Indeks odchudzicsiekarmię piersią i mam nierówne piersikarmię piersią jedna mnie boli i jest twardakarmie piersią kiedy wprowadzić kaszkękarmienie piersią ile razy na dobękarmienie mieszane kiedy wprowadzać produktykarmię przez nakładki i leci mi krewkarmienie dzieci przez zgłębnikKarmienie piersią biała plamkakarmienie nocne 4 miesięcznego dzieckakarmię piersią i waga mi stoi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hafciarstwo.pev.pl
  •  

    odchudzicsie

    Gosia83 ale mnie sprowadziłaś na ziemię z tymi przespanymi nocami Jeżeli chodzi o ulewnie to jak karmiłam piersią też Łukasz ulewał, raz bardziej raz mniej, ale odkąd przeszłam na Bebilon Pepti to zaczęło mnie to przerażać. Wydawało mi się, że wszystko co wypija zwraca i do tego krztusił się w nocy przez to cofanie. Ale dzięki dziewczynom z forum podaje Nutriton do zagęszczania i to uratowało nam skórę
    Czamaris a co do przyczyny ulewania u Łukasza, to ostatnio znalazłam w necie, że
    "Częstym problemem w praktyce są ulewania u niemowlęcia karmionego jednym z preparatów mlekozastępczych (Bebilon Pepti, Nutramigen, mleka sojowe itp.). Wiele dzieci z alergią na mleko ma wymioty, więc możliwe jest zastosowanie specjalnego zagęszczacza dostępnego na naszym rynku (Nutriton Instant®). Preparat ten zawiera mączkę chlebowca świętojańskiego - ten sam składnik zagęszczający, który jest zawarty w Bebilonie AR."
    Może więc to nie jest jakiś groźny refluks wymagający zabiegu...




    mama_pa - tak, jestem anglistką
    Zuzka - wydaje mi się, że tak, można karmić. - skoro gro osób przyjmuje te leki w ciąży?Tu masz ulotke jedengo z leków stosowanych w dolegliwościach ze strony tarczycy - zobacz co jest napisane - letrox


    Islandia to Ty fachowo do tego podchodzisz, ja prawnik, a że angielski jako tako znam to mi co jakiś czas ktos podsyła ucznia na doszkalanie, ale ja sie do tego nie nadaję i wiem po co się za to wzięlam. Ale postaram się chociaż trochę to pociągnąć a może dziewczyna sama wcześniej zrezygnuje
    Supernowa mi Dominika własnie niedawno usnęł aw trakcie jedzenia zupy, trzymając łyżeczkę w buzi
    Zuzka waga wagą ale zdrowie najważniejsze
    Madziara oj od jabłuszka Nelę tak wysypało? czy od soczku dla niemowląt?
    Karolka a jak waga? ruszyła do przodu? a co do refluksu to chyba taka kaszką zwykłą zagęszcza mleko? czy czymś specjalnym przy tym schorzeniu?
    Fiefiora trzymam kciuki żeby Olek szybko lepiej się poczuł, bo się umęczycie obydwoje.



    Miałam podobny problem i okazało się, że to reflux żołądkowo przełykowy (czy jako.s. tam to się nazywa). Majorka miała robione usg brzuszka na którym reflux wykryto.
    Pediatra zaleciła:
    częste karmienia ale nie obfite
    podłożyć pod nogi łóźeczka jakieś dwie wielkie encyklopedie
    (u mnie to były Boże igrzysko i Europa Normana Daviesa ) tak aby niemowle miała główkę nieco wyżej niż pupę
    układanie dziecka w leżaczku.
    Maja nie brała leków bo refluks był niewielki i sama nie wiem kiedy ustąpił (chyba jak zaczęła dostawać bardziej stałe pokarmy).
    Pozdrawiam Gośka



    Witaj Dorotko!
    Refluksem żołądkowo przełykowym nazywamy cofanie sie zawartości żołądka do przełyku.Epizody refluksu zdarzają sie u kazdego normalnego człowieka.Czasem jest nadmiernie nasilony i to nazywamy chorobą refluksową przełyku ,GERD.Powstają wtedy zmiany zapalne przełyku,lub inne objawy ogólne ,objawy nietypowe. U niemowląt do 6 lub nawet 12 miesiaca jest tzw. refluks fizjologiczny.Jesli niemowlę przybiera na wadze,chętnie przyjmuje pokarm,nie płacze całymi dniami, to niema powodu do niepokoju,jest "radosnym ulewaczem".Nasilenie objawów można zmniejszyć przez układanie dziecka na brzuszku, układanie w łóżeczku pod kątem nawet 45 stopni. Jeśli jest karmione sztucznie, można zagęszczać mieszanki,czasem trzeba podać leki poprawiające motorykę przewodu pokarmowego.Oj! Jak znamy Bartoszka to jest "radosnym ulewaczem." Alergia na mleko krowie też predysponuje do nasilenia ulewania,już miałś wątpliwości co do mleka w proszku, dla Bartoszka.Nereczka nie"uciska".Jesli cos niejasne, albo zamało to pytaj.
    Pozdrowienia
    Basia



    Justyna R- u nas historia podobna: córka urodzona jako wcześniak z wagą 1150 w 29 tyg, obecnie 2 letnia waga 9,5 kg wzrost 80cm.
    Od ok 9 miesiąca życia problemy z jedzeniem, ulewania, wymioty, kompletny brak apetytu...po prostu tragedia.
    Chodziliśmy od jednego lekarza do drugiego- córka również ma poważne problemy neurologiczne, jednak jakoś nikt nie potrafił znaleźć przyczyny naszych problemów. Wszystko tłumaczono wcześniactwem i Zosi chorobą.
    Od maja 2009 jesteśmy pod kontrolą gastrologa, mamy stwierdzony refluks żołądkowo- przełykowy oraz od września po badaniu EmaIGA=76 ug/ml jesteśmy na diecie bezglutenowej oraz dodatkowo bezmlecznej.
    Do dnia dzisiejszego córka nadal nie ma apetytu, przyrost wagi od maja do dziś to ok. 0,5 kg.
    W tej chwili dostaje peritol na apetyt ( wczesniej próbowaliśmy citropepsin jeszcze przed diagnozą, bioaron c- bez efektu ), gasprid i polprazol na refluks+ probiotyki. Dodatkowo do każdego posiłku dodajemy Fantomalt.
    Każde karmienie to koszmar, Zosia do dziś nie potrafi gryźć, je wyłącznie papki i pije mleko sojowe.
    Z pozytywnych rzeczy chyba skończyły nam sie koszmarne bóle brzucha po każdym jedzeniu...i to tyle...Dietę przestrzegamy, zresztą bazujemy nadal na słoiczkach dla niemowląt a ja wciąż mam nadzieję, że kiedyś będzie lepiej....



    Dodorka,

    dziwi mnie diagnoza twojego lekarza. My podejrzenie refluksu mieliśmy od małego. Filip przybierał na wadze, chlustał na 2 metry. Jednak o ile dobrze pamiętam, to lekarka powiedziała, że póki Fil przybiera na wadze to jest wszystko ok., że do póki dziecko nie będzie siedziało to tak może się dziać. Pierwszym niepokojącym sygnałem jest spadek wagi. Ale to może być tez przez mleko ( dziecku nie odpowiada) i dlatego nie chce jeść. Przypuszczenia były, ale nigdy nie powiedziała mi wprost, że to jest refluks.
    Filip też tak miał. nie chciał jeść na początku. Jak zaczął siedzieć to wszystko zniknęło. Później jak miał ok 1,5 roku zaczęły się przełykania na śnie. Tak jakby miał całą buzię napoju i naraz połykał. Temat refluksu powrócił. Wreszcie dla postawienia prawidłowej diagnozy w listopadzie dostaliśmy skierowanie na ph-metrie do Krakowa.
    I teraz najważniejsze ( tak powiedziała mi Pani doktor ze szpitala w Krakowie Prokocimiu): najskuteczniejszą metodą potwierdzenia/wykluczenia refluksu jest ph-metria. Nie można postawić diagnozy na podstawie objawów ( utrata wagi, wymioty itd) to są tylko objawy, które wymagają zdiagnozowania przez odpowiednie badania. Bo może to być refluks, może coś z żołądkiem, albo kłopoty trawienne, albo małemu mleko nie smakuje i nie chce jeść.

    Mi jako przykład podała, że właśnie bardzo często lekarze u dzieci ( zwłaszcza na etapie noworodka, niemowlęcia) stawiają na refluks, ale trzeba pamiętać, że dziecko musi się przystosować do jedzenia poza pępowinowego i nie zawsze każde mleko, potem pokarmy stałe ( jak nie karmi mama piersią) mu odpowiadają smakowo jak i trawienne....później spytała mnie czy ja też wszystko dobrze przyswajam ( zaraz pomyślałam o papryce, po której wije się z bólu i wymiotuje jak jej zjem więcej)....czyli niby, że to nie papryka tylko refluks

    nie jestem lekarzem...to tylko moja opinia po przejściu tych samych wydarzeń co wy.
    A i dodam, że ph-metria ok. filip nie ma refluksu.
    Może poproś o badania w kierunku refluksu. Może nie koniecznie ph-metrie, ale chociaż usg.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •