odchudzicsie
Dzięki za kolejny wieczór z wampi... Astrologiem.
19:06 :: Marek Grechuta - Widok z Balkonu (Lanckorona)
19:12 :: Marek Grechuta - Jakby wypłynął nagle (Opera w Sydney)
19:16 :: Marek Grechuta - Góry me wysokie (Zakopane)
19:21 :: Marek Grechuta - Jest jak kwiat (Paryż)
19:22 :: Mariusz Lubomski - Moje miejsce
19:26 :: Marek Grechuta - Gdzieś na mapy skraju (Zamość)
19:31 :: Marek Grechuta - Stara historia (Ateny)
19:34 :: Marek Grechuta - Jak perła między wzgórzami (Kazimierz Dolny nad Wisłą)
19:42 :: Marek Grechuta - Wokół zaczarowany świat (Wenecja)
19:49 :: Marek Grechuta - Moje miasto (Kraków)
19:53 :: Marek Grechuta - Jak wielkie jabłko (Nowy Jork)
19:57 :: Marek Grechuta - Prom na Wiśle pod Tyńcem
20:00 :: Marek Grechuta - Sozopol
20:03 :: Myslovitz & Marek Grechuta - Kraków
20:11 :: Blackmore's Night - Far Far Away
20:16 :: Guns N' Roses - Madagascar
20:24 :: Stacey Kent - The Ice Hotel
20:32 :: Bob Dylan - My Wife's Home Town
20:37 :: Mariusz Lubomski - Moje miejsce
20:43 :: Elektryczne Gitary - Dzieci Wybiegły
20:50 :: Grzegorz Bukała - Modlitwa o Arkadię
20:57 :: The Cure - Plainsong
Jak jest zapotrzebowanie na plik to wrzucę na chomika.
moje Puławy oczywiście ;>
Puławy szału wielkiego nie robią, zazwyczaj to tam są najbliżej jakieś fajne koncerty i tyle, o.
Zamość jesienią, Zamość zimą, Zamość wiosną, Zamość latem. Nie wiem czemu, ale uwielbiam to miasto, serio.
Tak jak ktoś pisał to Kazimierz Dolny, rynek tam to jest czad i w ogóle *.*
Wrocław... w ogóle, to wiem, że przereklamowany przez pewien serial na P, ale mi i tak się podoba.
A z takich mniejszych, to na biwak osobiście polecam Krasnobród.
Takie info od Ani K. z PTTK KUL:
"Koło PTTK nr 1 przy KUL
zaprasza na
Rajd Jesienne Wąwozy
26-27 października
Nałęczów-Kazimierz Dolny-Puławy[/size]
Na rajd należy zabrać: dokumenty i pieniądze; śpiwór i karimatę; kubek, łyżkę, nóż; latarkę; ciepłe ubranie (w tym ubranie na zmianę – na wypadek przemoknięcia), kurtkę przeciwdeszczową, porządne buty.
Spotkanie organizacyjne: czwartek: 25 października, godz. 19.00 w Kole PTTK, sala 020A (piwnica koło stołówki KUL). Zapisy środa-czwartek w holu głównym KUL w godzinach 11-13.
Koszt: ok. 20-25zł (nocleg, dojazd, jedzenie na ognisko).
Zapraszamy!!!"
Z mojej strony mogę polecić SPA w Krynicy, co prawda byłam tam jakieś 4 lata temu ale było super, świetne SPA i hotel.Strasznie fajne są u nich pakiety, oprócz zabiegów są też atrakcje sportowe, np. joga albo aqua areobik. Hotel Belvedere w Zakopanym cudo i ta kawiarenka Wiedeńska coś pięknego i jeśli chodzi o wystrój i jedzenie. Jeszcze byłam w hotelu Król Kazimierz w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, też super hotel, jedzenie pyszne, SPA na wysokim poziomie i Błękitna Laguna ich centrum basenów i saun polecam! Słyszałam też, że w Gołębiewskim otwarli SPA, byłam w tym w Wiśle dwa lata z rzędu i hotel oraz to centrum Tropikane też mogę polecić, choć to już nie ten standart co powyżej, za to mają super klub nocny i obiady oraz śniadania w postaci bufetu szwedzkiego pyszne jedzenie. Ja ogólnie jestem straszny niejadek, więc jak coś mi smakuję to musi być rzeczywiście dobre.
Ja byłam w tych przybytkach z rodzicami(samej mnie nie byłoby stać jestem biedną studentką) ale myśle, że na wekeend czy dłuższy pobyt z mężem, narzeczonym, chłopakiem super pomysł. Dowiedz się też czy nie mają pobytów romantycznych albo dla par, przeważnie w takim pakietach mają fajne rzeczy które możecie robić we dwoje i twój mąż nie będzie się wstydził sam wybierać zabiegów i w nich uczestniczyć.
po długim weekendzie spostrzeżenia:
- w telewizji i radiu (program 3) specjalne dni poświęcone prężnym turystycznie miejscom/miastom, to Sopot, to Kazimierz Dolny, to Mazury. Zamość nie istnieje w mediach inaczej jak tylko w związku z zabójstwem, gwałtem lub wypadkiem autokaru.
Mają być billboardy - wiem ale TV jest najsilniejszym medium a w Zamościu urzędnicy nie mogą wyjść poza ulotki. Teraz korzysta się z internetu. Zróbmy stronę www zamoscfuture.com a tak naprawdę to liczą sie tylko znaczące imprezy - jeżeli lato Teatralne to z chociaż jednym znaczącym nazwiskiem, eksperymentatorem albo specjalnie napisana sztuką i jej premierą podczas ZLT (to nie mój pomysł). Widzę że Wicherek tak działa (chociaż DRUPI to pomyłka!!!!) dlatego pora zmienić S. Rudego albo przekazać organizację ZLT komuś innemu.
Jeżeli robimy festiwal Grechuty to zbliżamy się do propagowania poezji śpiewanej a to już robią inni i za moment zabraknie gwiazd, no bo kto po Turnau? Z lokalnego konkursu młodych talentów śpiewających utwory Grechuty trzeba wypromować konkurs ogólnopolski. Ale Wicherek nie zrobi wszystkiego sam.
trochę chaotycznie to piszę ale po tym weekendzie deszczowym zobaczyłem maraz naszego Rynku - załamanie pogody i leżymy bez sali pod dachem przy Starówce.
jesteeem:D
a no tez prawda ASPCA jest w NYC :P ale duzi sie nie pomylilam heh
Sandrus mam necik w kafejce :) ale z braku czasu nie czesto jestem :( jak po obozie?? poznlas jakiegos chlopa fajnego :D co to za oboz wogole
hm.. najpierw bylam na obozie da vinci a teraz na tanecznym ale wyjechalam tydzien wczesniej niz oboz sie skonczyl... wlasciwie to wlasnie do domu dojechalam... byly 4 obozy po okolo 30 osob w jednym pensjonacie (kazimierz dolny). Na naszym obozie byly same dziewczyny :P byl oboz taneczny (nasz), aktorski, gitarowy i malarski:lol:
kudłacz jest superowy :loveu::loveu::loveu:
hehe widzę że biedna Erga musi nosić ten różowy strój:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
skad wiesz ze nie lubi rozu?:evil_lol: Teraz UWAGA - kupilam czaprak, nauszniki i oglowie dla konia... wszystko w rozu:diabloti:
:loveu: :loveu: :loveu: :loveu:
pozdrawiamy, fotek czekamy...
hejj:loveu:
To może jeszcze jedną lokalizację podrzucę... Kluczkowice na trasie Annopol-Kazimierz Dolny.
Za młodu często tam z kumplami nocowaliśmy po motocyklowych imprezach w Józefowie nad Wisłą, gdy nie chcieliśmy wracać po pijaku;)
Wtedy było tam 4 domki 5-osobowe i z 10- dwu osobowych klitek- i kiedy by nie zajechać zaklepać noclegi, masa wolnych miejsc.
http://meteor.turystyka.pl/ow-kluczk...uczkowice.html
Na przeciwko ośrodka ( po drugiej stronie uliczki) zajazd z barem ( wtedy odbywały się tam niezłe dyskoteki :pijak: ) i jeziorko:
http://www.zajazdkluczkowice.pl/galeria.html
Ps.
Jeśli myślicie o Chańczy to weźcie pod uwagę to, że w weekendy jest tam masakrycznie dużo ludu,
lepiej już szukać czegoś po drugiej stronie jeziora- w Życinach;) (i jeszcze jedno- jeśli lato jest bardzo słoneczne, woda w Chańczy pod koniec lipca robi się zielona od glonu)
Dzięki bardzo za te pomocne informacje ! Na pewno się przydadzą :)