odchudzicsie
Witam, mam zamiar wykonywać samemu kulki proteinowe, znlazłem taki przepis: 500g kaszy manny 250g maki kukurydzianej 250g maki sojowej 100g kazeiny lub mleka w proszku 12 jajek + barwnik. Chce necic karpie i amury w stawie. Amury sa do 15kg karpie to do 10kg plywaja. Czy ten przepis jest prawidlowy ? Moze znacie jakies dobre przepisy ?
Witam dzis zdecydowalem sie na zrobienie kulek proteinowych lecz z przepisu który mam brakuje mi jednego prodoktu jak w temacie napisalem chodzi tu o mąke sojową . Kulki składaja się z zmielonego birdfoodu, kiełży, maki pszennej, kukurydzianej, sojowej, i aromatu
Czy zamiast maki sojowej moge dać więcej mąki pszennej?? lub tez make z jakis innych nasion??
oj o innej moce zapomnij raczej.. sojowa ma bialko, co jest podstawowym skladnikiem kulek, dlaczego? bo ma bialko, czyli proteiny.. mozesz to zastapic mlekiem w proszku, kazeina, lub innymi prdukrtami wysokobialkowymi..
przenna raczej tu nie wchodzi w gre, azeby zamianiac sie z sojowa..
pozdrawiam!
Zbyt duża ilość mąka kukurydzianej po wyschnięciu może powodować pękanie gotowych kulek. Więc za dużo nie dawaj. 100 g będzie dobrze. Mleko w proszku ma dużo białka, ale i bardzo dużo tłuszczu. Jak już używać to tylko odtłuszczone. Kolega Adams pisze że mleko w proszku jest drogie... Bez przesady. 250 g mleka odtłuszczonego kosztuje w granicach 2,50-3 zł a w hurtowni jeszcze mniej. Polecam mleko odtłuszczone z Gostynia. Najlepszym zastępnikiem mleka w proszku jest kazeina. Aha... Kulki proteinowe mogą również pływać po mączce kukurydzianej. Co zaś się tyczy pływających kulek z dodatkiem mleka to owszem zdarzają się sytuacje że takie kulki "pływają". Najczęściej jednak zdarza się tak gdy są nieświeże i wydzielają się w nich gazy fermentacyjne ( na jednym z forów karpiowych ktoś już opisał taką sytuację)
Mleko w proszku jest słodkie i ma "słodkawy" zapach dlatego najczęściej eliminujemy je z tzw "śmierdziuchów". Można je dodać do wszelkich kulek owocowych, miodowych i waniliowych. Aha kulki z dodatkiem mleka się nie zepsują jeśli ich składniki będą dodane w odpowiednich proporcjach i dodamy do nich nieco specjalistycznego konserwantu. Nie należy się kierować tym że jajek na kg musi być koniecznie 10. Zalecane ilości to 10-12 ale znam takich którzy na kg ciasta na kulki kładą 16-20 (tzw. jaja "S" z Tesco lub od innych wyzyskiwaczy).
Co zaś się tyczy dawkowania wszelakich "ulepszaczy" to różni producenci zalecają różne ilości ( w zależności od stopnia koncentracji). Dawkowanie powinno być ujęte na opakowaniu danego "ulepszacza".
Wiele przepisów na kulki proteinowe znajdziesz na www.carppassion.eu Na początek te przepisy powinny wystarczyć. Gdy nabierzesz już praktyki możesz poeksperymentować z własnymi recepturami. Z góry jednak uprzedzam że eksperymenty takie kosztują wiele czasu i wiele straconych składników, jednak efekty jakie można w ten sposób uzyskać mogą przejść oczekiwania. Mistrzowie karpiowanie też kiedyś się uczyli, a ich receptury powstawały często przez lata doświadczeń.
Witam.
Mam takie pytanie ogólnikowe czy dobrze robie. Łowie metodą gruntową na sprężynę . Jest to staw głębokość 2-3 m z wyspą . Panuje na nim dużo karpia od 4 kg do 7 kg , wraz z nim średnie amurki ale mało . Płoci jest bardzo dużo . Wiem że karasie japońce ok. 1kg chodzą wraz z karpiami . Na tym łowisku nie można łowić w nocy Zamierzam narobić kulek proteinowych i necić w okolicach wyspy jakieś 40 m od brzegu po 50 kulek wieczorem i przyjść tam po tygodniu . I mam pytanie czy kulki o zapachu anyżu będą dobre wiem że mało wędkarzy łapie tam na ten zapach . Przepis z którego korzystam to
200g mąki przennej
100g kaszy mannej
80g mąki ziemniaczanej
50g cukru pudru
3 jaja
i troszkę wody
zapach anyż
Czy to dobry przepis na karpika ?
Dziękuje za odpowiedzi wszelakie i prosze o pomoc czy dobrze robie wszystko ??
Pozdrawiam
Jeżeli jest tam sporo karpi to 50 kulek to nic, według mnie minimum 150-200 i rano, wieczorem nie ma sensu - przecież w nocy nie będziesz łowił. Nęci się w porze łowienia.
Co do Twojego przepisu to nie jest przepis na kulki a na pewno nie na proteinowe. Poszukaj jest dużo przepisów. Brakuje w nim składników zawierających trochę białka (protein) np. mąka sojowa, pokarm dla psów, mączka rybna, kazeina itp. I nie dodawaj wody.
Ja nigdy nie stosowałem zapachu anyżowego ale nie twierdze że będzie nieskuteczny. W łowiskach o dużej presji sprawdzają się różne "wynalazki" np. ostatnio dobre wyniki miałem na scopex z kawą i kraba z czekoladą. Ale radziłbym Ci użyć jakiegoś bardziej standardowego zapachu. Część zrób owocówek a część śmierdziuchów, użyć możesz do wyboru np. truskawka, wanilia, scopex - z reguły zawsze skuteczne oraz krab, ryba, rak, małża - zbliżone do naturalnego pożywienia karpi.
KARP DZIKI i HODOWLANY * rodzina karpiowate
Dzika forma KARPIA ma wydłużone, wrzecionowate ciało, w przekroju poprzecznym
prawie okrągłe i pokryte na całej powierzchni łuskami.
Ma ciemny zielonkawobrązowy lub szarawozielony grzbiet, jaśniejsze,
ciemnooliwkowe boki ze złotym pobłyskiem i żółtawobiały lub kremowobiały brzuch.
KARP HODOWLANY mocno wygrzbiecony, jest odmianą szybko rosnącą.
Wyselekcjonowano odmiany pełnołuskie, całkowicie pozbawione łusek,
a także formy z jednym szeregiem dużych łusek wzdłuż nabocznej i drugim szeregiem
mniejszych łusek ciągnącym się wzdłuż grzbietu.
KARP hodowlany różni się od dzikiego krótkim, wygrzbieconym i szerokim ciałem
i tempem wzrostu, które jest wysokie nie tylko w pierwszym roku życia, lecz także w następnych.
25% tartej bułki, 20% biszkoptu, 10% śruty kukurydzianej [może byc mąka kukurydziana z kaszą kukurydzianą],
10%mielonych płatków owsianych, 10% drobnych otrab, 7% cukru pudru,
5% grubo mielonych konopi prażonych, 3% mielonego słonecznika prażonego.
Całość dokładnie wymieszać.
Nie dodawać zapachu. Zanęta ma swój aromat naturalny.
ziemniaki :
Praktyka dowiodła, że duże LESZCZE, KARPIE, KLENIE, PŁOCIE i LINY nie gardzą małym i młodym kartofelkiem.
Co ciekawe, prawdziwe zaiteresowanie przejawiają wyłącznie większe osobniki.
Całe, wyszorowane ziemniaki wielkości pimpąga gotować przez ok. 15-20 min dopóki nie zmiękną.
Po obraniu można je kroić w kostkę, lub w postaci pasty z gniecionych ziemniaków i sparzonymi otrębami
lub zanętą gruntową. Dobre efekty dają ziemniaki barwione na różne kolory i o różnych zapachach.
Kulki proteinowe
na bazie mleka:
85 g kazeiny [B]; 60 g kiełków pszenicy [W/B/WW]; 60 g mleka w proszku [B/S/W/T/WW];
30 g glutenu [B/WW]; 30 g drożdży [B/S/W]; 30 g albuminy [B]
z mączką rybną
60 g kazeinianu sodu [B]; 60 g mączki rybnej [B]; 60 g Casilanu [B]
30 g kiełków pszenicy [B/WW]; 30 g minerałów morskich [S/W]; 60 g mączki sojowej [B/T/WW]
na bazie nasion
60 g Casilanu [B]; 120 g mąki sojowej [B/T/WW]; 60 g zmielonej karmy dla ptaków [B/T/WW]
45 g minerałów morskich [S/W]; 15 g zmielonych migdałów [B/T]; 20 ml atraktora o zapachu korzennym
B-białko; W-witaminy; S-sole mineralne; WW-węglowodany; T-tłuszcze
Przedstawiony tu przepis pozwala na wykonanie kulek, które podczas rzutu dobrze trzymają się
na przyponie włosowym, nie rozpadają się w wodzie i są w pewnym stopniu przynętą selektywną.
Oprócz tych składników trzeba zastosować składniki wiążące [klejące], które nadają masie
spoistość, np: gluten lub mąkę. Nie zapomnieć o dodatkach smakowych i zapachowych,
od których może zależeć skuteczność kulek proteinowych.
Wymieszać suche składniki w misce. Do drugiej miski wbić 3 jaja, dodać do nich zapachu i koloru [1-2 ml na 100 g suchej masy]
i dokładnie wymieszać. Do jaj dosypywać stopniowo [mieszając] suche składniki, dopóki nie otrzymamy jednorodnego ciasta.
Zagniatać ciasto do chwili, gdy da się pociąć na kawałki i uformować w kulki.
Jeśli ciasto jest zbyt lepkie, dodać więcej suchych składników, dopóki nie będzie kleić się do palców.
Gotowanie i suszenie : Utoczyć z ciasta kulki o średnicy ok. 6-25 mm. Wsypać 30-50 kulek do kosza frytkownicy lub metalowego sita
i zanurzyć we wrzącej wodzie na 1-1,5 min. Wyjąć kulki z wody i rozłożyć je na suchej ściereczce.
Po kilku minutach ostrożnie obracać każdą kulkę, by obeschły z każdej strony i pozostawić do ostygnięcia.
Aby kulki były bardzo twarde, pozostawić je tak na kilka godzin lub nawet na całą noc.
Fasola i Groch:
LIN - rodzina karpiowate
Oliwkowate ciało LINA jest krępe, wygrzbiecone i pokryte drobnymi łuskami.
W przekroju poprzecznym jest okrągłe.
Wszystkie płetwy mają zaokrąglone krawędzie i są ciemnoszare lub czerwonofioletowe.
Ubarwienie grzbietu jest ciemne, szarozielone lub żółtozielone ze złotym pobłyskiem,
a brzucha kremowobiałe lub żółte.
Nasiona roślin strączkowych [fasola: z czarnym oczkiem, mung i lima, jasiek, czerwona i szparagowa; groch włoski czyli cieciorka]
stanowią doskonałą przynętę na Karpie, Liny i Klenie. Przed gotowaniem należy ziarna namoczyć w zimnej wodzie przez 3-4 godz.
Gotować przez parę minut we wrzątku, a przez kolejne 5-10 min na małym ogniu. 36 * Zanęta ogólna na ryby KARPIOWATE :
1,5 części bułki tartej; 0,5 cz mąki kukurydzianej
0,5 cz kaszy kukurydzianej ; 1 cz zmielonych płatków owsianych
0,2 cz cukru ; 0,5 cz mielonych nasion słonecznika
żwir + robaki zanętowe + klej Aromat [delikatny, najlepiej słodki