Indeks odchudzicsieKK w mBank spłatą kredytuKK 150 kal 0.22kk użycie niebezpiecznego przedmiotuKK Citi BP PaybackKK NSZZ Solidarnośćkk Baczyński rycerzKK tekst jednolityKK Citi PaybackKK ROW RybnikKK Kraków zabytki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • resnaturalia.opx.pl
  •  

    odchudzicsie

    Ok skoro można to czemu nie zrobisz?? Flagi Vive Kielce, radzę Ci podejdź po meczu do prezesa Vive Berta Servaasa i się go spytaj czy te flagi mu przeszkadzają, czy przeszkadzają mu Vlepki Iskry,szaliki koszulki z nazwą Iskra. Bert powie pewnie że nie bo wielokrotnie to podkreślał. Nie wiem czy byłeś we Włocławku ale po meczu zespół wyszedł w koszulkach i z tyłu był taki napis; Puchar Już Mamy o więcej gramy razem. Czyli ja to rozumiem tak że idziemy na mecz piłkarze grają na max trenerezy robią wszystko na max a my ich wspieramy na max. I jeżeli chcemy coś osiągnąć to tylko RAZEM. Dlatego jeżeli masz jakieś pomysły to idź na zebranie KK które może nie jest zarejestrowane w sądzie ale jest uznawane przez klub i przedstaw swoje propozycje. Piszesz też żeby dać coś prezesowi oprócz skandowania jego imienia i nazwiska i chyba kibice mu dają bo wszyscy RAZEM stoją murem za drużyną i nawet jak zdarzy się skrytykować jednego czy drugiego zawodnika to i tak to i tak na każdym meczu staram się choćby klaskaniem pokazać że jestem z nim, a prezes wielokrotnie podkreślał że o to mu najbardziej chodzi aby być z drużyną na dobre i na złe. Więc nie pisz tu takich głupot, bo tylko Tobie zależy na fladze Vive czy śpiewaniu Vive. Polecam Ci przczytać książke ISKRA DUMĄ KIELC może wtedy bardziej zrozumiesz pewne kwestie.



    Sprawa znana. Moim zdaniem, jeśli stanąć na gruncie prawnym, drużyny są do relagacji, ale... ligę trzeba sobie wywalczyć na boisku a nie przy zielonym stoliku.

    Poniiżej fragmenty tekstu z 2005 roku opublikowano min. w książce „Sport & Business”, wydanej przez Sport Business Fundation, Poznań 2005.

    "Obecnie, działalność klubów sportowych w Polsce regulują „Ustawa o kulturze fizycznej” z 18 stycznia 1996 roku oraz „Ustawa o sporcie kwalifikowanym”, która obowiązuje od 1 września 2005 roku(1). Zgodnie z tymi aktami prawnymi kluby sportowe w Polsce mogą prowadzić swoją działalność w różnych formach prawnych. Sytuację najlepiej ilustruje podział na dwie grupy:
    A. Kluby sportowe zorganizowane na zasadach konkurencji rynkowej (w tym: sportowa spółka akcyjna, kapitałowa spółka handlowa, fundacja, spółdzielnia a nawet indywidualny przedsiębiorca), oraz
    B. Kluby sportowe zorganizowane w formie stowarzyszeń kultury fizycznej

    Polskie prawo wymaga, aby w ligach zawodowych uczestniczyły wyłącznie sportowe spółki akcyjne, jednocześnie jednak, warunkowo dopuszcza udział klubów sportowych zorganizowanych w formie stowarzyszeń.

    Te pierwsze podlegają prawom kodeksu spółek handlowych, a źródłem ich finansowania jest działalność rynkowa. Stowarzyszenia nie wypracowują zysków, a ich podstawowym źródłem przychodów są dotacje z budżetu państwa."



