odchudzicsie
Witam , chciał bym prosić was o pomoc i rade. Jestem 1 rocznym studentem. Moi rodzice od 20 lat wpłacają pieniądze na książeczkę mieszkaniową. Teraz gdy ide na studia chciałem kupic mieszkanie w poznaniu wiec wystąpiłem o przeliczenie kwoty z książeczki. Okazało sie że na 7000 zł wkładu wyliczyli nam z premia gwarancyjna 8500 zł z czego 500 zł kosztują wszystkie papiery o które prosi bank by zlikwidować książeczkę. Moi rodzice myśleli że po takim czasie i wpłacaniu (za ich czasów całego stypendium) dostane pieniądze za które bedę mógł chociaż jakiś czas w tym poznaniu mieszkać a okazuje sie że dostaniemy niecałe 1500 zł ponad to co wpłacili.
I tutaj chciałem zadać pytanie czy można z tym wystąpić do sądu. I kogo należało by pozwać bank czy rząd, i czy jest jakakolwiek sznasa na wygranie sprawy sądowej. Moi rodzice chcieli zapewnić mi jakaś przyszłość a okazuje sie teraz że nie mam nawet za co mieszkać w tym poznaniu. Czy książeczka mieszkaniowa nie jest po to żebym mógł jak dorosne kupić mieszkanie ? A tu okazuje sie że nie wiadomo czy moje dzieci stać by było z tej książeczki na kawalerke ? Już większe pieniądze były by z normalnej wpłaty pieniędzy na konto. Prosił bym o rady i pomoc
Z góry dziękuje
Rozmowy trwaja, praca bedzie od poczatku lipca lub sierpnia.
Nie chce od razy targac ze soba rodziny i robic jakiejs wielkiej przeprowadzki, tym bardziej ze z domu mam do poznania 90km.
Szukam miejsca to pomieszkania na czas minimum miesiac, maksimum trzy miesiace.
Moze byc pokój, moze kawalerka, moze jakis domek letniskowy czy cos ( lipiec sierpien to juz cieplo ;) ).
Na weekendy i tak bede jezdzil do domu, wiec od poniedzialku do piatku.
Nie pytam o zadne luksusy, wazne zeby na glowe nie padalo, bylo sie gdzie umyc i przespac.
Jak w pracy bedzie ok to wtedy wynajme normalne mieszkanie czy jakas kawalerke na stale.
Poszukuję do wynajęcia kawalerki - najlepiej urządzonej (przynajmniej jeśli chodzi o kuchnię i łazienkę) w stanie do zamieszkania od zaraz. Oferta gdzieś tak na 3 miesiące. Oczywiście główny czynnik to cena - salonów nie oczekuję. Najlepiej bez pośredników... (Tylko Poznań)
bede wcipski - dla kogo? ;)
Praca będzie zawsze, jasne że tak. Tylko weź pod uwagę Darku, ze ta praca jest w dużych miastach i wokół nich. W takim Koszalinie, Jarocinie, Pile czy innym mniejszym mieście nie ma mowy o dobrej pracy. Chyba, że jesteś np mechanikiem i do tego umiesz kombinować. Dla takiego faceta jak ja, mgr ekonomii miałem do wyboru trzy wyjścia: zostać w Koszalinie i pracować w urzędzie za 1500zł brutto, zaryzykować i założyć własny biznes (na który musiałbym pozyczyć dużo pieniędzy) oraz wyjechać do Poznania i szukać w miarę dobrze płatnej pracy związanej z zawodem. Wybrałem tę trzecią opcję jak wiecie ale nie każdego stać na wyjazd, nie każdy też chce wyjeżdżać. A nawet jak wyjedzie to sam wyjazd nie zawsze jest gwarantem sukcesu.
Ceny? Panowie, nie ma co porównywać. Niemcy zarabiają 4 razy więcej. Cena paliwa jest w zasadzie taka sama, piwo jest tańsze, jedzenie porównywalne bądź troche droższe. A jak Wam powiem, że kolega kupił jakiś czas temu kawalerkę w centrum Berlina za równowartość 80tyś zł to co mi powiecie? U nas za taką kawalerkę trzeba dać w Wawie 2,5 - 3 razy więcej. Proste obliczenia - 4 razy wieksze zarobki x 2,5 tańsze mieszkanie = 10 razy lepiej. Robi chyba różnicę Gywer gdybyś miał zapłacić za kawalerkę nie 200 a 20 tysięcy co?
Grzesiu bez obrazy, wiem że ciężko pracujesz ale skądś ten dom wziąłeś, kasę na zrobienie prelki na perfekt znalazłeś, pieniądze na spłatę Accorda masz, niestety nie każdy w Polsce może sobie pozwolić na coś takiego. Nie chcę tutaj nikomu nic dodawać ani ujmować, po prostu standardem życia Polsce jeszcze daleko do Niemiec i nie idzie sie z tym nie zgodzić Panowie...
rashly222 z mieszkaniami w Poznaniu rzeczywiście jest coraz ciężej, myślę że jeśli wybierasz się na studia to lepiej zacząć się rozglądać już w czerwcu czy lipcu, bo potem to już zupełna tragedia, zależy jeszcze jakie mieszkanie czy studenckie czy samodzielne, pokój czy kawalerka, i lokalizacja, najlepiej poszuka ogłoszeń w necie, na pewno będzie ich kilka na koniec sesji w czerwcu, jak nie to w gazecie głos wielkopolski lub gazeta poznańska, polecam również pochodzić po biurach nieruchomości, tam mają wiele ofert i myślę że można sobie coś wybrać a płaci się dopiero jak zdecydujesz sie na jakieś mieszkanie. Polecam biuro na głogowskiej ;-) Miłego szukania i w razie czego służę pomocą ;-)
kuba (aka cita) napisał(a):
[color=blue]
>
> 2-3 pokoje,
> nie za wysoko
> b. chętnie poddasze
> moze byc do remontu - wszytsko kwestia ceny
> moze byc umeblowane
> chętnie z przynajmniej jednym dość duzym pokojem
> lokalizacja - rataje, piątkowo, winogrady, lubon, górczyn, i inne -
> rozpatrze indywidualne.
> Mile widziany garaż/miejsce parkingowe i/lub piwnica
> Moze tez być dom w jakiejs sensownej odległości od Poznania.
>
> ps. to moje wskazówki. Też kupie :)[/color]
Mam coś dla Ciebie. Dokładnie takie jak mówisz, z tymże:
w Białymstoku
kawalerka z aneksem kuchennym
w piwnicy
zdewastowane, nie nadaje się do remontu...
Może być? ;>
--
''~`` Kuba Adamczyk
( * * ) [email]gustoWYTNIJ@tenbit.pl[/email]
---.oooO--(_)--Oooo.--- GG: 2375490
[color=blue]
> No jeżeli ktoś chce mieszkać na osiedlu biedoty, to pozdrawiam. A popytaj
> się chłopie ile kosztują mieszkania w Poznaniu - chodzi o PEŁNE KOSZTY
> wynajmu. Najczęściej masz tak: 800-1200 dla właścicieli, 300-600 czynsz,
> gaz, prąd 150-300/2 miesiące oraz net 100-150 miesięcznie. Ile wychodzi?[/color]
ja tam mam zupelnie inne informacje;-)
full ofert kawalerek za 0,9-1k ze wszystkim, wlacznie z tymi z
wideodomofonami i cieciem na dole
życzę bardziej realistycznego podejscia do rzeczywistosci:-)
Witam grupe,
Pisalem juz na alt.pl.regionalne.poznan ale widze ze tu wiekszy ruch panuje
wiec pozwililem sobie i tu napisac.
A wiec do rzeczy, dostalem prace w poznaniu i w ciagu miesiaca sprowadzam
sie do Waszego
miasta.
