odchudzicsie
I słusznie myślisz, choć w więźniu miałbyś duuuużo czasu na majsterkowanie
A poważnie - z PeCePem to też nie takie hop siup. Dużo drogich części trzeba w to włożyć i jeszcze więcej wiedzy. Nie bez powodu te wynalazki kosztują ile kosztują. Ale jest światełko w tunelu (i wcale nie jest to pośpieszny z Krakowa ): Jeśli chcesz podłubać, nabądź drogą kupna jakieś QB78 - używane chodzą za jakieś śmieszne pieniążki i zabaw się w przeróbkę na PCP. Satysfakcja gwarantowana, a najniewdzięczniejszą robotę (kartusz, spust itd.) masz głowy - zostaje tylko samo "mięsko" . Atrakcyjnośc podnosi też fakt że QuBajki mają z reguły całkiem niezłe lufy.
QB 78 - 2 naboje Co2, można przerobić na ładowanie z gaśnicy
Qb 79 - butla Co2 88g i można stosować butle od paintball'a 9 oz byleby weszła pod lufę
tak ogólnikowo to wszystko,chociaż teraz to jak zauważyłem na pewnym portalu aukcyjnym,można do 78 dokupić adapter na nabój 88g,kartusz,trochę tego jest...
Jak w temacie. Ktoś zna? To część nr 3401.
Mając na uwadze to, co Goliard opisał w temacie swojej QB oraz fakt, że mam dwa kartusze do pistoletu, chyba właściwe byłoby zmontowanie przejściówki kartusz - QB. Tylko jakie wymiary ma gwint w korku?
Następne pytanie - czy w kartuszu oprócz mechanizmu iglicy zaworu znajduje się coś, co przeszkadzałoby w przeprowadzeniu takiej operacji?
Lepszym wyborem jest QB 79 Wylacznie ze wzgledu na stosowane naboje CO2
W zestawie karabinka QB79 powinien byc adapter do ladowania raz zuzytego naboju 88g
Niektorzy sprzedawcy sprzedaja go osobno . I tez warto go dokupic.
Mozna tez zastosowac naboje 88g wielokrotnego ladowania .
W przypadku QB 78 dla zwiekszenia liczby strzalow trzeba dorabiac kartusz co wychodzi
drozej. :|
Pozostale rzeczy obydwu systemow sa te same.
Nie nalezy wypuszczac resztek CO2 z karabinka. Wtedy wlasnie uszkodzeniu ulegaja
uszczelki.
CO2 jest gazem dla uszczelek czy metali nieszkodliwym, nie jest utleniaczem.
Znacznie bardziej szkodliwe jest powietrze , a i tak producenci PCP zalecaja utrzymywanie
cisnienia w kartuszu ok. 30 bar zeby go nie rozszczelnic
Cześć
Właśnie dołączyłem do posiadaczy QB
Niejako z przymusu (potrzebna w pracy)- ale nie ukrywam że także z wielką przyjemnością.
Zakupiłem sobie wersję qb 78 De odrazu z przejściówką.
Oczywiście najpierw się nią nacieszę tym co jest- ale już przerzuciłem sporo info na temat tuningu.
Na pewno też będę przerabiał.
Troszkę jeszcze mam mętlik co gdzie i jak ale damy radę
Tym czasem dorzucę ciekawy link ponieważ jest tuaj krok po kroku razem ze zdjęciami
pokazane co trzeba zrobić, jak rozkręcać, jak mają wyglądać przeróbki.
Niestety po francusku ale google translator ku pomocy.
Frencz forum
A tutaj równie użyteczne forum (zdjęcia zaworka po modyfikacji)
AirgunAdvice
I jeszcze tutaj:
AirgunsGateway
Zapowiada się ciekawie...
Z drewienkiem nie będę miał problemów.
Bardzo dobrą lufę LW mam już przygotowaną.
Kartusz to nie kłopot.
Musze się jeszcze dokształcić i może coś z tego będzie
pozdrawiam
Syfon to jest rurka w butli prawie do dna. Przy przelewaniu "idzie" przez zawór płynny CO2 - butla ma stać na denku.
Znam QB78 takie, że kartusz jest na stałe więc nie możesz go wykręcić i zamrozić.
Do napełniania kartusza masz pewnie wężyk podpinany do karabinka (kartusza).
Podpinasz zestaw, karabinek dajesz lufą w dół i odkręcasz zawór w butli. Jak syk ustanie to oddajesz parę strzałów. Napełnianie kończysz, aż zacznie pluć śniegiem. Potem wszystko rozłączasz i oddajesz kilkanaście strzałów na pusto.
Sprzedający nie wytłumaczył?
Kiedyś na forum była do sprzedania QB78 przerobina na PCP. Miała z tego co pamiętam kartusz od Twin Master'a. Kiedyś też chciałem ją kupić żeby przerobić ją na PCP. Chyba nawet Tonio też coś swego czasu kombinował. Ale było to wszystko w "zamirzchłych czasah" kiedy jedyne ogólnodostępne PCP (CZ 200) kosztowało ponad 2 tys A uogólnianie że wszystkie chinki to tandeta nie jest do końca zgodne z prawdą, ponieważ są drobniutkie wyjątki, czego przykładem jest QB 78
Pozdrawiam Tomek
Chodziło mi pogłowie zajęcie się CO2 na poważnie od dłuższego czasu. Właśnie nabyłem tą dmuchaweczkę bo podobno ma potencjał i prostą konstrukcję podatną na poprawki.
Jako że szukajka nie działa a wyszukiwanie przez google nie jest najwygodniejsze mam kilka pytań na które nie znalazłem odpowiedzi.
Mianowicie zależy mi na jak największej energii tak by móc strzelać w miarę wygodnie do 40 m a może i dalej jak się da. Z tego co czytałem kluczem tutaj są większe kanały dolotowe, zwiększenie masy i napięcia zbijaka, oraz ogólne uszczelnienie systemu. Można poprawić spust (jakaś polerka , może modyfikacje sprężyn, kasowanie luzów - nie wiem, nie miałem w rękach jeszcze) Można przerobić na kartusz.
Czy dobrze rozumuję iż zwiększenie objętości karusza nie wpłynie na energię? Tylko na ilość stabilnych strzałów ?
Poza tym czy ktoś myślał nad jakimś systemem który podnosił i utrzymywał by temperaturę w okolicach kartusza ? Nie wiem, na zasadzie drutu oporowego ? Czy może ogniw Peltera ? To by szybko rozładowywało baterie pewnie. I oczywiście mówię tu o temp. rzędu nastu - do dwudziestu stopni.
Czy w tym modelu coś jeszcze można zrobić poza wyżej wymienionymi rzeczami ?
Niestety nie mogę edytować już swojej wypowiedzi, więc wrzucam wczorajsza tarczę:
Wyszło to w sumie przypadkiem, szczegóły pod tym adresem.
kewalsPL: dzięki za informacje i fotę. Po nietrafionym nieco w (moim) przypadku QB78 pomyśle z nabojami wielorazowego użytku kombinuję właśnie coś w deseń takiego kartusza.