odchudzicsie

Byłem w Kazimierzu w sobotę około 15.30-16.00 ale nikogo już nie było i co dziwne facet w knajpie w rynku nikogo wcześniej nie widział, żadnych motorków...
BK PL oznacza zapewne Blue Knight PL - polski oddzial Motocyklowego Klubu Strozow Prawa.
Zapewne impreza zamknieta dla ludzi z zewnatrz- w zalaczeniu cytat z ich strony:

Zlot w Kazimierzu Dolnym przeszedł do historii. W dniach 15-17 maja Kazimierz i okolice opanowali uczestnicy zlotu Blue Knights Poland I. W inauguracji sezonu 2009 uczestniczyło 85 motocyklistów z kraju i z zagranicy. Na kazimierskim rynku uroczyście pasowano 9 nowych członków Blue Knights Poland I. Pełna relacja ze zlotu już wkrótce.

A teraz maly of topic - z ciekawosci - jak ten klub ma sie do reszty klubow- gdzie jak sie mowi policji nie lubia?? Nazwe klubu wczesniej slyszalem, widzialem ich nawet w Czestochowie, ale nie wiedzialem ze to policja

Pierwsze ogólnopolskie spotkanie Jaguar Club Poland mamy już za sobą i mogę śmiało powiedzieć, że było udane

Zdjęcia ze spotkania będziecie mogli podziwiać w naszym albumie, natomiast relacja pojawi się [jutro] na forum spotkania

16–18.05.2008 - Perłowy Rajd PCP

Lublin, Kazimierz Dolny

W imieniu Zarządu Porsche Club Poland zapraszamy na Perłowy Rajd Porsche Club Poland, który odbędzie się w dniach 16 – 18.05.2008 roku w Lublinie i okolicach.

Impreza odbędzie się pod patronatem Prezydenta Miasta Lublina Pana Adam Wasilewskiego.

Organizator imprezy:

* Porsche Club Poland

Współorganizatorzy:

* Perła Browary Lubelskie
* Porsche Centrum Warszawa
* Automobilklub Lubelski.

Ramowy plan imprezy:

16.05. - piątek

* 14.00-16.45 – przyjazd i rejestracja załóg w siedzibie Automobilklubu Lubelskiego,
Lublin ul. Północna 22A
* 16,45-17.00 – przejazd z Automobilklubu Lubelskiego na Plac Zamkowy
* 17.00 – uroczyste powitanie w obecności Prezydenta Miasta Lublina
* 17.15 - 19.15 – prezentacja poszczególnych załóg
* 19.15 - 20.00 – czas wolny dla kibiców, rozpoczęcie konkursu elegancji, oglądanie aut
* 20.00 – parada ulicami Lublina i odjazd do Hotelu Victoria

17.05. - sobota

* 8.00 – odprawa w hotelu przed wyjazdem poszczególnych załóg
* 9.00 – start pierwszej załogi z itinererem z hotelu i przejazd na tor kartingowy, tam próba
sprawnościowa i dalej z punktami kontroli przejazdu rajd trasą Lublin-Nałęczów-Kazimierz
* 13.00-14.30 – obiad w Kazimierzu Dolnym, auta zaparkowane na Rynku

* 14.30 – start pierwszego auta z Kazimierza Dolnego do Lublina wg itinerera i przejazd na tor
kartingowy w Lublinie
* 16.00 – próba sprawnościowa pierwszego auta na torze kartingowym w Lublinie
* 18.00-20.00 – piknik z Porsche i Perłą na torze kartingowym w Lublinie, w trakcie którego będzie
wiele atrakcji m.in. ogłoszenie wyników i wręczenie nagród w konkursie elegancji, DJ, wiele innych
* 20.00 – parada ulicami miasta i powrót do hotelu
* 21.00 – kolacja w siedzibie Automobilklubu Lubelskiego przy ul. Północnej 22A
* 24.00 – zakończenie drugiego dnia imprezy.

ZAPRASZAM WIDZóW SZCZEGóLNIE NA PLAC ZAMKOWY I TOR CARTINGOWY W SOBOTE

POZDRAWIAM KOMANCZ

The 1st of June, 2008, Puławy, lubelskie, Poland
- byłam dzisiaj na wypadzie do Kazimierza Dolnego
- płynęłam drugi raz w życiu statkiem
- dzisiaj Dzień Dziecka!
- jutro basen
- na Dzień Dziecka dostałam płytę pt. "Czarodzieje"...

Imprezy zapaśnicze w 2009

Zapasy styl klasyczny
I Puchar Polski 30-31.01. Cartusia Kartuzy
Mistrzostwa Polski 17-18.04. Wisłoka Dębica
Akademickie Mistrzostwa Polski 8-9.01. AZS AWF Warszawa
Memoriał Kazimierza Lipienia 29-30.05. Wisłoka Dębica
II Puchar Polski 5-6.06. Warszawa Targówek
Międzynarodowy Turniej im. Wł. Pytlasińskiego 14-16.08. KS Siła Mysłowice
Drużynowe Mistrzostwa Polski 27-28.11. Olimpijczyk Radom
Międzynarodowy Turniej Barbórkowy 11-13.12. Tytan Katowice

Zapasy styl wolny
I Puchar Polski 23-24.01. GLKS Osielsko
II Puchar Polski 20-21.02. AKS Białogard
Mistrzostwa Polski 17-18.04. Grunwald Poznań
Akademickie Mistrzostwa Polski 08-09.01. AZS AWF Warszawa
Międzynarodowy Turniej Wł. Ziółkowskiego 13-15.08. Warszawa

Zapasy kobiet
I Puchar Polski 24-25.01. GLKS Osielsko
II Puchar Polski 24-25.04. Heros Czarny Bór
Akademickie Mistrzostwa Polski 08-09.01. AZS AWF Warszawa
Międzynarodowy Turniej Poland Open 13-15.08. Warszawa
Mistrzostwa Polski 24-25.10. WLKSI Siedlce
Drużynowe Mistrzostwa Polski 7-8.11. Brzeg Dolny

Zapasy plażowe, grappling, inne
- Puchar Polski w Grapplingu 22-24.05. WKS Gwardia Warszawa
- Międzypaństwowe mecze Polska - Reszta Świata w każdym z trzech styli (klasyczny, wolny, kobiet) 08.08. organizator i miejsce zawodów do ustalenia
- Mistrzostwa Polski w zapasach plażowych 23.08. Racibórz
- Mistrzostwa Polski Weteranów w zapasach styl klasyczny oraz wolny 27-28.11. Warszawa Targówek
- I Mistrzostwa Polski w Grapplingu 27-29.11. WKS Gwardia Warszawa
Super Puchar -Gala Sportu zapaśniczego (klasyczny, wolny, kobiet) 5-6.12. Racibórz

źródło: zapasy.org.pl

jak widzimy imprez sporo, ale niestety tylko sporadyczne materiały z nich w tv

Wyprawa Wisła Thru Poland (WTP) 2009 – od źródeł do ujścia Wisły
24 lipiec – 6 sierpień 2009r.

1. Data (dd-mm-rrrr): 28 lipca 2009r.
2. Dzień tygodnia: Wtorek
3. Ilość kilometrów przejechana w tym dniu - z licznika (km): 190,0 km
4. Ilość kilometrów przejechana narastająco w WTP (km): 639,7 km
5. Rzeczywisty czas jazdy (h-min): 9,1 h
6. Czas jazdy z postojami (h-min): 14,0 h
7. Miejscowość wyjazdu: Ożarów
8.Godzina wyjazdu rano: 6,00
9. Miejscowości na trasie: Janiszów, Braciejowice, Wilków, Kazimierz Dolny, Bochotnica, Puławy, Gołąb, Dęblin, Maciejowice, Góra Kalwaria, Konstancin-Jeziorna,
10. Warszawa
11. Godzina przyjazdu wieczorem: 20,00
12. Zachmurzenie: czyste niebo
13. Opady: brak opadów
14. Siła wiatru: słaby wiatr
15. Kierunek wiatru: z północy
16. Opis ciekawych miejsc, zdarzeń, spotkań, itd.:
Czwarty dzień lotów WTP 2009

Przy takim dystansie nie wiele się da oglądnąć, czy choćby zadumać nad otaczającym nas, przecież pięknym światem. I tym stworzonym ręką Boga i tym nieudolnie przetworzonym przez człowieka. Mimo to udaje się nam zwiedzić chociaż Kazimierz nad Wisłą, w którym spędzamy grubo ponad godzinę.

Miasto renesansowo piękne, mnóstwo podstarzałych ubierających się, hehehe, po hippisowsku „artystów”. Pięknie położone, ale rynek, który jest jego wizytówką zawalony jakimś targiem warzywno owocowym. Nie da się przejechać. Nie da się nawet, po-kontestować piękna i harmonii tego rynku. Szkoda. Lecz należy powiedzieć, że jest czysto - taki zabytek w pigułce.

Potem to już tylko jazda z maksymalnie możliwą prędkością, żeby ino dojechać za dnia do Warszawy, bo tam mamy nocleg umówiony u mojego brata: Wojtka DRAUS'a.:cool:

Czym bliżej Warszawki tym samochodów więcej i jeżdżą bardziej niebezpiecznie. Możemy zapomnieć o dniach poprzednich, gdzie omijały nas z daleka. Teraz to jest jazda na lusterka. Bardzo, bardzo niebezpiecznie.

Szczytem naszej brawury jest przejazd przez most przez Wisłę w mieście Góra Kalwaria i potem kilkukilometrowy podjazd wąską drogą, gdzie blokowaliśmy Tiry. Co niektóre oczywiście, inne się nie patyczkowały nie zwracając szczególnej uwagi na nas. Sam nie wiem, czy czasami nie było tam zakazu jazdy rowerem. Ale gdzieś Wisłę przekroczyć musieliśmy przecież.

Po zrobieniu sobie zdjęcia na rogatkach Warszawy, wjeżdżamy (zupełnie przypadkiem zresztą) na ścieżkę rowerową. Tam uprzejmi koledzy kolarze, jeżdżący po niej kierują nas, właściwie prosto do Wojtka, u którego jesteśmy mniej więcej o godzinie 20-stej.

Wojtek się przygotował na nasz przyjazd, nawet kupił grill. Niestety tego wieczoru nie mogliśmy go użyć, bo w nocy zaczęło padać. Przy płynach męskich i niesamowicie dobrze przyrządzonym jedzeniu, prowadziliśmy „długie Polaków rozmowy” aż do pierwszej w nocy.

Zasypialiśmy szczęśliwi, z dwóch powodów. Po pierwsze: każdy z nas pobił swój rekord życiowy, wszak z pełnym, prawie 30 kg obciążeniem bagażowym, zrobiliśmy 190 km w jednym dniu. Po drugie: byliśmy najedzeni, napici, pod dachem i co najważniejsze, wśród życzliwych ludzi. A mówią, że Warszawka taka zła. Nam pewnie powiezło, (czyli: się poszczęściło).

Następnego dnia wylegiwaliśmy się w łóżkach do siódmej rano – już wiedzieliśmy, że przeznaczamy ten dzień na zwiedzanie Warszawy i to nie na rowerkach. Zrobiliśmy sobie jednodniową przerwę na trasie: „WTP 2009”.