Indeks odchudzicsieKKK ofiara Mszy śwKatedra św. Jakuba w OlsztynieKatedra św. Mikołaja w ElbląguKatedra św Anny w WarszawieKatedra Poznań Mszę śwKatedra Św. Mikołaja Bielskokazania św. FranciszekKatedra św. KatarzynyKatecheza Bierzcie i jedzcieKatechizm Kościoła Katolickiego
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.pev.pl
  •  

    odchudzicsie

    A propos tego co napisałam wyżej o Biblii - właśnie natknęłam się na fragment w
    GW, mówiący o Biblii to samo, więc pozwolę sobie zacytować:


    "Biblia nie jest ścisłą historią, lecz księgą wiary. [...]". To obraz trochę
    inny od tego, który mamy (a jeśli w ogóle mamy...) po katechezie, ale właśnie
    Biblia nie jest studium historycznym, powtarzania tego nigdy dosyć.

    Jan Turnau
    Czytania biblijne przeznaczone w Kościele rzymskokatolickim na uroczystość
    Zesłania Ducha Świętego
    12-05-2005

    pozdrawiam



    Nie chodzą na religię - wybór I "d"
    ....uczę sama tego szczególnego przedmiotu ( m.in)już jakiiiiiś
    dłuższy czas,,,,
    i wiem co mówię,,:)i na pewno do starej kadry nauczycielskiej nie
    należę;-P
    realia są takie , że niestety nie każdy kapłan nadaje się do nauki
    religii( tak jak nie każdy nauczyciel do swej cudnej profesyji) ilu
    jest takich co uczy, a zielonego pojęcia nie ma jak rozmawiać z
    młodzieżą???? z całym szacunkiem ....ale co taki kapłan sobą
    reprezentuje jeśli na wejściu prawi młodym ludziom dyrdymały, że oni
    odeszli od wiary??? on ma przyciągać młodych zbuntowanych (i jakże
    często poszukujących sensu wiary i życia) do Chrystusa i Jego
    Kościoła i do dobra ogólnie rzecz ujmując...,próbować dotrzeć do
    nich...i w ogóle skąd on o tym może wiedzieć, że odeszli od
    wiary????...hmm?jest Duchem Świętym?
    myślę, że problem polega na tym, ze młodzież trzeba po prostu lubić
    i szanować ,,,i okazywać im to szczerze:)nie mówię, że wszystko
    łatwo przychodzi oj nie nie,,,ale podstawa to szacunek:)i rozmowa z
    młodzieżą:)
    ....a tego niestety wielu nauczycieli, wychowawców i katechetów nie
    potrafi...



    Średnia z religią? A gdzie jest etyka
    Szkoda, że wypowiadający się na temat nauczania i nauczycieli religii nie mają
    bladego pojęcia o czym mówią. Jestem z wykształcenia teoligiem, ukończyłam
    uczelnię wyższą z tytułem magistra. Posiadam przygotowanie pedagogiczne, które
    uzyskałam w trakcie studiów, gdyż wybrałam kierunek nauczycielski. Zajęcia z
    religii prowadziłam przez 3 lata w gimnazjum, każda lekcja była przygotowana
    zgodnie z konspektem przygotowanym na podstawie obowiazującego pragramu
    nauczania. W trakcie pracy rozpoczęłam normalną drogę awansu zawodowego i byłam
    rozliczana z mojej pracy jak każdy inny nauczyciel (konspekty, hospitacje itp).
    Nie rozumiem tego świętego oburzenia i stawianych zarzutów. Lekcje religii to
    nie tylko nabożeństwa, to także historia kościoła, egzegeza, tematyka wiążąca
    się z wieloma przedmiotami. Może zamiast wieszać psy na katechetach i oskarżać
    ich o brak kompetencji, warto by skupić się nad organizacją nauczania etyki. W
    rzeczy samej niektórzy uczniowie deklarowani są na zajęcia religii z nieznanych
    mi powodów. (Obecnie już ni9e pracuję w szkolnictwie-nawet katecheta ideii i
    wiary nie wrzuci do garka, nie mówiąc już o tym, że moje dzieci muszą mieć
    zdrową psychicznie matkę, a praca w gimnazjum nie gwarantuje spokoju ducha i
    nietykalności ciała).



    Powinien jeszcze młodemu 8 latkowi ...
    dać z kopa i poprawić krzesłem to by młody wiedział, że się zeszyt do religii
    (z odrobioną praca domową) trzyma przez cały dzień w ręku na wypadek nagłej
    chęci obejrzenia go przez Jego Eminencję Ojca Przewielebnego Natchnionego
    Duchem Świętym (który dał mu siłę do ręki by powalała 8 latków) Katechetę !



    To jeszcze raz ja. Na razie nie wiem gdzie katechezy będą, ale mogę Ci podać
    parafie, w których możesz o nie pytać. Uwaga ! Lista będzie dość długa !
    Kraków:
    - św. Barbary
    - M.B. Częstochowskiej
    - M.B. Saletyńskiej ( os. Cegielniane )
    - M.B. z Lourd, ul. Misjonarzy 37
    - Podwyższenia Krzyża Św.
    - Zmartwychwstania Pańskiego
    - św. Brata Alberta

    Warszawa:
    - Imienia N.M.P. ( Międzylesie )
    - M.B. Królowej Polskich Męczenników
    - M.B. Częstochowskiej
    - M.B. Saletyńskiej
    - M.B. Różańcowej ( Bródno )
    - NMP Matki Kościoła ( ul. Domaniewska )
    - Zwiastowania Pańskiego
    - św. Rodziny ( Zacisze )
    - św. Anny
    - św. Ducha ( o.o. Paulini )
    - św. Feliksa z Kantalico ( Marysin )
    - św. Jadwigi ( Żerań )
    - św. Kazimierza
    - św. Klemensa Hofbauera ( Redemptoryści )
    - św. Maksymiliana Kolbe
    - św. Marii Magdaleny ( Bródno )
    - św. Stanisława - biskupa i męczennika ( Wola )
    - św. Tomasza ( Ursynów )
    - św. Wawrzyńca ( kościół Dobrego Pasterza )
    - św. Włodzimierza ( Bródno )
    - św. Zygmunta
    - św. Łukasza Ewangelisty
    - św. Alojzego Orione
    - św. Franciszka z Asyżu ( Okęcie )
    - św. Tomasza Apostoła ( Ursynów )
    - św. Anny ( Wilanów )

    Uff !

    Ale adresy musisz sobie znaleźć sama. Poza tym nie gwarantuje, że we wszystkich
    tych parafiach będą katechezy. Ale możesz ich tam szukać, bo tam właśnie są
    wspólnoty.

    Piotr.



    Pierwsza Komunia św. dla czwartoklasistów?
    Czy większość ośmioletnich dzieci naprawdę nie wie czym jest
    Eucharystia, Maryja, Miłość Boga do człowieka, Grzech, Pokuta i
    spowiedź oraz Duch Święty?

    W związku z obniżeniem wieku szkolnego i posłaniem sześciolatków do
    szkół, zmieni się też program nauczania religii w szkołach i
    powstanie nowy podręcznik do katechezy – mówi metropolita warszawski
    abp Kazimierz Nycz i przewodniczący Komisji Episkopatu ds.
    Wychowania Katolickiego, która odpowiada za nauczanie religii.
    Zmiany mają wejść w 2012 roku. Dzięki temu o rok wydłuży się okres
    przygotowania dziecka do pierwszej komunii, z trzech do czterech
    lat. Czy będzie to początek zmian?

