odchudzicsie
Xneon piszesz, że mniej uzależnia niż alkochol czy papierosy!!! Ale weźmy pod uwagę fakt, że jest mniej dostępna niż inne używki i co najważniejsze zakazana. Gdyby alkochol i papierosy były zakazane też byłyby uważane za mniej szkodliwe. Wszystkie używki szkodzą. Nawet kawa. A podobno herbata jest bardziej szkodliwa od kawy z tą różnicą, że kawa uzależnia, a herbata chyba nie.
Tylko pozostaje pytanie gdzie jest granica między sztucznym wspomaganiem, a naturalnym ćwiczeniem
Uważam, że nie ma osób całkowicie czystych. Każdy się jakoś wspomaga - kawa, herbata, energetyki, izotoniki, spalacze tłuszczu, preparaty na pamięć, na stawy, przeciwbólowe, witaminy, kreatyna, koks itp. - wątpię by takie wynalazki człowiek przyjmował w stanie naturalnym.
Jakiś czas temu zdyskwalifikowano biegaczkę bo pod czas zawodów długodystansowych miała odtwarzacz mp3 - czy to też jest sztuczne wspomaganie organizmu? Oo
Pytanie jest takie - czy uprzedzenie do używek wynika z ich skutków ubocznych czy z tego, że używanie jest uznawane za niemoralne oszustwo? Moim zdaniem oszustwo mamy gdy coś jest jasno zabronione w danej sytuacji (np. w sporcie wyczynowym), a my mimo to używamy zakazanego środka.
Co jeśli wynalezionoby preparat, który dałby taką bombę jak sterydy bez żadnych skutków ubocznych? Zastanawiam się ile osób sięgnęłoby bez wachania po coś takiego i stwierdziło, że są naturalne?
Koleś ze zdjęć prawdopodobnie nie startuje w żadnych zawodach, chce się pokazać na plaży czy coś takiego - jeśli mu to pasuje - czemu nie? Indywidualna sprawa każdego jak dąży do założonych celów.
Jedni stosują trening NASA, plany z MH i chodzą rąbać drzewo na podwórko, jedzą intuicyjnie w zasadzie wszystko, inni analizują każdy detal treningu, diety i suplementacji. Każdy ma przed sobą swoją - krótszą bądź dłuższą - drogę.
Jak chcesz się zaćpać to wypad z Polski, polskie społeczeństwo nie potrzebuje więcej wyrzutków niż ma (np.alkoholizm to plaga w Polsce). Jeśli ktoś jest za legalizacją używek, to oznacza to jedynie, ze nie potrafi się wyluzować, dobrze bawić bez dopalaczy.
Jak chcesz sie zachlać, lub obeżreć na śmierć to tez wypad...
Juz rozumiem.
W gruncie rzeczy jesli wogóle chcesz umrzeć - to wypad z Polski...
Jeśli jestem za legalizacją alkoholu, kawy czy tytoniu to tylko dlatego że nie umiem bez nich zyć?
Wileu ludziom alkohol jest obojetny - czy legalny czy nie - i tak nigdy go nie sprobują.
Licze że bartolomeo107 wróci do dyskusji.
Herbata uzależnia, choć nie jest używką.
Jest. Tak samo jak kakao :} Wierz mi, miałam taki badziew w liceum jak towaroznawstwo i technologia żywienia, tego jestem pewna :>
Jednych uzależnia, innych nie. Zależy od człowieka. Mnie nie. Tak samo jak nie uzależnia mnie kawa, alkohol , papierosy. Na brazylijskie seriale też jestem odporna
A od trawy umrzesz z miejsca, nakryjesz się kopytami, a głodne robaki będą wyjadały ciału mózg. A nie, przepraszam, on już zostanie wyżarty wcześniej.
Jeśli nie wierzysz, że można nie uzależnić się od trawy - Twoja sprawa.
Jeśli wierzysz, że od byle herbaty czy kawy nie można się uzależnić - Twoja sprawa.
Jeśli nie znasz ubocznych skutków korzystania z używek, do których powyższe się zaliczają - nie wypisuj byle czego, byle jak.
Corpse Fiend uprasza o niepowielanie chodliwych frazesów.
___
Sins of thy beloved - Lake of Sorrow
Katatonia - Brave
Witam no muszę się przyłączyć muszę po prostu. Niestety startuję od razu z wielką prośbą: jak po porodzie (o ile jakoś przetrwam te 8 jeszcze miesięcy) zacznę coś ględzić i się roztkliwiać jak to cudownie mieć noworodka w domu i czy ta chęć do posiadania kolejnego potomstwa mi kiedyś przejdzie, błagam jak mi moje ciorne oczy hormonami zajdą przypomnijcie mi ten post w którym to oświadczam co następuje: nie znoszę być w ciąży, nie znoszę mdłości, nie podoba mi się mój już wielki brzuch, nie chcę mieć zachcianek, które są nie do zaspokojenia, wcale nie chce mi się chodzić do ginekologa, nie cierpię się męczyć z powodu pokonywania 20 schodów, nie chcę by mój mózg się kurczył (a robi to z dnia na dzień), nie lubię zachowywać się jak koala i przesypiać większość czasu, uwielbiam piwo i kawę (i czasem dymka) a nie mogę nic żadnych używek i toksyn(z tego trzeciego jestem zadowolona może mi tak zostanie ale nie o to chodzi).
Chcę ubierać moje stare staniki i tą śliczną bluzeczkę co sobie kupiłam i która jest już za mała, chcę być aktywna normalna.
Nie chodzi o to że nie lubię dzieci ale ciąża w razie czego pomożecie koleżanki-cyniczki, dacie kopniaka gdzie trzeba ?
Pozdrawiam JAGNA K
Prosiłem o wskazanie choć jednej wartości odżywczej papierosa... czemu milczysz?
Jeśli jakiś produkt sam w sobie zawiera TYLKO szkodliwe substancje to... trzeba być chorym porównując to do pływania czy jazdy samochodem.
A cóż to za argument, że jakiś palacz żyje 80 lat? Czyżby to wskazywało na pozytywny aspekt palenia?
PS. Palisz?
Nie. Nie pijam nawet kawy i herbaty (bo te używki są uprawiane głównie w krajach gdzie jest bieda i za głodowe pensje ludzie muszą uprawiać to zielstwo na eksport. A mogliby na tych samych ziemiach uprawiać jedzenie dla siebie. No ale w takim świecie żyjemy i często nie chcemy widzieć pewnych okrutnych faktów - patrz jajka z chowu klatkowego)
Mała czarna?to używka,to nie napój lecz fałszywka!
Zbyt tam dużo kofeiny,szkodzi zdrowiu Twej rodziny!
Niby gdy ją pijesz rano to odpręża i pobudza
Ale gdy nadchodzi wieczór,spać nie daje i rozbudza.
Serce szybko bić zaczyna,wapń ucieka-to Ci drwina!
Gdzie te plusy i zalety?zrzedła Wam kawoszom mina?
A herbatka-cud nie picie!ona nam umila życie!
Pijesz ciepłą,zimną,z mlekiem,z miodem jest najlepszym lekiem
Reguluje nam trawienie,czyści nerki-pa kamienie!
Tyle smaków do wyboru,można rzec,że do koloru
Biała,czarna i zielona,Pu-Erh,żółta i czerwona!
Smak maliny,poziomeczki,cytryn albo truskaweczki!
Same plusy,już widzicie?kawa Wam zatruwa życie!
Ładne i zdrowe zęby są jednym z atrybutów urody.
Ale nie dla wszystkich są ozdobą.
Odcień szkliwa zębów wiele mówi o stanie zdrowia. Jeśli występuje nadczynność przysadki, zęby mogą być szarożółte. przy niedoczynności nadnerczy - żółtawe, a przy nadczynności tarczycy - bladoniebieskie.
Najczęstszą przyczyną żółtej barwy zębów jest osad nazębny, który tworzy się z resztek pokarmów.
Przebarwienia szkliwa wywołują też używki - zwłaszcza nikotyna, kawa i herbata.
Wystarczy pasta z fluorem, odpowiednia szczoteczka i systematyczność.
Dupa. Uzależnia? Uzależnia. Powoduje jakieś szkody w organizmie. Dlatego jest używką. A ja owych nie akceptuję.
Nie pijasz kawy? Nie jadasz w fast foodach? Nie korzystasz z komputera? Nie potraktuj tego zbyt osobiście, ale pozwolę sobie również na małą refleksję na temat ogółu naszego społeczeąstwa: Nie rozumiem ludzi prowadzących skrajnie "zdrowy" tryb życia. Nie lubię zagorzałych przeciwników używek. śmieszą mnie ludzie, którzy tak strasznie głosują i mądrują się na temat szkodliwości czegoś tam. Bo o ile nikotyna zawarta w tabace ma duże właściwości uzależniające, o tyle marihuana wymieniona przez Ciebie posiada zdolność do uzależniania nie większą niż siedzenie przed komputerem. Uzależnić można się od wszystkiego, zaczynając od ciężkich dragów, a koącząc na pozornie błahych rzeczach w stylu jedzenia czekolady, korzystania z Internetu itp. "Odcinanie się" od wszystkiego co uzależnia jest jawną hipokryzją, bo w tej sytuacji powinniśmy się odciąć od całego świata. To samo tyczy się szkodliwości. Każdą substancję chemiczną można przedawkować. Nawet czystą wodę. Nie istnieją czynniki kompletnie neutralne dla naszego organizmu. Herbata zawiera kofeinę, we wszystkich produktach gotowych znadziesz konserwanty, do większości potraw ludzie sypią chlorku sodu. Nie chcesz sobie szkodzić? żyj świeżym powietrzem, ale w dzisiejszych czasach nawet o to trudno. Podsumowując: