odchudzicsie
masz i nie mów że Karla zła :D
sosnowiec kawiarnie
22 września, w godzinach 18.30 - 22.30 w pałacu SchĂśna (ul. Chemiczna 12) odbędzie się "Noc w Muzeum".
W imieniu naszym oraz Muzeum serdecznie wszystkich zapraszamy.
PROGRAM IMPREZY
18.30 - pokaz walk rycerskich - Zagłębiowskie Towarzystwo Rekonstrukcji Historycznej z Sosnowca
19.00 - powitanie gości przed budynkiem Muzeum
19.10-22.30 - zwiedzanie wystawy “Młodopolska cyganeria”
19.10 - w klimat epoki Młodej Polski i ekscentrycznej cyganerii wprowadzi Ewa Chmielewska
20.00-21.00 - “Bardzo Zielony Balonik” - kabaret Jamy Michalika z Krakowa
21.30 - swoje bramy otworzy młodopolska kawiarnia...
21.30 - w muzyczny nastrój epoki wprowadzi Jerzy Kostrzewski - fortepian
21.30-22.30 - poznaj prawdę o swojej przyszłości - Dorota Pękała - dyplomowana tarocistka
Dojazd do Muzeum o pełnych godzinach od 18.00 do 22.00 spod Dworca PKP w Sosnowcu.
Więcej o nas: www.sielec.pl
Strona Muzeum: www.muzeum.org.pl
ale masz przynajmniej kawiarnię i kino w przeciwieństwie do dąbrowy :P
o, a do której? ;>
do kina to ja i tak z przyzwyczajenia zawsze do katowic xD
chcę iść do Zamoyskiego, ale po egzaminie coś wątpię czy się dostanę :( żem se taki oblegany profil wybrała ==' będzie harakiri chyba :P
a ty gdzie się wybierasz? :)
z tymi naborami elektronicznymi to po prostu jest cudnie ;/
do tego sosnowiec to zrobił taką głupotę (klamka, pewnie wiesz o co chodzi:] ) że jakbym dorwała tego co jest za to odpowiedzialny, to nie odpowiedam za siebie :P
prawie nikt tych naborów nie rozumie, szkoda gadać :)
Chciałbyś coś na wzór patelni w Sosnowcu ?
Ale patelnia to plac z przejściem podziemnym, a nie dworzec. To jest miejsce spotkań i droga dojścia na dworzec kolejowy w Sosnowcu. U nas na placu Wolskiego potrzebne jest miejsce, które będzie służyć przede wszystkim podróżnym, a nie ogółowi mieszkańców jak w przypadku Patelni. Musi powstać porządna poczekalnia wewnątrz budynku, aby w zimie można było spokojnie poczekać na autobus siedząc sobie na krzesełku z ciepłą kawką z kawiarni działającej w hali dworcowej.
Rzuciłem teraz okiem na Zumi. Wokół dworca autobusowego jest masę przestrzeni. Po zachodniej stronie spokojnie zmieściłaby się galeria handlowa, a od południa, w miejscu postoju taksówek też sporo dałoby się zmieścić. Myślę, że miasto spokojnie mogłoby w ramach PPP podjąć się budowy dworca autobusowego z jakąś galerią handlową lub biurowcem. A gdyby jeszcze udało się dogadać z PKP, to może przeprowadziłoby się większy projekt... Ach marzenia .
No to może i ja dorzucę swoje 3 grosze W Katowicach jak dla mnie króluje Hipnoza - to jest mój klimat i nie wyobrażam sobie, żeby miał się zmienić. Podzielam gorycz ze względu na posuchę takich miejsc w Katowicach. Wracając pamięcią do zamierzchłych czasów mojego liceum, a muszę się przyznać, że miejscem mojej edukacji był wówczas sławetny Sosnowiec, może powiem kilka słów o tamtejszych "moich" miejscach. Naprawdę fajnie było kiedyś "Pod Spodem" przy urzędzie miasta, trochę na wyrost zwącym się również "kawiarnią artystyczną". Za stoły robiły dawne stoły z przedwojennych maszyn do szycia, leciała fajna muzyczka (jazzik i tym podobne). Będąc na studiach kilka razy odwiedziłem to miejsce i muszę ze smutkiem przyznać, że dawne "Pod Spodem" przeminęło i wątpię żeby wróciło. Ale chyba nadal świetną formę trzyma pizzeria (sic!) Stonehenge, w bok od ul. Orlej, chyba nieznana szerzej i bardzo dobrze, bo chyba tylko dlatego trzyma swój dawny klimat - niech nikt się nie zrazi, że to pizzeria. Jest tam naprawdę przyjemnie, klimatycznie, muzyka naprawdę dobra, pizza wyśmienita (wyrabiana ręcznie, z opalanego bukiem pieca). Polecam
[ Dodano: 30 Kwiecień 2005, 15:34 ]
www.stonehenge.pl
W Kredensie nie byłam chyba ze 3 lata... W ogóle kiedyś w Sosnowcu była kawiarnia o dokładnie takiej samej nazwie i zbliżonym wystroju na ul. Warszawskiej, ale zamknęli ją jakoś w okolicach 2005 r. i zrobili w tym miejscu sklep z chińską tandetą Zastanawia mnie czy te miejsca są jakoś ze sobą powiązane. A to świetne miejsce było na randki, zawsze się spotykało kogoś znajomego i było wiadomo kto z kim aktualnie kręci
W Katowicach na Warszawskiej też jest jedno klimatyczne miejsce, chociaż trudno mi zlokalizować teraz gdzie to jest dokładnie, bo mnie tam kolega zaprowadził. Idąc od Rynku po lewej, schodzi się w dół do takiej piwniczki, fajny klimat, taki z lekka PRL-owski ze sporą domieszką babcinych bibelotów
Noc w Muzeum - Sosnowiec
22 września 2007 r.
w godz. 18.30-22.30
PROGRAM IMPREZY
18.30 - pokaz walk rycerskich - Zagłębiowskie Towarzystwo Rekonstrukcji Historycznej z Sosnowca
19.00 - powitanie gości przed budynkiem Muzeum
19.10-22.30 - zwiedzanie wystawy “Młodopolska cyganeria”
19.10 - w klimat epoki Młodej Polski i ekscentrycznej cyganerii wprowadzi Ewa Chmielewska
20.00-21.00 - “Bardzo Zielony Balonik” - kabaret Jamy Michalika z Krakowa
21.30 - swoje bramy otworzy młodopolska kawiarnia...
21.30 - w muzyczny nastrój epoki wprowadzi Jerzy Kostrzewski - fortepian
21.30-22.30 - poznaj prawdę o swojej przyszłości - Dorota Pękała - dyplomowana tarocistka
Noc Muzeów zazwyczaj organizowana jest w okolicach maja, ale widać Sosnowiec postanowił się wyłamać i organizuje ją teraz... Ktoś chętny? ;]
W Polsce zawsze robilam zakupy w Auchan w Sosnowcu. Bardzo mi sie tam podobalo , zawsze mieli promocje, logiczne i w niedziele tez sie dalo cos kupic.......
Ale jak tu przyjechalam to okazalo sie ze mieszkam w miescie ,gdzie w niedziele tylko kawiarenki sa czynne i locotoria zreszta w Tarragonie i okolicach tak samo.
Na poczatku mi to przeszkadzalo .
Jak to nie mozna zrobic zakupow kiedy sie chce?.
Jak to trzeba planowac, zeby na weekend w domu bylo wszytko co sie zachce domownikom ?
Ale sie da!!! I wiecie co? Jestem przekonana ze teraz mieszkajac w Polsce juz w niedziele nie poszlabym do zadnego sklepu.