odchudzicsie
PAMIĘTAM CUKIERKI GRYLAŻOWE W KSZTAŁCIE PODUSZECZEK W KOLORZE
ZŁOTEGO BEŻU NA WAGĘ - CUDO SMAKOWE,A CZEKOLADA O NAZWIE JAWA Z
POKRUSZONYMI WAFLAMI W ŚRODKU PYCHA.CUKIERKI RACZKI TEŻ GRYLAŻOWE -
TAKIE PODŁUŻNE LEKKO OWALNE NA BRZEGACH, A CUKIERKI KAPITAŃSKIE O
NIEBIAŃSKIM SMAKU, A TZW.KAWUSIE LIKWOROWE W MAŁYCH PACZKACH Z
LIKWOREM W ŚRODKU NO I OCZYWIŚCIE SŁODYCZE JUŻ WCZESNIEJ
OPISANE.SMAKOWICIE ŁASUCHÓW POZDRAWIAM.
ECH PRAWDZIWA CZEKOLADA WEDLOWSKA GDZIE JESTEŚ?
radio "Szarotka"
oranżada w butelkach zamykanych na korek (jak teraz piwo Grolsch)
oranżadka w proszku
raczki i kukułki (dzisiejsze to nie te)
"kawusie" - cukierki likworowe w tekturowym pudełku
pionierki - ukochane buty do wędrówek nizinnych
kawusie likworowe
kosztowaly 2,10
pamiętam jak zbieralam grosiki na to, a kiedy juz nabyłam - rozprawiłam sie z
tym w tri miga !
ale to było, moj Boże, ze sto lat temu !!!!