Jak to na poczatku bywa czeka mnie szukanie mieszkania, chce wynajac
kawalerke. Mieszkam jakies 300km od Poznania wiec szukanie ogloszen w
lokalnych
gazetach odpada, najchetniej skorzystalbym z jakies agencji nieruchomosci. I
tu pytanie do
Was, możecie polecic jakas solidna firma? Cena nie gra wiekszej roli, zalezy
mi na znalezieniu dosyc szybko
odpowiedniego mieszkania. Mozecie mi polecic jakies dzielnice/rejony
poznania gdzie milo sie mieszka
lub odradzi te niemile:) Bede pracowal na ulicy Grunwaldzkiej, mam samochod
wiec dojazd nie powinien
byc problemem.
Mam jeszce pytanie jak ksztaltuja sie ceny mieszkan w poznaniu, czy np. za
1000PLN (juz z oplatami) jestem w stanie wynajac przyzwoita kawalerka?
Wszelkie inne uwagi mile widziane:)
Pozdrawiam
Kris
"Marita" <maritwytnij@beztegokonto.pl> wrote in message
news:eeu68i$k3j$1@opal.icpnet.pl...
[color=blue]
> Ja place 840 (z tv) za dwupokojowe (44m) w centrum Poznania:P
> Szukajcie a znajdziecie innymi slowy![/color]
Wole placic tyle ile teraz i miec kawalerke w nowej plombie z nowymi meblami
niz spac w jakims exkurwidole, lezec na przepoconych kanapach i zasyfionej
lazience, ktora kiedys miala biale fugi a teraz ma czarne......
--
Bluzgacz
GG:5015
pierdolic sygnature
Jakbys mial kogos chetnego, daj znac...
Zbyszek
501256787
Dnia 20-12-2005 o godz. 0:56 [cookie] napisał(a):[color=blue]
> [email]varunapl@wp.pl[/email] (Jan Kaczmarski) wrote:
>[color=green]
> > Oddam za odstępne kawalerke w Centrum Poznania[/color]
>
> a nie opłaca się bardziej np. wynajmowanie na targi itd.?
>
>[/color]
--
Archiwum grupy: [url]http://niusy.onet.pl/pl.regionalne.poznan[/url]
Witam
Do wynajęcia jest kawalerka przy ul. Pobiedziskiej (przy Mogileńskiej) na
nowym małym osiedlu.
27m2, skośne sufity przy na dwóch ścianach. Ostatnie IV piętro.
Wyposażenie: kuchnia (bez lodówki) i łazienka.
Kuchnia dyskretnie ukryta w zaułku. Okna od południa i zachodu.
Żabi skok od Malty. Do przystanków tramwajowych i autobusowych 600m.
Możliwość podłączenia netu.
Qbix
qbota_@_poczta_onet_pl
tel. 508133020
Witam !
Oddam za odstępne kawalerke w Centrum Poznania (koszty remontu).
Niski czynsz, ok. kilomerta od kompleksu Targów Poznańskich.
Osobna toaleta, osobna kuchnia, internet, TV kablowa,
zaciszna okolica.
Dzwon na 501 256787, w godzinach 8-22.
E-mail:narahari@gazeta.pl
Zbyszek
--
Archiwum grupy: [url]http://niusy.onet.pl/pl.regionalne.poznan[/url]
witam
Poszukuje pokoju/kawalerki dla jednej osoby, nei studenta przeprowadzam się
do Poznania i poszukuje czegos do wynajęcia an dłuższy okres w pobliżu ulicy
Bogusławskiego.
Kontakt:
usia103 at interia.pl
at-@
z góry dzięki
Mati
jeszcze jedna mozliwośc - kanadyjczyk taki mały około 100 m2 to koszt około 200 000 -250 000. ale banki robia problemy z kredytem na to chyba, że krócej niż 30 lat i no ubezpieczenie wzrasta. jedna zaleta tego rozwiązania- szybko sie buduje . ponoc najlepsze sa domy prefabrykowane np firm haas lub wolf swego czasu rozważaliśmy takie rozwiązanie ale nam aż tak sie nie spieszy jakby co to cheteni wposmoge tym co wiem..
