawnika, kwiatki w ogródku i kominek w salonie. Pewnie, że w mieście jest wygodnie, wszędzie blisko. Ale cóż... coś za coś.
Hermia, będziemy się wzajemnie wspierać, będzie dobrze, zobaczysz.
Shira
wszystkiego najlepszego!
Maly przystanek na kawe w motelu na trasie Krakow-Warszawa
Robus sobie sam podsunal ten pojemniek na drewienka do kominka i podziwial ryby
zastanawiam sie nad założeniem pompy ciepła, w nowym domu, docieplonym, powieżchnia 210m2. (miara podłóg) jakie by były koszty takiej instalacji. Cały dom w ogrzewaniu podłogowym. Mozna zrobić kolektor pionowy a i jest miejce na poziomy. Interesuje mnie koszt całej instalacji wraz z CWU. I czy wogóle taka instalacja sie opłaca. Okolice Krakowa
W 2008 roku wykonałem u siebie taką instalację do domu o pow. 166m2. Za dolne źródło (pionowe odwiert w sumie 200mb) 13 tyś + pompa 7.8kWh 15 tyś. + podłączenie i uruchomienie 8 tyś. = 36tyś. Jak narazie jest ok. Ja mam dodatkowo kominek bez płaszcza żeby dogrzać dom w zimne dni poniżej -15. Warto żeby do pokoi na poddaszu rozprowadzone było ciepłe powietrze z kominka.
pozdrawiam
Kumpel też miał mugena w aucie... dopóki nie zrobił trasy Kraków - Gdańsk - Kraków :E Na drugi dzień w aucie znalazł się fabryczny wydech :E
znajomy ma Apexi N1 i coz...mieszka w sasiednim bloku i przynajmniej zawsze wiem kiedy wyjezdza i wraca jak jestem w poblizu domu lub w samym mieszkaniu :D Jazda jako pazazer z czyms takim to ciezka sprawa nawet na krotkie odcinki,jak prowadzisz samochod jest lepiej bo sam decydujesz kiedy chcesz poszumiec glosniej,fakt jest taki ze przy jego wersji na wysokosci 2 RPM ciezko pogadac wiec IMO takie wynalazki ani na trase ani nawet w codziennej drodze do pracy :) Moze jedynie na jakies spoty ;) Seria rox :cool: Ewentualnie skromna koncowka z nierdzewki zeby kominek nie przegnil