odchudzicsie
Nie wiem jak możesz pisać, że znasz św Pamięci Wojciecha Kandulskiego(jak on nie żyje) - przypisujesz sobie za dużo znajomości (o których pewnie marzysz, ale są nie do spełnienia)
Ja akurat miałam okazje poznać kilka lat temu Pana Wojtka (bo robiłam kurs dotyczący rzeżb w karmelu)
I tak się składa, że barista to wiele lat nauki i ja wiele się uczyłam w tej dziedzinie, nie tylko jako barista, ale również carving (wygrałam wraz ze swoją drużyna złoty medal w Gourmonde Equinoccial 2009 w nawiasie mówiąc mistrzostwo świata).Więc zapewniam Cię że mam o wiele większe doświadczenkie niż Ty!
Aniu, nie przesadzaj...Zachłysnęłeś się wielkim światem i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych. Rób co w twojej mocy, żeby stać się lepszą w swoim fachu, a nie anonimowo, na forum, pouczasz nas (a nie właściciela - sic!), jak ma wyglądać nowoczesna kawiarnia. Dziwne to tym bardziej, że jesteś kompletnie nie związana z naszym miastem,a więc nie jesteś w stanie wyczuć, jaki jest kilmat Kościana i przyzwyczajenia ludzi, którzy przychodzą tutaj do kawiarni. Myślę, że powoli sodówka uderza ci do ślicznej blondgłówki, trochę to wszystko podlałaś narcyzmem i mamy coś, co nazywa się syndromem księżniczki, czyli wszędzie i wszystko się tobie nie podoba, bo juz taki masz charakter i nic z tym się nie da zrobić
Kościański Kandulski jest swojski, pracownicy nabiorą niezbędnego doświadczenia i wiedzy, nie od razu Kraków zbudowano. Tobie też kilka ładnych lat zajęło dojście do miejsca, w którym teraz jesteś w swojej karierze zawodowej, choć przecież nie prowadzisz własnego biznesu. Jak go założysz, wtedy z pewnoscią wszystko będzie idealne, pracownicy wyszkoleni fantastycznie, tylko życzę tobie, żeby kilenci dopisywali tak, jak w kościaskim lokalu...
Z doświadczenia wiem, że ludzie z twojego fachu należą do grupy osób z kategorii wielep (czyli wie lepiej) - przykładem są tutaj niesnaski między restauratorami krakowskimi a Makłowiczem (vide wojenka Makłowicz-Wachowicz). Nie idź tą drogą i nie rób się drugim Robertem, który gwiazdorzy i jest potwornie zakochany w sobie...