odchudzicsie
Albo matka po prostu nie chce butelki podawać i już? Karmienie piersią, to karmienie piersią, niektóre mamy podchodzą do tego w ten sposób i nie mają ani jednej butelki, czy smoczka. Ja miałam zazwyczaj butelkę, ale już ze smoczkiem byłby problem, bo najczęściej zatrzymywałam się na smoczku 0+, kupionym "na wszelki wypadek", który nigdy nie był potrzebny.
ja nawet nie wiem jakie sa rodzaje smoczkow, jakie butelki, jakie dziurki i co tam jeszcze....
Alexia81 witaj:)
Przede wszystkim musisz wiedzieć że siatki centylowe w książeczce zdrowia dotyczą dzieci karmionych sztucznym mlekiem, normy dla dzieci karmionych piersią są trochę inne. Twoja córcia miała wysoką masę urodzeniową co nie znaczy że cały czas powinna się znajdować w górnym centylu i nawet jeśli słabo przybierała to pediatra powinien zareagować w okresie gdy karmiłaś tylko piersią. Tak się nie stało. Teraz rzeczywiście powinnaś wprowadzić 5 stałych posiłków i powoli zwiększać porcje ale też nie do przesady. Jeśli Zosia nie jest apatyczna i regularnie się wypróżnia tzn że właśnie takie jest jej tempo przyrostu. Natomiast jestem zdziwiona sugestią lekarzy by zakończyć karmienie piersią bo twoje mleko nic nie wnosi. Większej herezji w życiu nie słyszałam. Owszem wnosi i to bardzo dużo!!! Z tym że teraz raczej powinnaś traktować mleko jako napój i karmić raczej po stałym posiłku żeby dziecko więcej zjadło. Nie podawaj też picia pół godz. przed posiłkiem bo będzie miało pełny żołądek i mało zje. Teraz zresztą panuje upał i Zosia z pewnością będzie chciała często ssać więc ją przystawiaj ile chce. Do roku życia karmisz piersią na żądanie dziecka!!!
A co do silikonowego smoczka to z pewnością negatywnie wpłynął na technikę ssania dziecka ale w tej chwili to już nie ma znaczenia bo czasu nie cofniesz.
Pozdrawiam i zapraszam na wątek cycusiowe-mamusie
Mnie też czasem trudno przetrzymać płacz... trzeciego dnia prawie oddałam jej smoczek (tu też wkroczył mój mąż[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] i wybił mi to z głowy na szczęście...).
Z jedzeniem u nas super... z resztą kto by z nas nie jadł, to od razu mamy towarzystwo, stoi nad nami tak długo, aż jest pusty talerz i głośno domaga się poczęstunku. Z piciem ciut lepiej, pije ze swojego niekapka Nuby, ale nie można jej pomagać, wtedy od razu się denerwuje - chce sama. Za to nie ma mowy jeśli chodzi o picie mleka modyfikowanego... Domaga się piersi i koniec! Dziś udało mi się nie karmić ją cały dzień, dopiero po 18... chcę ją nieco uniezależnić również od tego.
No i Lenka też jest strasznym przytulaczkiem, ciągle się do nas tuli, przychodzi, kładzie główkę i się wtula... słodkie to...
Asia, Julia(5l),Lena(10mcy)
Karmienie butelką -pomocy!
Witam.Jestem mamą pórocznej Natalki .Problem polega na tym że lekarz kazał mi przestawić dziecko na butlę ze wzgledu na małe przybieranie na wadze(250 g na miesiąc),ale mała nawet nie chce wziąść smoczka do buźki.Była cały czas karmiona tylko i wyłącznie piersią , nawet nie podawałam jej herbatki.Czy macie jakieś wypróbowane metody??Proszę o pomoc.:confused: