odchudzicsie
A ja walnę inną zaletę, chodź na Wrocław, napijemy się piwka, bo dzisiaj, a właściwie to wczoraj, bo późna już godzina, dostarczyłem wszystkie dokumenty na Politechnikę Wrocławską, zostałem przyjęty i mam już mieszkanie xD
Ja nie lubię Wrocławia.
Ch*jowo, nawet bardzo. Ceny zazwyczaj oscylują w granicach 400-600zł, znaczy od osoby, bo za taką kawalerkę trzeba dać z 1000-1200 jak samemu zamierza się mieszkać, chociaż można trafić na jakąś okazje. Osobiście, jako, że mam kontakty (xD) zamieszkam za 200zł i cholernie mi się to podoba, bo to jest dom jednorodzinny, wszystkich mieszkańców znam, jest dostęp do internetu, tylko trochę daleko bo 20 minut jazdy tramwajem, ale mam taniej niż akademin
20 min. to całkiem blisko. Bez kontaktów da się znaleźć mieszkanie do 400 zł, ale nie jest łatwo. Akademik kosztuje praktycznie tyle samo, co mieszkanie.
Śródmieście to syf, kiła i mogiła. Podobno dzielnice na obrzeżach są fajne, ale stamtąd jest mało ofert, a jak już są, to trochę kosztują. Kolejny minus to odległość od uczelni/polibudy. Podobno na Biskupinie jest fajnie (i w miarę blisko).
Kawalerka to po angielsku tzw Studio... A te linki co pokazalem to sypialnia + salon z kuchnia czyli zdecydowanie wieksze lokum.
Ile za cos takiego?
salon+aneks kuchenny+sypialnia, wszystko nowe, wszystko jest - we Wroclawiu (nie w zadnym centrum tylko w miejscu ze slabym dojazdem do centrum) w tamtym roku placilem 1500+oplaty...
Hej!
"Dito" <dito@inomail.pl> napisał w wiadomości news:epnhsp$q9n$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue]
> takową, a może ktoś z Szanownych grupowiczów robi skany po nocach? ;)
> Innymi słowy, szukam kawalerki po rozsądnej cenie.[/color]
Nie pomogę, bo nie wiem, gdzie szukać. Może autogiełda?
[url]http://www.autogielda.pl/[/url]
Natomiast we Wrocławiu są 4 sklepy o nazwie DiTO, co w kontekście Twojego
nicka pewnie sprawi, że poczujesz się tu, jak w domu. ;-D
;-)
--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
To bardzo niebezpieczne, gdy mąż publicznie okazuje
względy swojej żonie. Stwarza to zwykle podejrzenie,
że bije ją, gdy są sami. (Oskar Wilde )
Użytkownik "Marek" <marek@freelancer-it.org> napisał w wiadomości
news:m6hcwfpxtkfx$.189yfenuy4r0v.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Witam,
>
> Chciałbym podjąć pracę we Wrocławiu - niedaleko centrum i niedługo[/color]
zacznę[color=blue]
> szukać lokum. Chodzi mi o wynajem malutkiej kawalerki. Nie musi być w
> centrum, bo będę dojeżdżał autem.
> Powiedzcie proszę, jakiego rzędu kosztów się spodziewać ?
> Ewentualnie w grę wchodzi pokój z ludzkimi współlokatorami na krótki[/color]
okres[color=blue]
> (miesiąc, góra dwa). Interesuje mnie czy dostanę kawalerkę za 1000,[/color]
1500,[color=blue]
> 2000 plus opłaty czy może drożej niż za granicą :)
> Dziękuję za informacje.[/color]
Może nie od ręki, ale można znaleźć coś w granicach 1000-1500 plus
opłaty. Na dowód:
[url]http://www.erda.pl/szukaj.aspx?lng=1045&wysz_submit=1&wysz_lstSprzedazW[/url]
ynajem=1&wysz_lstRodzaje=0&wysz_lstLokalizacje=1&wysz_lstDzielnice=---&
wysz_lstRejony=---&wysz_CenaDo=1500
To pierwsze 33m2 jest przy Bajana.
Marek <marek@freelancer-it.org> napisał(a):
[color=blue]
> czyli przyjmując wariant pesymistyczny można założyć 2000 ?
