odchudzicsie
"yasiu_ca@wp.pl" <yasiu_ca@wp.plwrote:
| zarejestrowane identy (i watpie czy kiedykolwiek beda :( , jak jest duzo
| osob na ircu (chyba moze byc max 15 osob) to na kazdym serwerze jset "too
zapytaj ich czy słyszeli o kontach shellowych ;-))
--
greetz,
DZiKU dzi@riders.pl
Kawasaki Zephyr ZR750C
* PLONK by lawa EMSI *
Hymmm... ale shelle sa za drogie i o free (dobrych) nie slyszalem
Dlaczego kontrolka Airbagu swieci 1,5 minuty a nie 15 sekund jak kiedys ....
?
Audi w szupie C4 ... czyli setki ......
-test komputerowy wykazał ponoc ze airbegi są dwa i są ok...czyli nie palone
-wymieniany byl akumulator- moze to wplynelo na ten objaw....
Kawasaki 550 Zephyr 93r idealny do sprzedania
AUDI A6 avant 2.5 Tdi
ADAM
kawaa@poczta.of.pl
Użytkownik "Trix" <t@polbox.com
Przeczytalem info, ale wiem tez, ze w grupie robi
sie rozne rzeczy. Skoro tez nie szukali wrazen predkosci
to czemu nie jezdzili na motorynkach tylko szybkich
motorach.
Chyba jestem po prostu uprzedzony do motocyklistow.
Nie trafia do mnie, ze ktos kupuje motor Vmax 300km/h
i nie przekracza 100.
Palant jestes i tyle. Zabierasz glos i nie sprawdzisz jakie motocykle
braly udzial w tej tragedii. Moglibysmy podyskutowac na tematy
motocyklowe i samochodowe zawsze i z usmiechem, ale nie po
tym co wymysliles w watku dotyczacym tego wypadku.
Jeden motocykl prowadzila dziewczyna a one raczej sa spokojne
za kierownica a chlopak jak by nie jezdzil to i tak skoro byli razem
musial sie dostosowac do niej - to proste, mozna bylo pomyslec.
Akurat w tym wypadku Dzikku jezdzil tak samo jak Ona, jego
podrozna to bylo 90 - 100 i dlatego razem sie wybierali na wycieczki.
Jej moto to jedne z najmniejszych Kawasaki - ER5, jego to Zephyr
750 - oba to golasy nie uzyskasz z tego nawet 200 km/h nie mowiac
o tym, ze zdejmie cie z moto wiatr juz przy 180.
I gdzie tu te twoje 300 ? Przegiales niestety w tych okolicznosciach :(
Bede uwazal na czarne octavie - mam nadzieje, ze jezdzisz z naklejka ?
Zawsze pozdrawiam PMS-owcow jak trafiam na drodze, ale ty nie
licz na to.
Pozdrawiam wszystkich innych
Honda:
CBR 1000F SC21, 1989, przebieg 50 000km, bialo-niebieska, stan
dobry,bagaznik. Cena: 10 000zl. Kontakt: Karol Kmieciak 0501 735 548
CBR 1000F SC 21, 1987, przebieg 75000km, wymieniony napinacz i slizgi
lancucha rozrzadu. Cena: 10 500zl. Kontakt: Jarek 058 6243259
CBR 1000F Dual, 1994, przebieg 50 000km, szyba MRA, wydech Devil 4w1,
ksiazka przegladow, stan bdb. Cena 20 000zl. Kontakt: Tomek Skawinski
tskawin@grasso.pl
GL 400C, 1985, przebieg 51 000km, brazowy, baraznik, gmole, sakwy,
pokrowiec, wymienione plyny, stan bdb. Cena 5000zl. Kontakt: Tomek
Kalinowski 058 624 22 82
Kawasaki:
Zephyr 750, 1992, przebieg 34 000km, czerwony, bagaznik, kufry, szyba, torba
na bak, dokumentacja, 1 wlasciciel w kraju. Cena: 13 500zl. Kontakt: Michal
0604 787 639
Suzuki:
Madura 700, 1987, przebieg 42 000km, zielona, po wypadku. Cena: 5000zl
Kontakt: Radek 0604 981174
O szczegoly prosze pytac wlascicieli !!
mam 6 tyś i co dalej xj 600, zephyr 750...........
