odchudzicsie

A czemu Ci isą teka spieszy z wprowadzaniem nowych pokarmów ?
W zasadzie można karmić - wyłącznie piersią - do ukończenia 6 m-ca życia. I Jurek tyle czekał Zuzka trochę wcześniej, po ukończeniu 5 m-ca.

Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia mówią, iż dziecko powinno być wyłącznie karmione piersią przez okres około 6 miesięcy życia. Około 6 miesiąca życia dziecka pokarm matki przestaje być wystarczającym źródłem energii i składników odżywczych. W tym czasie dietę niemowlęcia należy wzbogacać o kolejno i pojedynczo wprowadzane produkty niemleczne. W Polsce pierwsze podajemy owoce (5-6 miesiąc), potem warzywa, kaszki ryżowe i kukurydziane, mięso (od 6- 7 miesiąca), następnie rosoły i żółtko jaja (najwcześniej w 7 miesiącu), po 10 miesiącu życia pieczywo pszenne i mieszane, wędliny, a około roku twarogi i mleko krowie i inne produkty mleczne oraz białko jaja. Każdy nowy produkt wymaga oddzielnego wprowadzenia. Podajemy 1 nowy produkt w odstępach kilkudniowych co ma na celu szybkie i bezbłędne "wyłapanie" produktów, których dziecko nie toleruje z powodu alergii, nietolerancji pokarmowej, których objawy powstają do kilku dni po spożyciu danego produktu. Porcje nowo wprowadzanych potraw powinny też wzrastać stopniowo w ciągu kilku dni od 1-2 łyżeczek na początku wprowadzania, do docelowej porcji.

Wg nutricii:

Etapy wzbogacania diety

Okres wzbogacania diety dziecka w produkty bezmleczne trwa kilka miesięcy. Według schematu żywienia opracowanego przez Instytut Matki i Dziecka przy wprowadzaniu poszczególnych produktów powinnaś przestrzegać poniższych zasad:

* Od 5. miesiąca* - PIERWSZE OWOCE I WARZYWA, BEZGLUTENOWE PRODUKTY ZBOŻOWE
* Od 6. miesiąca* - MIĘSO
* Od 7. miesiąca - ROSÓŁ, ŻÓŁTKO
* Od 9. miesiąca - BISZKOPT BEZGLUTENOWY
* Od 10. miesiąca - ZBOŻA GLUTENOWE, WĘDLINY WYSOKOGATUNKOWE
* Od 11. miesiąca - CAŁE JAJKA

* przy karmieniu sztucznym (butelką wyłącznie) lub mieszanym (piersią i butelką)

Pamiętaj!

* Przy karmieniu piersią kolejność wprowadzania dodatkowych pokarmów jest identyczna z podaną w tabeli, ale ich wprowadzanie rozpoczynamy dopiero od 7. miesiąca życia.
* Nie wszystkie owoce i warzywa możesz podawać już teraz; w kolejnych częściach "ABC wzbogacania diety" znajdziesz informację o etapach ich wprowadzania.
* Wszystkie produkty podawane niemowlęciu muszą być bezpieczne dla jego zdrowia i pochodzić wyłącznie ze sprawdzonych źródeł. Ich gwarancją są atesty Instytutu Matki i Dziecka.

Witajcie

Widzę, że nikt o nas nie pamięta i nie tęskni za nami

Szymon jest trochę inny, marudny, płaczliwy, podenerwowany, kicha co chwilkę i jakby kilka razy słyszłam że kasłał (ale to może było zaksztuszenie się bardziej nie mam pewności). Nie wiem jak z temperaturą, mierzona na czole jest ok bo 36,7 a w buzi 37,4. Nie idziemy jeszcze do lekarza, ale obserwuję go i mam nadzieję, że nic się nie roziwnie. Macie jakieś sposoby na to żeby powstrzymać przeziębienie??? Co można robić takiemu malcowi, inhalacja??? smarowanie??? Kurde jutro mamy wesele i nie chciałabym, żeby on mi się rozłożył

Karmienie bez zmian, raczje powoli wkrada się więcej butli, w dzień krzyk jak cyca daję zmuszam go na siłę (w dosłownym tego słowa znaczeniu) ale i tak butlę daję ze 2-3 razy w nocy chętniej je pierś i obawiam się, że niedługo am pzyjdzie karmić się w nocy i rano a w dzień więcej butli. Ale pocieszam się tym, że niedługo zacznę mu wprowadzać inne produkty więc takie karmienie da radę

A właśnie od kiedy wprowadzać można nowe produkty??? Jak małe na samej pirsi to od 6 miesiąca można dopiero ale jak mieszane to już od 4 ale co to znaczy 4?? skończony 3 czy skończony 4???

Gdy naturalne karmienie jest niemożliwe...

Naturalny pokarm matki zastępuje mleko zmodyfikowane (produkowane na
podstawie mleka krowiego, lecz poddanego procesom technologicznym w celu
upodobnienia do naturalnego wzorca). Na polskim rynku dostępne są
następujące preparaty:

- mleko początkowe- przystosowane do potrzeb żywieniowych w pierwszych
trzech miesiącach życia (np. Bebiko1, Bebilon1);
- mleko następne- przeznaczone dla niemowląt 4.-12. miesiąca życia (Bebiko2,
Nan2);
- mieszanki mleczne wprowadzane stopniowo w 5.miesiącu życia, zawierające
dodatek węglowodanów złożonych zwiększających ich kaloryczność (np. kleik
ryżowy).

Potem dieta dziecka stopniowo jest wzbogacana o: warzywa, kaszki ryżowe i
kukurydziane (5.-6. miesiąc życia), mięso (6.-7. miesiąc życia), rosoły i
żółtko jaja ( najwcześniej w 7. miesiącu życia), pieczywo pszenne, mieszane
i wędliny (po 10. miesiącu życia), produkty mleczne (po roku)

wracając do glutenu
info z poradnika:
"nowy schemat żywienia został opracowany na podstawie wyników przeprowadzonych badań na temat optymalnego czasu wprowadzenia glutenu do diety. Badania potwierdzają że wcześniejsze niż zalecane do tej pory wprowadzenie do diety niemowląt niewielkich ilości produktów glutenowych zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby trzewnej - celiakii"

sama miałam celiakię w dzieciństwie, na szczęście tzw rzekomą, czyli taką która po prostu minęła, ale mieli ze mną mase problemów przez to, bo wtedy nie było jak teraz, tylu produków bezglutenowych i tak łatwo dostępnych. ciocia mieszkająca we Włoszech przysyłała paczki z odżywkami dla mnie, żebym mogła w ogóle coś jeść (mama nie mogła mnie karmić, po kilku dniach odmówiłam piersi i za nic nie chciałam jeść)

dalej w tym poradniku są info o tym że karmienie piersią wspomaga proces akceptacji glutenu, bo dziecko ma naturalną barierę ochronną przekazywaną z mlekiem, która reguluje cały ten proces tolerancji glutenu przez organizm maluszka (tzw protekcja mleka matki) i ta protekcja rozpoczyna sie od 5 miesiąca (wcześniej i póżniej, czyli po ukończeniu 6 miesiąca mleko matki nie wykazuje tak wyraźnych ochronnych własciwości przed działaniem glutenu, stąd najlepsze efekty daje wprowadzanie glutenu w okresie od 5 do końca 6 miesiąca zycia. (dzieci karmione butelką także budują tolerancje na gluten jeśli będzie on podany o czasie i w dawkach zalecanych w schemacie).
wczesniejsze wprowadzenie glutenu nie ma jednak wpływu na rozwój dziecka, to po prostu jeden ze sposobów zapobiegania celiakii u dzieci predysponowanych na zachorowanie na nią. dlatego tu piszą że można dalej karmić starym schematem.
ja w kazdym razie będe karmić nowym, a przynajmniej sie starać, bo skoro ja miałąm celiakię to jest jakieś ryzyko że Kamilka też może ją mieć

rada dla mam karmiących w sposób mieszany: jeżeli ilość podawanego dziennie mleka modyfikowanego jest większa niż połowa dziennego spożycia mleka, stosu zasady jak dla dzieci karmionych sztucznie.