odchudzicsie
Ciekawy jestem czy ktos juz prubowal szczescia aby wejsc sobie na serwer w kawiarence internetowej. Jak wiadomo mniejsze kafeje maja kijowe zabezpieczenia a czesti zadnych. Najczesciej serwer stawiany na win98, ,lub XP, a w kompach roboczych ta sama wersja systemu. U mnie w miescie w kafeji admin dal ciala ze poprostu zrobil dostep ze stacji roboczych na serwer tylko poprzez haslo, bardzo latwo jest wtedy se wejsc na serwer. Mozna sprobowac ale w celu sprawdzenia sie, bo po co cos niszczyc. :)
------------------------
TECHNO MIUSIC IS THE BEST !!!
P4-2,6 GHz, 512 DDR, Asus, SB Live Digital, Radeon 9700-256MB
http://www.djdany.prv.pl
------------------------
Witam.
Mam małe pytanie. Otóż muszę zrobić projekt malej sieci komputerowej, takiej kawiarenki internetowej. Kawiarenka ma mieć 2 pomieszczenia, 16 komputerów, urządzenie wielofunkcyjne(sieciowe), internet na wszystkich kompach i co najważniejsze serwer:). W pierwszym pomieszczeniu, tym mniejszym ma być serwer i jeden laptop, a w drugim 15 laptopów dla klientów którzy będą z nich korzystać. Łatwiej by było to wszystko połączyć kablami ale chciałbym to zrobić przez sieć WiFi. Problem polega na tym ze posiadam małą wiedzę jeśli chodzi o sieci bezprzewodowe. Nie miałbym problemu z podłączeniem tego wszystkiego do "kupy" tylko że nie wiem jakie programy są potrzebne żeby to wszystko skonfigurować tak żeby to miało ręce i nogi, i co najważniejsze żeby sprawnie działało:) Czytałem na necie, że podobno najlepszym zabezpieczeniem sieci WiFi jest serwer "Radius". Rysunek mam już rozrysowany tylko muszę to wszystko dokładnie opisać w projekcie. Dlatego proszę was o pomoc drodzy forumowicze:)
cyt. Aktualizacja bez podłączenia do Internetu
Mój komputer nie ma połączenia z Internetem. Czy mogę ściągać aktualizację np. w kawiarence internetowej i przenieść na dyskietce?
Bieżąca aktualizacja dla pelnej wersji programu jest dostępna w postaci jednego pliku ZIP pod adresem
http://download1.eset.com/download/engine/...rror_polish.zip
Po rozpakowaniu do folderu na docelowym komputerze należy wskazać ten folder w ustawnieniach Systemu NOD32 jako "serwer" i zaktualizować program. Plik z aktualizacjami nie zmieści się na pojedynczej dyskietce. Należy go więc podzielić, lub nagrać na płytę CD-RW.
http://www.eset.pl/pomoc/pomoc/typowe-prob...-nod32-2.7.html
wzn ze kawiarenka internetowa od której mam neta zablokowała mi maxymalną wilkość pliku do sciągnięcia?? Te pliki mają po ok 2,5GB a te 10% to ok 250mb. Jeszcze prubowałem get rightem który wznawia polączenie jak je utraci, ale to mu sie nie udaje. Zwała.... Pisze tylko Server Busy
Poszłem do kafejki i powiedzieli mi ze nie mam zadnych ograniczeń..... Więc czemu mi sie nie chce to [ciach!]o sciągnąc??
Użytkownik mkwd40 edytował ten post 16 styczeń 2006 - 15:36
Może masz sieć osiedlową albo wewnętrzne IP i ktoś wewnątrz sieci kupił konto Ale jak sciagam z rapidshare zawsze zaznaczam na darmowe konto a nie na premium czy jakos tak (dawno na rapidshare nie bylem). Ale bylem niemile zaskoczony jak pojechalem do Polski na wakacje, i z kawiarenki internetowej nie moglem sciagnac na moja plyte bo musialem poczekac dwie godziny chyba Dopiero wtedy sie dowiedzialem, jakie sa przywileje konta premium, ale jak wrocilem do Szkocji to znowu bylo jak dawniej - nie musialem nigdy czekac
konta premium może używać jednocześnie tylko 2 albo 3 użytkowników Ale czesto sie zdazaja przypadki, ze serwer rapidshare nie zauwaza, ze na jedno konto user wszedl z 20 roznych IP Tak przynajmniej slyszalem
Na Allegro jest moim zdaniem troche niebezpiecznie robić jakieś transakcje !!!
W mediach podawali ze Policja zgarnęła dwóch kolesi którzy byli oszustami właśnie na Allegro !!!
Według policji, oszuści wyłudzili od kilkudziesięciu uczestników aukcji internetowej Allegro około 100 tys. zł.
Policja ustaliła, że mężczyźni korzystali głównie z kawiarenek internetowych, posługiwali się aukcyjnymi kontami: "ferrari rosso", "kotlet schabowy9", " phonedom", "jakaona".
Po założeniu konta użytkownika na serwerze aukcyjnym kolesie najpierw "wyrabiali" sobie dobrą opinię sprzedając na aukcji drobiazgi, które dostarczali w określonym terminie. Potem zaś zaczęli sprzedawać dużo droższe rzeczy. Warunkiem zrealizowania transakcji było wpłacenie pieniędzy na ich konta. Zamówiony towar nigdy jednak nie trafiał do kupującego.
Widzicie??
Lepiej nie ryzykować !!!