Kto szybko buduje, 2x buduje, a kanadyjczyk jest może szybciej postawwić o parę tygodni (nie trzeba czekać aż powysycha), ale trzeba z wyprzedzeniem zamówić drewno, uzgodnić wszystko co związane z projektem - a tu najdłużej zajmują formalności a nie sama budowa...
Pomyślałem nad taką opcją - skoro i tak wynajmujesz, a budować (ze względu na koszta) będziesz pewno niekoniecznie a ścisłym centrum Poznania :lol: tylko w jakichś podmiejskich miejscowościach, może tam uda się wynająć coś niedaleko placu budowy za dużo mniejsze pieniądze niż dotychczas - teraz poszukać działkę i zacząć formalności, potem poszukać czegoś do wynajęcia a do końca przyszłego roku spokojnie postawić parterówkę ze 100 - 120 metrów jest już bardziej realne. Myślę że na wsi wynajęcie 2 pokoi w domku nie będzie większym obciążeniem niż kawalerka w centrum miasta :roll:
Szwagier wynajmuje cały dom pod Krakowem i kosztuje go to mniej niż gdyby wynajmował mieszkanie...
Dot.: Wynajem kawalerki w willi/domku
Cytat:
Napisane przez Rena
(Wiadomość 7925622)
Takie ceny sa w Poznaniu?
Co do kawalerki - to pojedz tam i zobacz. W willi jest zawsze ryzyko, ze ta odrebnosc wcale nie jest silna, ze jednak czesc korytarza chociazby bedziesz musiala z kims dzielic - ale tu tez dobre pytanie z kim. ;)
To też różnie bywa. Ta kawalerka którą moja koleżanka wynajmowała miała osobne wejście z zewnątrz :)
Rosną czynsze za wynajem małych mieszkań. Ponad 1 tys. zł miesięcznie
za kawalerkę w dobrym punkcie miasta to dziś norma już nie tylko w stolicy,
ale też w Krakowie i Wrocławiu. W ubiegłym roku przeciętne stawki czynszów
w kawalerkach oraz w najchętniej wynajmowanych w Warszawie mieszkaniach
dwupokojowych wzrosły minimalnie. Z kolei w Poznaniu ceny najmu w tych
pierwszych praktycznie się nie zmieniły, a w dwupokojowych - nawet nieco
spadły. Zaś w Gdańsku ceny najmu kawalerek zjechały w dół aż o 19
proc.
Takie wnioski płyną z najnowszego raportu serwisu z ogłoszeniami o
nieruchomościach Szybko.pl - pisze Gazeta Wyborcza. Przyczyną takiego
stanu rzeczy jest stale rosnąca podaż mieszkań, które wprowadzali je na rynek
najmu inwestorzy, dla których wysokość czynszu miała drugorzędne znaczenie.
Inwestorzy liczyli przede wszystkim na wzrost wartości mieszkań. I nic
dziwnego, bowiem rosła ona dotychczas w niezwykłym tempie - dla przykładu
we Wrocławiu mieszkania na rynku wtórnym podrożały w 2006 r. średnio aż
o 85 proc.
Nie wykluczone jednak, że w tym roku sytuacja się zmieni, bo z powodu
szybko rosnących cen mieszkań wzrośnie grupa osób, których nie będzie stać
na ich kupno - nawet na kredyt. Wtedy przybyłoby potencjalnych najemców,
a w konsekwencji wzrosłyby czynsze - pisze Gazeta. Z raportu, na który
powołuje się dziennik, wynika że w pierwszym kwartale 2007 r. we wszystkich
aglomeracjach wzrosły koszty najmu kawalerek i mieszkań dwupokojowych.
Według Szybko.pl na rynku najmu nie będziemy mieli do czynienia z nadwyżką
popytu nad podażą, jak ma to miejsce na rynku kupna-sprzedaży, nie należy
się więc spodziewać galopującego wzrostu cen najmu. Te będą rosły, ale najpew-
niej po kilka procent w ciągu kwartału.