> Hmm, muszę jeszcze porozmawiać z pracodawcą, bo dostałem 2800 w
> administracji IT tak na start, ale jakoś mi się nie widzi dokładanie do
> interesu.[/color]
Myślę, że nie musisz przyjmować takiego wariantu, ceny są wysokie, ale nie
aż tak i te 2000 kwalifikuje się prędzej na cenę za 2-pokojowe. Natomiast
koszt małej kawalerki w normalnym standardzie i rozsądnej odległości od
centrum nie powinien przekroczyć 1500zł + media. Oczywiście jeśli szukasz
sam, a nie przez agencje, a warto poświęcić trochę czasu na takie
poszukiwania, wówczas masz szansę znaleźć jeszcze taniej.
Na wroclaw.gumtree.pl i wroclaw.dlastudenta.pl pojawia się największa ilość
ofert, tam więc polecam zajrzeć w pierwszej kolejności. Powodzenia!
--
awu
My na razie mamy kredyt na dzałkę 100% właśnie w CHF. Wzięliśmy go w listopadzie, tak więc już zyskaliśmy na różnicy kursu.
Teraz będziemy się starali o kredyt na budowę- również 100% i chyba właśnie w CHF. Mamy mieszkanie, ale też nie chcielibyśmy sprzedawać, bo jest w świetnym punkcie, dość duże i bardzo ustawne. A ceny pewnie pójdą w górę. Ja myślałam o tym, by za nasze mieszkanie ( w małym mieście) kupić kawalerkę w większym, akademickim (np. Wrocław, Łódź- na Warszawę nas nie stać) pod wynajem. I to mieszkanko spłacałoby w części nasz kredycik, a w przyszłości zostało dla jednego dziecka.
Trzeba było pomyśleć o kredycie w CHF jakieś 3 lata temu. Znajomi brali wtedy na szeregówkę, płacą raty stałe, ale zaczynali od 1000zł, a teraz jakieś 650zł. Bajka co? :o
Pozdrowionka i dzięki za odzew i wsparcie :wink:
Anisia, sorry ale przeczytaj dokladnie to co ja napisalam :wink:
ale odpowiadajac na Twoj post, to Twoje obserwacje sa bardzo dobre i jezeli ziemia naokolo miasta drozeje, to w miescie drozeje tym bardziej czyli mieszkania tam budowane beda jeszcze drozsze.... miedzy innymi dlatego ludzie buduja sie poza miastem, bo za podobne pieniadze a niekiedy i taniej (to zalezy od metrazu mieszkania) moga mieszkac w domu.
Dlatego tez nie napisalam ze znajomy joannaj mowi bzdury :wink: tylko ze naciaga w jedna strone... bo ja uwazam za wieksza inwestycje mieszkanie w miescie niz dom poza. I jeszcze raz powtarzam, nie porownuje trzy pokojowego mieszkania 48m2 i domu 140m2 :lol:
We Wroclawiu nie ma mozliwosci na kupienie mieszkania (porownuje nowe mieszkania z nowymi domami) 120 m2 za te same pieniadze co domek poza Wrockiem.
Jak czytam ogloszenia z cenami kawalerek powyzej 200 tys, to mi sie wlos na plecach jezy :roll: :wink:
Czy ktoś się orientuje???
U mnie nastąpiła zmiana planów co do finansowania budowy i teraz wygląda tak.
mamy:
- dziłke budowlaną o wartości 60 - 80 tyś
- 50 tyś na budowę
- w sumie dochód na 2 osoby (na rękę) 3,5 tyś
Ponaddto posiadny mieszknie - kawalerke we Wrocławiu w bardzo atrakcyjnej lokalizacji o wartości 270 tyś którą nie chcemy sprzedawać bo będziemy ją wynajmować, ale to dopiero jak się przeprowadzimy do domu.
Chcemy wziąśc kredyt budowlano - hipoteczny na 300 tyś.
Czy nasze legalne udokumentowane dochody wystarczą, czy musimy coś kombinować ;)???
Czy bank weźnie pod uwage dochody z wynajmu mieszkania, jeśli nie starczy naszych dochodów???
Wiem że najlepiej iść do banku i się spytac, co zamierzamy zrobić, ale może ktos brał kredyt w wysokości 300tyś przy tak niskich dochodach???
Panowie tak szybko dajecie radę ze nie nadążam czytać a chciałem co nieco napisać:)
Ja z drugiej strony - za 150 K CHF rok w sierpniu we Wrocławiu można było kupić kawalerkę:)
teraz za 150 K CHF - można kupić we Wrocławiu 90 m2 mieszkanie..
Dużo zależy od decyzji Rady Polityki Pienięznej za 2 tygodnie... jeżeli obetną radykalnie stopy złoty zacznie się umacniać,, jeżeli symbolicznie -- dalej będzie się osłabiał:)