Witam
Zamierzam kupić motocykl dysponuje kwota 6 tys zł i wstępnie wytypowałem kilka
modeli mianowicie: Yamaha XJ 600, kawasaki zephyr 750 - generalnie mówiąc
linia klasyczna (może jakaś Honda, Suzuki). Najpierw zamierzałem się kierować
bu kupić motocykl najbardziej nowy technologicznie ale później po przeczytaniu
wielu publikacji nie wiem w końcu który wybór byłby lepszy może bardziej
niezawodny? (założyłem że wszystkie są niezawodne) A może polecicie inne
modele godne uwagi. Z góry dziękuje za porady.
Nie enduro to nie dla mnie bo potrzebuje motoru po mieście i za miasto na
niedalekie wypady.Zaczynam poważnie myślec nad używanymi czoperami lub
podobnymi.Podam marki i jak ktoś z warszawy by taki miał do opchnięcia to będe
wdzięczny
Kawasaki LTD 440
Kawasaki El 250 Eliminator
Kawasaki Zephyr
Kawasaki LTD 454
SUZUKI GN 250
SUZUKI GS 450L
SUZUKI MARAUDER 125
a w drugiej kolejności takie jak:
Suzuki BANDIT 1200S
SUZUKI GS 500
Kawasaki GPZ 500 S
Suzuki GS 500 GS500 500E
lub podobne.
Będę wdzięczny na jakieś namiary.Modele te wyszukałem w necie,ale właściciele
rozsiani są po całej Polsce i jeżdzenie do każdego na obejrzenie jest dla mnie
niemożliwe no chyba,że trafi się coś wyjątkowego.Pozdrawiam.
A ja wyłamię się z grupy nieodpowiedzialnych chojraków doradzających Ci na
pierwszy motocykl sprzęt o mocy 90 lub 100 KM. Owszem może i opanujesz taki
sprzęt i będziesz nim potrafił jeździć, ale możesz nie zdać pierwszego testu
jakim będzie jazda w ciężkim deszczu, przy bardzo silnych podmuchach wiatru, w
koleinach, na nawierzchni pokrytej warstwą piasku, itp.
Pierwszy motocykl nie powinien mieć więcej niż 60 KM, a i nim powinno się
jeździć minimum 2 sezony aby dac sobie szansę na opanowanie pewnych niezbędnych
nawyków i odruchów.
Najlepiej na pierwszy sprzęt kupić maszynę uniwersalną, dobrą do jazdy
różnorodnej - turystyka, jazda miejska, jazda z pasażerem, wreszcie ostrożne
próby jeżdzenia ostrego (o ile oczywiście są warunki).
Sprzęty które polecam: Suzuki GS 500, Kawasaki ER 5, Yamaha XJ 600 N lub S,
Kawasaki Zephyr 550 (to już z tych starszych maszyn), Honda CB 500. Wymienione
przeze mnie maszyny to oczywiście dobry zestaw do wyboru motocykla używanego.
Nie kupuj Fazera lub Horneta - są lekkie i łatwe w prowadzeniu, ale możliwości
jakie w nich drzemią zdecydowanie nie są dla początkującego.
Ja jeżdzę 3 sezon Yamahą XJ 600 N, jeździ mi się nią świetnie, jest wygodna,
poręczna, łatwa w prowadzeniu, ma zadowalające osiągi, i nie zamieniłbym na
żadnego fazera a tym bardziej ścigacza.
Seven Fifty vs Zephyr
Szykuję się do kupna motoru i uważnie śledzę wasze forum. Wynika z niego że
najodpowiedniejszym motorem dla mnie byłaby Yamaha xj 600 (mam 185 wzrostu,
90kg wagi, ma to być mój pierwszy motor, używany przeważnie na niedługich
trasach, dużo mniej w mieście, często z pasażerką). Jednak Yamaha nie
odpowiada mi tak do końca wizualnie. Skłaniam się do Hondy CB 750, lub
ewentualnie Kawasaki Zephyr 750, a o tych motorach nic nie piszecie - dlatego
pytam o opinię. Dodam jeszcze że na motor chcę przeznaczyć około 10.000,
zdaję sobie sprawę jakie roczniki są w zasięgu, ale nie chcę przesadzać bo
trzeba jeszcze kupić dwa kaski i kurtki itp. a na tym nie chcę oszczędzać.
Proszę o wyrozumiałość dla częstego czytelnika waszego forum.
Wrocław - garaż poszukiwany
Witam.
W końcu zakupiłem swój pierwszy dojżały motocykl (Kawasaki Zephyr 550), teraz czas znaleźć dla niego miejsce. Jak w temacie - szukam garażu do wynajęcia we Wrocławiu, najlepiej okolice Wyszyńskiego/katedry. Najchętniej bym współdzielił miejsce w garażu oraz koszty z innym motocyklistą. Szkoda mi trzymać go na podwórku, jeszcze w tak nieciekawej okolicy.
SEVENFIFTIES
czesc,rozglądam się wstępnie za nowym moto dla siebie, (nowym-uzywanym))
podoba mi sie kawasaki zephyr 750 i honda cb seven fifty.
czy wiecie cos ciekawego na temat tych moto???
osobiście o kawie nic nie słyszałem ani nie czytałem, a honda podobno jest
bardzo popularna i przyjazna w prowadzeniu. sami widzicie że nie wiem zbyt
wiele. jeżeli macie jakies ciekawe uwagi to proszę o komentarz.
dz.pzdr.
wsiorawno ;)
Witaj,
Może to nie rozwieje Twoich wątpliwości...jest jednak od niedawna w kioskach
publikacja ŚM na temat używanych motocykli(na okładce jest enduro - facet na
Hondzie Africa Twin,tytuł po prostu "Motocykle używane").
W środku jest artykuł o zefirku. Jeśli chodzi o różnice obydwu motorkuf, to są
niewielkie. Moce podobne, masy podobne(Zephyr 220kg, CB 230kg). Ja, ze względu
na wygląd, wybrałbym Hondę. Ma bardziej klasyczny-nejkedowy kształt nawiązujący
do lat'80(np.tłumiki). Zephyr jest to taki golasik lat'90. Wydaje mi się, że ma
lżejszą dla oka linię. Honda wygląda stateczniej. Mi to bardziej odpowiada,
choć nie pogardziłbym żadnym z nich. Jedna rzecz, która obiektywnie może
przemawiać za Hondą to potencjalnie większa trwałość. Hondy z tego prawie
słyną. Kawasaki troszkę mniej (że tak powiem). Reszta to już Twój wybór.
Pozdrawiam,Michał
kolejna swieżynka na forum... z virażką :)
Witajcie,
to my - Marzena i Virago 535DX.
znamy sie od pol roku, od kiedy to, na trzydziestektorestam [kto bylby az tak
malostkowy, zeby wdawac sie w szczegoly urodziny, dostalysmy sie w prezencie
od meza. mojego. jej zawital do naszej rodziny za dwa miesiace od tego
pamietnego dnia.
to byla milosc od pierwszego wejrzenia, zdecydowanie...
co prawda, z powodu niemania papiera sankcjonujacego dopiero co zdany egzamin
na A, maz odprowadzal motorke do domu. pierwszy raz w zyciu jechalam za
kierownica samochodu patrzac sie wiecej do tylu niz do przodu
zjechalysmy razem raptem jakies 600 km dopiero, ale na wiosne sie rozkrecimy
na dobre. tymczasem chadzamy z mezem do garaza nasze cuda [kawasaki zephyr
750, to cudo meza] ogladac, chuchac na nie i glaskac.
pozdrawiam wszystkich serdecznie,
do przeczytania i zobaczenia
/marzena i motorka