odchudzicsie
Gaz II generacji i bardzo słaby
Stożka nie ma
Filtry czyste
Kable i świece nowe
Hm więc można sprecyzować diagnozę. Proponuję zacząć od najprostszych czynności jak:
- czyszczenie silniczka krokowego przy silniku (nie mylić z silniczkiem krokowym od LPG),
- czyszczenie przepustnicy
a jak problem nie ustąpi to wziąć pod lupę to co związane stricte z instalacją na PB czyli np. wtryskiwacze, regulacja biegu jałowego na Pb + ewentualnie dodatkowo przepływomierz.
Do operacji potrzebne nam są:
zestaw nasadek torx
śrubokręt płaski i gwiazdkowy
2 x klucz 17-nastka płaski
zestaw kluczy imbusowych
pędzelek
Używane preparaty to benzyna ekstrakcyjna 4zł oraz środek do przepustnic "oneshot" ok 40zł.
Przed całą operacją zdjąłem dla klemę dla świętego spokoju.
należy zacząć od zdjęcia głównego węża filtr powietrza - przepustnica. Na tym etapie można wtrysnąć w przepustnicę preparat oneshot, odchylić klapkę przepustnicy i wytrzeć szmatką nagar. Jeżeli chcemy zrobić to dokładnie zaczynamy demontować następne elementy. Trzeba porozpinać przewody od układu chłodzenia i odmy silnika, zwykle gumowe skręcane na metalową opaskę, rozpiąć silniczek krokowy, zdjąć linkę gazu przy użyciu kluczy 17 oczkowej. Następnie odkręcamy przepustnice którą trzymają 4 długie śruby na imbus. Gdy już przepustnica "dynda" rozpinamy czujnik - potencjometr, po tym można się zabrać do mycia przepustnicy. Po dokładnym oczyszczenie najpierw benzyną a później oneshotem wykręcamy silniczek krokowy i myjemy tak jak przepustnicę. Później składamy w odwrotnej kolejności do rozbiórki i wszystko powinno grać.
Za te informacji które podałem nie biorę za nie odpowiedzialnośći jak każdy mogę się mylić. Z miłą chęcią wysłucham jakiś opini i ewentualnych uzupełnieniu mojego posta.
pozdrawiam
Witam wiec i ja podziele sie swymi uwagami odnosnie gazu.Mam u siebie instalke 2 generacji , parownik to jakas tam zwykła podroba ale 110 kw sterownik to bingo s przebieg na gazie to 140tyś(oczywiscie zjezdzam juz drugi parownik).Spostrzezenia to : co jakies 20 tys kilometrow jest koniecznosc czyszczenia przepustnicy i silnika krokowego.Jesli chodzi o spadek mocy to jest zauwazalny szczegolnie latem przy wlaczonej klimie spalanie to srednio 11 litrow na 100 kilometrow.Ogolnie warto miec gazik bo jak inaczej mozna by bylo pokonywac tyle kilometrow hihi ja dojezdzam do pracy codziennie 38 kilomtrow w jedna strone wiec jest to najlepsze wyjscie jesli chodzi o finanse
pewnie ze da rade
http://www.altech.com.pl/wbt/_poradnik/IAC.htm
http://www.altech.com.pl/...Czyszczenie.htm
jesli to nie pomoże to ustawiaj LPG a to najwiekszy kłopot w accordach
Witam.
Czy da rade wstawić działajace manułale do przepustnicy i silnika krokowego??
Dzięki.
Po czyszczeniu przepustnicy i poskładaniu wszystkiego do kupy na biegu jałowym falują mi obroty między 2500 - 3000, po paru minutach spadają i falują między 1600-1900 (tak jakby ktoś naciskał powoli pedał gazu przez około 1.5 sekundy i puszczał). Czytałem gdzieś, że trzeba przywrócić ustawienia fabryczne tego silnika krokowego, a dokładniej siłownika regulacji wolnych obrotów z czujnikiem położenia przepustnicy (w 1.2 16V siłownik i potencjometr jest w jednej obudowie jako zintegrowana część). Da się jakoś samemu zresetować komputer w tym silniku czy trzeba jechać do serwisu? Odłączałem akumulator na parę godzin, próbowałem trzykrotnie włączać zapłon i wyłączać, a także czekać na wolnych obrotach kilkanaście minut żeby się ustabilizowało, ale żadna z tych czynności nie przyniosła oczekiwanego skutku.
Podczas tego czyszczenia zamiast odłączyć to złącze konektorowe z tego silniczka krokowego, odkręciłem cały silniczek od przepustnicy (myślałem że też można go przeczyścić). Czy jest możliwość, że go źle założyłem? Wygląda on tak jak na rysunku poniżej. Trzeba na coś zwrócić szczególną uwagę podczas tej operacji? Tam z przepustnicy wystaje taki metalowy bolec który wskazuje aktualne położenie przepustnicy i pozwala na lekkie otwarcie. Jest on wsadzony do tego silniczka krokowego, który za jego pomocą steruje przepustnicą. Podczas montażu nacelowałem tym bolcem w takiej pozycji żeby pasował i przykręciłem do przepustnicy. Czy pasuje to tylko w jednym położeniu czy da się to źle wsadzić? Jeżeli ma ktoś jakieś doświadczenia w tej materii to proszę o odpowiedź.
piotrekx, ostatnia awaria skończyła się wymianą regulatora ciśnienia (jakiś syf się w nim zawiesił i trzeba było), sprawdzaniem wtrysków (już liczyłem kasę na czyszczenie, względnie wymianę), czyszczenie silnika krokowego, przepustnicy i paru innych drobiazgach. generalnie śmietnik nie lubi kiedy się nim nie zajmuję
[ Dodano: 2010-01-06, 19:38 ]
Komputer resetowałem na 10stronę, wężyki nie wyglądają na uszkodzone, siedzą mocno, świeczki były wymieniane 500km temu.
Ale idąc za tropem Janusz66 wyciągnąłem przepustnicę - nie wyglądała na bardzo brudną, widziałem gorsze.
No i oczywiście wymontowałem z niej silnik krokowy - ten był usyfiony bardzo(można takich słów używać?)
Do czyszczenia użyłem takiego strasznie starego spraya do czyszczenia gaźników bez demontażu. Zakupiony jakieś dobre 14 lat temu. Gazu już w nim nie było więc trzeba było puszkę rozbroić, ale działanie ma rewelacyjne. Wszystkie naloty i nagar rozpuściły się błyskawicznie, przepustnica, jej tunel i silnik krokowy wyglądają jak nowe.
Później na wszelki wypadek spłukałem dokładnie płynem IPA i mogłem montować.
Na wysychanie nie musiałem czekać nawet 5min, bo IPA schnie błyskawicznie
Ponieważ z rozpędu wykręciłem również czujnik położenia przepustnicy, to nie byłem pewny czy coś źle nie ustawię.
Przykręciłem przepustnicę, założyłem rezonator, filtr .............
Przekręciłem kluczyk i
Nie jest co prawda zimno, bo temperatura na zewnątrz to 12 stopni, ale przedwczoraj była podobna i zapalić nie za bardzo chciał.
Spróbuję wieczorem, pewnie będzie około 0 więc będzie zimno.
Ale jestem raczej bardzo dobrej myśli
Dzięki wszystkim za podpowiedzi
[ Dodano: 2009-11-16, 13:19 ]