    " />sponsor poszedl po rozum do glowy???
    tylko jak wynika z tego jest juz za pozno

    Krzysztof Szewczyk był o krok od powrotu do Jeleniej Góry!!!!
    O krok od powrotu do Jeleniej Góry był ex-trener Finepharm AZS Kolegium Karkonoskie Krzysztof Szewczyk. Wczoraj z byłym szkoleniowcem jeleniogórskiego zespołu rozmawiał rozmawiał sponsor klubu dr Jan Czarnecki, jednak ostatecznie nie udało mu się przekonać K. Szewczyka do powrotu. Informację o ofercie z Jeleniej Góry potwierdził sam zainteresowany, który przyznał, iż jego ponowny angaż w Finepharm AZS KK był bliski, ale ostatecznie do niego nie doszło.
    Wieczorem szerzej napiszemy o obecnej sytuacji w Finepharm AZS KK.
    www.jg24.pl



    "Ludzie Kwaśniewskiego wciąż dostają pieniądze w ratach"


    "Dziennik" publikuje drugą część zeznań Krzysztofa Baszniaka, biznesmena realizującego m.in. kontrakty dla Iraku i byłego wiceministra pracy w rządzie Waldemara Pawlaka. Oprócz rewelacji na temat 16 mln dolarów łapówek dla "ekip Kwaśniewskiego i Millera", mówi także o "pijanym Wachowskim w wannie", koncesji dla Polsatu, kontaktach z mafią Pruszkowską i przyjaźni z Edwardem Mazurem, podejrzewanym o związek z zabójstwem Marka Papały.
    Treść zeznań "Dziennik" ustalił na podstawie relacji samego Baszniaka i nieoficjalnych rozmów z prokuratorami, którzy potwierdzają, że to samo powiedział on "na protokół".

    - Przy okazji kontraktu na dostawy gazu z Eural Trans Gasem polscy politycy mieli zarobić 16 mln dolarów - twierdzi Baszniak. - Rozmowy toczyły się na Ukrainie. Interesy Millera miał reprezentować jeden z jego doradców, a Kwaśniewskiego - szef PGNiG. Biznesmen twierdzi, że "tę wiedzę zdobył przypadkowo, od doradcy Millera - starego znajomego", a także od Siergieja Pieleszki, który z kolei reprezentował Siemiona Mogilewicza - bossa rosyjskiej mafii. To właśnie Pieleszko miał zdradzić Baszniakowi sumę łapówki - 16 mln dolarów. - Słyszałem, że pieniądze w ratach płacone są do dziś ludziom z ekipy Kwaśniewskiego - mówi biznesmen. Dziennikarzom nie udało się na razie potwierdzić prawdziwości tych informacji. Krzysztof Baszniak opowiadał także, jak "pijany Mieczysław Wachowski wzywał na dywanik szefa UOP-u i kazał sobie dostarczać materiały z rozpracowań Zygmunta Solorza", ale prokuratura nie potraktowała tych fragmentów poważnie i nie badała ich.

    W sprawie zabójstwa Marka Papały, Baszniak twierdzi, że generała policji sponsorował polonijny biznesmen Edward Mazur. Miał on nawet przez jakiś czas mieszkać u Baszniaka.

    Sensacyjne zeznania Baszniaka komentuje w "Dzienniku" Kamil Durczok. - Zdumiewa mnie, jak to możliwe, że minister Zbigniew Ziobro, mając wgląd w zeznania złożone przez Baszniaka już dwa i pół roku temu, nie przypilnował w należyty sposób prokuratorów, by wątki przez niego wskazane dogłębnie zbadali. Jeśli okazuje się, że po ponad dwóch latach nie przekłada się to na akt oskarżenia - poza oskarżeniem Sławomira Millera, ale z zupełnie innych artykułów kodeksu karnego - to zaczynam się zastanawiać, czy to, co mówi Baszniak, jest wiarygodne. Jego zeznania brzmią smakowicie, ale dlaczego nie zaowocowały przedstawieniem aktu oskarżenia komukolwiek? - pyta Durczok, dodając, że do zeznań podchodzi "z najwyższą ostrożnością".



    Źródło: onet.pl

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •