Indeks odchudzicsiekaukaz bernardyn piesKarpaty Wyprawakawalerki Dąbrowa GórniczaKatecheza o Duchu śwkarolczlowiek który został papieżemKazimierz Sobczykputynie AfrykikKAZIMIERZ Dolnykał oleistykarty świąteczne Wielkanoc
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wiator.pev.pl
  •  

    odchudzicsie

    Siedze w INTERNET CAFE u Denisa. 1500 man(d)atow za godzine. Tanizna rzadko tu spotykana.

    Co do gor.... Ciezko to opisac. Przydalyby sie fotki. A na nie przyjdzie kilka dni poczekac. Zamiescimy fotorelacje na hejlechu. To i gory opiszemy. Tak jak i wszytsko inne co nas spotkalo z dala od Baku.

    Pointa jest jedna. Prawdziwy Azerbejdzan zaczyna sie 50 km od Baku.
    Nim dalej tym lepiej. Mysmy najdalej dotarli 25 kilometrow w linii prostej od Dagestanu. Wkurza mnie strasznie to sleczenie teraz w tym miescie. Majac swiadomosc ze na wyciagniecie reki czeka taaaaka przygoda...Ale uspokaja mnie dziwna pewnosc ze tu jeszcze wroce:)

    Mimo calej tej afery z paszportem i kasa. Ani przez chwile nie zalowalem i nie zaluje decyzji o przybyciu tutaj. Polecam wszystkim na przyszlosc kierunek wschodni w kwestii wypraw. Olewajcie te Tunezje, Egipty, Chorwacje....Czeka Kaukaz, Indiee, Mongolia, Chiny, Rosja zauralska, Daleki wschod...Tu kazda godzina jest przygoda, o ktorej mozna opowiadac latami....



    Pisałem już o tym w temacie o Elbrusie, ale wiem, że ciężko tam dotrzeć - dosyć się rozrósł, więc przekleję:

    Musze dodać coś od siebie oczywiście. Gwoli wyjaśnienia.

    Początkowo mieliśmy jechać na Elbrusa. Wszystko cacy, ale gacek narobił nam strasznego smaka na Uszbe. Ja podjarałem się na nią dosyć mocno, myślę, że Wojtek też. Jakkolwiek jednak Elbrus nie jest trudną górą, to Uszba już raczej tak. Ostatni wypadek Polaków dał nam sporo do myślenia.

    Scenariusz który byłby najbardziej realny - pojechalibyśmy tam, zrobili Elbrusa, spróbowali Uszbe. Pewnie by się nie udało. Dobrze by było, gdybyśmy sami podjęli decyzję o wycofie - przynajmniej nikomu nic by się nie stało. W każdym bądź razie byłby niedosyt i zawód. Doszliśmy do wniosku, że lepiej jest sobie "poćwiczyć" w Alpach, a później skoczyć na Kaukaz i od razu zrobić i Elbrusa i Uszbe.

    Kolejnym powodem decyzji było to, że na naszą wyprawę było mało chętnych. W Alpy będzie ich pewnie więcej. Poza tym Alpy to miejsce, w którym istnieją helikoptery ratunkowe itp. Ostatni wypadek na Uszbijskim Plato pokazał, że na Kaukazie błąd może kosztować dużo.

    W podjęciu decyzji pomogli też nieco starsi koledzy, z większym doświadczeniem .

    Pewnie mimo mojego uzasadnienia i tak pojawią się szydercze komentarze. Ehh.. co zrobić. Przyzwyczaiłem się już, pozostało nadstawić policzek...

    Co do ostatniej linijki - niekórzy forumowicze byli bardzo zaskoczeni i nie wiedzieli o co mi chodzi. Ale widzę, że tutaj coś sie szykuje



    No dobra, skoro ten wątek bedzie o Elbrusie to może pomału trzeba bedzie zbierać informacje.

    Tak wiec jak ktoś coś znajdzie o Elbrusie i wyprawach na niego to piszcie adresy stron, jakieś ciekawe linki o Kaukazie. Wszystko to co może pomóc w organizacji tej wyprawy, tak aby stworzyć z tego tematu swoisty instruktarz, czy coś...

    Najkrócej mówiąc: WSZYTKO CO UWAŻACIE CO SIE MOZE PRZYDAĆ!



    Czesc,w terminie 12 do 28.08 ruszamy na Kaukaz do Armenii i Gruzji,chetnie wezmiemy jeszcze 2-3 osoby...Mala,wesoła grupka,glownie studencka,w programie min Tibilisii,Borzomi,Erewan,Eczmiadzyn.Jeziorao Sevan,Maly Kaukaz w Gruzji,wulkan Aragats w Armenii...Po drodze jeszcze zwiedzanie Kijowa!!!Cala logistyka juz z biletami lotniczymi zalatwiona...Kontakt www.trekteam.pl, trekteam@vp.pl tel +48600812573,+48505587736.Najlepszy kontakt sms i tel,bo jestesmy na wyprawie...Jacek i Maciej



    Informacja dla forumowiczów z rejonu centralnej Polski .Jeśli ktos sie zdecyduje proszę o informacje ." Kutnowski Dom Kultury zaprasza na spotkania z cyklu "Wieczory podróżników". Już 3 października w niedzielę o godz. 17.00 Marian Nowakowski będzie opowiadał o swoich podróżach i wyprawach min. na Mont Blanc w 1991 i 1998 r., Kaukaz ( 1994 r.), Himalaje (2001 r.), Andy (2003 r.) i Kilimandżaro (2004 r.) "



    Cześć! Chętnie przybliżę Wam sporty wspinaczkowe ale to temat morze! Na początek zapraszam na strony Klubu Sportów Górskich Direta ( www.ksgdireta.boo.pl ) i Klubu Wysokogórskiego w Poznaniu ( www.kw.poznan.pl ),
    W tych klubach działam i tam rodzą się pomysły egzotycznych wypraw m.in. zjeździliśmy prawie całą Europę (głównie Alpy, Dolomity), byliśmy w Ameryce Pd (Andy - Chile i Argentyna), na Kaukazie (Rosja), a w styczniu lecimy do Maroka (Góry Atlas). To wszystko oczywiście wyprawy wspinaczkowe, ale można przy okazji zobaczyć kawałek świata! O Tatrach już nie wspomnę...
    Oczywiście nie samymi wyprawami człowiek żyje. Na co dzień trenujemy na ściankach wspinaczkowych w Szk. Podst. nr 12 (już od 1994 r.), organizujemy zawody sportowe, jeździmy wspinać się w skałki na Jurę i Sokoliki. Zabawa zaczyna się już w wieku wczesnoszkolnym - trenujemy dzieciaki z podstawówki, gimnazjów, liceum, studentów i dorosłych. Każdy może załapać się na obóz zagraniczny bo klub dofinansowuje wyjazdy. Tak, więc pozostaje przyjść do "Bunkra" i rozpocząć przygodę, do czego zachęcam! Pozdro.



    Ruszyła oficjalna strona zespołu X-Team. Zawiera relacje i zdjęcia z dotychczasowych wypraw zespołu: Ural-Ałtaj 2002, Kamczatka 2004, Kaukaz 2005, Alpy 2006 i Peru 2007. Obecnie zespół przygotowuje się do wyprawy do Kirgistanu, której celem ma być wspinaczka na Pik Lenina.

    Zapraszamy na stronę http://www.x-team.travel.pl.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •