Indeks odchudzicsiekawiarnia quot quotkawiarnie-poznań Stary RynekKawiarenka internetowa jaki serwerKawiarenka internetowa Dw CentralnyKawiarnia Sportowa na Globusie LublinKawiarnia Nowy ŚwiatKawiarnia Kryształowa Katowicekawiarnia Bajka w WarszawieKawiarenki internetowe w Warszawiekawiarnia internetowa Warszawa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • loviesia2000.opx.pl
  •  

    odchudzicsie


    Zauważyłem ciekawą rzecz - królewskie się stacza coraz bardziej


    [ciach]

    to ja powiem tak ;-)
    pamiętam, jak w zamierzchłych czasach (wczesne LO, połowa lat 90-tych)
    w Łodzi można było kupić piwo Królewskie w sieci sklepów Globi. było
    to wtedy najtańsze piwsko dostępne (lub przynajmniej jedno z
    najtańszych) dlatego nigdy niczego wielkiego się po nim ze znajomymi
    nie spodziewaliśmy. wystarczyło nam to, że 'wchodzi', choć śmialiśmy
    się po cichu, że robią je z wody z Wisły i pewnie dolewają trochę
    Ludwika, żeby się pieniło...

    potem Królewskie odeszło w zapomnienie (wyparte, przez inne tanie
    piwa), aż nadszedł moment, kiedy w TV pojawiła się kampania reklamowa
    (vide: "trzy strzeliłem"). postanowiliśmy na moment do tego piwa
    wrócić - sprawdzić, czy może - skoro reklamują - coś się poprawiło.
    nawet w niektórych klubo-kawiarniach zaczęli je sprzedawać...

    niestety, nadal - wg nas - smakowało tak, jak za 'starych, dobrych
    czasów', czyli ohydnie... zdarzało się czasem, w ferworze pijackich
    akcji, zamawiać piwo 'kurewskie' zamiast 'Królewskie', co dobitnie
    oddawało nasz do niego stosunek...

    od jakiegoś czasu w Łodzi już Królewskiego nie widziałem...

    pytanie, czy jakbym spotkał - skusiłbym się? pewnie tak - dla
    porównania



    Starbucks wylądował nad Wisłą
    Starbak niefortunnie wybrał miejsce na kawiarnię w Wawie. Tuz obok jest rewelacyjny Vincent z klimatem francuskiego brasserie, stoliczkami na zewnątrz (dla amatorów laś przemierzających Nowy Świat)i pysznymi ciachami oraz kawką. Z taką konkurencją niełatwo jest wygrać, no ale może będą się w związku z powyzszem starać. BTW siedziałam w Vincencie wraz z mym A. w czasie, kiedy starbak miał pre-otwarcie. Silni, duzi panowie w tanich gajerkach na bramce otwierali podwoje co lepiej prezentującym się chłopcom i dziewczętom zapraszając na kofi. Z niejaką konsternacja patrzyliśmy na to widowisko. Wypicie kawy w tekturowym kubku to awans towarzyski i wydarzenie na miarę premiery w operze narodowej.
    Smieszno i straszno. Swoją drogą nie mam nic do starbaka,swojego czasu w Londku, kiedy cały dzień łaziłam po dworze , kawa tam za 3 Ł "mocca with caramel" ratowała mi zdrowie.



    Mam pecha do kobiet, a wczorajszy dzień najchętniej bym wymazał z pamięci. Po
    południu szłem do warsztatu kumpla, bo dał mi cynka, że ma rozrusznik od Żuka
    do opchnięcia. Akurat w Asconie mi się sypie rozrusznik to pomyslałem, że czemu
    nie! Szłem sobie i nagle moja szwagierka mnie zauważyła na ulicy! Bałem się
    już, że zaraz zaciągnie mnie na pomidórwkę w tej swojej kawiarni, ale ona
    chciała tylko pogadać o mnie i o Madzi. Mimo, że na drzwiach jej kawiarni było
    napisane "Dresów nie wpuszczamy", to szwagierka pozwoliła mi wejść. Wypiłem
    soka i pogadaliśmy. Takie tam problemy moje... Wieczorem w OAZIE zjawiła się
    Madzia. Potem moja szwagierka przyszła. Dużo by pisać... Finałem całej sprawy
    było to, że okazało się, iż Madzia oddaje się za pieniądze handlarzom zza
    wschodniej granicy, którzy handlują na Stadionie. Byłem świadkiem jak Sasza jej
    wypłacał pensję (bez ZUS-u chyba)... Między mną a Saszą doszło do szarpaniny..
    Nie! Gdybym tylko miał paliwo, to wsiadłbym w Asconę i z rozpędu bym się rzucił
    z samochodem z mostu Siekierkowskiego do Wisły. No mam pecha - albo karabin ma
    krzywą lufę, albo samochód paliwa nie ma...



    jeżeli proponujesz Pizza Hut to też jest w Galerii Mokotów, ktoś wspominał o
    kawiarni (tam są liczne). Może jednak Galeria Mokotów..... mamy parking, dobry
    dojazd, dużo knajp i kawiarni (musimy mieć sporo miejsca, a w sobote wszędzie
    jest zajęte), jak w jednej nie będzie stolika to przeniesiemy się do innej, bez
    ciągłego ubierania małych dzieci (jeśli będą). Mnie tam pasuje, chociaż
    mieszkam po drugiej stronie Wisły, ale tam sobie zawsze miejsce znajdziemy, a
    jeśli się umówimy gdzieś na mieście to możemy mieć problem z wolnym dużym
    stolikiem. I przejście do innej knajpy to wyprawa.... ale zawsze można zrobić
    rezerwację i będzie też dobrze, więc mi jest wszystko jedno. Zgłaszam tylko, że
    będę....



    Wiślany Park Przyrodniczy
    "Ideą utworzenia "Wiślanego Parku Przyrodniczego" jest udostępnienie mieszkańcom Warszawy obszaru doliny Wisły na cele szeroko rozumianego wypoczynku i rekreacji przy pełnym poszanowaniu wartości przyrodniczych i krajobrazowych tego obszaru oraz jego znaczenia w skali miasta i regionu"

    "Po utworzeniu parku, zostaną wytyczone wzdłuż Wisły ścieżki przyrodnicze, po których będziemy mogli jeździć również rowerem. Pojawią się też tarasy widokowe, kawiarnie a nawet, być może, statki wycieczkowe."

    Więcej tu: www.bocian.org.pl/bocian/index/aktualnosci/2006/17.html
    Rzecz interesująca, super sprawa z tramwajem wodnym;
    fajnie, że pomyślano też o rozbudowie ścieżek rowerowych.
    Prace miały ruszyć w tym roku..
    Czy coś się dzieje?? (bo nie doszukałam się na ten temat informacji)



    Stare przeboje lat 70:Gondolierzy znad Wisły,Odpływają kawiarenki,Jeszcze tyle
    przed nami,Sto lat czekam na twój list,Byłeś słońcem moich dni,Kocha się
    raz,Motylem jestem i dziesiątki innych znanych piosenek śpiewała Irena Jarocka
    w czasie rozpoczynającego się tornue po Polsce w Częstochowie na świetnie
    zorganizowanych targach szkolnych w firmie Halim .Bawili się młodzi i ci nieco
    starsi degustując różnego rodzaju przygotowane przysmaki z grilla.



    Co sądzicie o FOCUS CAFE na Zamkowej??
    Wpadłam przypadkiem do nowej kawiarni koło mostu dębnickiego mile
    zaskoczona, bo dotychczas po drugiej stronie Wisły nie było raczej
    czego szukać. Na pewno mogę przyznać 2 plusy - pierwszy za przyjemny
    i niestandardowy wystrój, drugi - za kawę (piłam cappucino). Ruch
    tam na razie niewielki więc można przykuć uwagę barmana według
    którego taka kawa serwowana jest w całym Krakowie tylko u nich - czy
    ktoś wie co to kawa?? Do tego internet bezprzewodowy i duże stoliki
    umożliwiające postawienie kompa :) Na pewno jeszcze ich odwiedzę -
    ceny kawy i herbaty są w porządku - tymbardziej że od razu dostałam
    kartę rabatową.



    Spóźniona rewolucja
    1. "Rewolucję" należało przygotować równolegle z powstającą Galerią
    Wisła. Negocjacje z inwestorem po otwarciu inwestycji są zawsze
    mniej efektywne dla miasta. Logika zgodnie, z którą przez 3 lata
    buduje się potwora, którego otwarcie zaszkodzi drożności dróg i
    dopiero potem zaczyna się projektowanie (także finansowe) przebudowy
    dojazdów zdradza amatorszczyznę władz...
    2. Ale władze takie jak mieszkańcy. Jak czytam, że na Jachowicza
    powinny być kładki, to słabo mi się robi. Może też bezkolizyjne
    skrzyżowania i ekrany dźwiękoszczelne? W Europie po centrum jeździmy
    zasadnio komunikacją miejską. Ulica nie może mieć siedmiu pasów w
    jedną stronę, bo dzieli miasto, czyni je nieprzyjaznym. Dlatego
    tramwaj, więcej przejść dla pieszych, szerokie chodniki, kawiarnie
    etc. a nie pasy dla rajdowców pędzących swoimi gablotami na 2 zmianę
    do Petry. Jak pojadą tramwajem korków będzie mniej...



    A po co barka-przystań, jeśli nie ma i nie zanosi się na jakikolwiek
    ruch staków. To tak samo jak lotnisko w Płocku bez widoku na
    jakikolwiek ruch lotniczy.
    Ponadto o ile mi wiadomo MM prawi o nowym kształcie i programie
    użytkowym tego fragmentu brzegu Wisły - ta archaiczna barka
    w "gubernialnym" stylu pasowałaby tam jak pięść do nosa.
    Konkluzja: zadowolić się filimkiem i zdjęciami zabytrku i nie
    wyrzucać pieniędzy na wątpliwą atrakcję. Przestać bredzić o barach,
    kawiarniach, restauracjach - nie jest zadaniem maista prowadzenie
    tego typu interessów a tym bardziej topienie pieniędzy na mrzonki.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •