odchudzicsie
" />- pociagi widma ktore sa w rozkladzie a tak naprawde ich nie ma
- syfiastosc naszuch pociagow
- pani w kasie sprzedzala mi bilet na pociag ktorego nie bylo z powodu reorganizacji godzin odjazdow a jako ze odleglosc byla mniejsza niz 100km to nie chcieli zwrocic mi kasy, docelowo mialem siedziec na dworcu w Katowicach do 6 nad ranem, byla wtedy 22, a do pracy do Krk mialem byc chyba na 10 udalo sie z nimi powojowac bo tak urzadzonych jak ja bylo na dworcu okolo 20/30 osob i zrobilo sie ogromne zamieszanie - oddali nam w sumie kasiore za ktora udalo sie ugadac na dworcu pks prywatnego buska ktory zawinal wszytkich do Krakowa z pocalowaniem reki...na krotkich trasach wole prywatne busy na dluzszych wygrywaja jednak pociagi bo przynajmniej mozna nogi wyprostowac
Karol,gdzie wyczytałeś o klimie na Lajkoniku i Neptunie,nie ma ani słowa w relacji z konferencji,dlatego dziwie sie,skąd to wynalazleś,a to co pisze na ikonkach jest w trakcie zmieniania,sugerujmy sie relacją z konferencji a nie obrazkami,nie wierze w klime na Lajkoniku/Neptunie,chyba prędzej w koniec swiata,szczególnie widząc syf na dzień dzisiejszy.Klime dostanie Panorama,jedynki w Mickiewiczu,brakujace wagony Górnika,Ślęży,klima będzie zdjęta z Beskid,na EC Praha klima czeska,nic nie pisali o Norwidzie,Lajkoniku,Neptunie??????.Wracając do rozkładu,TLK Kazimierz przyjeżdżający w nocy do Krakowa czy Chopin po północy do Katowic reklamują jako hity,tylko niech dodadzą,że reszta nocy na dworcu,bo co zrobisz po 24,w Katowicach leżysz,w Krakowie pewnie to samo.Za pózno na takie pociągi,nie jesteśmy w Londynie czy Berlinie,po godz.23 trudno gdzies dojechac z miasta do miasta,a oni wsadzają pociagi na takie godziny.
Witam !
Wklejam info od kol. Semaforka:
Okładka w nawiązująca kolorystyką do aktualnej.
W środku wszystkie pośpiechy w literką R, errata karze poprawiać
wszystko na literkę I.
1. Odnośnie pociągów
- Tabela 250 pusta.
- Na Podsudeckiej i Kłodzko-Międzylesie wydrukowanych sporo pociągów
Kolei Dolnośląskich. Na Kłodzko-Wałbrzych same pociągi KD.
- Wydrukowane są też pociągi na Kamieniec-Nysa i Leszno-Głogów.
- Czerwieńsk-Guben z uwagą że kursuje od czerwca.
- Nie wiem czy ktoś zauważył ale silnie pocięto rozkład w tabeli 105.
- Pojawiły się pociągi na łącznicach Borszewice-Szadek (koło Zduńskiej
Woli) i ominięciu Dąbia.
- Nadal widnieją osobówki Olsztyn-Bydgoszcz.
- Wygląda na to że nie będzie osobówki Kraków-Zakopane która miała
jeździć w zamian za Giewonta, jest wydrukowana ale errata karze ją
skreślić. Tak więc pierwsza osobówka z Zakopca będzie dojeżdżała do
Krakowa dopiero po 13. Szwagropol i Trans-Frej z pewnością się ucieszą.
- Nadal będzie to fatalne rozkomunikowanie pociągu Katowice-Chałupki z
pociągiem KK-Racibórz-Ostrava.
- Wełtawa rzeczywiście będzie miała postój w Gosiewie.
2. Odnośnie układu tabel
- Odcinek KK-Gliwice wcielono do tabeli 220.
- Kamień Pomorski wcielono do tabeli 370.
- Z tabeli 390 zniknął odcinek Gołańcz-Bydgoszcz
- Wydrukowano pustą tabelę Wrocław-Świdnica.
I zdrożała, cena ponoć około 57 zł !!!
Pozdr.
Grzesiek
Jak pamiętam, nocny Kraków - Wrocław - Świnoujście, zawsze cieszył sie powodzeniem i wielokrotnie na dworcu w Katowicach, był problem ze znalezieniem wolnych miejsc, nawet poza sezonem, ale wówczas Przemyślanin jechał trasą przez Częstochowę Stradom, Kluczbork. Uważam, że tamto rozwiązanie było idealne, czyli Przemyślanin linią kluczborską, a pośpiech Kraków - Świnoujście przez Katowice, Wrocław. Nie rozumiem, że robi się zmiany na gorsze, skoro coś jest sprawdzonego i rzeczywiście, chyba Częstochowa jest nielubiana w PKP PR, a tym_bardziej, jeśli jakiś skład ma lecieć przez dworzec Stradomski, to już w ogóle lepiej zmienic trasę, niż zadbać o pasażera z Częstochowy czy Lublińca czy Kluczborka. Na Przemyślanina dojeżdżali również mieszkańcy Kielc, Radomska i okolic. Nie jest dobrze i rozkłady jazdy niestety zapominają o wielu miastach, np. o Częstochowie.
Z dworca Katowice, 11.40:
Polonia do Villach +180 minut, następny IC z Warszawy +120, z innych kierunków dalekobieżne (oraz regionalne z kierunku Częstochowa i Gliwice) mniej więcej od +25 do +90, tylko TLK z Przemyśla do Gdyni I Jeleniej Góry przez Wrocław jedynie +15 minut. Lokalne z południa mniej więcej według rozkładu.
Z tego co słyszałem potem w radio, to gdzieś między Zawierciem a Dąbrową Górniczą były zwarcia oblodzonej sieci. Do Warszawy już naprawiono, w drugim kierunku praca trwała. Podobnie nieciekawie z pociągami z Krakowa do Warszawy. Koło Tunelu drzewo na torach ...
Zima, zima ...
Tylko kiedy poznamy ten rozkład?
Kiedy będzie pokazany oficjalnie, najlepiej na dworcach, i na tyle wcześnie aby dotychczasowi klienci mieli okazję wypowiedzieć się czy im się to podoba czy nie?
Mimo wszystko ten projekt rozkładu który był pokazany ma swoje wady, czasem dla pewnej grupy osób mogą być istotne.
Na przykład tabela 139: Dzielenie Bielsko - Kraków na dwa pociągi z przesiadką 2 minutową w Wadowicach,
Ostatni pociąg w soboty z Wadowic do Bielska o godzinie 15 (obecnie około godziny 20).
Trochę dziwnych relacji na Katowice - Zwardoń, skrócenie ostatniego pociągu jadącego w kierunku Zwardonia do Rajczy (a to powroty z pracy z drugiej zmiany - pociąg istniał od dawna więc komuś można niezłego psikusa zrobić), trochę dublowania pociągów w odstępie nawet 3 minutowym, przyspieszone Rybnik - Katowice bardzo słabo wytrasowane, brak Rachowca do Cadcy lub skomunikowania, brak wieczornego pociągu z Bohumina.
Pewnie można by tak jeszcze długo, tym bardziej ciekawe czy ostateczna wersja rozkładu będzie pozbawiona tych wad.
Jeszcze dodałbym brak miesięcznych w ramach połączeń w dobrej cenie.