odchudzicsie

ja mam do zrzucenia jeszcze 8 kg. unikam makaronów , klusek czyli potraw mącznych:)
Jem 5 posiłków w ciągu dnia le mniejszych no i oczywiście ostatni posiłek koło 18:00
Kropko a karmisz piersią >?? i co jesz na kolacje ??? ja nie wiem czy wytrzymam od 18 do 21 :(

Dzięki "Elka" za podpowiedż. Może rzeczywiście jem za mało. Zastosuję twoją podpowiedź i odezwę się za kilka dni z info jak idzie
"Ally" niestety nie karmię piersią Bardzo chciałam ale nie mogłam. Pewno wtedy nie zaczęłabym diety tak szybko, a może wcale bo jak się karmi piersią to się szybciej gubi zmagazynowane kilogramki.
"Przekora" trzy razy w tygodniu mąż wyciskał mi sok z pomarańczy ale prawda jest taka, że z czarnej porzeczki piłam z kartonu... Co do tego, że traktuję kiepskie wyniki jako wytłumaczenie do picia soku to pozostawię bez komentarza. Przyjmijmy, że już nie piję wogólę soku, tylko wodę, kawę i zieloną herbatę. Muszę rzeczywiście jeść więcej mięsa i ryb.
A swoją drogą mam pytanie odnośnie tego cukru w sokach. Dozwolone jest picie najpjów light w tym coli... Tam dopiero jest cukru... Mam straszną ochotę na colę ale z uwgai na ten cukier chyba się wstrzymam. A wy pijecie coca-colę light?

5 dni- F I- 2kg
5 dni- F II- 1 kg
Jem bardzo duzo warzyw uwielbiam roznego rodzaju surowki i salatki. Dzis np jajecznica z pomidorami na sniadanie, surowka z lososiem na obiad, na kolacje "spaghetti" z dyni z odrobina parmezanu. Przed dieta jadlam bardzo duzo owocow, ktorych mi teraz bardzo brakuje. Staralam sie jesc zdrowo ( czasem zdazalo sie zgrzeszyc), karmilam piersia wiec musialam. A i tak nie chudlam. Dopiero teraz cos sie ruszylo
To wina za długiej uderzeniówki i musisz przeczekać cierpliwie.Ja jadłam ogromne ilości owoców i tyłam.Na diecie tylko ich mi brakuje...Ale nawet karmiąc piersią owoce nie są potrzebne/ze wzg na cukier/ale warzywa są konieczne i zdrowsze.Owoce nie umywają się nawet do warzyw.Warzywami jesteś w stanie nawet wyleczyć wiele dolegliwości,ale musisz jeść ich dużo i wszystkie dostępne.Najlepiej rano pić z nich sok,w dzień jeść surówki,a wieczorem gotowane.Na tej diecie musisz jeść ich podwójnie,bo na P nie jesz ich wcale.Na W nie jesz samych warzyw,tylko dodajesz do nich zawsze białko/może być nawet plaster szynki,ale zawsze dokładasz do posiłku białko.

tak karmie piersia nie jem brokulow fasoli i ogolne tych cieko strawnych a wiekszosci jem wazone miesko tak sie juz przyzwyczailam do niego hehe a gazowane pije bardzo zadko ogolnie to ja caly czas pije wode no ewentualnie sok jablkowy.Ale dzis juz cos nie cos bylo takze mysle ze to dobrze i mam nadzieje ze teraz coraz wiecej tej kupki bedzie

Witam wszystkich serdecznie
Mój problem to że mam 27 lat i ważę 50 kilogrAMÓW.
7mce temu urodziłam dziecko pod koniec ciąży ważyłam 70 kilogram.ów.
karmiłam piersią ale jak zauważyłam ze tak szybko tracę kilogramy ,przestałam karmić jakieś dwa tygodnie temu.Bardzo dużo jem ale nic waga ani drgnie,a raczej jeszcze idzie w dół.
Jestem trochę załamana bo bardzo zle się z tym czuję.Nie wiem czy to wszystko się ustabilizuje czy mam szukac innej rady...czytałam o odżywkach dla sportowców.....czy moze to służyć jako pomoc w przytyciu??
Bardzo prosze o pomoc.
Pozdrawiam serdecznie

Ja polecam tutejsze witaminy z serii Pregnacare. Jest ich kilka rodzajów. Jadłam je przez całą ciążę, bo mają wszelkie potrzebne witaminy i minerały a teraz jem z tej samej serii dla kobiet karmiących piersią. Te dla kobiet karmiących piersią mają też dodatkowo kapsułki zawierające kwasy omega 3 i 6, które sa bardzo potrzebne dla organizmu, szczególnie jak ktoś jada mało ryb. Na witaminach jest napisane żeby je stosować nawet do 9 miesiąca po ciąży i zalecane są nawet dla tych kobiet, które nie karmią piersią. Ja jestem prawie 3 miesiące po ciąży i z włosami na razie nic mi sie nie dzieje, a do tego urosły mi długie i mocne paznokcie, jakich nigdy nie miałam Oczywiście poza witaminami bardzo zdrowo się odżywiam, żadnych używek, jak najmniej konserwantów i potraw smażonych oraz dużo warzyw i owoców.

No wlasnie z tym jest problem - z ta innoscia. Antek po nabiale wyl 24 / 24. A jablka - w kazdej formie oprocz surowych - jem od poczatku i nic mu sie nie dzieje.

Z tulu rzeczy zrezygnowalam karmiac, ze teraz nie wiem od czego zaczac wprowadzac nowosci. Poszlam dzis do sklepu i glowa mi latala dokola szyi, a jezykiem zamiatalam podloge jak weszlam na dzial nabialowy... Na owocach z jezyka zaczela mi kapac slinka... Chcialabym wszystko naraz!!! Buuuuuuuuuu!!!

Na razie wprowadzilam 1 surowe jabluszko dziennie - i mamy sukcesik

Musze koniecznie sprobowac platkow. Te Jaski sa jakie? - kukurydziane?

Troche sie tez boje o wage - jednak dotychczasowa dieta + karmienie piersia dalo wspaniale efekty jesli chodzi o figure. I chcialabym tak jeszcze z 3 kilogramy zrzucic...

Pozdrawiamy!

Nie znalazłem nigdzie zdjęć obszernego cmentarza dla „kochanych zwierzątek”.
Na wsi też nie ma cmentarzy dla kur, więc niby dlaczego tamte jajka są lepsze. Ja najchętniej to wogóle jajek bym nie jadła, ale boję się anemi. Z nabiału jem tylko masło i czasem zółty ser. Trochę boję się weganizmu, i tak mam zmasakrowany organizm po tymkowej ciąży, karmienie piersią i znowu ciąża i znowu karmienie. Pewnie ja jakieś 3 lata.

" />
">A ja slyszalam ze podobno jak sie karmi piersia to sie szybko chudnie

ja też tak słyszałam! I co? D...
Kolezanka mi mowila, specjalistka od karmienia piersią i zmian zachodzacych w organizmie, ze poki prolaktyna szaleje w organizmie kobiety, to ciezej jest zrzucic. To zalezy chyba od uwarunkowan genetycznych kobiety. Ja zawsze miałam tendencje do tycia i zawsze musialam sie pilnować, żeby dobrze wygladać.
A teraz jem co chce i kiedy chcę :( Do tego (uziemiona przez karmienie piersia i nemoznosc zmuszenia Julki do butli z moim mlekiem) nie chodze juz jakis czas na silownie i basen.
Po porodzie schudłam prawie do wagi sprzed ciazy w ciagu 3 tyg, ale to była tez sprawa stresu, bylsimy w szpitalu itd. A potem szybko nadrobiłam :( i teraz juz tylko jest wiecej na wadze

u mnie było identycznie :( całe życie walczyłam ze zbędnymi kilogramami, do ciąży nawet skutecznie, a po... tragedia: mimo ćwiczeń i diety, waga nie spadała, a we wrześniu-3mce po porodzie ważyłam tyle, co w 9m mcu ciąży. waga zaczęła spadać dopiero jak zakończyłyśmy karmienie piersią.
jakoś damy radę.

Anka na mnie wafle ryżowe tak dobrze nie działały ;) też trzymałam dietę eliminacyjną, tragedia, taka głodna jak wtedy, to jeszcze nigdy nie byłam