    W episkopacie pojawiają się bowiem głosy, że wiek przystępowania do
    pierwszej komunii trzeba podwyższyć i dopuszczać do niej dopiero
    czwartoklasistów. Wielu katechistów tłumaczy, że ośmiolatki często
    nie rozumieją sensu sakramentu i uroczystości komunijne sprowadzają
    jedynie do prezentów.

    www.fronda.pl/news/czytaj/prezenty_prezenty_prezenty



    mamalgosia napisała:

    > I nie chodzi mi tutaj o subiektywizm
    > odbioru, ale o to, że ktoś może naprawdę nie mieć daru gadania z sensem przed
    > większą publiką.

    Hmmmm... No, poniewaz do seminarium nie przyjmuja jakalow, zakladajac, ze
    widocznie Pan Bog przez te ulomnosci daje im znak, ze nie maja powolania...

    A powaznie - ja bardzo wierze w laske sakramentalna. Tak sobie ufam, ze jesli
    ktos sprawuje Eucharystie godnie, prawdziwie - to nie ma mozliwosci, zeby go
    Duch sw. na ambonie opuscil. Nie wiem - moze wtedy to beda kazania w stylu ks.
    Malinskiego, jednozdaniowe? Moze takie, jak mowil ks. Twardowski, gloszone
    cichym glosem i raczej do niewielkiego audytorium, chetnie dzieciecego? Po
    prostu wierze, ze jesli sie akurat te rzecz odda w rece Boze, to juz On zginac
    nie da ;-))).

    > Znam księdza, który fizycznie czuje się źle (problemy żołądkowe) przed
    pójściem
    >
    > do pracy - czyli na lekcje religii w technikum budowlanym. Nie potrafi i nie
    > hcce uczyć.

    A no wlasnie, tu mamy do czynienia z nieco inna kwestia. Podobnie jak niektorzy
    ksieza nie maja glowy do spraw finansowych, i lepiej, zeby sie za budowanie
    swiatyni nie brali, tak i ze szkolna katecheza - potrzebni sa fachowcy.

    Abstrahując od ćwiczenia jego charakteru - jak to wpłynie na
    > katechizowanych? Około 400 ludzi w tej szkole poznaje Boga dzięki katechecie,
    > który się ich boi:(




    twoj_aniol_stroz napisała:
    > Nie, to nie jest widzimisię, ponieważ dzieci już w podstawówce uczą
    > się imienia Jehowa, wymawiane jest przez księży, zakonnice i
    > katechetów bez specjalnego ściszania głosu, normalnie.

    Pierwsze słyszę, że uczy się tego imienia dzieci. Pierwszy raz zetknęłam się z imieniem Boga w pieśni Odnowy w Duchu Świętym.
    Poza tym imienia Jehowa uczą Świadkowie Jehowy. "Po katolicku" stoi Jahwe.

    > Co do istoty Chrztu Św. W Dziejach Apostolskich Chrzest jest
    > jednocześnie przyjęciem Sakramentu Bierzmowania. W KK te dwa
    > sakramenty dzieli 15 lat właśnie po to, żeby młody człowiek
    > świadomie zdecydował już o kompletnym przyjęciu pełni darów Boga.

    Chrzest przyjmujesz na wyznanie wiary. Duch Święty natomiast SAM zstępuje na wierzącego. Uważam za pomyłkę sakrament bierzmowania. Ksiądz nie jest w stanie rozdawać Ducha Świętego. Duch działa suwerennie. To nie młody człowiek decyduje, że Duch Święty może na niego zstąpić. Duch Boży nie działa na rozkaz, czy na formułkę przy bierzmowaniu. Przetestowałam na sobie.
    Poza tym do namaszczenia Duchem nie potrzebny jest chrzest (jest w Biblii taka historia).

    > Chrzes jest początkiem, a Bierzmowanie końcem czasu dojrzewania
    > wiary.

    Nie zgadzam się. Rozejrzyj się i popatrz na wybierzmowaną młodzież, jakie dają świadectwo swoim życiem.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •