odchudzicsie
" />PCP to wiatrówka przystosowana do ładowania powietrzem, sprężonym do 200 albo nawet trzystu bar. Wszystkie jej elementy są obliczone na wytrzymanie takich ciśnień. Wykonane z odpowiednich materiałów.
Wiatrówki na CO2 pracują na ciśnieniu roboczym ok 70 bar. Ze względu na to, że w tym ciśnieniu CO2 jest już płynne, kartusz napełniony płynnym CO2 zapewnia dużo więcej strzałów, niż sprężone do 70 bar powietrze w takim samym kartuszu.
Słowem nie opłaca się twojej qbetki ładować powietrzem, bo strzeliłbyś po takim naładowaniu jej do 70 bar powietrzem góra kilka razy.
Butli od tlenu raczej nikt ci nie zalegalizuje do sprężonego powietrza - inne są zawory, oznaczenia butli etc.
" />A faktycznie, strażacy w Żyrardowie są bardzo pomocni - polecam. Trzeba pojechać późnym popołudniem, jak już biuro jest nieczynne.
I jeszcze pytanko od początkującego z PCP, bo jestem skołowany niespójnymi informacjami na forach - mam butlę Midlanda 3 l / 300 bar. Naładowałem ją wczoraj na 300 bar. Ile razy będę mógł z niej doładować kartusz w AA S400, zakładając, że będę doładowywał, jak ciśnienie w kartuszu spadnie poniżej 100 barów?
I czy mogę trzymać kartusz naładowany do 180-190 bar (miałem CO2, gdzie gaz trzeba możliwie szybko wystrzelać ze względu na trwałość uszczelek).
TIA.
" />Witam kolegów mam taki dylemat czy kupić aa s 410 czy aa s 510 bardziej podoba mi się s510 widziałem tylko foldery reklamowe sklepów które te karabinki sprzedają. Z opisów w nich zamieszczonych niewiele konkretów wynika. W związku z tym mam kilka pytań.
1 czy dołączony jest jakaś zestaw do ładowania pcp z butli czy trzeba go dokupić osobno?
2 na ile ładowań starczy z butli nurkowej powiedzmy 5l ?
3 czy zestaw uniwersalny z cekaus pasuje koncówka na te 2 modele czy trzeba ją dorobić? ?
4 czy końcówki wlotu powietrza do kartusza są takie same w obu karabinkach ?
" />To sa propozycje jak przerobic karabinek od deep13 który zna się na rzeczy:
Najlepszym (wg mnie) rozwiazaniem jest przedluzenie kartusza do dlugosci lufy.
W handlu sa rury bezszwowe o wym. 22 x 2mm Srednica zewn. jet taka sama jak w
oryg. czesc kartusza , w zwiazku z tym nie szpeci wygladu.
Osemke koniecznie zamontowac na czesci oryg. kartusza , czyli nie tak jak jest na
w/w pokazanym foto.
Koniecznie wymienic lacznik ; zawor - lufa. Fi przelotu lacznika ; 3,5 - 4 mm
Odwrocic zasade napinanie zbijaka. W oryginale napiecie sprezyny zbijaka jest
przez dopychanie rygla , zmienic na napinanie poprzez odciaganie rygla.
Dociazyc zbijak ; nawiercic wew. otwor , wlac odpowiednia ilosc olowiu.
Zwiekszyc sile sprezyny zbijaka.
Pojawi sie wtedy niepozadany efekt podwojnego i wiecej uderzania zbijaka w zawor.
Jak temu zaradzic ? Jest to troche bardziej skomplikowane.
To tak bardzo ogolnie
Efekty modyfikacji to przy napedzie CO2 ; 235 m/s na powietrzu przy 100 bar 265m/s
Jezeli karabinek mialby pracowac jako PCP , koniecznym wydaje sie reduktor
ograniczajacy cisn. do 75-80 bar
" />Rozmawiamy o dwóch wiatrówkach - QB 78 nie jest dostosowana fabrycznie do zasilania z butli, AR2078A jest.
Zasila się je skroplonym CO2, dokładnie takim samym, jak w kapsułach.
Można używać butli HP z paintballa z wmontowanym reduktorem, i wtedy napełnia się je sprężonym powietrzem. Mechanicznie fabryczny kartusz QB nie wytrzyma ciśnienia ok 200 bar, stosowanego w PCP, żeby osiągnąć sensowną ilość strzałów z ładowania.
" />Witajcie,
zaobserwowałem taki efekt - zaraz po naładowaniu mojej AA S400 (z butli) w nieogrzewanym garażu (temp. praktycznie równa zewnętrznej - obecnie 0-10 stp.) wystrzałowi towarzyszy obłoczek pary wielkości mniej więcej pięści. I wydaje mi się, że pogarsza się celność - czy to możliwe?
Jak naładuję karabinek (też w garażu jw.) poprzedniego dnia, a nie zaraz przed strzelaniem, to obłoczek jest minimalny, albo nie ma go wcale (cały czas mówię o obecnych temperaturach 0-10 stp.).
Czy takie zjawiska - obłoczek + pogorszenie celności są "normalne"? Słaby ze mnie fizyk gazów, ale może jest tak, że przetaczane powietrze (a przetaczam powoli, łącznie ładowanie trwa ok. 2 min.), w kartuszu nagrzewa się jednak, co potem prowadzi do powstawania obłoczka przy strzale? No bo jak karabinek po ładowaniu odleży parę godzin, to powietrze się w nim schłodzi, i tego efektu po wystrzale już nie ma (przynajmniej w takim zakresie).
" />Hans. Zastanawiam sie dlaczego dyskutujesz z... faktami. Pompowałeś kiedyś kartusz? Ochłodził Ci się? Zamiast udowadniać że się schładza zastanów się dlaczego się ogrzewa bo to jest fakt. Potwierdzony przez tysiące użytkowników PCP.
">lecz jednocześnie część powietrza z butli zostaje w wyniku wpompowania do kartusza,rozprężona z 300 bar butli do panujących w kartuszu 200 i się ochładza.
I o to chodzi. Ochładza się. W butli gdzie wcześniej było 300 bar a nie w kartuszu gdzie wcześniej było 100.
Pytanie pomocnicze z serii pognębiających. Jakie ciśnienie musi być przed zaworem w kartuszu w chwili tankowania by dodatkowe powietrze zechciało wpłynąć do kartusza. Pod wyższym czy niższym ciśnieniem od tego co już jest w kartuszu? Zatem spręża się czy rozpręża?
" />
">Hans. Zastanawiam sie dlaczego dyskutujesz z... faktami. Pompowałeś kiedyś kartusz? Ochłodził Ci się?
Oczywiście że nie, nie mam PCP ;). Zastrzegłem się zresztą "no chyba że konstrukcja kartusza jest bardziej pokrętna i jednym z elementów procesu jego napełniania jest sprężanie" Ale to nie konstrukcja była pokrętna tylko sam proces zasługiwał na głębsze przemyślenie (traktowałem "pusty" kartusz jako pusty, tymczasem nic podobnego).
"> To tylko moje "misianie" , ale tak postrzegam ten świat. Wszystko da się wytłumaczyć
I wszystko jasne- rozpatrywałem układ "butla +kartusz" jako całość której sumarycznie efekt cieplny powinien być lekko dodatni (czyli schłodzenie) tymczasem nic nie stoi na przeszkodzie żeby się kartusz trochę rozgrzał a butla "bardziej niż trochę" schłodziła- będzie i logika zachowana i zgodność z doświadczeniem. Na razie, biorę ksiązkę do fizyki i idę się dokształcać ;).
PS. Nadal niezbyt jasna jest przyczyna "mgiełki" po wystrzale. Do wilgoci w sprężonym do 200 atm powietrzu na pewno nie dam się przekonać. Strumień gazu wylotowego po strzale zimny być MUSI ale... strzelając z Iża PCA żadnej mgiełki nie zaobserwowałem poza olejową krótko po smarowaniu tłoka. A powietrze we Wrocławiu do suchych nie należy