Indeks odchudzicsiekarta nauczyciela tekst jednolityKarta Nauczyciela tekdt jednolitykalkulator wynagrodzeń nauczycieliKarty pracy nauczycielaKarta Praw Nauczycielakkarta NauczycielaKarty NauczycielaKarta nauczyiela"kata Nauczycielapublikacje naukowe cholesterolu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ninue.xlx.pl
  •  

    odchudzicsie

    Czy to o tego pana chodzi?:"Zdzisław Szudrowicz w 1977 r. ukończył studia na
    Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu Gdańskiego, uzyskując tytuł
    magistra inżyniera fizyki o specjalności nauczycielskiej. W 1992 r. - na
    Wydziale Teologicznym na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie - uzyskał
    tytuł magistra teologii. Od 1978 r. do 1992 r. pracował kolejno w Zespole Szkół
    Mechanicznych w Gdyni, Zespole Szkół Chłodniczych w Gdyni na stanowisku
    nauczyciela fizyki i wychowawcy. Do 15 kwietnia br. był zatrudniony w Zespole
    Szkół Ogólnokształcących nr 3 w Gdyni, początkowo jako nauczyciel fizyki, a od
    1 września 1999 jako dyrektor szkoły. Od 15 kwietnia 2007 r. do chwili obecnej
    pracował na stanowisku Dyrektora Wydziału Kształcenia Przedszkolnego,
    Podstawowego i Gimnazjalnego Pomorskiego Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Zdzisław
    Szudrowicz jest współautorem książki: Matura w nowej formule z fizyki – zbiór
    zadań z zakresu kształcenia podstawowego i rozszerzonego – publikacja w 2005 r.
    oraz licznych artykułów na temat roli dyrektora szkoły w procesie
    wychowania."Hmmm.AMEN.Fpacieżu.



    Co daje psycholog w przedszkolu?
    Szanowni Państwo! W naszym przedszkolu w Warszawie do tej pory
    dzieci nie były objęte opieką psychologa. Z inicjatywy rodziców
    pragniemy to zmienić. Jest to przedszkole prywatne i oczywiscie
    jesteśmy w stanie dodatkowo zapłacić. Chcielibyśmy by psycholog
    prowadził obserwację grupy i miał kontakt z nami, pomagając nam z
    problemami wychowawczymi, jek również zwrócić naszą uwagę na rzeczy
    przez nas dotąd niedostrzegane. Potrzebujemy argumentów, które
    przekonają nauczycieli i dyrekcję, że takie zajęcia bedą nam pomocne
    i są potrzebne dzieciom w wieku przedszkolnym. Czy w waszych
    przedszkolach jest psycholog? Jak wygląda z nim współpraca? Czy
    dzieci mają z nim zajęcia? Czy znane są wam publikacje na ten temat,
    bądź artykóły? Jaka jest rola psychologa w przedszkolu? Czy znacie
    jakąś "super nianię", która współpracuje w przedszkolach z dziećmi,
    rodzicami i wychowawcami, która pomaga w rozwiązywaniu problemów
    wychowawczych społecznych integracyjnych, ma też pojęcie o
    problemach związanych z integracją sensoryczną i wszystkim co może
    budzić niepokój u dzieci w wieku przedszkolnym.



    Ej, chyba przesadzacie z ingerencją w sprawy pomiędzy uczniami. Zawsze i w
    każdej społeczności trwa walka o swoją pozycję w grupie (patrz liczne
    publikacje i filmy przyrodnicze). Tak też dzieje się i w szkołach. W
    gimnazjach uczniowie sa na etapie walki na pięści, potem znajdą się na etapie
    szpanowania układami rodziców i "kasą". Pewnie niektórzy żałują, że ten etap
    nie trwa od przedszkola, wtedy synek KTOSIA byłby przywódcą i nie oberwałby od
    rówieśników. Nadmierna ingerencja w sprawy pomiędzy chłopcami nie prowadzi do
    niczego dobrego, co najwyżej dziecko nadopiekuńczych rodziców później stamnie
    się samodzielne, być może ze szkodą dla siebie.
    A tak, na marginesie - nie miałbym nic przeciwko jakiemuś kodeksowi kar
    (koniecznie uciążliwych) dla ucznów, teraz nauczyciele zaczynają bać się nawet
    krzyknąć na dziecko ze względu na nadopiekuńczych rodziców. Wszyscy narzekamy
    na brak dyscypliny w szkołach, a jak ją mają wdrażać nauczyciele? -
    groźbą "jedynki"? - przeciez niektórzy mają to w nosie.



    Uwielbiam gdy osoby które nie mają pojęcia o biologii mówią, bakterii nie ma bo
    ja ich nie widzę a osoby, które nie mają pojęcia o temacie wypowiadają się na
    temat dysleksji "dysleksji nie ma bo jak tak uważam". Tak się składa, że moja
    pierwsza córka nauczyła się czytać gdy miała cztery lata a syn, który jest w
    pełni sprawny intelektualnie i był wychowywany w ten sam sposób (wczesny
    przyjazny kontakt z książką i dużo uwagi z mojej strony) od początku zdradzał
    dziwne objawy - późno zaczął mówić, nie lubił patrzyć na pismo nie rozróżniał
    kierunków i generalnie źle radził sobie już w przedszkolu. Jeśli nie ma. Jako
    mamie jest mi obojętne czy pani profesor nazwie to zespołem sprzężonych wielu
    zaburzeń czy tak jak to jest nazywane w nomenklaturze "dysleksją" (specyficzną
    trudnością w opanowaniu umiejętności czytania i pisanie utrzymującą się pomimo
    prawidłowego rozwoju intelektualnego, prawidłowego środowiska rodzinnego oraz
    prawidłowego postępowania pedagogicznego). Wiem i jako mama dfziecka z
    dysleksją i nauczyciel, że poziom wiedzy na ten temat jest żenująco nieski
    zarówno wśród rodziców jak i wielu nauczycieli (oraz profesorów). Aby pogłębić
    swoją wiedzę proponuję poczytać publikacje profesor Marty Bogdanowicz lub
    witryny internetowe typu ldonline albo schwablearning a dopiero potem zacząć
    się mądrzyć na temat niedouczonych nauczycieli. Niektórzy z nich próbują
    właśnie upowszechniać swoją wiedzę na ten temat wśród różnych takich co to wią
    lepiej



    Na tym polega właśnie integracja, że dzieci bez względu na sprawność mają róne,
    a zarazem dostosowane do wieku i możliwości szanse ! Różnica między dziećmi
    polega tylko na tym, że dzieci niepełnosprawne realizują indywidualne programy
    terapeutyczne. Dzieci zdrowe realizują normalny program i sa przygotowane do
    podjęcia nauki w szkole tak jak w każdym innym przedszkolu. Jeszcze jedną
    zaletą jest to, że Pani dziecko nauczyc się spoglądać na świat z większą
    akceptacją i wyrozumiałością, ma szanse być bardziej wrażliwe. Warunki dla
    dzieci w tej grupie są też lepsze, mniejsza ilość dzieci, większa ilość
    wychowaców w grupie. Dzięki temu dzieci mają możliwość bardziej indywidualnego
    traktowania, a nauczyciele lepszego poznania wychowanków i ich potrzeb. A
    jeżeli Pani dziecko jest tak bystre i inteligentne to nie widzę tu żadnego
    zagrożenia, jest silną osobowości więc raczej dobrze będzie oddziałowywać na
    dzieci niepełnosprawne. Nie ma się czego obawiać. Intergracje polecam całą
    sobą, co do wybranego profilu stinerowskim pozwolę sobie nie zabierać głosu.
    Proszę sobie poczytać różne publikacje na ten temat ( głosy są różne ). Mimo,
    że aż mnie korci wyrazić swoją opinie to ... ugryzę się w język. Pozdrawiam

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •